[tubeless] ucieka powietrze nie wiadomo którędy

[grissley]

Mam przednie koło złożone na obręczy DT RR421disc, z wentylem STANS No Tubes, opona Continental Terra Speed. Tylne takie same, tyle, że na obręczy RR481.

No i tylne uszczelniło się bez mleka i trzyma powietrze jak złe. A z przedniego powietrze mi ucieka. Z 4 barów w ciągu kwadransa robią się dwa, a po godzinie jest już całkiem pusto.

Nalałem wody do wanny, żeby sprawdzić - ale nigdzie bąbelki nie idą. Jedyne co mi przychodzi to to, że gdzieś między obręczami coś zwiewa i dlatego bąbelków nie ma (bo koło zanurzam tylko częściowo, więc jeśli to między obręczami ucieka, to może się tamtędy nad poziom wody wydostać i tego nie zauważę).

Macie pomysł, co z tym zrobić? A może zignorować, zalać mleka i niech się pouszczelnia "samo jakoś"? Wydawało mi się, że musi być szczelne nawet bez mleka i mleczę dopiero wtedy, jak się upewnię, ze tak właśnie jest...

[Wojcio]

Mam małe doświadczenie, ale już jakieś mam - jak opona siadła i się trzyma, to mleko robi resztę. Ostatnio nawet z mlekiem miałem małą ucieczkę - wystarczyło mocniej potrząsnąć kołem. Gdyby mleko było tylko na przebicia, to pewnie mało kto by go używał na codzień.

[Mareq_BB]

Możliwe, że ucieka przez opaskę. Jak masz pewność, że wszystko masz zrobione poprawnie to spróbuj zalać mlekiem.

[sznib]

Lepsza jest metoda na mydliny niż zanurzanie w wodzie. Większa wykrywalność nieszczelności.

[grissley]

Zalałem mlekiem, uszczelniło się, po nocy ciśnienie nadal trzyma. Mam nadzieję, że na trasie też wytrzyma...