Skocz do zawartości

[do 3000 zł] cross/ trekking


Rekomendowane odpowiedzi

W tym roku jak i w przyszłym cieszyć się trzeba że jest cokolwiek, ceny niestety do końca przyszłego roku będa szaleć . Sytuacja jest mocno rozregulowana że nie ma najmniejszych szans na spadek cen do 2022-23. Tak że z wybrzydzaniem zaczekajmy aż sytuacja wróci do normy. na razie trzeba chwytać co jest i dziękować Panu Bogu że się coś kupiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Przymierzam się do wymiany roweru (Mój Crossway 10V z 2007 roku już się wysłużył). Mam niezły mętlik a wizyta w sklepie rowerowym już w ogóle nie pomogła. 

Waga 108 kg, wzrost 182

Pomysły są dwa: Gotowy rower bez żadnych modyfikacji i tutaj wchodzi w rachubę:

https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross/rower-indiana-x-cross-5-0-m19-czarny-brazowy-r20

(mam go 30 km od siebie więc pewnie pojadę go przymierzyć :))

https://allegro.pl/oferta/lazaro-quantum-v4-deore-28-men-17-czarno-zielony-10805706502?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=NGZlZDM5MzgtNjFhMS00OGMwLTgzM2YtZjQ1ZDIxNTlmYTA1AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=5c2de27f-2602-45f8-b17c-6cdc0098deb9

Lub kupno roweru z fajną ramą i modyfikacje osprzętu z biegiem czasu (na osprzęt deore/alivio)

https://bikeatelier.pl/crossowe/47731-rower-merida-crossway-40.html#/6-wariant-l

 

Powiem że jeżeli chodzi o wygląd to ta meridka jest dość fajna, i ma o dziwo już nowszego altusa z 9 biegową kasetą. Fajna opcja do modyfikacji a z swojej meridki po pewnych modyfikacjach jestem/byłem bardzo zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomóżcie w wyborze/doborze ;) Założony budżet 2500-2900, Rama 19 cali. Wstępne typy KELLYS CLIFF 90, KANDS CROSS AVANGARDE , KROSS EVADO 5.0. Przykładowe linki do nich: https://allegro.pl/oferta/kellys-cliff-90-black-red-19-7820282717 , https://allegro.pl/oferta/rower-28-kands-avangarde-deore-3x9-alu-hydrau-2021-10792902062 , https://allegro.pl/oferta/kross-evado-5-0-meski-2021-10813841901. Oczywiście Jeżeli ktoś jest w stanie zaproponować coś lepszego ( i dostępnego ;) ) w założonym budżecie, to z chęcią się zapoznam z propozycjami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, a jakieś uzasadnienie ? ;) Dlaczego wybrał bym /wolał bym ten albo tamten model ? Nie jestem specem w temacie, a z tego co widzę, wszystkie wymienione przeze mnie i przez Was są bardzo podobnie wyposażone. Przy czym np. Kellys waży tylko 13,5 kg - półtora kg różnicy to dość sporo wydaje mi się... Jeszcze takie mi wpadły w oko  : https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross/rower-indiana-cross-5-0-m19-czarny-brazowy , https://www.olx.pl/d/oferta/rower-crossowy-giant-roam-2-kola-28-rama-l-hydraulika-wysylka-CID767-IDKgaew.html#2e6e7382d1 , 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

z tego co widzę, wszystkie wymienione przeze mnie i przez Was są bardzo podobnie wyposażone

Przyłóż się i porównaj i już tak nie napiszesz. 

Cytat

półtora kg różnicy to dość sporo wydaje mi się... 

To taka jedna porządna kupa 🤣, ale pewnie wielu napisze, że to bardzo dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, kd501 napisał:

 np. Kellys waży tylko 13,5 kg - półtora kg różnicy to dość sporo wydaje mi się..

Ręce opadają..... Dobrze Ci się wydaje, połtora kg różnicy to półtora klasy roweru więcej, producenci za każdy kg mniej każą sobie sporo płacić -I są tacy co dadzą, bo więdzą za co płacą.. Oczywiście jest sporo osób, dla których waga nie ma żadnego znaczenia -to są klienci kandsów lazarów i innych wyrobów "producentów" którzy składają rowery wg tego co nieświadomy klient chce zobaczyć.

Przecież on nie widzi że rama jest z chińskiego katalogu  za 20$ w hurcie, przecież nie widzi że obręcze to ciężkie kloce z najtańszego stopu , nie widzi uginacza z plasteliny, nie widzi że opony to najtańsze i najcięzsze drutówki. jemu własnie błyśnięto w oczy przerzutką Deore.  Przecież kands na Deore to lepszy pomysł niż firmowy rower na acerze. prawda? 

Jak już zaczniecie jezdzic i staniecie się kolarzami a nie niedzielnymi rowerzystami to zrozumiecie że ten każdy kg to cięzka praca działu R&D i że ten każdy kg szczególnie na kołach to szybkośc i przyspieszenie, że lekkość i  sztywność ramy to twój pot idący w napęd a nie w powietrze. 

Za rok dwa spora częśc z Was łyknie bakcyla i zacznie rozumieć ograniczenia tych wyrobów i przesiądzie się na coś firmowego. Reszta która potrzebuje taniego roweru do dojazdu do pracy, szkoły, na zakupy, nie będzie nawet pamiętać  jaką przerzutkę , ile biegów i jakiej marki ma rower , tak ja ja nie pamiętam jakiej marki mam odkurzacz czy sokowirówkę. no mam i już. masz rower?  no mam i już. wystarczy. a jaki? czarny na Deore. Koniec tematu.

Sumując,  jak należysz do tej pierwszej grupy kup coś firmowego, jak do drugiej- hmm kup kandsolazara z najbardziej błyszczącą XT z tyłu :) bedziesz miał szacun na dzielni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zdecydowanie należę do niedzielnych rowerzystów i w związku z tym mam kilka pytań:

  1. W tym linkowanym Kellys są zwijane opony? Jaka mieszanka?
  2. Ile ważą koła w Kellys? Jaki to model obręczy?
  3. Kto jest producentem ramy?
  4. Rozumiem, że NEX jest OK, a NVX to z plasteliny?

😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Teodoryk napisał:

Ręce opadają..... Dobrze Ci się wydaje, połtora kg różnicy to półtora klasy roweru więcej, producenci za każdy kg mniej każą sobie sporo płacić -I są tacy co dadzą, bo więdzą za co płacą.. Oczywiście jest sporo osób, dla których waga nie ma żadnego znaczenia -to są klienci kandsów lazarów i innych wyrobów "producentów" którzy składają rowery wg tego co nieświadomy klient chce zobaczyć.

Przecież on nie widzi że rama jest z chińskiego katalogu  za 20$ w hurcie, przecież nie widzi że obręcze to ciężkie kloce z najtańszego stopu , nie widzi uginacza z plasteliny, nie widzi że opony to najtańsze i najcięzsze drutówki. jemu własnie błyśnięto w oczy przerzutką Deore.  Przecież kands na Deore to lepszy pomysł niż firmowy rower na acerze. prawda? 

Jak już zaczniecie jezdzic i staniecie się kolarzami a nie niedzielnymi rowerzystami to zrozumiecie że ten każdy kg to cięzka praca działu R&D i że ten każdy kg szczególnie na kołach to szybkośc i przyspieszenie, że lekkość i  sztywność ramy to twój pot idący w napęd a nie w powietrze. 

Za rok dwa spora częśc z Was łyknie bakcyla i zacznie rozumieć ograniczenia tych wyrobów i przesiądzie się na coś firmowego. Reszta która potrzebuje taniego roweru do dojazdu do pracy, szkoły, na zakupy, nie będzie nawet pamiętać  jaką przerzutkę , ile biegów i jakiej marki ma rower , tak ja ja nie pamiętam jakiej marki mam odkurzacz czy sokowirówkę. no mam i już. masz rower?  no mam i już. wystarczy. a jaki? czarny na Deore. Koniec tematu.

Sumując,  jak należysz do tej pierwszej grupy kup coś firmowego, jak do drugiej- hmm kup kandsolazara z najbardziej błyszczącą XT z tyłu :) bedziesz miał szacun na dzielni. :)

Panie ,a jakbys mial wybor miedzy tym rowerem https://swiatrowerow.com.pl/specialize-sirrus-1-0-2021.html a Tym https://www.narowery.pl/pl/p/Rower-Marin-Muirwoods-czarny/6319 to ktory i dlaczego?:) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Teodoryk napisał:

Sumując,  jak należysz do tej pierwszej grupy kup coś firmowego, jak do drugiej- hmm kup kandsolazara z najbardziej błyszczącą XT z tyłu :) bedziesz miał szacun na dzielni. :)

Problem w tym, że ja to jestem  taki " po środku "🤣. Czyli wiem czym jeżdżę, ile ma przerzutek itd. :P Ale też zdecydowanie jeżdżę rekreacyjnie, 2x w tygodniu max kilkadziesiąt km. Wiem też, że jak coś wybiorę to kilka ładnych lat pojeżdżę tym rowerem i nie będę go "tuningował". Stąd też małe dylematy :P PS. w oko jeszcze wpadła Merida Crossway 40: https://allegro.pl/oferta/merida-crossway-40-silk-anthracite-grey-black-s-m-10744000272?reco_id=68d364e6-cec7-11eb-9201-40a6b728a3e0&sid=1147bbb04b955b96a226cab2e664258d9124ef0862320b2d7366fdd6604cf017

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, SimonMU napisał:

Panie ,a jakbys mial wybor miedzy tym rowerem https://swiatrowerow.com.pl/specialize-sirrus-1-0-2021.html a Tym https://www.narowery.pl/pl/p/Rower-Marin-Muirwoods-czarny/6319 to ktory i dlaczego?:) pozdrawiam

Pokazujesz dwie totalnie odmienne filozofie rowerowania ;) Sirrus to legenda i wyznacznik  przyzwoitego komutera, rower który się kupuje i nie zadaje pytań. Jednak sirrus to cała gama modeli -kupuje się te min ze średniej półki czyli od 3 wzwyż.  no i cena skacze do 4kzł :( chyba że te najtańsze mają służyć  tylko do dojazdu do stacji metra i tam zostać na stojaku. Marin to cro-mo a więc ciężki stalowy i stylowy. każdy kto jeżdził choć raz na stalowym rowerze nie chce innego, bo to inny świat w komforcie jazdy. Ale ponieważ to temat rzeka, to wziąc gar zupy i czytać czytać i jeszcze raz czytać, ja nie odpowiem który jak już musisz wybierać , tu niestety masz sam sobie odpowiedzieć :)  Chcesz rady? koniecznie OBA :)  Ale realnie, jak trzymają cię finanse to zacznij od Marina - firmowy cro -mo za mniej niż 3kz i to jeszcze na Alivio toż to panie niewykonalne :) Ogólnie Marin to jeden z tych  niewielu legendarnych solidnych producentów któremu jeszcze nie odwaliła palma w cenniku :) 

 

kd501 no niestety w tym przedziale cenowym to zawsze jest wybór pomiędzy dzumą a cholerą :) gdybym miał tylko te 3 koła to jednak szukałbym czegoś z mowocześniejszą ramą taperowaną główką i amorem o skoku 75mm ,  nie wiem ile ważysz i po czym i gdzie jezisz więc trudno coś więcej doradzić , tym bardzie że sorry to super że jesteście na forum ale nie oczekujcie tu cudów, każdy musi niestety zapłacić samemu i  wziąć się za czytanie-tu wiedzy jest dla was w nadmiarze. nikt  za was tego nie zrobi. najpierw pomózcie sami sobie.

Chudzinki do Ciebie to samo się tyczy , szukaj,  pytaj wujka google. podpowiem że Suntour zaczyna się od NRX  ogólnie im szersze lagi, tym amor sztywniejszy. Najlepiej jak jest 32mm dopuszczamy 30mm,  oczywiście żadne spręzyny TYLKO powietrze. jeżeli spreżyna i 28mm to naprawde 100 razy lepiej kupić coś na sztywnym widelcu. będzie lżej i będziesz miał kontrolę nad rowerem. Przy pierwszym ostrym hamowaniu amor wjedzie pod rower, na pierwszym ostrym zakręcie amor w prawo ty w lewo-osiwiejesz , no chyba że ważysz 60kg i jeździsz  z kadencją 30 po bułki. Uwierz człowiekowi który na 200 rowerach jeżdził, NIE chcesz spręzyny 28mm.  Może poszukaj sobie coś u Marina. Oni naprawdę mają kupę fajnych niedrogich sprzętów. Problem tylko że to w większości będzie dostępne we wrześniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Teodoryk, jesteś wielki - 200 rowerów WOW! - i masz ogromne doświadczenie... Dzięki za te "rady", ale z pewnością nie skorzystam. Skoro masz tak ogromne doświadczenie to odpowiedz na moje pytania z poprzedniego posta, bo chyba sobie zapomniałeś:

 

20 godzin temu, chudzinki napisał:
  • W tym linkowanym Kellys są zwijane opony? Jaka mieszanka?
  • Ile ważą koła w Kellys? Jaki to model obręczy?
  • Kto jest producentem ramy?
  • Rozumiem, że NEX jest OK, a NVX to z plasteliny?

🤔

Tak zachwalałeś "renomowane" marki, więc z pewnością znasz odpowiedzi na te pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Teodoryk napisał:

gdybym miał tylko te 3 koła to jednak szukałbym czegoś z mowocześniejszą ramą taperowaną główką i amorem o skoku 75mm ,  nie wiem ile ważysz i po czym i gdzie jezisz

Jakiś link dla przykładu ? :) ważę 77kg, 70% asfalt, 30% las.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cross? 

https://nrowery.pl/crossowe/135-madeira-db-dr.html za 3200 zł

https://www.decathlon.pl/p/rower-trekkingowy-riverside-920/_/R-p-300795 za 3400 zł

Nie poda Ci, bo taki rower

17 godzin temu, Teodoryk napisał:

czegoś z mowocześniejszą ramą taperowaną główką i amorem o skoku 75mm

w cenie do 3000 (a może i 4000) nie istnieje. Chyba, że używka, ale to też raczej ciężko...

EDIT.

Wrzuciłem damski, ale męskie odpowiedniki również są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, chudzinki napisał:

@Teodoryk, jesteś wielki - 200 rowerów WOW! - i masz ogromne doświadczenie... Dzięki za te "rady", ale z pewnością nie skorzystam. Skoro masz tak ogromne doświadczenie to odpowiedz na moje pytania z poprzedniego posta, bo chyba sobie zapomniałeś:

 

Kolego piękny ,  to forum dla ludzi uprzejmych,  Czytaj, ucz się.  A jeżeli nie chcesz docenić że ktoś poświęca swój prywatny czas żeby  wbić  początkującym parę zasad do głowy to sorry,  gratuluję  za impertynencję i  infantylną ironię   jesteś na ignore list.

Cytat

Jakiś link dla przykładu ? :) ważę 77kg, 70% asfalt, 30% las.

Pisałem stronę wcześniej : dla  Ciebie 3 klasy lepszym rowerem będzie np  Marin Fairfax 3 . Dlaczego trzy klasy ? bo trzy kg lżej, bo sztywne osie, bo karbon, to wszystko to  nie zdarza się w firmowych rowerach poniżej 5tyś.  Czyli  dostajesz to o czym marzysz ,choć tego jeszcze nie wiesz :) Karbonowy widelec, który działa znacznie lepiej jako amortyzator niż tani amortyzator :)tak , tak karbon dobrze tłumi drgania.  dostajesz nowoczesną ramę na sztywnych osiach z poszerzaną główką.(dzięki sztywnym osiom zapominasz o ciągłej regulacji trących o klocki tarcz). Dzięki sztywnym osiom twoja moc nie idzie w gwizdek tylko w napęd.  Dzięki sztywnym osiom hamowanie, przyspieszanie i zakręty  to inna bajka. dostajesz ok 11-12kg wagi.  Czyli wszystko to czego Ci będzie brak w wynalazkach subbudżetowych. No i dostajesz FIRMOWY rower od LEGENDARNEGO producenta. jednego z pionierów MTB. Jedyny minus to cena powyżej 3kzł ale chyba warto dołożyć -roweru nie kupujemy raz na miesiąc. No i tak jak pisałem -tych rowerów nie ma a jak przyjdą  w sierpniu- wrześniu rozejdą się w pare dni. Dodam tyle że mam zamówiony w jesieni rower od Marina i też czekam do września :(  Jak już jednak postanowiłeś z premedytacją zrezygnować z tych wszystkich atrybutów nowoczesności i godzisz się na 15kg  ,  ramę z katalogu i b-brandowego "producenta" to pozostaje ci  np . Northtec  Caledon. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Karbonowy widelec, który działa znacznie lepiej jako amortyzator niż tani amortyzator

Do jakiego amortyzatora porównujesz i jakie nierówności?

Cytat

dzięki sztywnym osiom zapominasz o ciągłej regulacji trących o klocki tarcz

Tak, jak regularnie demontujesz koła...

Cytat

Dzięki sztywnym osiom twoja moc nie idzie w gwizdek tylko w napęd.  Dzięki sztywnym osiom hamowanie, przyspieszanie i zakręty  to inna bajka.

W który gwizdek? Inna bajka to znaczy?

Cytat

Jedyny minus to cena powyżej 3kzł 

3700 katalogowo dokładnie.

Cytat

chyba warto dołożyć -roweru nie kupujemy raz na miesiąc

Być może - zależy kto i czego oczekuje od roweru.

 

Przy okazji przypominam się z moimi pytaniami, bo coś nie mogę doczekać się odpowiedzi, a naprawdę fajnie byłoby gdybyś odpowiedział.

  • W tym linkowanym Kellys są zwijane opony? Jaka mieszanka?
  • Ile ważą koła w Kellys? Jaki to model obręczy?
  • Kto jest producentem ramy?
  • Rozumiem, że NEX jest OK, a NVX to z plasteliny?

😏

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Teodoryk napisał:

Kolego piękny ,  to forum dla ludzi uprzejmych,  Czytaj, ucz się.  A jeżeli nie chcesz docenić że ktoś poświęca swój prywatny czas żeby  wbić  początkującym parę zasad do głowy to sorry,  gratuluję  za impertynencję i  infantylną ironię   jesteś na ignore list.

Pisałem stronę wcześniej : dla  Ciebie 3 klasy lepszym rowerem będzie np  Marin Fairfax 3 . Dlaczego trzy klasy ? bo trzy kg lżej, bo sztywne osie, bo karbon, to wszystko to  nie zdarza się w firmowych rowerach poniżej 5tyś.  Czyli  dostajesz to o czym marzysz ,choć tego jeszcze nie wiesz :) Karbonowy widelec, który działa znacznie lepiej jako amortyzator niż tani amortyzator :)tak , tak karbon dobrze tłumi drgania.  dostajesz nowoczesną ramę na sztywnych osiach z poszerzaną główką.(dzięki sztywnym osiom zapominasz o ciągłej regulacji trących o klocki tarcz). Dzięki sztywnym osiom twoja moc nie idzie w gwizdek tylko w napęd.  Dzięki sztywnym osiom hamowanie, przyspieszanie i zakręty  to inna bajka. dostajesz ok 11-12kg wagi.  Czyli wszystko to czego Ci będzie brak w wynalazkach subbudżetowych. No i dostajesz FIRMOWY rower od LEGENDARNEGO producenta. jednego z pionierów MTB. Jedyny minus to cena powyżej 3kzł ale chyba warto dołożyć -roweru nie kupujemy raz na miesiąc. No i tak jak pisałem -tych rowerów nie ma a jak przyjdą  w sierpniu- wrześniu rozejdą się w pare dni. Dodam tyle że mam zamówiony w jesieni rower od Marina i też czekam do września :(  Jak już jednak postanowiłeś z premedytacją zrezygnować z tych wszystkich atrybutów nowoczesności i godzisz się na 15kg  ,  ramę z katalogu i b-brandowego "producenta" to pozostaje ci  np . Northtec  Caledon. :)

Z ciekawości jakiego Marina zamówiłeś?  muirwoods 2021 ponoc 10/10 jeżeli chodzi cena do jakości użytych komponentów. Jeżdze na Kellysie full Beast z 2005 roku regularnie na sniezke i nie potrzeba roweru za xxxxx tysiecy ,zeby miec dobre osiagi moim zdaniem liczy sie noga:) rower 30% noga i forma 70%:) . Cos z Marina jakbym mial budzed do 3500 bys polecil ? Oczywiscie sztywna rama bez amora ,bo zdaje sobie sprawe ,ze amortyzatory do 3000 zl w rowerach to ,,amortyzarory'' :) pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...