Skocz do zawartości

[Łańcuch] Sposób pomiaru zużycia łańcucha


pinok

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam 2 łańcuchy: KMC X12 oraz SRAM NX

Mierząc przymiarem UNIOR 1643/4 łańcuch SRAM NX wyciągnięty 0,4% natomiast KMC 0,6%

Ale jak powiesiłem oba na gwoździu zużycie jest odwrotne, SRAM jest ok 1,5mm dłuższy od KMC.

Znalazłem wiele artykułów/filmów jakie są metody mierzenia zużycia ale co zrobić w takiej sytuacji odpowiedzi nie spotkałem.

Info dodatkowe na KMC przejechane 450km, na SRAM 700km

 

Napisano

Z mojego życia: niski sram to złom i po 1000km był dłuższy niż kmc po 2800km. Nie ufam żadnym przymiarom, tylko całkowita długość daje prawdziwy obraz sytuacji. 

 

Pamiętaj o jednym istotnym aspekcie. Zużycie rolki. Jeśli jej grubość będzie się zmniejszała, to każdy przyrząd rozpychający rolki będzie dawał nieprawdziwy odczyt, bo do podziałki łańcucha doda 2x zmniejszenie grubości rolki. A z punktu widzenia kasety, korby, podziałki łańcucha - zużyta rolka nie ma żadnego znaczenia dla pracy i nie pełni żadnej roli w mierzeniu podziałki.

Napisano

Podepnę się: @cervandes  jakiego rzędu mm odchylenie rolki pokazuje że przymiar może się mylić? Ja mam najtańszy przymiar, i nie wiem czy one wszystkie to wszystko jedno właśnie, bo chciałem kupić go od Bitula. 

  

18 minut temu, cervandes napisał:

Zużycie rolki. Jeśli jej grubość będzie się zmniejszała, to każdy przyrząd rozpychający rolki będzie dawał nieprawdziwy odczyt, bo do podziałki łańcucha doda 2x zmniejszenie grubości rolki.

A nie jest tak, że jeśli pokazuje prawie 0.75 to już do wymiany. To po co te przymiary są takie drogie niektóe.

Napisano

Nie. Tylko powieszenie łańcucha na gwoździu i porównanie z nowym, względnie z oznaczoną w jakiś trwały sposób długością.

Rolki ruszać nie musisz, jak łańcuch będzie się nadawał tylko do kosza, to rolki nadal będą na miejscu.

 

 

Obojętne czy pedałujesz czy łańcuch wisi na gwoździu - rolki zawsze są luźne, swobodne względem łańcucha. To co się napręża, czyli przenosi moc w napędzie, to płytki zewnętrzne, płytki wewnętrzne i sworzeń (pin). Łańcuch się wydłuża poprzez wytarcie pinu i ogniw wewnętrznych ocierających się o pin. Rolki służą tylko do poprawienia jakości i trwałości napędu, są elementem ślizgowym zmniejszającym zużycie pozostałych elementów. Zużyta rolka w efekcie pozwala większej ilości brudu dostawać się do wnętrza ogniw przyspieszając jego zużycie.

Napisano

No to nieźle, bo zawsze mi sie wydawało, że czemuś te przymiary służą (albo chociaż w przybliżeniu ostrzegają), przynajmniej temu, że jeśli już pomiar wpada przy 0.75 to coś_to_znaczy tak czy siak i do wymiany. Dobrze wiedzieć, żeby własnie co jakiś czas porównywać z nowym, ale to też musi być bardzo dokładnie robione. 

Napisano

I nie liczyć na to, że jak się będzie zmieniało łańcuch przed 0,5%, to wystarczy kaseta na nie wiadomo ile. Żaden z moich łańcuchów do 0,25% nie dojechał a przy 4 kaseta nowego nie przyjmowała już po 3 tysiącach km. Kwestia rozklepania końcówek zębów w kasecie :(

Napisano

Tak w ciemno można przyjąć że średnio co 1.5 kkm wymieniać łańcuch.(przy założeniu że to nie jest jakaś podróbka)? Oczywiście regularnie sprawdzać czy zadziorki sa na kasecie etc. W ogóle wielkie dzięki za teorię. 

Napisano

@chrismel jaki przymiar używasz i jak to robisz, żeby odczyt zawsze był dobry? 

Napisano
41 minut temu, es.ka napisał:

Tak w ciemno można przyjąć że średnio co 1.5 kkm wymieniać łańcuch.

Nie, nie można. Za dużo czynników na to wpływających.

Napisano
57 minut temu, chrismel napisał:

@cervandes - moja kaseta XT CS-M771 11-36 10s przyjęła właśnie przed chwilą bez problemu 6-ty łańcuch przy przebiegu ponad 12.000 km. Łańcuchy były zmieniane po przekroczeniu 0,75%.

No. To jeszcze powiedz czy generujesz 100 czy 300W średnio.

Napisano
Godzinę temu, es.ka napisał:

jaki przymiar używasz i jak to robisz, żeby odczyt zawsze był dobry?

Jakiś najtańszy, za 8 zł chyba. Ale porównywałem pomiary z profesjonalnym Rohloff-em w sklepie i nie było jakiś bardzo znaczących różnic. Aczkolwiek raz pomiar u mnie to 0,75 a w sklepie wyszło że już 1.

@cervandes - raczej bliżej 100. Poza tym używam zawsze miękkich przełożeń a rower użytkowany jest w Warszawie i okolicy. Żadnych trudnych warunków.

Napisano

Wytłumaczcie mi te Waty w skrócie w kontekście do zużycia łańcucha.

Jeśli według brouter.de robię średnio na płaskim terenie: 100km - 0.50kWh to z odpowiednią kadencją napęd (w teorii) dłużej pojeździ?

 

Napisano

Zawsze im wyższa kadencja tym mniejsze zużycie. Łańcuch opiera się na większej liczbie zębów, obciążenia rozkładają się na większą liczę ogniw.

A poza tym korzyść w zdrowiu (stawy), wydolności... 

Napisano

A czy to nie jest jeszcze inaczej - nie warto używać przymiaru, do tych niższych modeli albo podróbek markowych łańcuchów. Albo jeśli nie mamy dwóch łańcuchów w danej chwili żeby porównać, zakupić lepszy  przymiar który "łapie" niższe zakresy poniżej 0.5 i jest to jakiś punkt odniesienia. (Autor tematu ma taki przymiar za stówkę, czyżby wyrzucił pieniądze w błoto?) W sumie nie wiem czy w takiej sytuacji nie robić szejkowania częściej. (choć w praktyce raz na ruski rok to robiłem).  No i faktycznie docelowo jeździć "na dwa łańcuchy". Temat wyświechtany, ale w dobie szalejących cen podzespołów (kaseta) istotny.

Napisano

Ilu ludzi - tyle teorii. Ja jeżdżę całe życie, 'robię' 3-4 dobre łańcuchy rocznie i doszedłem jakiś czas temu, że częste mycie skraca życie. Szejkowanie znaczy się.

Łańcuch fabrycznie pokryty jest takim gęstym i lepkim miodkiem. Miodek aplikowany jest na gorąco, przez co wnika dobrze w głąb ogniw. No i tam siedzi sobie, uszczelniając ogniwo przed wnikaniem syfu do niego. Z czasem smar się zużywa, zaczynamy podlewać łańcuch olejem, rozcieńczać to co tam w środku było, ale nadal jest szczelniej, niż suchy na wiór łańcuch po szejkowaniu.

Kiedyś moda była na szejkowanie na maxa, wszyscy szejkowali, nawet nowe łańcuchy. Jakieś teorie o tym, że to nie smar jest tylko 'konserwant' na czas leżakowania i należy go usunąć - itp. No i okazywało się, że szejkowane częściej łańcuchy w moim przypadku kończyły się najszybciej... Dlatego ja teraz szejkuję tylko, gdy naprawdę muszę, tj na starym łańcuchu topiłem mega w błocie i piachu i nie ma siły żeby to ogarnąć inaczej. Ale staram się unikać szejkowania ile mogę.

 

A co do przymiarów - lepsze, gorsze... Jaki nie kupisz, jeśli on działa na zasadzie rozpychania rolek w przeciwnych kierunkach to są to pieniądze wyrzucone w błoto.

Napisano
5 godzin temu, es.ka napisał:

z odpowiednią kadencją napęd (w teorii) dłużej pojeździ?

Jeżeli do napędu doliczymy kolana to na pewno znacznie dłużej pojeździ :)

Napisano

Nie wszystkie łańcuchy mają tego smaru aż nadto fabrycznie. Sram ma go dużo, u KMC jakby tylko cienki film,,,,

Autor tematu chyba ma bardzo dobry przymiar, ale i tak musi porównywać długość na gwoździu. Podstawowy przymiar od Park Toola wygląda jak najtańszy na rynku....

 

Napisano

Chyba z dyskusji oraz pomiarów długości łańcuchów wynika że żaden nie jest warty złamanego grosza skoro pokazują odwrotnie niż jest w rzeczywistości.

 

Napisano

Ponoć są sposoby na mierzenie suwmiarką, ale to zależy od producenta łańcucha, i szczerze do trzech miejsc po przecinku pomiar - to tez suwmiarka nie może być pierwsza lepsza.

Napisano

Prosta sprawa. Łańcuch ma długość x. Mierząc suwmiarką tylko 10 ogniw musicie być 10 razy bardziej dokładni z pomiarem, bo mierzycie 10 razy krótszy odcinek łańcucha. Dobre mam oczy, narzędzia też, ale zdecydowanie tej metody nie stosuję.

  • 3 tygodnie później...
Napisano
W dniu 29.05.2021 o 19:37, cervandes napisał:

A z punktu widzenia kasety, korby, podziałki łańcucha - zużyta rolka nie ma żadnego znaczenia dla pracy i nie pełni żadnej roli w mierzeniu podziałki.

 

W dniu 29.05.2021 o 20:06, cervandes napisał:

. Łańcuch się wydłuża poprzez wytarcie pinu i ogniw wewnętrznych ocierających się o pin. Rolki służą tylko do poprawienia jakości i trwałości napędu, są elementem ślizgowym zmniejszającym zużycie pozostałych elementów.

Zdecydowanie nie. Rolki współpracują z zębami kasety. Jeżeli odległośc między rolkami jest zbyt duża - kaseta się zużywa. Obojętnie, czy zwiększenie tej  odległości jest spowodowane zużyciem pinu i ogniw czy rolek.  Po prostu kaseta nic nie wie o pinach i długośc łańcucha mało ją interesuje - zna tylko rolki :) Gdyby rolki w jakiś automagiczny sposób zrobiły sie grubsze przy wyciągniętym łańcuchu wszystko by było w jak największym porządku. Niestety nie robią sie grubsze :D

Edit: Weźcie tego nie czytajcie :)

W dniu 30.05.2021 o 10:52, cervandes napisał:

Kiedyś moda była na szejkowanie na maxa, wszyscy szejkowali, nawet nowe łańcuchy. Jakieś teorie o tym, że to nie smar jest tylko 'konserwant' na czas leżakowania i należy go usunąć - itp. No i okazywało się, że szejkowane częściej łańcuchy w moim przypadku kończyły się najszybciej... Dlatego ja teraz szejkuję tylko, gdy naprawdę muszę, tj na starym łańcuchu topiłem mega w błocie i piachu i nie ma siły żeby to ogarnąć inaczej. Ale staram się unikać szejkowania ile mogę.

Słusznie :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...