Bruno824 Napisano 10 Maja 2021 Napisano 10 Maja 2021 Cześć. W trakcie ostatniej jazdy uszkodziłem najprawdopodobniej sztyce regulowana. Podczas zjazdu zapomniałem odblokować tylny amortyzator, wjechałem w bardzo duża dziurę i sztyca nie wytrzymała, zjechała całkowicie w dół. Od tamtej pory brak reakcji sztycy na ruch manetka. model: rock shox reverb Czy wie ktoś może w jaki sposób można to naprawić? Czy w ogóle są jakieś szanse? Jak mogę to sprawdzić? Może warto ciśnienie sprawdzić i ewentualnie odpowietrzyć? dziękuję wszystkim z góry za odpowiedzi.
To_JaT Napisano 10 Maja 2021 Napisano 10 Maja 2021 Pewnie uszkodziłeś kartridż. Jak masz gware to nie zastanawiaj sie.
Mod Team sznib Napisano 11 Maja 2021 Mod Team Napisano 11 Maja 2021 W Reverbie nie ma nierozbieralnego kartridża, jest całkowicie rozbieralna i serwisowalna. Pewnie któraś uszczelka nie wytrzymała, ale bez rozebrania i inspekcji się nie obejdzie. Tu masz poradnik:
kipcior Napisano 11 Maja 2021 Napisano 11 Maja 2021 Ciśnienie zawsze możesz sprawdzić ale to nie brzmi najlepiej. Jak nie chcesz się bawić sam to wyślij do serwisu. Wichu Workshop to ogarnia, niedawno swojego reverba pierwszy raz po 3 latach serwisowałem. Tylko licz się z tym, że to potrwa.
pinok Napisano 14 Maja 2021 Napisano 14 Maja 2021 W ostatnim wyścigu XCO Mathias Flueckiger miał taki sam przypadek, może coś podpowie jak to rozwiązali.
piter614 Napisano 15 Maja 2021 Napisano 15 Maja 2021 Możliwości jest kilka -uszkodzony przewód wyciek oleju -uszkodzony o-ring w wewnątrz sztycy wyciek oleju -mógł strzelić zaworek co spowodowało utratę ciśnienia Bez rozbierania nic nie stwierdzisz
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.