Skocz do zawartości

[Amortyzator przedni] rockshox 35 gold


Amarider

Rekomendowane odpowiedzi

Nadać się nada ale będzie mulił na rąbankach typu schody, rąbanki przez kamienie i korzenie przez prosty tłumik. Jeśli nie jakoś super mocno upalać to może być nawet zaleta bo dużej różnicy nie poczujesz a serwis ogarniesz sobie sam za grosze. Cena za nówke?

 

Z tego co wiem to pasują shafty od yari, pike, lyrika i revelationa. Jeśli nie to niech mnie ktoś poprawi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)

Cena za prawie nówkę, uzywany kilka razy w stanie jak nowy. Niestety trudno chyba znaleźć coś w podobnych pieniądzach z chargerem tymbardziej w czasach epidemii. Porównując go do recona wyczuje jakąś różnice w kulturze pracy ,czy będzie to jednak to samo tylko że z inną obudową?

Edytowane przez Amarider
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revel jest oczko wyżej w hierarchii niż 35 (ma się jak Reba bo Recona). W 35 gold zmiana skoku poprzez dokładanie/zdejmowanie tokenów - musisz dołożyć jeśli chcesz zmniejszyć skok. W rzeczywistości to jest Recon na goleniach 35mm (aluminiowych bo obecnie wszystkie Recony to stal).

Edytowane przez Dokumosa
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Debonair to nic innego jak powiększona komora negatywna, amortyzator jest odczuwalnie czulszy na małe nierówności, w dużym skrócie. Ustawienie jest banalne, ogranicza się tak naprawde do ustawienia sagu i ewentualnej zabawy tokenami, pompujesz tylko jeden zawór. Jedyna wada to zassysanie ok 10mm skoku w starszych generacjach co sprawiało że np z nomilanych 180mm robiło ci się 170mm i analogicznie. Nie jest to specjalnie duży problem. Jakbyś zmieniał shaft na 120mm to i tak pewnie byś kupował nowszą, poprawioną wersję.

Imo lepiej dozbierać z 500 stówek, bo za 1500zł można kupić już używanego pike'a z chargerem 2 który będzie milion razy lepszy. Oczywiście jeśli czujesz potrzebę posiadania jak najlepszego sprzętu.

Edytowane przez To_JaT
  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie trzeba być zawodnikiem żeby odczuć tą różnice. Ja przy swojej mocnej jeździe czuje różnicę po 10m rąbanki. Amory z chargerem na długich i mocnych wytrzepach zamiast mulić i tracić tłumienie dają uczucie nieskończonego skoku co jest genialne. Amor cały czas pracuje tak samo i jest w 100% przewidywalny co przekłada się na precyzję i pewność prowadzenia roweru i możliwość jazdy jeszcze szybiciej. Ja osobiście po przesiadce z yariego MC na pikea nie mógłbym wrócić do poprzednika.

Na parkingu wydaje się że pracują bardzo podobnie, różnica zaczyna się w terenie przy dużych prędkościach :)

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak tyle, że niedostępny już Recon Gold gdzie tłoki pracowały bezpośrednio w goleniach.

@To_JaTW porównaniu że starymi MC jak najbardziej ale po 2018 MC w Revelach i Yari zostaly stunowane (większy przepływ i szybsze "recovery"). Owszem nadal olej się pieni i to jest w tej konstrukcji nie do przeskoczenia więc na rąbankach stosunkowo szybko wymięka. Jednak jeśli ktoś potrzebuje 120mm skoku to znaczy że nie wie co to rąbanka.

Edytowane przez Dokumosa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...