Skocz do zawartości

[​opony] Jakie opony do lekkiego trailu i XC


Gradory

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Zdając sobie sprawę, jakie rozczarowanie sprawiam szanownemu fan clubowi marki Vittoria 😉, informuję, iż nabyłem opony Schwalbe Nobby Nic 2.35 (60-622) Evolution Line, ADDIX SpeedGrip, Super Ground.

Maxxisa nie ma prawie nic na rynku. Ogólnie jest katastrofa z dostępnością czegokolwiek.

  • Mod Team
Napisano

Nikogo nie rozczarowujesz. Może kiedyś sam się przekonasz przy kolejnych zakupach. Ja Schwalbe nigdy nie miałem, więc się nie wypowiadam na ich temat, osobiście jakoś ta firma do mnie nie przemawia 😉

Napisano

Mi się Barzo bardzo ślizga na mokrych korzeniach i kłodach. Jakie ciśnienie w nią bijecie przy mleku, bo coś mi się zdaje że moje 1,8 to przesada i stąd ten efekt. 

Napisano
11 godzin temu, chudzinki napisał:

A są w ogóle takie co się nie ślizgają? 🤔

Tego nie wiem, od początku założyłem Vittorie

10 godzin temu, wkg napisał:

1,5 na przód.

To może tłumaczyć czemu mi się ślizga Na następną jazdę wypróbuje 1.6 dla 90 kg

Napisano

Generalnie nie są to klejące się opony. Ja mało jeżdżę po mokrych kamieniach więc dla mnie super - szter, ziemia, mokra ziemia z liściami. Ale to raczej twarda, mało ścieralna guma.

2 minuty temu, kipcior napisał:

Na mokrym drewnie to się wszystko ślizga.

Jest taka kładka wkoło Wigier nad Czarną Hańczą - ostatnio okleili ją siatką ale na wiosnę to była tragedia :)

Napisano

Wiem, chodzę sporo po lasach i nauczyłem się już że powalone drzewa bierze się okrakiem a nie noga ale to nic miłego gdy przód roweru ucieka w bok 😐

W zeszłym roku zaliczyłem niezła glebę na drewnianym mostku. Przycisnąłem tylny hamulec i już leżałem na boku sunąc jak na lodowisku

Napisano

Ja mam sporo drewnianych mostków na Daglezjowym, ale wszystkie z siatką to jestem przyzwyczajony. Ale jak mi się zjechało Superflow, gdzie też są mostki ale na gołych deskach, to na pierwszym było bardzo grubo ;) Na drugim już hamowałem wcześniej.

Napisano

Skoro te opony Vittoria nie kleją, to czemu je polecacie?

Napisano

W moich górach Vittorie kleją jak butapren ;) Zarówno Mezcal jak i Barzo. Beskid Śląski, Żywiecki, Mały, Rychleby, Srebrna Góra, Glacensis, wszędzie było świetnie.

Za to ślizgałem się na mokrych wapiennych kamieniach/skałach w Krakowie/Ojcowie. Ale tam się wszystko ślizgało.

Napisano

Po bieżniku tej Vittorii mezcal widać, że nie jest na tereny gdzie jest luźna nawierzchnia. Na mokre  podłoże zaś trzeba miękkiej mieszanki gumy i najlepiej większych odstępów między większymi kostkami. Na stronie Vittorii też jest diagram kołowy z tym info -> nie na daje się ani na luźne podłoże które częstojest w górach ani na mokre podłoże.

https://www.vittoria.com/ww/en/tyres/mtb-xc/mezcal

Wydaje sie to być dobra opona do XC na twarde podłoża, najlepiej suche, moze jakieś takie naturalne single, do lasu.

Napisano

To też wszystko zależy od tego w jakich warunkach chcemy jeździć. Jasne, że na ciężki teren w deszczu i błocie inny bieżnik jest potrzebny. Dlatego mam też Barzo.

Co nie zmienia faktu, że wpakowałem się dzisiaj na Szyndzielnię gdzie jeszcze resztki śniegu leżą, topiąc się radośnie i robiąc błoto i też się dało po tym jechać.

  • Mod Team
Napisano

Nie wiem jak można napisać o Vittoriach, że nie kleją. Zapraszam do testu chociażby słynnych już Maxxis Ikon - latają jak szmata po podłodze.

Napisano

Zupełnie normalnie - bo nie klei (mowa oczywiście o Barzo i Mezcalu, Vittoria robi też inne opony). Barzo to opona która ma się wżynac a nie kleić. Jest zrobiona z twardej, wytrzymałej mieszanki z małą ilością lamelek. Klejące się opony znikają w oczach. Barzo na przedzie robi kilkanaście tys km - w tym sporo asfaltu. Mezcal bije rekordy wytrzymałości ale o niej nie mogę wiele powiedzieć bo na tyle zrobiłem ze 2tkm - koledzy raportuja jakies kolosalne przebiegi. 

Znacznie bardziej klei np. Rocket Ron - który szybciej znika. Coś za coś.

  • 10 miesięcy temu...
Napisano

Chciałem odkopać temat. Założenia podobne jak autor tematu. Rower full trail, dojazd/powrót po asfalcie kilka km, reszta las. Single, lekkie hopki, raczej delikatna jazda - za małe mam doświadczenie. Warunki staram się wybierać suche, ale jak to w lesie, wszystkiego nie da się przewidzieć. Rower kupiłem używany i są na nim opony High Roller II 2,5 i Agressor 2,3. Przód trzyma fajnie, na pewno bardziej niż mam odwagę sprawdzić, tył jest kiepski - ślizga się na większych podjazdach, na hamowaniu ten bez szału, ale w sumie niewiele zostało bieżnika. Sprawa rozchodzi się o mega duże opory toczenia, w lesie po suchym czuć jakbym hamował. Ja raczej takich opon nie wykorzystam , na pewno nie z moim skillem.

Teraz co wybrać? Polecane Barzo/Mezcal mnie kusi, tylko tu jakie rozmiary? Na pewno Barzo przód  2,35, a z tyłu Mezcal  - tylko jaka szerokość? Czy może też barzo z tyłu.

Mezcal 2,25 lub 2,35 w biostern jest dostępny, ale Barzo 2,35 ciężko. Chodzi mi o wersję TNT bo TLR mi nie pasuje kolorystycznie.

A może jeszcze coś innego, co mnie nie zabije na dojazdówkach, a pozwoli w miarę bezpiecznie pojeździć w terenie. Schwalbe odpada, mam uraz do tej marki.

  • 3 miesiące temu...
Napisano

Ja właśnie przesiadłem się z 2x Barzo 29x2.1 na 2xBarzo 29x2.35 

Jestem bardzo zadowolony ze zmiany. Nie znalazłem na razie żadnych minusów tego rozwiązania. Trakcja w terenie wzrosła niesamowicie, zwiększonych oporów na asfalcie jakoś nie odczułem. Zestaw pompuję 1.7 przód i 1.8 tył na mleku

Wybierając na początku oponki szerokości 2.1 dobierałem je właśnie pod kątem tych asfaltowych dojazdów do lasu. Nie oszukujmy się kolarzówki się z tego nie zrobi a w piachach, czy na luźnym leśnym podłożu ta opona nie dawała sobie ze mną zupełnie rady. Zapewne w dużej mierze z powodu miernych umiejętności, nie mniej czułem się na nich niepewnie. 

Po roku zmieniłem. Skwitowałbym że dostałem inny rower.

Teraz dla taty zamówiłem zestaw Barzo + Mezcal 27,5x2.6 do e-bike  Mam nadzieję że będzie zadowolony w odniesieniu do drutowanych Taipan-ów 27,5x2.8

Popatrz czy tu nie mają odpowiedniego rozmiaru

https://www.rowertour.com/

https://www.centrumrowerowe.pl/

 

 

Napisano

Odkopali zwłoki :) ostatecznie zostawiłem przód high rollera a na tył dokupiłem barzo 2,25. W międzyczasie trochę kondycja podgoniona na rowerze xc i teraz nie narzekam na dojazdach :) Jednak barzo z tyłu to dla mnie trochę za mało agresywne, albo mam za małego skilla.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...