Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Do tej pory jeździłem na przerzutce Shimano Acera z krótkim wózkiem.

Zamówiłem przez neta Alivio z długim wózkiem. Czy przez ten długi wózek trzeba zmieniać łańcuch? czy nie ma to wpływu?

Napisano

Hmm czytając wasze wypowiedzi doszedłem do wniosku że chyba czas najwyższy wymienić mojego sisa, wzietego jeszcze z roweru komunijnego. Hmm przepracował bez mała 15 lat... to jest dopiero wytrzymałość. Teraz już takich nie robią :) ( moge sprzedać jak ktoś chce:P ) Zamówiłem sobie u Arnika właśnie Alivio, ciekawe czy zauważę różnicę. Hihi wreszcie pozbędę się zafajdanego i pościeranego z każdej strony motylka na korzyść rapida również alivio. Do tego biorę kasetę CS-HG50I (to jest acera?) Czy będzie to wszystko ładnie współpracowało? Z przodu mam korbę Acera, tz sciślej korbę ze środkową zębatką only. Wiecie może jaka powinna być przy takiej docelowej konfiguracji ilość ogniw łańcucha?

 

pozdrówko bajkerom

Napisano

Ja zrobiłem jak na razie 1500 km na Alivio'05 i jak na razie jest wszystko dobrze, przeżyła nawet wypadek na rowerze :P . Jedyną wadą jest sprężyna napinająca wózek w pionie - jest zbyt słaba i jak się jedzie po większych dziurach to przerzutka mocno rusza się w pionie przez co łańcuch nieźle lata i wali o ramę.

 

Pytanie do kogoś co ma Alivio'06 - jak wygląda sprawa z tą sprężyną w Alivio'06? Czy też łańcuch mocno "lata" na dziurach?

Napisano

Moja przerzutka alivio ma 285 km ( cos kolo tego ) i nie ma z nia zadnych problemów . Ogolnie caly naped Alivio chodzi dobrze , w miare plynnie , jestem zadowolony z zakupu :)

Zobaczymy co bedzie dalej :)

Napisano

Moja alivio ma już ponad 10 000km traktowana była cięzko, i nie ma z nią żadnych problemów, raz zdarzyło mi się pogiąć wózek i zgubić kółka (wystarczyło wyklepać wózek młotkiem i kupić kółka) a tak to nic pozatym, ma jakiś już tam luz ale to raczej normalne jest precyzyjna i ogólnie nie mogę o niej nic złego powiedzieć jest pancerna i nie udało mi się jej jeszcze totalnie zniszczyć.

Napisano (edytowane)

Po 2ch sezonach przerzutkka juz sie za bardzo do niczego nie nadaje :/. Przejechane jakies 4 k km wiec naprawde malo, luzy - 12 m, manetke musze przeciagac o pol biegu zeby wskoczyl kolejny bieg i ogolnie biegi strasznie do bani wskakuja :/ raz wskoczy od razu raz zeby wlazl to z 3 obroty korby potrzebne, straszna padaka... tzn z tymi 3ma obrotami chodzi o to ze czasem niby zaskoczy to cofne manetke a nie przeciagam i nie raz wlasnie az 3 razy trzeba zakrecic zeby zaskoczył. Czasem zdarza sie wogole ze lancuch sie jakos dziwnie blokuje ze krece korba a jakbym wogole nie mial napedu i dopiero jak zeskoczy tam gdzie ma zeskoczyc to da sie jechac. Coz moge powiedziec, nawet dziewczynie bym teraz jej do roweru nie wsadzil :/. Na szczescie w szafie czeka X-9 na zalozenie, tylko ze zanim ja zaloze to do wakacji minie :/.

Edytowane przez Blue
Napisano

Blue ja na takie objawy polecam umycie i nasmarowanie (albo wymiana) linek i pancerzy... tez tak mialem, umycie i nasmarowanie pomogło.

 

Moja ma ~3700 km - leciutki luzik na wózku w niczym nie przeszkadzający, biegi zmieniają się nadal tak samo - czyli bardzo dobrze. Nie wymienie jej dopóki się nie rozleci, chyba że będzie jakaś okazja na nowy sprzęt :-)

Napisano

Chłopie ona ma 15 mm luzu! To nie jest sprawa linki tylko mozesz przerzucic nawet na nastepny bieg a wozek jest tak gietki ze zostaje na poprzednimi i jak nie przeciagniesz korpusu dalej na manetce to poprostu bedziesz jechal na wygiętym wózku!

Napisano

Posiadałem Alivio z 1998 roku. Nie miałem z nią żadnych problemów. Regulowana była raz w roku - przed sezonem. Jeździłem na niej do zeszłego roku - po wymianie napędu oddałem mojemu kumplowi. Zero luzów, sprawnie zmienia biegi, nic jej nie dolega. Po prostu miodzio.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

na razie przerzutka ma 730 km . Brak jakichkolwiek luzów (oby tak dalej!) , chodzi w miare płynnie , sprawnie przerzuca biegi w obie strony .Jestem zadowolony ale i tak juz planuje zmiane np na Lx-a lub Xt - zobaczymy B)

Napisano

Mam alivio przy swoim maximie. Przejechałem około 600 km i przerzutka spisuje się idealnie. Nie wymagała nawet regulacji po zakupie roweru.

 

Pozdro

Napisano

To ja mam takie pytanko. Czy opłaca się wymienić Acera na Alivio? Miałem okazję przejechać się ze 100 metrów na takiej (ostro zmieniałem biegi) i nawet ładnie chodziło. Ale to może ja już mam spore luzy i stąd te odczucia :glare:

Napisano

To ja mam takie pytanko. Czy opłaca się wymienić Acera na Alivio? Miałem okazję przejechać się ze 100 metrów na takiej (ostro zmieniałem biegi) i nawet ładnie chodziło. Ale to może ja już mam spore luzy i stąd te odczucia :glare:

 

Acera nie jest złą grupa , ale mysle , ze od Alivio zaczyna sie jazda :) MOj naped Alivio ma ponad 800 km i jest w swietnym stanie :D Chociaz juz mysle o wymianie na przyszły rok kasety na LX-a i łancucha na Xt lub XTR-a :D

Napisano

A jakbym chciał wymienić, czy łączy się to z wymianą łańcucha/kasety/manetek?

 

Manetek raczej nie . Zalezy ile obsluguje biegów :) Skoro miales Acere to pewnie 7-8 . A lancuch i kaseta moga w sumie zostac :)

Napisano

Pod 9 czy pod 8 zadna roznica, wazne ze zakres taki sam. Pozatym alivio na ten rok to jest zeczywiscie smieszne ;) typowy trekking, ja bym czegos takiego rowerze nie chcial ;].

Napisano

Pod 9 czy pod 8 zadna roznica, wazne ze zakres taki sam. Pozatym alivio na ten rok to jest zeczywiscie smieszne :P typowy trekking, ja bym czegos takiego rowerze nie chcial ;].

 

Zawsze mozna '05 załozyc :)

Napisano

Serio jest brzydka ta z 2006r.

@BLUE - cos szybko Ci te Alivio padło... - moj SIS w starym rowerze ciagnal 3k km,gdyby nie wymiana wolnobiegu na MEGARANGE to by pewnie wiecej bylo.

Kumpla ACERA ma 3500km i wyglada jak nowa. A Twoje Alivio padło po 4k km?

Napisano (edytowane)

Chyba ja to zle sprawdzalem, bo wzialem teraz poruszalem swoim X-9 na koncu wozka i tez jest spory luz[przy zamontowanym sprzecie do ramy, jednak sama przerzutka ma 1mm luzu na koncu fabrycznie], wiec zapewne poprostu sie przestraszylem .... pozatym przerzutka teraz jezdzi w rowerze dziewczyny, wyregulowalem ja i chodzi ok, moze rzeczywiscie linki juz sie do niczego nie nadawaly[pancerze zostawilem sobie te same i jakos daja rade.

 

Jak wy sprzawdzacie ten luz? Usztywniacie przerzutke w ktoryms miejscu? Bo ja wzialem poprostu i odgialem palcem trzymajac za sam koniec wozka, moze nie tak powiniem robic? :) ale wydawalo mi sie ze wlasnie tak, jednak po tym ze moje X-9 tez sie dosc sporo w ten sposob odgina, a przeciez jest nowe i na sucho jak nie bylo zamontowane to byl 1 mm wnioskuje ze cos robie zle.

Edytowane przez Blue
  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zamątowałam wczoraj Alivio :unsure: tylko nie wiem czy nie lepiej było dołożyć i kupić Deore,ale w sumie z tego co sie dowiedziałam nie na między nimi większej różnicy.Mechanizm działania jest jednakowy,a spora różnica w cenie,chociaż wygląd deorki jest zdecydowanie lepszy :D

 

Zobaczymy jak się spisze Alivio.

Na zwykłym Altusie przejechałam ponad 8000km i żyła :P

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...