Skocz do zawartości

[Szosa] Druga szosa,jaka?


Kforum1

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka lat temu kupiłem Spec-a Roubaix i do dziś uważam,ze to był dobry i przemyślany zakup-głównie ze względu na nasze koszmarne i dziurawe drogi.

Przymierzam się do kupna drugiej szosy a nie mam na ten temat żadnej wiedzy i doświadczenia a chciałbym aby ten drugi był "inny" aby była różnica pomiędzy szosami i koniecznie karbon.

Nie używam roweru do wyścigów (wiek ~50) tylko normalnej jazdy (ok. 4-5 tyś rocznie)

Wstępnie myślałem o Trek-u (emonda,domane) ale podobno spec i trek to raczej ta sama klasa,więc może coś włoskiego?

Podoba mi się Pinarello Dogma,Prince ale to raczej używki bo cena to max. 20tyś.

Macie jakieś pomysły aby poczuć różnicę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw to opisz czego Ci w rowerze brakuje... i na czym miałaby polegać różnica... Bo na pewno poczujesz różnicę przesiadając się z Roubaix'a na Dogmę... ale może się okazać, że głównie nieakceptowalnie w kręgosłupie. W jednym niemal wieku jesteśmy, więc zakładam, że nie będziesz miał problemu z szerszym nakreśleniem swoich potrzeb, bo to co napisałeś... daj spokój. Pytasz o rower, co do którego na forum wypowiedzieć się może raczej wąskie grono, a nie o gówno do wheelie. To że tam się przesiądziesz na karbon, na szybszy rower, na ładniejszy i milion pozytywnych epitetów może bardzo zblednąć w porównaniu z tym, że po prostu taka Dogma sprawi że zaboli i będziesz skracał i podnosił kokpit.

PS. z Włochów to mnie osobiście o żywsze bicie serca przyprawia Oltre, ale będzie jeszcze niżej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kforum1 napisał:

Przymierzam się do kupna drugiej szosy a nie mam na ten temat żadnej wiedzy i doświadczenia a chciałbym aby ten drugi był "inny" aby była różnica pomiędzy szosami i koniecznie karbon.

Szczerze? Nie zaglądam nikomu do portfela ale 20k na rower nie mając pojęcia czego się chce to trochę głupota. Tym bardziej, że masz kanapowca roubaix z wyluzowaną pozycją, możliwością montażu szerszej opony, który zapewnia względny "komfort", który jak można wywnioskować cenisz. Wyjeżdżasz z domane, prince, emondą i dogmą, które w sumie reprezentują cały przekrój rowerów szosowych na rynku. Od identycznego kanapowca jak roubaix czyli domane do sztywnej, lekkiej, agresywnej maszyny do ścigania jak dogma

Z fajnych, włoskich rzeczy, które nie będą bardzi agresywne zerknij na basso venta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W rowerze chodzi mi przed wszystkim o komfort,frajdę,radość z jazdy,która też musi mieć fajną oprawę.

Całe życie jeździłem na rowerze crossowym,po przejściu na szosę już do niego nie wracam (no chyba,że na przejażdżce z żoną)

Szosa to jest to co mi sprawia największą frajdę ale nie chcę ograniczać się do jednego modelu,chciałbym spróbować "innej" szosy niż Spec.

Niczego mi w Roubaix nie brakuje,dla mnie wydaje się rowerem wręcz idealnym,szybkim,lekkim i komfortowym.

Najlepiej byłoby wypożyczyć takiego princ-a czy dogmę  na weekend i się przekonać czy zakup innego roweru ma sens,stąd moje pytanie jaki ma być,żeby nie był taki jak spec i gdzie ewentualnie jest jakaś wypożyczalnia tego typu szosówek w woj śląskim?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może wypatruj dni testowych w większych sklepach. Czasem organizują, wtedy mają kilka modeli do wypróbowania. Choć chyba będzie ciężko z tym w tym roku. Sam mam Roubaix, wygodny szybki rower jak (zaznaczm) dla mnie. Chcesz czegoś innego przejedz się Tarmackiem firma ta sama, ale jazda to zupełnie co innego, szybszy, lżejszy, nerwowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie interesowały mnie nigdy ceny Pinarello (po prostu nie podobają mi się te rowery), ale wydaje mi się, że 20 tys.zł to chyba za mało na Dogmę"

Mam na myśli ewentualnie używkę...niebieską 😉

Coraz bardziej dochodzi do mnie,ze to będzie niestety niewygodny rower choć bardzo bardzo ładny

pinarello_dogma_f12_.jpg

 

Ale z tym Termackiem dobry pomysł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20k to ledwo na zadbaną F10 wystarczy a gdzie F12. Konfigurację jak ze zdjęcia to wątpię, że za 40 da się znaleźć (zresztą kupić używane pinarello w tym kraju wcale nie jest łatwo)

Cytat

Coraz bardziej dochodzi do mnie,ze to będzie niestety niewygodny rower choć bardzo bardzo ładny

Jak pisałem wyżej - dogma to typowy sprzęt do ścigania. Tarmac zresztą też

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie jakiego wieku, bez przesady. Przejechać się gdzieś innym powinieneś np. tym Tarmackiem będziesz wiedział dlaczego to nie dla ciebie i dla mnie też nawiasem mówiąc. Nie powiem jak bym dysponował zbędną gotówką to bym chętnie widział u siebie Tarmaca lub coś typowo wyścigowego od Bianchi. Tyle, że i tak bym głównie pomykał endurancem, a na ściganta wsiadał raz na tydzień na godzinkę, może półtora i tyle. Póki co zbędnej gotówki nie ma, a nawet jakby była to nie ma co zanieczyszczać naszej planety poprzez nadmierny konsumpcjonizm.  

Przede wszystkim się przejedz scigantem i wszystko stanie się jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...