[Opony] Vittoria Terreno, ale która? 700x35c

[Murinio_86]

Witam wszystkich,

Przychodzę z prośbą o poradę które, opony wybrać do jazdy po asfalcie i leśnych drogach dojazdowych. Raczej twarde lub mały, sypki żwirek. 

Chciałbym, żeby opona była w miarę odporna na przebicia, komfortowa do jazdy po leśnych ścieżkach.

Rower to Kross Pulso 2.0 obecne opony to Schwalbe Kojak w rozmiarze 700x35c.

Wstępnie wybrałem opony Vittoria Terreno, ale zastanawiam się teraz nad modelem Dry czy Zero? Jest tych modeli kilka, te są jednym z tańszych. 

https://allegro.pl/oferta/vittoria-opona-terreno-dry-gravel-35x700-g2-0-10585833227 - nie wiem czy martwić się wagą opony, nie wiem też czy jest w miarę odporna na przebicia.

Może ktoś z forumowiczów miał styczność z tymi oponami i doradzi co wybrać? 

Może jakieś inne propozycje jeszcze w tym budżecie.

Budżet na opony do 100 PLN sztuka.

Będę wdzięczny za sugestie i rady:)

[hulk14]

Vittoria terreno zero, to ponoć fajne opony (sam chyba sobie sprawię terreno zero dry), ale większość je kupuje w wersji zwijanej, sporo droższej. Drutowe są ciężkie...

Ja w tej cenie brałbym raczej continental Speed King CX 35x700. Znacznie, znacznie lżejsze, a w swojej cenie pod względem wagi i osiągów nie mają za bardzo konkurencji.

[abdesign]

Z vittorii to na warunki opisane to stawiałbym na zero. Jak sucho i bez grząskiego piachu to genialna opona jeżeli w grę ma wchodzić asfalt. Ale one nie bardzo kosztują stówę. 

[Murinio_86]

Właśnie znalazłem na jednej stronie i na aledrogo w cenie około 90 PLN, tylko są właśnie ciężkie (700g) no i oplot tylko 30 Tpi.