Skocz do zawartości

[Rękawiczki] na Rower bez palców


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Dziś po przejechaniu 70 kilometrów pojawił się problem,miedzy dłonią a nadgarstkiem poczułem coś w rodzaju ,,Prądu"czuły punkt ,uczucie nie do przyjęcia przechodzące wzdłuż ręki w kierunku barku.

w związku z tym postanowiłem zakupić rękawiczki bez palców.Tylko sam nie wiem jakie.Zależy mi na tym aby były bardzo wygodne  i miękkie.

Może posiadacie coś sprawdzonego?Dajcie znać,czekam na wasze propozycję,pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chiba muszę przyznać że zbiera super noty,Widać to po samych zdjęciach że to solidny towar,co do tych z Ali może są spoko,tylko czas oczekiwania,ja potrzebuję rekawice  na wczoraj 🙂. Może jeszcze ktoś coś podpowie ciekawego zaproponuje.

https://allegro.pl/oferta/chiba-comfort-gel-xxl-ctp-unp-rekawiczki-rowerowe-9439575043

Co myślicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Sansei6 napisał:

Ja mam takie - Chiba GEL PREMIUM takie żółte żarówiaste.... 

Chiba Gel Premium z tym że wybrałem czarne,we wtorek będę testował,dzięki za podpowiedź.P.S.Fakt tanie nie są

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że się mylisz,aczkolwiek pewności nie mam,nigdy nie używałem łapek to będą moje pierwsze,no i zobaczę czy jest lepiej jak nie pomoże to będę dalej myślał,a co do pozycji to jaka jest odpowiednia?,recepta może jakaś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam idę do pierwszego z brzegu marketu i biorę te co mają, zwykle koszt <30 zł. I też są miękkie, wygodne i nic nie boli. Wytrzymają z rok czy dwa i biorę następne. Przy okazji sprawdzają się też w górach przy jakichś łańcuchach.
Ale ból w ręce to raczej faktycznie nie będzie od rękawiczki. Kup gripy Ergona albo podobne i to Ci pewnie więcej da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drętwienie dłoni rękawiczki raczej nie pomogą, trzeba gdzie indziej szukać przyczyn. Natomiast dobre rękawiczki warto mieć bo diabeł tkwi w szczegółach. China gel premium są extra, używałem, potwierdzam. Tańsza wersja grl comfort też bardzo przyzwoita. Obecnie ujeżdżam ziener crave, zadowolony jestem. Trudno mi to wytłumaczyć ale w krótkich jeżdżę tylko MTB, na szosie nawet latem używam długopalczastych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wypowiem się "pod prąd" ale co tam. Drętwiały mi palce i kupowałem rękawiczki z żelem (różne i wiele modeli). Niestety problem nie znikał a czasem nawet był bardziej uciążliwy. Doszedłem do wniosku, że im więcej żelu tym większy ucisk w miejscu, gdzie on jest wszyty. Przeszedłem na rękawiczki bez żelu - mają jedynie wszyte wzmocnienia w miejscach newralgicznych. Zmieniłem gripy na grubsze i bardziej mięsiste. Poza tym największy wpływ miała pozycja na rowerze. Wzmocnienie gorsetu mięśniowego + takie ustawienie pozycji aby nie zawieszać całego ciężaru na rękach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, KSikorski napisał:

Obawiam się że problem nie tkwi w rękawiczkach. Zmiękczając połączenie dłoń-kierownica nie wyeliminujesz nacisku na nerw wynikającego z niewłaściwej pozycji na rowerze.

Zgadzam się; włożyłem pod owijkę warstwę taśmy żelowej, jest dość miękko. Rękawiczki z wkładkami żelowymi (z Deca) i - po kilku godzinach ręce drętwieją. U mnie ewidentnie kierownica do regulacji.

1 minutę temu, Eathan napisał:

ustawienie pozycji aby nie zawieszać całego ciężaru na rękach.

Coś w tym duchu już czytałem, żeby nie blokować na sztywno rąk na kierownicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tez kwiestia przyzwyczajenia. Mnie po przejsciu z prostej kierownicy na baranka, dłonie drętwiały przez ponad 500km, potem przeszło. Pierwszym działaniem było kupienie rękawiczek :D. Cięzko powiedzieć czy to pomogło, czy skróciło okres przyzwyczajania dłoni do innego chwytu. Tak czy inaczej przyzwyczaiłem się do rękawiczek, zdecydowanie poprawiają siłe chwytu, więc używam do tej pory.
Takie: Rękawiczki rowerowe GiYO rękawice rower M 4 kolory 10569234931 - Allegro.pl, po 6tys. km wciąż są dobre. Trochę wyblakły w praniu.

U mnie o tyle to było uciązliwe i zabawne, że nie mogłem absolutnie używac pałeczek do jedzenia, i to nawet jak nie jeżdziłem dwa, trzy dni :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...