[napęd] Ile wytrzyma Sram GX Eagle bez zmiany łańcucha?

[Gradory]

I jeszcza ta wybitnie głośna praca wolnobiegu przy jeździe bez pedałowania w SRAM i cisza w Shimano.

[TheJW]

Co?  Przecież to zależy od bębenka, a nie producenta napędu. "Wolnobiegu".
Widzę następny dobry gagatek się trafił.

Jak lubicie zdjęcia, to jutro po wymianie wrzucę.  

[Gradory]

No dobra, wolnobieg w bębenku. Wolnobieg to mechanizm - sprzęgło jednokierunkowe. Co do reszty zgoda, moja pomyłka. Przy kupnie roweru Trek był od razu wymieniany w sklepie napęd NX na GX Eagle. Tylko bębenek Treka pasował do ich piasty. Przynajmnije tak twierdził serwis.

[bogus]

10 godzin temu, Safar napisał:

Chyba żartujesz z ty GX=XT. Raczej poniżej SLX. Z trwałością też bym dyskutował ale nawet jeśli SRAM jest trwalszy, to cena go dyskwalifikuje.

Nie, nie żartuję

Swoje zdanie możesz mieć, jednak prawda jest inna. Jeździłem swego czasu na XT i na grupach niższych i żadne nie były tak trwałe jak Eagle. Ponadto wagowo GX jest na poziomie XT. Porównaj także cenowo XT do GX i jest bardzo podobnie, więc argument o drogim Sramie nie istnieje. Owszem kaseta to najdroższy element całości, ale wytrzymuje na tyle długo, że Shimano już dawno nie nadawało się u mnie do użytku.

15 godzin temu, Huberto20 napisał:

XX1 to XTR, X01 to XT, a GX to slx

 

14 godzin temu, Gradory napisał:

Poszukałem w sieci i rzeczywiście XX1 jest stawiany ponad XTR. Wtedy X01 to XTR, a GX to Deore XT.

XX1 oraz X01 stawiane są na równi z XTR, ale przeznaczone do różnych grup rowerów (XX1 maksymalnie niska waga, a X01 wyższa trwałość), potem mamy GX na poziomie XT i NX w okolicy Deore. SX jak dla mnie powstał bez sensu tylko dlatego żeby pokazać, że się da zrobić tańszy napęd 12s.

[Safar]

Też swoje zdanie możesz mieć, jednak prawda jest inna. Jeździłem swego czasu na GX i jest nieporównywalnie mniej trwały od XT.

 

[Gradory]

15 godzin temu, bogus92 napisał:

XX1 oraz X01 stawiane są na równi z XTR, ale przeznaczone do różnych grup rowerów (XX1 maksymalnie niska waga, a X01 wyższa trwałość), potem mamy GX na poziomie XT i NX w okolicy Deore. SX jak dla mnie powstał bez sensu tylko dlatego żeby pokazać, że się da zrobić tańszy napęd 12s.

No a gdzie jest odpowiednik SLX? Jest luka?

[bogus]

Nie ma nic na tym poziomie.

[cervandes]

W dniu 10.04.2021 o 22:33, TheJW napisał:

Jak ja bym chciał, żeby mój napęd po 4300 km tak wyglądał...

Dzisiaj mój napęd wyzionął ducha po ~4600km, kaseta również GX Eagle, łańcuch skacze jak szalony. Ale wygląda zdecydowanie gorzej, niż ten na zdjęciach powyżej.
Nie wiem, czy chcecie go oglądać.  I czy macie świadomość, że możliwe jest doprowadzenie napędu do takiego stanu w takim czasie.

Dajesz.

[wkg]

9 godzin temu, Safar napisał:

Jeździłem swego czasu na GX i jest nieporównywalnie mniej trwały od XT.

Tego nie sprawdzałem, bo nie jeździłem dłużej na SRAM-ie ale porównując np. kaserę Deore z XT to prawie nie ma różnicy w żywotności. A co jest odpowiednikiem Deore w SRAM-ie ?

[TheJW]

NX?

Zaraz wrzucę zdjęcia napędu, muszę tylko zweryfikować, ile przejechał.

[wkg]

Ale NX jest chyba mniej wytrzymały od Deore i XT ?

Tak trochę na wyrost pytam ale pakują teraz SRAM-a prawie wszędzie więc lepiej wiedziec niż nie wiedzieć. 

[TheJW]

Największą słabością NX jest łańcuch. Po założeniu czegoś lepszego chyba nie jest tak tragicznie z trwałością. Chyba, bo na NXie zrobiłem może 200km rowerem testowym, więc zużycie napędu mnie nie interesowało.
Nie wiem, jak pod tym względem prezentuje się Deore. Łańcuch, jak na 12-tkowy, jest dość tani, a to zwykle nie wróży nic dobrego.

[wkg]

Ja piszę tylko o kasetach. Łańcuchy to juz mniej więcej ogarniam

[TheJW]

To nie wiem, jak z trwałością kaset NX. Moja kobieta ma u siebie, z tym, że ona ledwie ponad 50kg waży i zrobiła na tym może z 800-1000km, więc napęd jest jak nowy.

 

A tak wygląda mój napęd - kaseta GX Eagle, łańcuchy KMC x12, owal Banless 34t - po 5000km:

Kółka były w międzyczasie wymieniane na lekko zużyte z innej uszkodzonej przerzutki.

Zdjęć łańcucha nie wstawiam, bo to bez sensu. W każdym razie rolki latają sobie luzem, a jak łańcuch jest suchy, to może robić za grzechotkę.
Jeśli dobrze pamiętam ma 118 ogniw, wydłużył się o nieco więcej niż jedno, co daje ~1,8% wyciągnięcia. W tym momencie kaseta się poddała...

I z tego miejsca bardzo chciałbym pochwalić zębatkę Banlessa, która do samego końca działała bezproblemowo i nie zrzucała łańcucha!

[wkg]

Ale to cały czas na jednym łańcuchu ?

[TheJW]

Nie, początkowo na 3, ale oczywiście nadszedł czas, kiedy jeździłem już tylko na jednym, bo pozostałych kaseta nie przyjmowała.
Jeden z tamtych łańcuchów (złoty KMC) przymierzyłem do nowego i był wyciągnięty ok. pół ogniwa.
Teraz będę testował SRAM X01 Eagle, podobno obok XX1 najlepsze 12-tkowe łańcuchy.

Cóż...masa, styl jazdy, nieoszczędzanie sprzętu i jazda w każdych warunkach przez cały rok robią swoje. 🤷‍♂️

[Safar]

Ja zostawiłem swoje graty i znajdę w garażu, to wrzucę zdjęcia ale równicy do tego co wrzucił TheJW nie będzie. Też odpuściłem sobie później jazdę na 3 łańcuchach, bo to nie miało sensu. Ja zrobiłem ok. 4 tyś. Aaa i zapomniałem, przerzutkę raz "zmieliłem" na szczęście tylko wózek był do wymiany, co się później okazało dość często się zdarza ;(

Jeszcze raz co do kosztów, po 3,5 tyś w XT wymieniłem najmniejsze zębatki 3x ok. 20 zł i kręcę dalej. Poproszę o kontra rozwiązanie w SRAMie ?

 

[TheJW]

Ale jedno SRAMowi trzeba przyznać - działa w każdych warunkach i to nawet tak zużyty. Co prawda nie jeździłem dłużej na 12-tkowym Shimano, ale wspominając 11-tkowe XT - SRAM ma pod tym względem zdecydowaną przewagę.

[bogus]

W dniu 12.04.2021 o 10:43, wkg napisał:

Ja piszę tylko o kasetach. Łańcuchy to juz mniej więcej ogarniam

Kaseta NX po 1200 km u mnie wyglądała jak nowa poza lekko startą powłoką. Zmieniłem na GX z powodu wagi i potrzeby lekkiego zwiększenia rozpiętości.

[wkg]

Mi się tak coś wydaje, że kasety stalowe są mniej więcej podobne jezeli chodzi o trwałość - może z wyjątkiem tych niskich grup. W SRAM-ie mi sie podoba, że ich kasety to monolit i nie kaleczą bębenka.

Natomiast nigdy nie udało mi się w Shimano powymieniać samych koronek - musiałbym wymienic ich tyle, że właściwie to koszt całej kasety. 

[Safar]

To fakt. Poza tym to co jest na plus GX'a dodatkowo przykręcana kaseta do bębenka, daje to stabilną jedną całość. 

Co do koronek, to wszystkie zawsze zużywałeś jednakowo? Czy nie chciało ci się z tym bawić?