Nial Napisano 30 Marca 2021 Napisano 30 Marca 2021 Czołem, Trochę mi kopara opadła Mam takiego starocia którego zamiast wywalić, to sobie remontuję i zostawiam jako 3ci rowerek na dojazdy i dla zabawy. Romet "góral" z lat 90. Zmieniam mu przerzutki na 7-rzędowe Alivio zdjęte z innego roweru, więc przy okazji postanowiłem wymienić wolnobieg z 6 na 7 rzędowy. No i tu pierwsza nauczka, nie wiedziałem że 7-rzędowe mają inną szerokość i jak się okazuje porównując obok siebie, troszkę inny odstęp między zębatkami. Ale to nie problem, Alivio mam zdjęte z roweru z 7-biegowym wolnobiegiem. Ale jestem w szoku co znalazłem po zdjęciu koła. Rozstaw tylnych widełek ramy to zmierzone... 130 mm. Mnie to wygląda że ktoś kiedyś tam rzeźbę zrobił i dogiął widełki bo widać że haki w które wchodzi oś nie są równoległe. Ale to nie koniec. Na osi dodana jest z jednej strony nakrętka, a koło nie siedzi centralnie w osi roweru Ktoś coś tam kiedyś kombinował. Na dodatek oś jest krzywa. Czy mam rację i tam powinna być standardowa szerokość 135 mm, czy też te rowery miały inne rozstawy jakieś? 😕 Czy osie pod wolnobieg przykręcane śrubami, miały standardowy rozstaw 135 mm? Zastanawiam się jak to teraz ogarnąć żeby nie było dziadostwa. Włożone koło jest takiej se jakości, problemów wybitnych nie robiło ale raz na jakiś czas trzeba podcentrować. Czy kupić po prostu oś z konusami pod wolnobieg i pod mocowanie koła do ramy nakrętkami (jest jeden rozstaw, czy były różne rozstawy?), czy może jest coś takiego jak oś pod wolnobieg z szybkozamykaczem (nie mogę znaleźć), a może wypierniczyć to koło, dogiąć tą ramę na 135 mm i włożyć koło z bębenkiem pod kasetę (akurat kasetę z dobrym stanie też mam)?
seraph Napisano 30 Marca 2021 Napisano 30 Marca 2021 Piasty MTB pod wolnobiegi i kasety 6 rzędowe miały rozstaw właśnie 130 mm. Szosowe nawet i później. Żaden cud. Zdarzało się, że jak ktoś chciał sobie zrobić UP z 6 na 7 biegów to się nowy wolnobieg o haki ramy opierał, bo oś była za krótka z tej strony. Wolnobieg z szybkozamykaczem to słaby pomysł, bo oś pęka zamiast się ugiąć (obecna jest krzywa, bo to choroba piast pod wolnobieg). Rozegnij widełki na 135 i już - stalowym kompletnie nic się nie stanie.
Nial Napisano 30 Marca 2021 Autor Napisano 30 Marca 2021 Ok, a czy były stosowane jeszcze węższe piasty? Bo teraz żeby ta piasta z ta osią weszła między widełki które są rozstawione na 130 mm, jest na osi dołożona jeszcze nakrętka 7 mm... wchodzi to do ramy na lekki wpych, było coś takiego jak piasty 123 - 125 mm ? 😕 Może mam założoną jeszcze węższą piastę w ramę 130 mm i zrobioną rzeźbę z nakrętką.
seraph Napisano 30 Marca 2021 Napisano 30 Marca 2021 Być może tak właśnie było, bo zanim nastały wolnobiegi 6 żędowe to były naturalnie 5, 4 i 3. Może szerokość rosła do pewnego momentu, ale aż tak historii nie znam. 130 jeszcze pamiętam.
zekker Napisano 30 Marca 2021 Napisano 30 Marca 2021 Nie sądzę, żeby oryginalnie była tam piasta pod mniej niż 6 rzędów. Miałem trekkingowego Rometa z połowy 90' i siedział tam 6rz wolnobieg. Czy było na wcisk już nie pamiętam, na pewno od strony napędu były dodatkowe podkładki/dystanse. Potem wsadziłem tam 7rz wolnobieg i ile sam się mieścił w ramie, tak z łańcuchem już nie. Dałem dodatkowe podkładki, żeby odgiąć widełki.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.