[łancuch] Łancuch raz sie napina, raz poluźnia.

[playerOnlyOne]

Witam, od razu napiszę że mam z przodu nową korbę oraz zębatkę. Gdy Obroce korbę o 180 stopni lancuch jest napiety i twardy jak skala a gdy obroce o kolejne 180 stopni jest luźny i prawie że mogę go zdjąć. Prosiłbym o pomoc.

[pinok]

eee tak bez zdjęcia, pokaż

 

W dniu 3.01.2021 o 01:40, playerOnlyOne napisał:

Cześć, dzisiaj po wielu latach używania złamała mi się korba. Nie chce wydawać dużo pieniędzy więc zamierzam kupić używaną, ale nie mam pojęcia na co mam patrzeć przy zakupie. 

Upatrzyłem coś takiego, ale nie wiem czy będzie pasować. https://www.olx.pl/oferta/korba-dartmoor-chukka-CID767-IDHU5Ch.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=8221201566 

Mogę podesłać zdjęcie korby, ale jest to jakiś noname z roweru Subsin Double Evo.

W innym wątku pisałeś że korba się złamała, coś mi tu trollem zalatuje.

 

[Gość]

Może masz gumowy łańcuch,dziwna sytuacja,

[Gość]

No albo blat owalny...

Strzelam że to Single Speed. Tak sobie myślę, że nie trzeba mieć Doktoratu, żeby zobaczyć czy dwa elementy obracają się równo w osi.

[Gość]

Nie no gość,chyba by wiedział że ma blat owalny,nic nie wspominał,aczkolwiek taka sytuacja może  wystąpić mając owala

[WaGiant]

Ale te 180 stopni to obracasz do przodu czy do tyłu ? Jeśli do tyłu to może kaseta albo tylna przerzutka blokuje ?

[J67]

Rozumiem, że to ostre koło lub single-speed? Tak, to się zdarza, jeśli któraś z zębatek jest mimośrodowa lub nierównomiernie zużyta. Piszesz, że to się stało po zmianie korby? Blat jest przykręcany, czy zintegrowany?

Tak, czy tak - niewiele da się zrobić. Możesz się upewnić przystawiając palec do zębów i obracając korbą. Jeśli nie ma bicia bocznego (można prostować), tylko osiowe, to można jeździć. Pod warunkiem, że linia łańcucha jest prawidłowa. Przejeździłem na mimośrodowej koronce (bicie 2 mm) ponad 10 kkm i łańcuch nie spadł ani razu. Nawet przy kadencji 180.

Żeby zapobiec nierównomiernemu zużyciu blatu - przestawiam go od czasu do czasu o 1 śrubę.

[playerOnlyOne]

2 godziny temu, pinok napisał:

 

W innym wątku pisałeś że korba się złamała, coś mi tu trollem zalatuje.

 

No raczej ze złamaną korbą bym nie jeździł 😀 to chyba jasne że nową korbę kupiłem

1 godzinę temu, skom25 napisał:

 

Strzelam że to Single Speed.

Tak to jest single speed. a blatu owalnego nie mam.

 

1 godzinę temu, mechanikrowerowy1986 napisał:

Może masz gumowy łańcuch,dziwna sytuacja,

Łańcuch w porządku chociaż ma już swój przebieg.

--------------------------------------

Obstawiałem że to wina zębatki która była nie dokręcona i się wyrobiła przez co zrobilo sie z niej jajko, ale po wymianie wciąż tak jest.

Może to wina krzywo przykręconego koła...  strasznie ciężko śruby się kręcą i muszę oś piasty przytrzymywać a trzech rąk nie mam. 

Wydaje mi się że to z łańcuchem zaczęło się po wymianie korby, ale nie wiem co mogła by psuć.

38 minut temu, J67 napisał:

Rozumiem, że to ostre koło lub single-speed? Tak, to się zdarza, jeśli któraś z zębatek jest mimośrodowa lub nierównomiernie zużyta. Piszesz, że to się stało po zmianie korby? Blat jest przykręcany, czy zintegrowany?

 

Tak singlespeed a zębatka ma wszystkie prawie że identyczne zęby bo jest nowiutka, i jest przykręcana. stało się to chyba po zmianie korby.

[J67]

Korba na kwadrat? Sprawdź najpierw, czy prosto weszła. Ściągnij, jeśli jest zaciśnięta, przykręć lekko, obracaj i patrz jak chodzi blat. Jeśli bije na boki - uderzaj młotkiem (przez drewno) tak, żeby naprostować i stopniowo dociągaj śrubę. Jeśli dalej nie halo - wrzuć zdjęcia lub/i daj czytelniejszy opis.

[J67]

Doczytałam poprzedni post.

Blat, koronka i łańcuch (najlepiej 3-4 łańcuchy zmieniane rotacyjnie) stanowią komplet. Wymienia się całość.

Cżęściej pada gwint na nakrętkach niż na osi koła. Należy je wymienić. Jeśli chwilowo nie masz - przykręcasz na 2 klucze, byle jak. Luzujesz prawą, napinasz łańcuch, przykręcasz. Luzujesz lewą, ustawiasz koło prosto, przykręcasz.

Rama może być zwichrowana. Przejedź przez kałużę i zobacz, czy nie ma dwóch śladów.

[playerOnlyOne]

52 minuty temu, J67 napisał:

 

Cżęściej pada gwint na nakrętkach niż na osi koła. Należy je wymienić. Jeśli chwilowo nie masz - przykręcasz na 2 klucze, byle jak. Luzujesz prawą, napinasz łańcuch, przykręcasz.

Właśnie miałem robić zdjęcia, i zobaczyłem na te gwinty, bo śrubki nowe specjalnie kupione po 6zl sztuka za jedną małą nakrętkę (z jednej strony pasuje z drugiej nie wchodzi latwo) i jak wkrecalem to sie gwint na osi wyrobił, oddam rower do serwisu bo sam już nic nie zdziałam.

Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam.

[Gość]

Tylko co niby ma mieć krzywo przykręcone koło do opisanego problemu? Zębatka nadal kręci się wokół tej samej osi, nie zmienia swojego położenia.

[J67]

Jeśli zaprowadzisz rower do tego samego serwisanta, który Ci sprzedał nakrętki po 6 zł, to pewnie za naprawę zapłacisz więcej niż jest warty.

Osie do większości piast są wymienne, dostępne i niedrogie.

Jeśli gwint nie jest zerwany na całej długości, to można użyć starego konusa jako nakrętki. Trzeba tylko wyszlifować 2 płaszczyzny tak, żeby pasował klucz płaski 15 mm. Sprawdzone, przejechane wiele kkm, działało do końca.

Podobno stara korba się złamała? Jeśli uderzenie było tak silne, to prawdopodobnie skrzywiona jest oś suportu i to jest przyczyną problemu.

@skom25 Krzywo przykręcone koło często jest przyczyną spadania łańcucha. Wtedy szuka się innych błędów. Nie zawsze potrzebnie.

[woojj]

Przypuszczam że to wina źle osadzonej korby chuka.....O ile ją masz??? 

To jest korba BMX owa i trzeba zwrócić na odpowiedni układ tulejek, szczególnie tej która centruje zębatkę. Inaczej owa zębatka zacznie się przesuwać ponieważ jest przytwierdzona do korby na jednej śrubie. Powstanie takie jakby jajco ;-))) Stąd ta zmiana naciągu. Ale gdybam, nie widzę i nie pomacałem.

[Gość]

2 godziny temu, J67 napisał:

Krzywo przykręcone koło często jest przyczyną spadania łańcucha

A gdzie jest coś o spadaniu łańcucha? Autor napisał że łańcuch się napina a potem robi luźny, tak że prawie może go zdjąć.

Ewidentnie problemem leży w miejscu, gdzie coś nie kręci się w osi. A że są aż całe dwa takie miejsca, to diagnoza nie powinna być wybitnie ciężka.

Wystarczy zamocować coś na stałe do ramy ( palcem to sobie można...), a następnie obracać korbą i zębatką. Mając punkt odniesienia, łatwo zauważyć czy nie ma bicia.

[playerOnlyOne]

14 godzin temu, J67 napisał:

Jeśli zaprowadzisz rower do tego samego serwisanta, który Ci sprzedał nakrętki po 6 zł, to pewnie za naprawę zapłacisz więcej niż jest warty.

Je[li gwint nie jest zerwany na całej długo[ci, to można użyć starego konusa jako nakrętki. Trzeba tylko wyszlifować 2 płaszczyzny tak, żeby pasował klucz płaski 15 mm. Sprawdzone, przejechane wiele kkm, działało do końca.

Podobno stara korba się złamała? Jeśli uderzenie było tak silne, to prawdopodobnie skrzywiona jest oś suportu i to jest przyczyną problemu.

Żadne uderzenie nie mialo miejsca, pękła przy pedałowaniu. A co do naprawiania tego roweru to już dawno wydalem wiecej niz byl warty w sklepie 😒 i gwint jest zepsuty po prawie całej długości, przykręcalem na siłę co było idiotyczne. Używałem klucza do trzymania konusa piasty a nogą dokręcałem nakrętkę.

 

 

12 godzin temu, woojj napisał:

Przypuszczam że to wina źle osadzonej korby chuka.....O ile ją masz??? 

To jest korba BMX owa i trzeba zwrócić na odpowiedni układ tulejek, szczególnie tej która centruje zębatkę. Inaczej owa zębatka zacznie się przesuwać ponieważ jest przytwierdzona do korby na jednej śrubie. Powstanie takie jakby jajco ;-))) Stąd ta zmiana naciągu. Ale gdybam, nie widzę i nie pomacałem.

Akurat mam tą korbę, i z poprzedniej zębatki zrobiło się dokładnie jajko. Chyba właśnie przez Chukke występują różnice naciągu łancucha. Chyba poproszę żeby w serwisie przymocował korbę. Ew. gdy odbiorę rower z serwisu sam zobaczę co da się zrobić.

[woojj]

Pisałem już wyżej......problem z centrycznym osadzeniem zębatki. Coś masz źle poskładane. To nie wina korby, ale jej niepoprawny montaż, żle osadzone podkładki, lub ich brak.

[playerOnlyOne]

Taak, jak zdejmowałem podkladki, to odłozylem je po kolei, ale jedną obrocilem i tak jak zostawiłem, tak założyłem.