Skocz do zawartości

[Skuwacz] Oddzielnie czy w Multitool?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Potrzebuję w końcu kupić jakiś normalny skuwacz do łańcucha. Aktualnie mam coś wygrzebane ze starego Multitoola, a do użycia muszę używać kombinerek itd.

Używany będzie sporadycznie, pewnie raz do roku. W związku z tym, nie mogę zdecydować się którą opcję wybrać.

Oddzielne skuwacze są tańsze, poręczniejsze, wygodniejsze. Minus jest taki, że nie będę zabierał skuwacza na codzienne wyjazdy.

Skuwacz w Multitoolu jakiś super wygodny nie jest, ale raz do roku przeżyję. No i można go mieć zawsze ze sobą. Minusem jest waga takiego Multitoola. Wożenie 100/200g codziennie w kieszeni, super przyjemne nie jest.

Jakieś sugestie? Nigdy w trasie skuwacz nie był mi potrzebny, ale nigdy nic nie wiadomo, bo jeszcze dwa lata temu nigdy nie łatałem gumy w terenie, a w 2020 co chwilę miałem jakieś przygody...

Multitool który wpadł mi w oko to CrankBrothers Multi 17 lub Topeak Ninja+.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skuwacza używam tylko do skracania nowych łańcuchów. 4-5 lat temu kupiłem Bike Hand (YC-329) za kilkanaście złotych i do tego celu mi w zupełności wystarcza, służąc dzielnie i bezawaryjnie. ;) A w trasę zabieram ze sobą Multitool Topeak Mini 20 Pro, chociaż jeszcze nie miałem (tfu, tfu) potrzeby skorzystania ze skuwacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam oddzielny skuwacz i w multitoolu. Oddzielny używam tylko jak dopasowuje nowy łańcuch. W multitoolu użyłem tylko raz na trasie co uratowało życie bo byłem daaaaleko od cywilizacji ;) ja mam multitool SKS Tom18 i skuwacz spisał się ten jeden raz bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba najlepsza opcja normalny wygodny skuwacz w domu i przemyślany z długim w miarę uchwytem skuwacz w toolu w podsiodlowce czy gdzie tam wozisz serwis. Ja trochę szukałem toola z skowaczem bo to było główne założenie żeby kupić toola z dobrym wygodnym skuwacz em i padło na Topeak Mini 20 Pro i działa używałem, dam radę rozkuć i skuć toolem bez dodatkowych narzędzi 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja skuwacza będę używał tylko do skracania nowych łańcuchów, więc dwa odpadają, nie ma po co.

Właśnie, jak z jakością narzędzi? W CB nie ma tego problemu? Widziałem jeszcze UNIOR, ale 150 zł za Multitool z kilkoma narzędziami to przesada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oczywiście możliwe - jeżeli się ma mocne zęby - ale mam inną technikę. Kupuję łańcuchy zbiorczo i mi za grosze a najczęściej za free skracają od razu zestaw na rok w zaprzyjaźnionym serwisie przy okazji jakiś drobnych zakupów albo i bez okazji. W Decu były kiedyś dobre KMC najtaniej w Polsce i od reki mi skracali. 

Co innego gdybym jeździł ze skuwaczem ale nie jeżdżę. I zęby całe :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Sobek82 napisał:

Crankuś jest de best, połowę roweru skręcisz, skułem już sporo łańcuchów, starych, nowych, mam go zawsze przy sobie, nawet ostatnio na złomie, odkręciłem deorkę skułem łańcuch i już była moja.

IMG_20210318_090955417_compress49.thumb.jpg.3ca38124cc39c9bd7fc7aa0bf783c803.jpg

Na nie właśnie narzekali ze ma za małe te skrzydełko i ciężko w terenie utrzymać je w dłoni że potrzebne kombinerki. Prawda? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, revolta napisał:

Na nie właśnie narzekali ze ma za małe te skrzydełko i ciężko w terenie utrzymać je w dłoni że potrzebne kombinerki. Prawda? 

O tym samym pomyślałem jak zobaczyłem konstrukcję. @Sobek82 wypowiesz się?

Co do PROX. Miałem i mam kilka narzędzi tej firmy. Jakość nie powala, poniżej średniej według mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też jako fan Topeak'a Mini 20 Pro oddaję na niego głos. "Ramiączko" w tym skuwaczu nie jest takie złe. Porównywałem kiedyś Mini 20 Pro ze zwykłym standardowym, powszechnie dostępnym modelem skuwacza i nie było źle. 

Dorwę się do kompa w domu po pracy, to wrzucę fotki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, skom25 napisał:

Tylko jak ktoś ma mi skrócić w serwisie, skoro przykładowo składam dopiero nowy napęd? :)

No normalnie, jak każdy nowy łańcuch. Kupując bułki wstępuję do serwisu z kilkoma łańcuchami właśnie odebranymi z paczkomatu na rogu i mi skracają :) Zostawię 10 zlotych albo za "to przy okazji" i nie musze się dotykać.

Ale oczywiście fajnie też zrobić samemu - ja do niczego nie namawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie to miałem na myśli. Mam napęd 32x11-42. Zmieniam zębatkę na 11-46, w związku z tym nie wiem jaka będzie optymalna długość. To tylko przykład, bo pewnie dałoby się obliczyć prosto, ale w Gravelu będę zmieniał zarówno korbę jak i kasetę, a wtedy bez przymiarki ani rusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toola wożę po prostu lekkiego, łańcuch zerwałem ze 3 razy w życiu poradziłem sobie bez skuwacza, ale wożę spinkę. W domu posiadanie skuwacza uważam za rzecz przydatną, wręcz niezbędną ale w trasie? eeee ten zerwany łańcuch raz na 7 lat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...