Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Hej, Potrzebuję w końcu kupić jakiś normalny skuwacz do łańcucha. Aktualnie mam coś wygrzebane ze starego Multitoola, a do użycia muszę używać kombinerek itd. Używany będzie sporadycznie, pewnie raz do roku. W związku z tym, nie mogę zdecydować się którą opcję wybrać. Oddzielne skuwacze są tańsze, poręczniejsze, wygodniejsze. Minus jest taki, że nie będę zabierał skuwacza na codzienne wyjazdy. Skuwacz w Multitoolu jakiś super wygodny nie jest, ale raz do roku przeżyję. No i można go mieć zawsze ze sobą. Minusem jest waga takiego Multitoola. Wożenie 100/200g codziennie w kieszeni, super przyjemne nie jest. Jakieś sugestie? Nigdy w trasie skuwacz nie był mi potrzebny, ale nigdy nic nie wiadomo, bo jeszcze dwa lata temu nigdy nie łatałem gumy w terenie, a w 2020 co chwilę miałem jakieś przygody... Multitool który wpadł mi w oko to CrankBrothers Multi 17 lub Topeak Ninja+. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dokumosa Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Ja nie mam szczęścia do multitooli. Rzadko który przeżył jedno rozkucie. Gwint w gównolicie robi swoje przy czym posiadam/posiadałem takie rzekomo rozpoznawalnych marek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woojj Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Kup osobne narzędzie do rozkuwania łańcucha. Najlepiej z wymiennym bolcem coś w stylu CT-5 (drogi) Co do multitoolowych śwyciskaczy to należy je traktować mocno awaryjnie. Ja mam takowy, ale on jest tylko w plecaczku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Ja skuwacza używam tylko do skracania nowych łańcuchów. 4-5 lat temu kupiłem Bike Hand (YC-329) za kilkanaście złotych i do tego celu mi w zupełności wystarcza, służąc dzielnie i bezawaryjnie. A w trasę zabieram ze sobą Multitool Topeak Mini 20 Pro, chociaż jeszcze nie miałem (tfu, tfu) potrzeby skorzystania ze skuwacza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
seawolf688 Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Mam oddzielny skuwacz i w multitoolu. Oddzielny używam tylko jak dopasowuje nowy łańcuch. W multitoolu użyłem tylko raz na trasie co uratowało życie bo byłem daaaaleko od cywilizacji ja mam multitool SKS Tom18 i skuwacz spisał się ten jeden raz bardzo dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
revolta Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Chyba najlepsza opcja normalny wygodny skuwacz w domu i przemyślany z długim w miarę uchwytem skuwacz w toolu w podsiodlowce czy gdzie tam wozisz serwis. Ja trochę szukałem toola z skowaczem bo to było główne założenie żeby kupić toola z dobrym wygodnym skuwacz em i padło na Topeak Mini 20 Pro i działa używałem, dam radę rozkuć i skuć toolem bez dodatkowych narzędzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Crankuś jest de best, połowę roweru skręcisz, skułem już sporo łańcuchów, starych, nowych, mam go zawsze przy sobie, nawet ostatnio na złomie, odkręciłem deorkę skułem łańcuch i już była moja. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Gdybym teraz kupował multitoola, też bym wziął CB (mimo niewygodnego skuwacza). Niestety Topeak Mini 20 jakością nie powala. Torx 10 pękł przy pierwszym użyciu, a imbus 4 nie trzyma wymiaru i obrabia gniazda. 😕 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Ja skuwacza będę używał tylko do skracania nowych łańcuchów, więc dwa odpadają, nie ma po co. Właśnie, jak z jakością narzędzi? W CB nie ma tego problemu? Widziałem jeszcze UNIOR, ale 150 zł za Multitool z kilkoma narzędziami to przesada... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 A ja skuwacza nie mam i mieć nie będę Przynajmniej jeden kłopot z głowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Gwóźdź i młotek? ;> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Dobra rada. Następnym razem rozkuję łańcuch zębami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 To oczywiście możliwe - jeżeli się ma mocne zęby - ale mam inną technikę. Kupuję łańcuchy zbiorczo i mi za grosze a najczęściej za free skracają od razu zestaw na rok w zaprzyjaźnionym serwisie przy okazji jakiś drobnych zakupów albo i bez okazji. W Decu były kiedyś dobre KMC najtaniej w Polsce i od reki mi skracali. Co innego gdybym jeździł ze skuwaczem ale nie jeżdżę. I zęby całe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Tylko jak ktoś ma mi skrócić w serwisie, skoro przykładowo składam dopiero nowy napęd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
revolta Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 45 minut temu, Sobek82 napisał: Crankuś jest de best, połowę roweru skręcisz, skułem już sporo łańcuchów, starych, nowych, mam go zawsze przy sobie, nawet ostatnio na złomie, odkręciłem deorkę skułem łańcuch i już była moja. Na nie właśnie narzekali ze ma za małe te skrzydełko i ciężko w terenie utrzymać je w dłoni że potrzebne kombinerki. Prawda? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Prox Ce-41. Małe, lekkie, nieźle wykonane i działa. Przy okazji jest parę narzędzi. Skuwacza kilka razy używałem, zdecydowanie wygodniej, niż przy dużym multitoolu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 16 minut temu, revolta napisał: Na nie właśnie narzekali ze ma za małe te skrzydełko i ciężko w terenie utrzymać je w dłoni że potrzebne kombinerki. Prawda? O tym samym pomyślałem jak zobaczyłem konstrukcję. @Sobek82 wypowiesz się? Co do PROX. Miałem i mam kilka narzędzi tej firmy. Jakość nie powala, poniżej średniej według mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kipcior Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Mam tego Proxa 4 lata i to moje podstawowe narzędzie tam gdzie rozmiar pasuje. Jak dla mnie jest ok ale nie mam nic innego z tej firmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CoolBreezeOne Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 To ja też jako fan Topeak'a Mini 20 Pro oddaję na niego głos. "Ramiączko" w tym skuwaczu nie jest takie złe. Porównywałem kiedyś Mini 20 Pro ze zwykłym standardowym, powszechnie dostępnym modelem skuwacza i nie było źle. Dorwę się do kompa w domu po pracy, to wrzucę fotki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 W Topeak mini podoba mi się konstrukcja skuwacza. Przerażają tylko wymiary. 6x3 cm, brzmi jak coś co wbija się w dłoń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 46 minut temu, skom25 napisał: Tylko jak ktoś ma mi skrócić w serwisie, skoro przykładowo składam dopiero nowy napęd? No normalnie, jak każdy nowy łańcuch. Kupując bułki wstępuję do serwisu z kilkoma łańcuchami właśnie odebranymi z paczkomatu na rogu i mi skracają Zostawię 10 zlotych albo za "to przy okazji" i nie musze się dotykać. Ale oczywiście fajnie też zrobić samemu - ja do niczego nie namawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Nie to miałem na myśli. Mam napęd 32x11-42. Zmieniam zębatkę na 11-46, w związku z tym nie wiem jaka będzie optymalna długość. To tylko przykład, bo pewnie dałoby się obliczyć prosto, ale w Gravelu będę zmieniał zarówno korbę jak i kasetę, a wtedy bez przymiarki ani rusz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Spoko Mi się po prostu nie chce, mam już swoje długości pasujące do obu korb i oddają mi zawsze tak ładnie zapakowane ze skutem kawałkiem W sumie z tych ogonów i starych spinek mógłbym sobie złożyć drugi łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sobek82 Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Po pogrzebie nagram wam wideło, może wbicie miliona pięciuset gwoździ zmienia odczucia, Wolnobieg odkręciłem łatwiej niż nakrętkę kasety. Pisemnie, dwa obroty, i trzeci wypychają już pin, kolejne go wysuwają do końca, bajka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 18 Marca 2021 Udostępnij Napisano 18 Marca 2021 Toola wożę po prostu lekkiego, łańcuch zerwałem ze 3 razy w życiu poradziłem sobie bez skuwacza, ale wożę spinkę. W domu posiadanie skuwacza uważam za rzecz przydatną, wręcz niezbędną ale w trasie? eeee ten zerwany łańcuch raz na 7 lat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.