wkg Napisano 18 Marca 2021 Napisano 18 Marca 2021 OK, sa dwie Meridy 300. 300 i 300 LITE. Ta pierwsza ma złą, przestarzałą ramę, a ta druga ma tą dobrą, nowoczesną: https://www.merida-bikes.com/pl-pl/bike/2319/bignine-300-lite
chudzinki Napisano 18 Marca 2021 Napisano 18 Marca 2021 3 godziny temu, KrissDeValnor napisał: Zamotałeś się, bo za pierwszym razem dobrze napisałeś Tiaaa, pierwszym razem wrzuciłem do kalkulatora i napisałem, ale później zacząłem myśleć jak to jest możliwe, że 34/10 jest szybsze od 36/11 i tak się tym zasugerowałem, że źle popatrzyłem drugim razem. Ostatecznie - 34/10 jest szybsze 😉.
Pawelekgit Napisano 18 Marca 2021 Autor Napisano 18 Marca 2021 Hmm, powiem szczerze, że jeśli już przybędą te rowery na sklep to za 4200. Lub 4300 w zależności od napędu to chyba naprawdę nie jest zła kwota. No i jak ma być dostępny za około dwa tygodnie(planowo oczywiście) bo teraz nie nie jest pewne to chyba go chwycę. Najlepsze jest to, że ten sklep i serwis jednocześnie jest po linii prostej 250metrów ode mnie. Jeszcze mam jedno pytanie. Te dwa modele różniące się trochę napędem to którym z nich będę w stanie rozwinąć większe prędkości na asfalcie?
chudzinki Napisano 18 Marca 2021 Napisano 18 Marca 2021 Tak jak napisałem powyżej - niewiele więcej z napędem 1x12.
Pawelekgit Napisano 18 Marca 2021 Autor Napisano 18 Marca 2021 Nie, żebym wciąż motał, już powiedzmy, że jestem przekonany co do roweru. Natomiast mam zapędy do szybkiej jazdy i chciałbym czasem porobić trasy przykładowo Rzeszów--> dom rodzinny gdzie mam jakieś 80km. W jakiej kwocie mógłbym kupić dobrą szosówkę na początek przygody z tego typu rowerami? Czy takimi sprzętami jeżdżą chłopy o podobnych gabarytach do moich? Czy można bez drętwienia kręgosłupa i bólu lędźwi przy moim wzroście przemieszczać się w dłuższe trasy takim sprzętem? Powiem szczerze, że fajnie by było mieć dwa rowery😉
chudzinki Napisano 18 Marca 2021 Napisano 18 Marca 2021 Wzrost nie ma znaczenia, kwestia dobrania rozmiaru. Szosa/gravel to nie moja bajka. Proponuję założyć nowy temat albo popatrzeć na istniejące. No chyba, że ktoś z "szosowców" tu Cię wyłapie 😉.
Pawelekgit Napisano 18 Marca 2021 Autor Napisano 18 Marca 2021 Założę nowy temat i znowu zrobię zamotę 😀😀 Ale szybka jazda po asfalcie to coś, o czym kilka lat temu myślałem. Teraz jak już na stałe będę mieszkał w Rzeszowie, miałbym z kim dzielić nie pasję, bo to za dużo powiedziane, ale hobby rowerowe. Wiosna tuż tuż, córeczka blisko roczek, kupiłbym jeszcze rower dla żony jakiś taki, żeby można z dzieckiem pojeździć i zabrać coś w drogę. MTB na spokojne asfaltowe jazdy a szosa na wypady z kumplami. A co mi szkodzi, założę nowy temat 🙃
wkg Napisano 18 Marca 2021 Napisano 18 Marca 2021 11 minut temu, Pawelekgit napisał: MTB na spokojne asfaltowe jazdy a szosa na wypady z kumplami. O rany ! Wyskoczysz z kasy a szosa endurance albo gravel da Ci to samo w lepszym opakowaniu.
Pawelekgit Napisano 18 Marca 2021 Autor Napisano 18 Marca 2021 Tylko, że tak. Po pierwsze kto wie czy jak pojadę na przejażdżkę do lasu MTB jak już go kupię to czy mi się nie spodoba i nie będę się wściekał po lesie częściej, choć nigdy tego nie robiłem. Wiele ludzi to lubi więc może warto spróbować. Wtedy rezygnacja z kupna MTB to będzie błąd. Po drugie wydaje mi się, chociaż mogę mylnie to postrzegać to jest kwestia tego, że na MTB jadąc gdzieś z żoną i dzieckiem będę w stanie załadować na rower jakieś sakwy itp i będzie to dużo wygodniejsze niż na szosie. Poza tym jak jazda rodzinna to zapewne nie po ruchliwych ulicach a być może gdzieś jakieś polanki i ogólnie obcowanie z naturą. Kolejny powód gdzie szosa zdecydowanie odpada. A po trzecie no to mówię, kupię MTB i będę już miał czym śmigać od sklepu do sklepu i spokojnie nawet do następnego roku szukać, oglądać i rozeznawać się co by ewentualnie kupić za kilkanaście najprawdopodobniej miesięcy. Z szosą na spokojnie. Ciśnienia jak na kupno tego MTB a wcześniej crossa nie mam. To może być odłożone na dłuższy czas. No i kolejna sprawa jak kupię sobie w sumie te dwa rowerki w przyszłości i używał bym ich do różnych celów, eksploatowały by się znacznie wolniej niż jakbym używał jednego do wszystkiego i może być tak, że naprawdę długo mi posłużą. Ale to wszystko takie gdybanie, natomiast to jak z butami. Można śmigać wszędzie w jednych i tych samych, ale jednak dobrze jest mieć kilka par na różne okazje. MTB jak najszybciej, szosa najwcześniej na przełomie roku. Imponuje mi to, jak niektórzy ludzie kręcą grube tysiące w sezonie. Podjąłem tak korzystną pracę, że na moje szczęście i czasu będę miał niemało i finansowo wyrobię. Rowery lubię, a kto wie czy jak nie dorwę w miarę solidnych sprzętów czy nie polubię bardziej. Przy okazji się rozeznam i poznam swoje preferencje na dalszą przyszłość.
chudzinki Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 11 godzin temu, Pawelekgit napisał: kupiłbym jeszcze rower dla żony jakiś taki, żeby można z dzieckiem pojeździć i zabrać coś w drogę 11 godzin temu, wkg napisał: Wyskoczysz z kasy a szosa endurance albo gravel da Ci to samo w lepszym opakowaniu. 🙃
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 A, rozumiem. Tylko ja bym się mocno zastanowił czy kupować dwa rowery w sumie stosunkowo budżetowe czy jednego gravela lub szosę endurance ale porządną. Gravel o gumie 38 czy 42 potrafi naprawdę sporo. A tak - rożne buty, pewnie różne łańcuchy, różne suporty, różne narzędzia, różne ubrania - na to też trzeba patrzeć.
Pawelekgit Napisano 19 Marca 2021 Autor Napisano 19 Marca 2021 Tylko sytuacja jest taka, że jak wyżej pisałem jakiegoś roweru potrzebuję na już. Więc wjedzie MTB. A w tym czasie do końca roku np. może uda mi się rozpoznać swoje potrzeby rowerowe i ewentualnie złapać jakiegoś bakcyla na fajną szosówkę. Może z pomysłu zrezygnuję. Tak jak mówię, to jest na razie luźne gdybanie co by było gdyby. Natomiast jeśli chodzi o te wypady rodzinne, Kolega źle przeczytał. Napisałem, że chcę MTB mieć na ten cel a szosówka na inne okazje i inne wypady.
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 Ale na spokojne wypady z rodzinką gravel wystarczy ze sporym naddatkiem. Niektóre mają mocowania ale na co Ci w sumie sakwy na wycieczki rodzinne ? Chcesz namiot, śpiwór i kuchenkę wozić ? mtb jest dobre na mocniejsze jazdy w terenie ale mocniejsze chcesz mieć na asfalcie
chudzinki Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 11 minut temu, Pawelekgit napisał: Kolega źle przeczytał Ja dobrze, żeby była jasność 😉.
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 15 godzin temu, Pawelekgit napisał: MTB na spokojne asfaltowe jazdy a szosa na wypady z kumplami. To przeczytałem W dniu 17.03.2021 o 14:12, Pawelekgit napisał: Jazda głównie po ulicy, myślę że grubo ponad 90 procent. Jedynie w lato nad jakieś jeziorko, zalew czy nad rzekę polną ścieżką, ale to są maksymalnie odległości do kilometra czy dwóch. I to. I mi mtb nie pasuje do tego obrazka. Mimo, że sam często po twardym na XC 29 jeżdżę. Pasuje mi to do szoski endurance albo gravela.
Pawelekgit Napisano 19 Marca 2021 Autor Napisano 19 Marca 2021 30 minut temu, chudzinki napisał: Ja dobrze, żeby była jasność 😉. No to nie wiem, Kolega zacytował moją wypowiedź, gdzie być może źle stylistycznie napisałem i mógł Kolega zrozumieć inaczej niż to chciałem ująć, choć błędu nie widzę. Natomiast to było i tak po kolejnej mojej wypowiedzi, gdzie już chyba dosyć jasno napisałem: Po drugie wydaje mi się, chociaż mogę mylnie to postrzegać; to jest kwestia tego, że na MTB jadąc gdzieś z żoną i dzieckiem będę w stanie załadować na rower jakieś sakwy itp i będzie to dużo wygodniejsze niż na szosie. Poza tym jak jazda rodzinna to zapewne nie po ruchliwych ulicach a być może gdzieś jakieś polanki i ogólnie obcowanie z naturą. Kolejny powód gdzie szosa zdecydowanie odpada. natomiast tak jak mówię. Wolę kupić teraz to MTB i wydać kilka k i za rok ewentualnie kupić kolejny rower za podobną kwotę i mieć dwa, ale różne. Kupię gravela czy szosę za cenę tych dwóch i jak okaże się, że to nie moja bajka to ile na nim stracę to raz a dwa, że znów zostanę goły i wesoły czyli bez roweru. A jak kupiłbym dużą, nietypową ramę to klientów o wzroście 2m na szosę może być mało. Kolejna kwestia taka, że przy obecnych brakach magazynowych cieszy mnie fakt, że za kilkanaście dni mogę mieć tego Northa. Dużo jest kwestii, które nie przemawiają za szukaniem teraz gravela/szosy. Szczególnie tak drogiej, gdzie nie mam żadnego doświadczenia. Wolę przez najbliższe miesiące się zaznajamiać, przymierzyć, przejechać się i na spokojnie pomyśleć o kupnie. A czy moja decyzja, czy ten sposób rozumowania w zakupie rowerów jest dobry czy zły to czas pokaże. Natomiast na dzień dzisiejszy to wydaje mi się rozsądne.
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 To nie o to chodzi, żeby się pukać o rację czy nie rację Sakwy szybciej załadujesz na gravela a mtb nie będziesz cisnął z kolegami po asfalcie bo Ci odjadą po pół godzinie. A o tym ciśnięciu dużo piszesz. To tylko moja opinia - mam wrażenie, że decyzję podejmujesz pośpiesznie to naświetlam z różnych stron. Ale mtb to rower na którym po asfalcie się jeździ gdy nie ma w okolicy niczego fajniejszego.
Ender72 Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 Na logikę, kup 1 a porządny, uniwersalny. Gravel lub fitness, ewentualnie cross. Z amorem czy bez, Twój wybór. Ja brałbym bez. Do tego 2 zestawy kół, jeden na szosę, 2 w teren, szybki montaż. No i szukałabym używanych, kilkuletnich w dobrym stanie. Przy tych samych pieniądzach zyskujesz: wyższej klasy osprzęt, mniejsza waga do tego hamulce tarczowe obowiązkowo. Ale to moja wizja.
chudzinki Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 17 minut temu, Pawelekgit napisał: Kolega zacytował moją wypowiedź Zacytowałem żeby pokazać @wkg, że mnie nie pasuje taka wizja, ale może jestem w błędzie. Miałem króciutką przygodę z gravelem i nigdy do niego nie wrócę dlatego już się nie mieszam jeżeli temat zszedł na takie tory 😀.
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 Ale co Ci przeszkadzało ? Baranek, pozycja, sztywny widelec ? Ja pokazuję alternatywę po prostu - tu nie ma lepiej - gorzej. Ja gdy miałem szosę czułem sie na niej doskonale ale to było dawno
chudzinki Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 Źle skonstruowałeś pytanie? Powinieneś zapytać: "A co Ci pasowało?" Wtedy moja odpowiedź brzmiałaby tak: "Nic!" 🤣 Gdy ja miałem (mam ją nadal nad garażem) szosę, a było to ponad 25 lat temu, też bardzo ją lubiłem. Kto by wtedy narzekał... 😉
wkg Napisano 19 Marca 2021 Napisano 19 Marca 2021 Heheh ... to oznacza, że ludzie są różni. Dlatego tak trudno doradzic komus kto dopiero szuka i ma szeroki rozstrzał. Mnie do - powiedzmy - gravela czy endurance przekonują relacje znajomych którzy jeżdżąc po twardym przsiadli się z mtb. O wiele łatwiej utrzymac szybkość która i tak nieco wzrasta. No i te tanie amortyzatory
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.