wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 12 minut temu, szy napisał: Słusznie że sąsiad to olewa, bo o jakiej stracie szybkości może być mowa przy zwiększeniu ciężaru o 0,8%, hm? Nie, narzeka głównie na elektrownię. Ale na wojażach z namiotem i kuchenką jednak docenia dynamo w piaście. Po prostu inne jazdy niż założyciela wątku. 12 minut temu, szy napisał: naprawdę jest dla mnie bez znaczenia, czy razem z rowerem i sakwami będę ważył 131 czy 132 kilogramy. Znowu odnosisz się do swojego podróżowania a nie potrzeb kolegi. No i trzeba kolegi zapytać czy z rowerem waży 130 kg jak Ty. 12 minut temu, szy napisał: Jeden kilogram to niecałe 0,8% całej wagi mojego "zestawu". No i trzymajmy się faktów 16-13 to 3 kg różnicy przy lepszym, powietrznym amortyzatorze Paragon. Nie jeden. 12 minut temu, szy napisał: Subtelne drobiazgi: "Weight refers to the smallest frame size (without pedals)". Ile waży L-ka? S waży 11,75 więc M, L pewnie koło 12 jak napisałem. To raczej oczywiste. No i osprzęt ! 12 minut temu, szy napisał: Lżejsza waga roweru to cieńsza rama lub delikatniejszy materiał do jej produkcji. Czasami, Ale tu raczej lepszy osprzęt, brak niepotrzebnej biżuterii. Podsumowując: kilka - kilkanaście W na dynamo, 3 kg różnicy w wadze przy standardowej wadze zestawu 90-100 kG to na podjazdach tak jakby jechać na pusto a jechać z sześciopakiem wody mineralnej. Dużo to czy mało - niech każdy sobie sam odpowie.
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Cytat Podsumowując: kilka - kilkanaście W na dynamo, 3 kg różnicy w wadze przy standardowej wadze zestawu 90-100 kG to na podjazdach tak jakby jechać na pusto a jechać z sześciopakiem wody mineralnej. Dużo to czy mało - niech każdy sobie sam odpowie. Oczywiście wnioski te mocno naciągasz pod swoją tezę. A to bierze się z mocnego naciągania faktów. Prosty dowód: ten Radon ma aż pięć rozmiarów ramy, zapewne to XS, S, M, L, XL. Waga podana jest dla najmniejszej - XS. Dalej: różnica w rozmiarze pomiędzy XS a L (powiedzmy, że męski standard) to aż 12 centymetrów - 25% długości. Wszystkie po kolei to 48cm, 52cm, 56cm, 60cm, 64cm - zapewne mierzone na rurze siodła. Nie spodziewajmy się, by wszystkie wymiary (a tym samym ciężar) zmieniły się o 25%, ale na pewno nie będzie to zaledwie 2% z hakiem, jak napisałeś Ty - 11,75 -> 12 kilogramów: Cytat S waży 11,75 więc M, L pewnie koło 12 jak napisałem. Załóżmy, że waga wzrośnie jedynie o 10% - wystarczy, by z 11,75 zrobiło się już ponad 13 kilogramów. Dodaj pedały - 400 gramów (dwustronne, Decathlon), dodaj superświetne Disco Tubusa na bagażnik - 740 gramów. Dodaj lusterko - 140 gramów. Błotniki - około 500 gramów. To ile już mamy? Prawie 15 kilogramów. Nie ma cudów. A przypominam, że założyliśmy wzrost wagi gołego Radona zaledwie o 10%! ... ale tak to właśnie jest, gdy nie czyta się tego, co producent pisze małym druczkiem * * * Ooo, jeszcze jaki drobiazg - w tym Radonie nie ma dynama, więc nie tylko dochodzi nam waga dynama (!), ale nawet... lampek, kabli do nich - dzień dobry! 😊 Szy.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Kolego, fakty sa takie, że polecasz cężkiego wyprawowego 16 kg lub więcej grzmota z kiepskim amortyzatorem do zastosowań, do których wielu ludzi kupuje rowery fitness o wadze 9-10 kg i śmigają po mieście i koło miasta z bananem na twarzy. Dywagacji czy różnica o dw czy trzy rozmiary (kolega nie podał rozmiaru) to 0,25 czy 0,19 czy 0,43 kg nawet nie chce mi się komentować, "naciągania faktów" również. Po prostu są też inne rowery do jazdy miejskiej i około miejskiej w łatwym terenie i ściezkach rowerowych niż wyprawowe kolumbryny - szczególnie, że kolega potwierdził, że zależy mu na wadze. Tyle ode mnie w temacie.
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 1 minutę temu, wkg napisał: Kolego, fakty sa takie, że polecasz cężkiego wyprawowego grzmota do zastosowań, do których wielu ludzi kupuje rowery fitness o wadze 9-10 kg i śmigają po mieście i koło miasta z bananem na twarzy. Oczywiście to nieprawda. Wszystko co wrzucałem to zupełnie klasyczne rowery miejsko-turystyczne. W ofercie każdego producenta w tym zakresie wagowym. Wyprawowego sznytu dodaje tylko dodanie przedniego bagażnika, ewentualnie lusterka. Ten efekt uzyskasz z każdym rowerem. 3 minuty temu, wkg napisał: Dywagacji czy różnica o dw czy trzy rozmiary (kolega nie podał rozmiaru) to 0,25 czy 0,19 czy 0,43 kg nawet nie chce mi się komentować, "naciągania faktów" również. Przecież sam uciekłeś w dywagacje wagowe. 4 minuty temu, wkg napisał: Po prostu są też inne rowery do jazdy miejskiej i około miejskiej w łatwym terenie i ściezkach rowerowych niż wyprawowe kolumbryny - szczególnie, że kolega potwierdził, że zależy mu na wadze. Tyle ode mnie w temacie. A mogłeś po prostu napisać - "faktycznie, nie zauważyłem, że ta waga jest dla tak małej ramy" Dobrego. Szy.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Odniosłem sie - jak widac niepotrzebnie - do twojej uwagi o tym, że ciężar podany jest dla najmniejszej ramy. Tymczasem robisz śmieszne wojenki o ułamki kilogramów proponując rower o kilka kg cięższy. Możesz po prostu napisać: Faktycznie, nie pomyślałem, że ciężki rower wyprawowy nie jest dobrą propozycją dla kogoś kto szuka lekkiego roweru na krótkie przejażdżki. Ale kończmy, bo zaczyna to byc śmieszne.
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Udowodniłem Ci tylko, że cross od Radona wcale nie jest takim świetnym wyjściem jak sądziłeś. Zamiast to przyznać, brniesz w kolejne nieprawdy jak "rower o kilka kg cięższy" czy "ciężki rower wyprawowy". Jeszcze raz powtórzę - wszystko co proponowałem to klasyczne rowery turystyczne. Nawet więcej - w tym segmencie cenowym podawana nominalna waga oscyluje w okolicach 15-16 kg zamiast 17-18 kilogramów w tańszych. W ogóle pojęcie "ciężki rower wyprawowy" w gruncie rzeczy nie istnieje, bo jeśli ktoś zaczyna jeździć na wyprawy, przeważnie jest na tyle świadomy, że właśnie ciężkich rowerów unika. Więc - paradoksalnie - "ciężkie rowery wyprawowe" są... lekkie (Trek 920 - 13+ kg w średnim rozmiarze, z błotnikami). Cytat Ale kończmy, bo zaczyna to byc śmieszne. Agreed. Szy.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Udowodniłeś, że proponujesz rower o 3 kg cięższy, gorzej wyposażony i nadający się do zupełnie innych zastosowań. Choć te wyprawowe rowery i po 17-18 kg potrafią ważyć więc 3 kg to tak ostrożnościowo.
hulk14 Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 @szyjak najbardziej można kupić gravel, do którego będzie się miało na stałe przyczepiony bagażnik, błotniki, a nawet... dynamo w piaście! Popatrz chociażby na modele cube nuroad exc, cube nuroad race exc oraz focus atlas 6.7 eqp. Autor wątku chyba nie zamierza zabierać na kilkugodzinne przejażdżki kilkudziesięciu kilogramów. Mnie na 3 tygodnie wystarczyło 10-15 kg (bez namiotu itp)... Jeżeli autor nie ma potrzeby siedzieć na rowerze w wyprostowanej pozycji, to nie widzę sensu zakupu trekkinga. Ale jak już, to wybrałbym coś nieco bardziej sportowego od np. cube'a cube sl road (i dodał bagażnik/błotniki), ewentualnie cube travel czy speca (np. specialized sirrus sport/elite eq), które nie ważą tyle co ciągniki.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Te fitnessy są fajne bo lekkie, szybkie i zwinne ale nie wiem, czy nie za słabe jeżeli kolega planuje jeździć np po singlach w Mazowieckim Parku Krajobrazowym gdzie ludzie lepiej czują sie na fullach. Jeżeli to lekkie szuterki i ścieżki rowerowe czy wały nad Wisłą (w ich bardziej cywilizowanych fragmentach) to jak najbardziej. Wtedy też taki Nuroad z wagą nieco ponad 10kg byłby fajny jeżeli baranek jest akceptowalny. Ale nie każdy się zaprzyjaźni z barankiem.
hulk14 Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Jak chce zastępstwo górala, to giant toughroad/marin dsx, ale wydaje mi się, że nie.
m0d Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 2 minuty temu, wkg napisał: kolega planuje jeździć np po singlach w Mazowieckim Parku Krajobrazowym gdzie ludzie lepiej czują sie na fullach. Nooo, "single" w MPK to sroga rąbanka... Nie to co jakieś góry. A i te fulle dh/ędóro co najmniej ;)
stpman Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 A może kolega obejrzy sobie taki rower: Marin DSX. Łączy trochę cechy gravela, Crossa i fitness. I mieści się w budżecie.
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 10 minut temu, wkg napisał: Udowodniłeś, że proponujesz rower o 3 kg cięższy Nie no, serio? 😏 Tak, proponuję rower o 3 kilogramy cięższy. Od Twojej nierealnej propozycji w postaci pozbawionego pedałów, bagażnika, błotników, dynama i lampek crossa dla osoby o wzroście w okolicach 150 cm. Cytat jak najbardziej można kupić gravel, do którego będzie się miało na stałe przyczepiony bagażnik, błotniki, a nawet... dynamo w piaście! Popatrz chociażby na modele cube nuroad exc, cube nuroad race exc oraz focus atlas 6.7 eqp. Ale oczywiście że tak, można kupić wszystko, ale to co pokazujesz to już inna półka cenowa. Jest sens kupowac rower do rekreacji wokół miasta i do samego miasta za 7-8 tysięcy? Oraz: Cytat Jeżeli autor nie ma potrzeby siedzieć na rowerze w wyprostowanej pozycji, to nie widzę sensu zakupu trekkinga. A czy rozsądne jest proponować do miejskiej jazdy baranka? I to komuś, kto wprost mówi o sobie jako o niedoświadczonej osobie? Baranek dla mnie to zawsze chwyt, w którym dostęp do hamowania jest dłuższy i możliwości mniejsze. No i trekking to przecież wcale nie jest wyprostowana pozycja. Raczej przejściowa, lekko pochylona, pośrednia między miejską wyprostowaną a tą naprawdę pochyloną. Szy.
chudzinki Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 To ja tylko w ramach podsumowania gdyby nie wszyscy śledzili 😀. Rower crossowy, z odpowiednim dopuszczalnym obciążeniem, po dorzuceniu bagażnika + błotników + stopki jak w trekkingu wcale nie jest lżejszy do oryginalnego trekkinga - mówimy o tej samej cenie. I żadne Paragony, XT i tym podobne nie zaoszczędzą nawet 2 kg. A nawet jak trochę zaoszczędzą to: 2 godziny temu, szy napisał: Większe znaczenie będzie miało prawdopodobnie to, czy przed wyjściem na rower zajrzę do toalety czy nie się wyrówna 🤣. Już o tym kiedyś ogólnikowo pisałem, ale @szy podszedł do tematu bardzo rzeczowo. Dla kogo taki rower to już zupełnie inny temat, ale skoro wszyscy producenci takie rowery mają w swojej ofercie to coś znaczy. A ten 26 minut temu, szy napisał: Trek 920 - 13+ kg w średnim rozmiarze, z błotnikami to tyle waży z błotnikami i dwoma bagażnikami?
m0d Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 2 minuty temu, szy napisał: A czy rozsądne jest proponować do miejskiej jazdy baranka? Jak najbardziej 2 minuty temu, szy napisał: Baranek dla mnie to zawsze chwyt, w którym dostęp do hamowania jest dłuższy i możliwości mniejsze. Eeeee...?
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 3 minuty temu, chudzinki napisał: Rower crossowy, z odpowiednim dopuszczalnym obciążeniem, po dorzuceniu bagażnika + błotników + stopki jak w trekkingu wcale nie jest lżejszy do oryginalnego trekkinga Oczywiście, z dopuszczalnym obciążeniem (sakwy, namiot, te sprawy). Ale kolega tak nie jeździ więc nie mieszajmy. Jak już piszesz to pofatyguj się sprawdzić wagę tego Radona, bagażnika i błotników. Zreszta nie ma co kombinować, mój ciężki grzmot waży teraz 11,7 kg, z bagażnikiem i błotnikami ważyłby 13 a nie 16
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 22 minuty temu, chudzinki napisał: A ten 54 minuty temu, szy napisał: Trek 920 - 13+ kg w średnim rozmiarze, z błotnikami to tyle waży z błotnikami i dwoma bagażnikami? Yhy, nominalnie piszą o 12,89 w rozmiarze 56 - M-L. Dodałem błotniki na oko Z kolei Trek 520, czyli poziom niżej, podejdzie już pod 15-16 kilogramów w takim rozmiarze i z błotnikami. Jeździ z nami czasem taki jeden - naprawdę fajna maszyna. (piszę o tych błotnikach żeby było dobre porównanie do innych rowerów z wątku, ale oczywiście żal by to było robić z tymi rowerami) 19 minut temu, m0d napisał: Eeeee...? No, wiesz, jedziesz sobie wylajtowany w górnym chwycie i wyskakuje Ci dzieciak na drogę. Dochodzi ruch ręką do klamki? Nie upieram się, jednak takie miałem wrażenie podczas krótkiej przygody z taką kierą. Szy.
hulk14 Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 27 minut temu, szy napisał: Ale oczywiście że tak, można kupić wszystko, ale to co pokazujesz to już inna półka cenowa. Jest sens kupowac rower do rekreacji wokół miasta i do samego miasta za 7-8 tysięcy? Oraz: A czy rozsądne jest proponować do miejskiej jazdy baranka? I to komuś, kto wprost mówi o sobie jako o niedoświadczonej osobie? Baranek dla mnie to zawsze chwyt, w którym dostęp do hamowania jest dłuższy i możliwości mniejsze. No i trekking to przecież wcale nie jest wyprostowana pozycja. Raczej przejściowa, lekko pochylona, pośrednia między miejską wyprostowaną a tą naprawdę pochyloną. Szy. Cube nuroad pro fe to koszt obecnie poniżej 6000, rok temu było zauważalnie taniej... Lekko pomieszałem nazwy wyżej. Cube nuroad exc był w 2018 roku i wcześniej. Mam baranka do m. in. jazdy po mieście. Do miasta ok, uważam, że lepsza jest prosta kiera, ale ja się jakoś nie zabiłem, myślę że autor tematu również. Mnie się hamuje świetnie na rs505, lepiej niż na wcześniej posiadanym crossie. Na gravelowych mechanikach byłoby pewnie nieco gorzej. Przy czym przede wszystkim polecam mu fitnessa/odpowiednik gravela z prostą kierownicą. Na miasto i dość niedługie wycieczki ten sirrus czy wymienony w poprzednim poście cube będą imo idealne. Jak dla mnie większość typowych trekkingów ma wyprostowaną pozycję. Ale to kwestia też nieco subiektywna. Mój cube nuroad exc (zapłaciłem za niego tylko nieco powyzej budżetu autora, teraz trzeba dać znaaaaaaaaacznie więcej), waży koło 12 kg ze wszystkim (bagażnik, lampki, dynamo, błotniki). W porównaniu do posiadanego wcześniej crossa (też z błotnikami i bagażnikiem, ale bez dynama), to demon szybkości.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 8 minut temu, szy napisał: No, wiesz, jedziesz sobie wylajtowany w górnym chwycie i wyskakuje Ci dzieciak na drogę. Dochodzi ruch ręką do klamki? Nie upieram się, jednak takie miałem wrażenie podczas krótkiej przygody z taką kierą. Ja jakoś tego tak nie widzę - na szosce jeździłem w mieście na łapach i palce zawsze były na hamulcach. Fakt, że miałem dobre choć szczękowe. Chyba kwestia przyzwyczajenia. 8 minut temu, hulk14 napisał: Mój cube nuroad exc (zapłaciłem za niego tylko nieco powyzej budżetu autora, teraz trzeba dać znaaaaaaaaacznie więcej), waży koło 12 kg ze wszystkim (bagażnik, lampki, dynamo, błotniki). W porównaniu do posiadanego wcześniej crossa (też z błotnikami i bagażnikiem, ale bez dynama), to demon szybkości. No a co dopiero porównać z grzmotololumbryną tekkingową z dynamem
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 13 minut temu, hulk14 napisał: Jak dla mnie większość typowych trekkingów ma wyprostowaną pozycję. Ale to kwestia też nieco subiektywna. Na pewno. To moja normalna, wygodna pozycja na trekkingu - może wynika z mojej budowy względem rozmiaru roweru, ale nie czuję się... wyprostowany... Szy.
borkov Napisano 10 Marca 2021 Autor Napisano 10 Marca 2021 Dzięki wszystkim za odpowiedzi! Przyznam, że mam trochę mętlik w głowie, bo zdania widzę, że są mocno podzielone Jeśli chodzi o "trudność" moich tras, to tak konkretnie jeździłem po wspomnianym Mazowieckim Parku Krajobrazowym i Kampinosie. Chciałbym więc wybrać rower, który pozwoli bez problemu pokonywać te trasy, a będzie w miarę lekki i szybki. Słowem, coś pośrodku. Raczej nie planuję wybierać się w trasy np. górskie z mnóstwem ciężkiego osprzętu.
abdesign Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Pasjonujący wątek.... Popatrz na rowery pokroju MERIDA SPEEDER 200 wydasz mniej nawet jak sobie kupisz do tego osobno bagażnik i błotniki, ogarniesz sobie lampki na usb i wszędzie naokoło tej naszej Warszawy pojeździsz, jak sobie będziesz chciał pojechać powygłupiać się do MPK to wsadzisz opony pokroju 38c i będziesz się cieszył rowerem co z pedałami i całym szpejem waży ze 12,5kg. w kieszeni zostanie Ci 1000zł i nie będziesz pchał klamota po Marszałkowskiej. Kurde bez dynamo, baranka, siedemnastu sakw nie ma opcji z Woli na Ochotę nie dojedziesz a w Wawrze "zjedzą Cię wilcy" bo nie masz namiotu ze sobą. Trekking to może i fajny rower... jak ktoś w wakacje chce sobie Mazury z namiotem pozwiedzać a główną atrakcją jest piknik gdzieś w dziczy - tak wtedy genialna sprawa ... A gravel na miasto to też taki sobie rower, nie że zły ale są lepsze i tańsze do tych zastosowań. 12 minut temu, szy napisał: No, wiesz, jedziesz sobie wylajtowany w górnym chwycie i wyskakuje Ci dzieciak na drogę. Podstawowy górny chwyt to łapy - paluchy na klamkach - sam wrzuciłeś zdjęcie sympatycznego jegomościa którego trudno o "spinę" podejrzewać... jedzie sobie "wylajtowany" - widzisz gdzie ma paluchy? Chwyt górny przy mostku nie służy do zapierniczania zwłaszcza po mieście czy parku... coś Ci się pomyliło - tam trzymając ręce odpoczywasz a nie zapierniczasz - zdążysz sięgnąć klamki.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 3 minuty temu, abdesign napisał: Pasjonujący wątek.... Naczelny forumowy ironista
szy Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 Cytat Kurde bez dynamo, baranka, siedemnastu sakw nie ma opcji z Woli na Ochotę nie dojedziesz a w Wawrze "zjedzą Cię wilcy" bo nie masz namiotu ze sobą. 😎 Cytat Podstawowy górny chwyt to łapy - paluchy na klamkach - sam wrzuciłeś zdjęcie sympatycznego jegomościa którego trudno o "spinę" podejrzewać... jedzie sobie "wylajtowany" - widzisz gdzie ma paluchy? Chwyt górny przy mostku nie służy do zapierniczania zwłaszcza po mieście czy parku... coś Ci się pomyliło - tam trzymając ręce odpoczywasz a nie zapierniczasz - zdążysz sięgnąć klamki. Oks, przyjąłem. Nie mam racji Szy.
wkg Napisano 10 Marca 2021 Napisano 10 Marca 2021 21 minut temu, abdesign napisał: Trekking to może i fajny rower... jak ktoś w wakacje chce sobie Mazury z namiotem pozwiedzać a główną atrakcją jest piknik gdzieś w dziczy No własnie nie wiem. Ja na Mazury jade z namiotem, stawiam na polu namiotowym i tłukę 3 dni na XC. Tam na trekkingu ... hmmm... pod trekkingiem - chyba musiałbym go nosić na plecach bo czasem na 24/36 ledwo wyjeżdżam 25 minut temu, borkov napisał: Jeśli chodzi o "trudność" moich tras, to tak konkretnie jeździłem po wspomnianym Mazowieckim Parku Krajobrazowym i Kampinosie. Jak głównymi traktami i do tego ścieżki rowerowe + bulwary to cross/gravel. Jak single, piach w Kampinosie typu Szczeble czy Góraszka w MPK to XC 29 ewentualnie coś w stylu https://www.greenbike.pl/rower-crossowy-giant-toughroad-slr-2-2021-rozmiar-xl-p-6790.html?gclid=Cj0KCQiA-aGCBhCwARIsAHDl5x-5KP740CqzWCZedQMy2Nf8ZUQeK6x7l2RsmzoojQQXBGKJQ_nvR4AaAt_DEALw_wcB jak było wyżej. Ja na fitnessie bym się tam nie pchał. Szczebli w Kampinosie na XC 29 bez schodzenia i tak nie zrobisz. A trekking wypchnąc do góry ? walnąłbyś i zostawił.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.