Skocz do zawartości

[szosa] pierwsza szosa do 6000zł


totinio

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, totinio napisał:

Zastanawiałem się nad szosą aero w full karbonie, czy jest to dobry pomysł na początek z szosami? 

Taki sobie. Szosy aero mają zwykle bardzo agresywną geometrię a to nie jest dla każdego. Rozsądniejszym wyjściem jest ogarniecie czegoś o powiedzmy pośredniej geometrii, pojeżdżenie sezonu czy dwa i wtedy pójście już w konkretnym kierunku, czy to race czy endurance

Do tego kupno używanego karbonu to zawsze jakieś ryzyko. "Aero" będzie cięższe niż standardowa, wspinaczkowa szosa, ona ma niby ciąć powietrze na nie być lekka.

Ile masz wzrostu? Przekroku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mihau_ napisał:

Taki sobie. Szosy aero mają zwykle bardzo agresywną geometrię a to nie jest dla każdego. Rozsądniejszym wyjściem jest ogarniecie czegoś o powiedzmy pośredniej geometrii, pojeżdżenie sezonu czy dwa i wtedy pójście już w konkretnym kierunku, czy to race czy endurance

Do tego kupno używanego karbonu to zawsze jakieś ryzyko. "Aero" będzie cięższe niż standardowa, wspinaczkowa szosa, ona ma niby ciąć powietrze na nie być lekka.

Ile masz wzrostu? Przekroku?

Nie widzi mi się zmieniać roweru po 2-3 latach, gdyż dopiero mam 21 lat i chciałbym kupić na kilka sezonu, a mówię o nowej ramie,kierwonicy,sztycy i kolach z karobnu z chin ze 105 shimano z waga 8,2kg (na zagranicznych forach bardzo sobie chwalą ramę). Wzrostu mam 186-187, a przekrok mam 95

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, totinio napisał:

Zastanawiałem się nad szosą aero w full karbonie, czy jest to dobry pomysł na początek z szosami? 

39 minut temu, Mihau_ napisał:

Rozsądniejszym wyjściem jest ogarniecie czegoś o powiedzmy pośredniej geometrii,

33 minuty temu, totinio napisał:

Nie widzi mi się zmieniać roweru po 2-3 latach

Pogubiłem się...

34 minuty temu, totinio napisał:

a mówię o nowej ramie,kierwonicy,sztycy i kolach z karobnu z chin ze 105 shimano z waga 8,2kg (na zagranicznych forach bardzo sobie chwalą ramę)

To przyszedłeś po poradę odnośnie sensu kupna szosy aero czy konkretnych gratów do złożenia? 

33 minuty temu, totinio napisał:

dopiero mam 21 lat

To właśnie ten wiek kiedy szuka się właściwej drogi :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, chudzinki napisał:

Pogubiłem się...

To przyszedłeś po poradę odnośnie sensu kupna szosy aero czy konkretnych gratów do złożenia? 

To właśnie ten wiek kiedy szuka się właściwej drogi :D.

Ten szmelc był odniesieniem, że karbon nowy, a nie używka. Nie chcę kupować półśrodka, wiem że można podkładki zdjąć z endurance i mamy ala race geometrie, ale mój post odnosi się typowo pod agresywną gemoetrie aero. Jest sens się pakować w takie coś? Bardziej chodzi o to, czy szybko można się dostosować do takiego roweru? Nie mam zamiaru jeździć 100-150km, lecz mniejsze odległości typowo cardio na wypocenie organizmu i w jak najkrótszym/najlepszym czasie. Dziękuję za twój merytoryczny post, który dużo wniósł do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, totinio napisał:

Nie chcę kupować półśrodka, wiem że można podkładki zdjąć z endurance i mamy ala race geometrie

Co? Mówiąc o geometrii mówimy wylacznie o ramie a nie podkladkach, które mogą być tam zastosowane. Między "typowym race" a "typowym endurance" przy rozmiarach jakie będą cię interesowały masz różnice w wysokości główki rzędu 30mm, nie da się czegoś takiego zniwelować podkładka mi

Zresztą biorąc pod uwagę stosunek wzrost/przekrok to na ramię endurance będziesz siedział jak człowiek o normalnych proporcjach na race

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, SpinOff napisał:

@totinio Jeśli masz dobrze zamierzony przekrok, to już widzę że będziesz miał duży problem z doborem roweru. Masz wręcz ekstremalnie długie nogi w stosunku do wzrostu, więc nawet na szosie endurance będziesz miał agresywną pozycję.

Tak masz rację, kiedyś "mierzyłem" przekrok na starej miarce i ubzdurało mi się, że mam 95, przed chwilą zmierzyłem i wyszło 87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, durnykot napisał:

Po co full karbon aero  z Chin w takim razie? 

na zagraniczym forum bardzo sobie cenili jakość ramy i kół, produkcja ram w niemczech, jakość podobna do sensa. Rower nieco poniżej 5800zł i na shimano 105, 8,2kg to chyba lepiej takiego brać niż jakiś markowy na tiagrze i alu (jedynie widelec karbon) oraz cieższy? W przyszłości mogę zmienić koła na mavica poniżej 1,5 kg. Czy się myle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, durnykot napisał:

O jakim rowerze mówimy?

8.2kg na ramie i rurkach z karbonu? Ciężko strasznie. Nie spodziewałbym się rewelacji, bo to nie jest lekki rower.

z tego co widzałem to chyba każdy aero jest w miarę ciężki (nawet taki trek madone 8,25kg, albo giant adv pro disc).  

 

5 minut temu, Mihau_ napisał:

Aż jestem ciekawy kto produkuje niby ramy w Niemczech a później sprzedaje karbonowy rower na 105 za 5800

Disc.jpg.2defd783987cbb9e17a132174b130241.thumb.jpg.886d6120ec5d88b5fe5c135205103124.jpg

taki rower marki sava dość kontrowersyjny na konkurencyjnym forum, tylko ten na tarczach, a ja mówię na szczękach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mihau_ napisał:

Ale co to ma niby wspólnego z produkcją za zachodnią granicą? Dokładnie nic

Swoja drogą z ali wychodzi taniej

z tego co czytałem to ramy są robione w niemczech, a rowery składane w polszy. Co do ceny to bezpośrednio od tego gościa wychodzi 150 zł taniej, bo na ali 5900, tu 5750

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopie, oprócz małych manufaktur i naprawdę prestiżowych/drogich sprzętów nikt nie robi ram w Europie. Zresztą ta cała sava nigdzie nie podaje info jakoby było to robione w Niemczech. Zwykły chińczyk, który ktoś sobie branduje i importuje. Osobiście nie kupiłbym czegoś takiego ale to Twoja kasa więc rób co chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mihau_ napisał:

Chłopie, oprócz małych manufaktur i naprawdę prestiżowych/drogich sprzętów nikt nie robi ram w Europie. Zresztą ta cała sava nigdzie nie podaje info jakoby było to robione w Niemczech. Zwykły chińczyk, który ktoś sobie branduje i importuje. Osobiście nie kupiłbym czegoś takiego ale to Twoja kasa więc rób co chcesz.

Na orginalnym sklepie mają napisane, że są produkowane w Niemczech, ale dla mnie mogą być i produkowane w Maroko, albo w Egipcie, bo widziałem filmiki, że są sensownie zrobione, a na zagranicznych forach same plusy jak za tak niską cenę. Czyli mówisz, że lepiej brać markowy alumionwy rower ze słabszym osprzętem w tej samej cenie? Pewnie taki trek, giant albo inny gigant też robią ramy po taniości w Azji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, totinio napisał:

Pewnie taki trek, giant albo inny gigant też robią ramy po taniości w Azji.

Co innego robić w Azji we własnej fabryce z własną kontrolą jakości a co innego zlecać robienie randomowemu chińczykowi albo brać ramę z katalogu.

sava pisze, że ramy sa niby projektowane w niemczech, nie produkowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mihau_ napisał:

Co innego robić w Azji we własnej fabryce z własną kontrolą jakości a co innego zlecać robienie randomowemu chińczykowi albo brać ramę z katalogu.

 

No wiadomo, ale tutaj mówimy o budżetowym rowerze, a nie o maszynie za  15-20k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, totinio napisał:

Zastanawiałem się nad szosą aero w full karbonie, czy jest to dobry pomysł na początek z szosami? 

Tak, w Twoim wieku to bardzo dobry pomysł. Jeśli zamierzasz jeździć po płaskim, to pchanie się w szosę do jazdy po górach jest bez sensu. A zresztą... Waga 8,2 kg wcale nie jest taka wysoka. 

 

Dobierz odpowiedni rozmiar (wg mnie pozioma rura powinna mieć 56cm) jeździj i nogę rób :)

 

 

A reszta kolegów niech się zastanowi po co nabija posty. Bo zamiast odpowiedzieć chłopakowi na pytanie, to przekrzykujecie się o "chińskość" Chińskich tam. (Jak by Wasze rowery gdzieś indziej wyprodukowali)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Witastfosz napisał:

Tak, w Twoim wieku to bardzo dobry pomysł. Jeśli zamierzasz jeździć po płaskim, to pchanie się w szosę do jazdy po górach jest bez sensu. A zresztą... Waga 8,2 kg wcale nie jest taka wysoka. 

 

Dobierz odpowiedni rozmiar (wg mnie pozioma rura powinna mieć 56cm) jeździj i nogę rób :)

Mieszkam w miejscowości (mazowieckie), gdzie ukształtowania terenu jest płaskie, zero gór. Dzięki za podpowiedzenie rozmiaru, korzystałem z kalkulatora i też wychodzi, że powinienem brać rozmiar 56.

Wiem, że waga robi robotę na podjazdach, ale czy jest mocno odczuwalna na prostym terenie, jeżeli jeździ się samemu, a nie w grupie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Mihau_ napisał:

Co innego robić w Azji we własnej fabryce z własną kontrolą jakości a co innego zlecać robienie randomowemu chińczykowi albo brać ramę z katalogu.

sava pisze, że ramy sa niby projektowane w niemczech, nie produkowane

Mogę prosić Ciebie o subiektywne zdanie? Wolałbyś czekać na cięższą Rose Pro Sl 105 (podobno bardzo fajne cieniowane alu robią), czy jak to mówisz "średniej" klasy carbon sava. Nie jest tak, że carbon lepiej zbiera drgania, czy jest to bełkot marketingowy i tak naprawdę mało niedoświadczonych osób mogłoby zdecydowanie powiedzieć, że lepiej zbiera dragnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, totinio napisał:

Wiem, że waga robi robotę na podjazdach, ale czy jest mocno odczuwalna na prostym terenie, jeżeli jeździ się samemu, a nie w grupie?

Waga na płaskim terenie mogła by mieć znaczenie właśnie podczas jazdy w grupie - takiej grupie, która chciała by Cię zgubić i robiła nagle zrywy. 

Kiedy jedziesz sam, to poza treningami interwałowymi (a wtedy prędkość przejazdu raczej nie ma znaczenia), zazwyczaj nie robi się nagłych przyspieszeń. A bez takich (i bez gór) waga ma marginalne znaczenie.  

Ale tak jak już pisałem, to w dzisiejszych czasach waga 8,2kg nie jest zła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
18 minut temu, Witastfosz napisał:

o zamiast odpowiedzieć chłopakowi na pytanie, to przekrzykujecie się o "chińskość" Chińskich tam

Przeczytaj ze zrozumieniem te przekrzykiwania. Kontestujemy tą informację:

32 minuty temu, totinio napisał:

z tego co czytałem to ramy są robione w niemczech

gdzie na stronie Sava jest info:

"Thereby, we buit a bicycle park in China`Huizhou and set up sales branch respectively in overseas and Beijing."

Rowery Sava były swego czasu składane pod Wrocławiem z komponentów wyprodukowanych w Chinach ( co zresztą nie jest tajemnicą ) , obecnie przenieśli się chyba pod Warszawę. Same rowery wyglądają w miarę dobrze ( jeśli ktoś lubi takie kształty i kolory ),ale biorąc jednak pod uwagę materiał i wagę nie są wcale takie lekkie. Pamietajmy ,że cała tajemnica ram karbonowych to sposób ułożenia warstw tkaniny( co odpowiada za tłumienie wibracji i pracę ramy )  ,a nie tylko sam materiał. Kiepski karbon jest gorszy od dobrej ,aluminiowej ramy.

Prywatnie nie widzę sensu kupna roweru aero jeśli ktoś się nie ściga , a wręcz zaczyna jeździć na szosie. 

2 minuty temu, totinio napisał:

cięższą Rose Pro Sl 105

Deklarowana waga to 8.5kg na ramie alu. Rower Sava na ramie argonowej to deklarowane 8.2 kg. Ciekawe, nie? 

Do Ciebie należy decyzja jaki rower chcesz- "prawie" aero Savę z dosyć agresywną pozycją czy Rose z normalną, szosową geometrią.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...