Skocz do zawartości

[Rama] uszkodzenie ramy Specialized


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć, kupiłem rower Specialized S-Works Tarmac SL3  i przy przerzutkach znalazłem takie dość głębokie zarysowanie co Wy byście z tym zrobili. Czy jest możliwe że przez to rama pęknie?

Z góry dzięki za odpowiedź :) 

151129983_473693547350520_33070488183546170_n.jpg

P.s. rama jest karbonowa 

Napisano

Dzięki za odpowiedzi, rower kupiłem używany od osoby prywatnej  ale mam scrina jak pisał że nie ma żadnych większych porysowań a wydaje mi sie że podchodzi to do prawa rękojmia 

Zgodnie z art. 556¹ Kodeksu cywilnego, wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

  1. nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia,

  2. nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór,

  3. nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia,

  4. została kupującemu wydana w stanie niezupełnym.

Zgodnie z paragrafem 3 art. 556¹ Kodeksu cywilnego, rzecz sprzedana ma wadę fizyczną także w razie nieprawidłowego jej zamontowania i uruchomienia, jeżeli czynności te zostały wykonane przez sprzedawcę lub osobę trzecią, za którą sprzedawca ponosi odpowiedzialność, albo przez kupującego, który postąpił według instrukcji otrzymanej od sprzedawcy.

 

Uzupełnienie 

W przypadku, gdy stroną sprzedającą jest osoba fizyczna, podstawą prawną do reklamacji towaru zakupionego w internecie są przepisy art. 556 — 576 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z przepisami o rękojmi, sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę fizyczną lub prawną. Przepisy te dotyczą również sprzedawcy, który jest osobą prywatną. Odpowiedzialność sprzedawcy za towar obowiązuje niezależnie od tego, czy jest to produkt nowy czy używany. Taka szczególna ochrona prawna przysługuje nabywcy, który jest konsumentem, czyli osobą fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W przypadku zakupów internetowych będzie to osoba fizyczna, której zakupiony towar nie służy zarobkowi w jego działalności gospodarczej lub zawodowej lub odsprzedaży.

Napisano

Paczkę otwierałem przy kurierze i mu to pokazywałem ale musiałem już odebrać ponieważ było to za pobraniem i przy takiej sytuacji to i tak sprzedający musi mi udowodnić że to ja niezgodnie z przeznaczeniem używałem tego produktu (to znaczy tak mi się wydaje)  co Wy o tym sądzicie i czy da się jeździć na takiej ramie? 

Napisano

Nie wiem, nie wypowiadam się.

A liczysz na to, że kurier przyjedzie do Ciebie z protokołem i spiszecie go ze wsteczną datą? Po co miałby to robić? Nierealne wg mnie.

Napisano

Zadzwoń/ napisz do sprzedawcy i tyle. Zobaczysz co powie. 

Napisano

Czym ma to skleić? No i z jakiej racji, skoro sprzedający miał dostarczyć rower bez wad?

Napisano

napisałem do kilku firm co zajmują się naprawą ram  karbonowych koszt takiej naprawy to ok 500zł  sprzedawca zaproponował  dopłatę z jego strony w  wysokości 200zł. Co o tym Myślicie? Moim zdaniem jest to w miarę sprawiedliwe. 

p.s najprawdopodobniej rama została zniszczona podczas transportu przez złe spakowanie.

 Dziękuje wszystkim za pomoc :) 

Napisano

Nie. Dlaczego masz dopłacać do interesu i mieć łataną ramę?

Napisano

Dzwoniłem do niego już kilka razy na odesłanie roweru na pewno się nie zgodzi a nie chce latać po sądach a innej opcji chyba by nie było. Co do dopłaty większej też nie chciał się zgodzić a w innym wypadku musiał bym się kłócić w sądzie.

Jak być Miał jakieś dobre rozwiązanie to prosił bym o pomoc.

Napisano

No ale zaraz. On źle spakował, rower się uszkodził i to znacznie. Co to znaczy nie chce zwrotu albo nie chce dopłacić?

Dlaczego zwrot nie wchodzi w grę? Przecież z tego co napisałeś, wynika w 100% z winy sprzedającego.

Rozumiem gdyby karton był zgnieciony i doszło do uszkodzenia. Nie sprawdziłeś, wina firmy kurierskiej i wtedy można się dogadywać.

Właśnie dlatego uważam że używanych rowerów nie kupuje się zdalnie. Jedziesz, widzisz co bierzesz, potem możesz mieć pretensje tylko do siebie.

Dopłacisz do interesu, będziesz miał połataną ramę a w przyszłości będziesz tłumaczył kupującemu co się stało. Oczywiście wpłynie to na cenę.

Napisano
35 minut temu, skom25 napisał:

o ale zaraz. On źle spakował, rower się uszkodził i to znacznie. Co to znaczy nie chce zwrotu albo nie chce dopłacić?

Dlaczego zwrot nie wchodzi w grę? Przecież z tego co napisałeś, wynika w 100% z winy sprzedającego.

niestety ale jest to osoba prywatna nic na to nie poradzę

tak to prawda rower ma już kilka lat ale wydaje się bardzo fajny :)) a tak w ogóle nie jest to model z 2010 dałem za niego 2900 czy przepłaciłem za niego nie licząc tej usterki ?

Napisano
11 godzin temu, MatqXx napisał:

niestety ale jest to osoba prywatna nic na to nie poradzę

tak to prawda rower ma już kilka lat ale wydaje się bardzo fajny :)) a tak w ogóle nie jest to model z 2010 dałem za niego 2900 czy przepłaciłem za niego nie licząc tej usterki ?

Rower wydaje się ciekawy. Nie jestem tylko pewny czy 11 letni karbon nie jest już zmęczony.

No i w sumie reszta osprzętu też. 11 lat to dużo, zwłaszcza jeżeli był regularnie użytkowany.

Napisano

...nie ma co. Jak nie masz protokołu to nic nie zdziałasz, a z datą wsteczną i tak nie uznają reklamacji. Może koleś wiedział i nie powiedział i być może jest nieuczciwym chamem, a może jest uczciwy, rzetelnie rower spakował, rower był w pełni sprawny jak deklaruje sprzedawca, a w transporcie stało się owe kuku. Wiesz mi- nie ma mocnych na kurierów i szczególnie ich magazyny. Naprawdę potrafią zaorać wszystko nieważne jak dobrze zapakowane. Rozwiązania masz 2:

-naprawa 500zł więc podzielcie to na pół lub bierz te 200zł i naprawiaj, wyciąga wnioski na przyszłość i ciesz się dalej życiem bo jest za krótkie żeby się wszystkim przejmować i rozkminiać

-idź do sądu, przygotuj się na wielomiesięczną lub wieloletnią batalię, stracone nerwy itp. 

Ja bym wybrał opcję nr 1....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...