[Trail elektryk] do 20k, pomoc przy wyborze

[voodoo29]

Cześć.
Serdecznie proszę o pomoc w wyborze czegoś co spełni moje wymagania.
Szukam fulla, emtb. Kwestie napędu elektrycznego mam zgłębioną, więc wybór sprowadza się do kwestii czysto analogowych.
Rower ma mi głównie służyć do jazdy po Beskidzkich szlakach, ale pewnie z czasem, kiedy umiejętności pozwolą będę się chciał zapuścić na przygotowane trasy zjazdowe. Mieszkam w okolicach góry Żar i Szczyrku, więc jest gdzie pojeździć. Nie nastawiam się na wielometrowe hopy, ale chciałbym, żeby sprzęt mógł wytrzymać mniejsze dropy i niewielkie skoki. 
Niestety w temacie amortyzatorów i sprzętu jestem totalnym laikiem i prosiłbym o pomoc. Czy zaporoponwane rowery nadają się do takiego przeznaczenia?  Który byście wybrali? Raczej nie chcę przekraczać budżetu 20k. Jeśli chodzi o kwestię napędu to Bosch i bateria 630Wh jest dla mnie priorytetem dlatego zawęźiłem wybór do tych sztuk:
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-elektryczny-stilus-e-am-27-5-v2/_/R-p-X8623038?mc=8623038 - podobno bardzo dobry osprzęt w tej cenie - póki co niedostępny
https://mocnerowery.pl/gorskie-rowery-elektryczne-mtb/ghost-hybride-asx-base-160-21.html - nie znalazłem nic na temat tego co to za tylny amortyzator
https://kross.eu/pl/rowery/ebike/ebike-mtb/soil-boost-1-0-630-grafitowy-czarny-polysk
https://mocnerowery.pl/gorskie-rowery-elektryczne-mtb/kross-soil-boost-20-630.html - jak duża różnica realnie jest między 1.0 a 2.0? warto dopłacić?
https://www.scott.pl/produkt/1057/6857/Rower-Strike-eRide-930/
https://www.bikester.pl/orbea-wild-fs-h15-graffiteblack-1181485.html - do porównania - poza budżetem, ale chciałbym wiedzieć co ewentualnie mogę dostać za trochę większą kasę.

Będę bardzo wdziećzny za każdą pomoc.

[Sil_afein]

Obecnie żyjemy w takiej rzeczywistości, że trzeba brać to, co jest. I co w miarę pasuje nam wizualnie  

Różnica w KROSS Soil Boost 1.0 i 2.0 to przede wszystkim użyty osprzęt. W kwestii baterii i silnika różnicy nie ma, obydwa mają shimano steps. 

[Tyfon79]

Pytanie czy nie chcesz przekraczać czy nie możesz. Oszczędzanie na osprzęcie jak się mieszka w górach zawsze kończy się podmiankami tego co się rozpadło bo nie dało rady. Osprzęt SX na pewno szybko się rozleci a zawieszenie na kiepskim amorze będzie słabo pracować. Orbea jest droższa ale to już bardzo porządny i kompletny sprzęcik. Okolice 13-15 tys kosztują obecnie w miarę kompletne fulle analogowe wiec siłą rzeczy dokładając silnik, baterię to jednak 20 tys i więcej trzeba mieć.  

[chudzinki]

31 minut temu, Tyfon79 napisał:

Okolice 13-15 tys kosztują obecnie w miarę kompletne fulle analogowe

A że tak nieśmiało spytam: a kompletne to ile kosztują?

[Tyfon79]

Odpowiednio dorzuć 2-3 tys tak samo jak do tych mniej kompletnych. Rowery przez ostatnie kilka lat podrożały o okolice 3 tys na tym samym osprzęcie lub nawet nieco gorszym. Ale trzymajmy się tematu a nie dywagacji co dla kogo jest kopletne/dobre a niekompletne/słabe. 

[chudzinki]

To kto kupuje te choćby Decathlonowskie szroty po 5,7,9 tysięcy? Gdzie tym jeździć? Po podwórku nawet strach. Masakra jakaś! Dobra, przepraszam autora , ale byłem po prostu ciekawy.

[Tyfon79]

@chudzinki ale to "szroty" to rozumiem z przymrużeniem oka... Deca jako tak potężna korporacja sprzedająca też szwarc mydło i powidło może sobie pozwolić na tak niskie ceny. To co oni oferują za 6 tys Trek sprzedaje x2 albo i nawet lepiej. Fulla na Pike'u za chyba 9 tys to nawet u nas nie było a gdyby był to schodził by jak świeże bułki. Ale jak widać po tym elektryku z listy albo się wycwanili albo uznali, że i tak zejdzie bo wyposażenie już wyrównało do tego co daje "normalna" konkurencja. 

Zresztą o czym rozmowa. Kilka lat temu bardzo popularny Giant Trance na pełnym XT z hamulcami nie bida wersją amorka w katalogu stał za gdzieś 13tys. Dziś by dostać coś podobnego lub ciut lepszego jak chodzi o wersję amortyzacji to katalog zatrzymał się na prawie 18 tys a za 12-kę dają Golda 35 na SX-e. Ostatnio zerkałem na Speca Enduro wprawdzie w karbonie ale za 23 tys na NX'e. Z drugiej strony można zerkać na Canyona gdzie za 15 tys ma się już właśnie w miarę kompletny rower. 

[voodoo29]

Dzięki za odpowiedź.
Ten budżet jest ustalony raczej z myślą "nie ma co szaleć z pierwszym sprzętem,  bo nie strzela się do muchy z armaty". 
W takim razie która konkretnie część według Ciebie jest za słaba i ma szanse, że szybko się podda?
Właśnie trafiłem opcje kupna tego Decathlonowego roweru z 2020 z minimalnym nalotem za 13k. Tutaj robi się już spora różnica. Czy wtedy nie będzie dobrym pomysłem kupić go, a jeśli coś zawiedzie to wtedy wymienić pojedyńcze części na coś lepszego, czy uważacie, że to ogólnie słaba konstrukcja? W tym przypadku między Orbea a Deciem robi się 10k różnicy.

[To_JaT]

@chudzinki nie umniejszać Ci, ale na czym jeździsz że wg Ciebie te rowery to szroty?

[KSikorski]

To był sarkazm.

[chudzinki]

Nic dodać, nic ująć .

Edytowane 8 Lutego 2021 przez chudzinki

[Tyfon79]

6 godzin temu, voodoo29 napisał:

Dzięki za odpowiedź.
Ten budżet jest ustalony raczej z myślą "nie ma co szaleć z pierwszym sprzętem,  bo nie strzela się do muchy z armaty". 
W takim razie która konkretnie część według Ciebie jest za słaba i ma szanse, że szybko się podda?
Właśnie trafiłem opcje kupna tego Decathlonowego roweru z 2020 z minimalnym nalotem za 13k. Tutaj robi się już spora różnica. Czy wtedy nie będzie dobrym pomysłem kupić go, a jeśli coś zawiedzie to wtedy wymienić pojedyńcze części na coś lepszego, czy uważacie, że to ogólnie słaba konstrukcja? W tym przypadku między Orbea a Deciem robi się 10k różnicy.

No taka taka kwota już jest warta świeczki tym bardziej, że coś można wyrwać. Nie znam się za bardzo na kupnie używanego elektryka. Jeśli faktycznie da się sprawdzić i widać, że przelot ma mały to jest to ciekawa opcja. Osobiście bo się nie znam bał bym się sam kupić bo to już elektronika jest. Poza elektryczne rzeczy to już zależą od tego w jakim to jest stanie. Jak ktoś coś naciąga w przebiegu a bardziej utrzymaniu roweru to kupując używkę pasuje ją rozebrać na czynniki pierwsze i poskładać ponownie. Tym bardziej zawieszenie i amortyzację, która ma co w górach robić. Za dużo jest tych "stan igła". 

Co może paść? To samo co w nowym tylko tu masz bonus w postaci ceny. Padnie tylna przerzutka to kupisz lepszą solidniejszą. Coś będzie nie tak z piastą bo one przenoszą spore siły to też się ogranie jak w zwykłym rowerze. Trochę się waham nad doradztwem bo ostatnio jak to robiłem pewien cham tutaj nie tylko zresztą mnie zbeształ więc rozumiesz. Sam mądrala nie ma nic do napisania ale innych krytykuje. Jak wtopisz i coś Ci nie spasuje to go luniesz bez trudu. Za chwilę będzie schodzić wszystko bo rynek świeci i będzie świecił pustakami a koniunktura na prąd jest. Pamiętaj tylko, że góry wciągają z jazdą i nie zawsze to strzelanie z armaty do komara ma tutaj zastosowanie a już bankowo jak się w nich mieszka. Dlatego pytałem czy nie możesz lub nie chcesz przekroczyć 20tys. 

[voodoo29]

Dzięki wielkie za pomoc Tyfon, rozumiem obawy.
Myślę, że skuszę się na tego używanego Decathlona. Widzę, że tegoroczna wersja, mimo, że fizycznie niedostępna w sklepach jest na stronie za 17k, więc 13k za rower z 300km przebiegu wydaje się dobrą ceną. Mam speca który twierdzi, że można to sprawdzić, bo bateria zapisuje ilość ładowań.
Gdyby ktoś mimo wszystko miał jeszcze coś ciekawego do dodania, to chętnie wysłucham.

[DarekH]

Hej, zwróć uwagę, że ten Stilus ma 500Wh baterię a model 2021 V2 ma już 625Wh. Reszta to kawał przyzwoitego roweru za rozsądne pieniądze. Możesz oczywiście kupić nową baterię 625 ale to już wydatki 2-3tyś PLN. Jeżeli jednak skłonny jesteś rzucić się na coś bliżej 20k to tu już wybór jest sporo lepszy. Ostatnio Canyon wprowadził nowe model (tzn. w sumie ich nowość to silnik EP8) i do 20k znajdziesz aluminiowego Neurona z 630Wh baterią... skok zawiasu może nie powala (130) jeżeli patrzeć jakie elementy mieć dobre na wejściu, to zdecydowanie bateria i zawias (wiem ameryki nie odkrywam). Lepszy amor/damper to grube wydatki, bateria większa też. Potem hamulce i koła reszta napędu przy e-bike nie ma takiego znaczenia... a paradoksalnie w ebike najlepiej sprawdza się np. nowa Deorka. Stalowa kaseta (np. 10-51 jak ktoś chce), do tego pożenić z przerzutką, i manetką od XT i to jest bajka napęd.   

Z tych co wskazałeś na początku to bym chyba zerkał w kierunku Scott-a. Bosch + 625Wh to mocny silnik z kopytem... wada to spore opory po skończeniu baterii. Zerknij też na rowerki Bulls, na silniku Brose, bdb stosunek ceny to wyposażenia. Widziałem ogłoszenia za mniej 20k za rower na zawieszeniu Fox-a i hamulcach XT. 

Edytowane 9 Lutego 2021 przez DarekH