Skocz do zawartości

[ Rower szosowy] Pierwsza szosa 6/7k


widawa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tak jak w temacie stoję przed zakupem pierwszej szosy, ogólnie do tej pory jeździłem na mtb( Giant) i zmieniałem opony jeśli trasa zapowiadała się na asfalt. Ale wiadomo jak to wygląda. 
Przeglądając rynek moim zdaniem najciekawsza propozycja to Romet Huragan crd ( karbon + pełna grupa 105) no ale nie wiadomo kiedy będzie dostępny a zakup chciałbym zrobić jeszcze przez zimę. Wiadomo ta propozycja jest na hamulcach szczękowych, a patrząc w którą strone idzie rynek zastanawiam się czy warto się pchać z nową szosą w hamulce szczękowe hmm.
Druga sprawa zastanawiam się właśnie pomiędzy ramą karbonową a powiedzmy lekko gorszym osprzętem i kołami VS rama aluminiowa lepszy osprzęt i koła . Co byście polecili na początek ?
W przyszłości na pewno będę chciał zmienić koła no i ramę na karbon jeśli bym kupił alu. 
Trasy jakie robimy z kumplami to szybkie rundki od 40 do 60km . Czasami dłuższe jazdy też robimy i nie ukrywam że chciałbym też robić dłuższe jazdy na szosie. 
Jestem ciekaw czy coś się znajdzie dla mnie, a dodam mam 188 cm i 83 kg. Celowałbym raczej w rozmiar 58, ale wiadomo jak to jest. 
Pozdrawiam i dzięki za pomoc :)
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My za Ciebie nie wymyślimy czy chcesz tarcze czy szczęki. Kwestia tego gdzie mieszkasz i w jakich warunkach jeździsz. Jeśli poruszasz się po górach i masz zamiar użytkować szosę

Rometa nie ma, nie wiadomo kiedy będzie

Zresztą na wszystko inne też trzeba będzie poczekać

29 minut temu, widawa napisał:

W przyszłości na pewno będę chciał zmienić koła no i ramę na karbon jeśli bym kupił alu

Za taką kasę nie kupisz roweru, w którym opłacałoby się dokonywać modyfikacji typu wymiana ramy, nie ta klasa sprzętu. Koła zawsze można dokupić i zabrać je do kolejnego roweru

34 minuty temu, widawa napisał:

Druga sprawa zastanawiam się właśnie pomiędzy ramą karbonową a powiedzmy lekko gorszym osprzętem i kołami VS rama aluminiowa lepszy osprzęt i koła . Co byście polecili na początek ?

Pierwsza sprawa jest taka, że za 7k nie kupisz niczego na wysokiej klasy karbonowej ramie (nawet kosztem osprzętu).

Zostaje więc "bieda-karbon" pokroju np. canyona na 105 https://www.canyon.com/pl-pl/road-bikes/endurance-bikes/endurace/endurace-cf-7.0/2508.html?dwvar_2508_pv_rahmenfarbe=BK który będzie dostępny w terminie bliżej nieokreślonym albo naprawdę dobre alu jak rose pro sl https://www.rosebikes.pl/rose-pro-sl-105-2693206?product_shape=mandarin+red

Można też poszukać taniego alu na tarczach pokroju vento 5.0 ale to waży 10 kg

Na w miarę dobre alu na 105 i tarczach za mało kasy, na karbon na tarczach tym bardziej. Schodzenie poniżej 105 to trochę zamykanie się na apgrejdy (do wymiany będzie wszystko)

Jeśli ma być nowy to słowa klucze - wyprzedaż i leżak magazynowy

Jeśli w grę wchodzą używki to perspektyw jest więcej (choć szukanie używanego karbonu to zawsze ryzyko)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś chyba pesymistycznie dzisiaj dożycia podchodzisz @Mihau_.....niestety kolego autorze proponuje uczynić budżet nieco bardziej z gumy i uzbroić się w cierpliwość. W teorii idąc do salonu gianta ("firmowego") w normalnym czasie mógłbyś liczyć na 10%-15% rabatu. Wtedy pojawi się opcja giant tcr adv. na 105 poniżej 8k. Nie będzie to bieda karbon , a bardzo przyzwoita rama, rower lekki i do zapi....a. Tak naprawdę pozostanie Tobie upgrade w postaci kół, choć te w zestawie na start są spoko. Niestety nie będziesz miał tarczówek. Zapewne nie będzie to jedyna propozycja przyzwoitego karbonu na szczękach w podobnym budżecie. Wiadomo-problem w 2021 to dostępność. Jeśli chodzi o alu to swoje kroki w pierwszej kolejności kieruj w stronę sensy, rose. Nie podejmiemy za Ciebie decyzji, czy tarcze, czy szczękowe. Mając ten budżet starałbym się lekko go nadwyrężyć i kupić karbon na szczękach tym bardziej jeśli szukasz roweru na szybkie rundy, a nie turystycznego toczydła pod sakwy z barankiem lub szosy do spokojniejszego nabijania kilometrów. Uprzedzając gromy z nieba o wyższości tarczówek i podobne pierdy ,pragnę uprzedzić, że to moje zdanie, oparte o moje doświadczenia i preferencje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, nossy napisał:

W teorii idąc do salonu gianta ("firmowego") w normalnym czasie mógłbyś liczyć na 10%-15% rabatu. Wtedy pojawi się opcja giant tcr adv. na 105 poniżej 8k.

Ale nie mamy normalnego czasu i nie mamy rabatów, w sumie rowerów w sklepie też za wiele nie mamy. Więc za tcr płacisz (o ile gdzieś go znajdziesz) cenę katalogową, która wynosi ponad 8 a nie 6-7. Do tego w sumie te koła pasuje na starcie wywalić 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Mihau_ napisał:

Ale nie mamy normalnego czasu i nie mamy rabatów, w sumie rowerów w sklepie też za wiele nie mamy.

..o czym nadmieniłem w swojej wypowiedzi. Do tego przypomnę o sugestii lekkiego nadszarpnięcia budżetu. Rabaty też idzie wyrwać...wiesz mi. Koła do wywalenia, a dlaczego? Ile ich zajechałeś w karierze? Bo ja tłukłem przez 2 pełne sezony, od bodaj dwóch na secie zimowym, bruki, dziurawe drogi i....nic, totalnie nic. Na początek są naprawdę oki. Zmieniłem na inne głównie przez wzgląd na wagę (1990gram komplet vs 1440gram komplet).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W jakim giancie je miałeś, reklamowałeś? Mam dwa komplety tych kół, jedne pod szczęki, drugie pod tarcze, trzecie w rodzinie targane na zimowym secie= trenażer w zależności od potrzeb. Wszystko oki. Nie słyszałem o tym problemie, była chyba 2 lata temu partia, która miała problemy z piastą.  Ogólnie mam wrażenie, że teorie o śmietnikowych kołach w zestawach za 5-10k są nieco na wyrost. Oczywiście zdarzają się śmietniki, ale też często idzie wyrwać przyzwoite=mało problemowe zestawy w rowerach z tej półki cenowej, na początek wystarczające. Waga przeważnie 2kg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli sugerujecie przedział 7/8 k ? hmm będę się zastanawiał, jeśli naprawdę warto. 
Mihau_  wszystkim zaczynającym przygodę z szosą zalecasz zmianę kół ?
Ogólnie na początku myślałem o szczękach, ale zastanawiam się czy kupując szczęki nie strzelam sobie w kolano w 2021 r. Bo jeśli nie to spokojnie mogę iść w szczęki. Raczej jeżdżę po płaskim, lekkie pagórki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, widawa napisał:

wszystkim zaczynającym przygodę z szosą zalecasz zmianę kół ?

Nie ma znaczenia czy ktoś jest początkujący czy nie. Fabryczne koła są zwykle najsłabszym elementem nowego roweru. Kupujesz takiego gianta za 8300 katalogowo a koła z niego w stanie nowym znajdziesz do kupienia za 600 złotych. Emonda sl5 disc to katalogowo 12600 a koła z niej to może tysiak. Tak dobre modele, że zwykle nie można ich nawet kupić oddzielnie;) Po prostu już producent wychodzi z założenia, że każdy ma swoje preferencje i wsadzi tam to co chce. Rowery za kilkanaście kafli mają koła aby tylko na czymś stać (oczywiście nie wszystkie ale większość) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tego się nie przeskoczy niestety...  tak producenci działają. Ale też nie oszukujmy się jak ktoś kupuje pierwszą szose to nie myśli odrazu o zmianie kół w niej :) bo dla niego już będzie kosmos, jak wcześniej nie miał styczności z takim rowerem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widawa rzuć konkretnymi propozycjami i realnie dostępnymi. Tak to można snuć do emerytury.  Producenci dają zamiast kół stojaki, co nie jest do końca prawda, są modele lepsze i gorsze.

Osobiście już widzę jak świetnie się sprzedają rowery z dobrą ramą, kolami na sorze za 8tyś. 15 milionów opinii że rower na sorze to kpina.

 Rower na alu, sora hamulce szczekowe i możesz mieć bardzo udany sezon, to jest fajne w jeździe szosowej, nie potrzeba wypasionego sprzętu aby się dobrze bawić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, widawa napisał:

Romet Huragan CRD 

nie ma

57 minut temu, widawa napisał:

Van Rysel ULTRA 105 CF

w rozmiarze L masz jedną sztukę w całym kraju xd Ogólnie ok jeśli nie przeszkadza ci wygląd

Godzinę temu, widawa napisał:

Rose pro SL

Ktoś ostatnio zamawiał i wyjściowo 16 tygodni oczekiwania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Rowery gravel są droższe od porównywalnych osprzętowo szos

2. Taki van rysel waży sobie ponoć 7,99 a gravel za taką kasę będzie ważył dychę

3. Graveli jest w sklepach jeszcze mniej niż szos

4. Po co kupować gravela i wkładać mu opony szosowe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, widawa napisał:

myślę że jestem przyzwyczajony do takiej pozycji , mam mtb TALON 27.5 0 w roz XL. . Tam też jest pozycja agresywna 

Nawet nie ma sensu porównywać.

Teraz, SpinOff napisał:

Reach 402mm i 580mm górnej rury przy tułowiu 96cm? Wydaje mi się, że być trochę za długi ten rower.

Długie nogi to też długie łapy. 580 z główką 185 jest na pewno bardziej optymalnym wyborem niż ML, gdzie rura ma wprawdzie 565 ale główka już tylko 165

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...