vdcmike Napisano 1 Lutego 2021 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2021 Ok, fakt. Zatem autor znudził się swoim rowerem MTB i szuka crossa żeby zrobić z niego MTB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MikeSkywalker Napisano 1 Lutego 2021 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2021 Co ma sens, bo górale, te z wyższej półki poszły mocno w kierunku XC. A cross z szerszą oponą daje radę w terenie, znam dwie osoby które woziły rowery do serwisu, startowały na nich (pewnie bardziej rekreacyjnie i amatorsko, ale jednak) w maratonach. I widziały więcej jazdy w terenie niż niejeden góral. Co do samego tematu zmiany - jest jeden fajny sprzęt, Marin Muirwoods, może nie zachwyca wizualnie, osprzęt prosty ale to można zmienić, niby to fitness czy mieszczuch ale z oponką 29 świetnie sprawuje się w terenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dovectra Napisano 1 Lutego 2021 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2021 W dniu 31.01.2021 o 00:30, HerrMann napisał: MTB, czy może zakupić rower crossowy. jak masz tak jak ja MTB z główką 69,5-70 st i krosiaka z główką 71 st to różnica niewielka przy najmniej u mnie. Na plus krosiaka, nikt na niego nie patrzy i nie połasił się na niego oraz możliwość włożenia bagażnika, błotników i opony 47 mm. Na minus skok amorka mniejszy 65 mm, rama mniej sztywna, no i opony max 47 mm. Mtb odwrotnie masz trochę mniej oczek ale masz, i możesz oponki 2,3 cala dać czyli lepsza dzielność terenowa no i amorek 100mm. Czyli wydaje się że bardziej wielozadaniowy jest MTB krosiarski, ale jeźdźę na krosie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Troip Napisano 15 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 (edytowane) Czy warto przesiąść się z MTB na Crossa? To wszystko zależy od tego po jakim podłożu jeździmy. Jeśli jedziemy głównie w ciężki teren, piach...itp. To znacznie lepiej spisze się rower górski. Jeśli z kolei jeździmy głównie po gładkim asfalcie i zależy nam na jak największych prędkościach to najlepszym wyborem będzie szosa. Cross z kolei łączy obie te rzeczy. Przez co jest bardziej uniwersalny. Świetnie sprawdzi się i na asfalcie i w lekkim terenie (szuter, ścieżki leśne... Itd.) Oczywiście będzie odrobinę wolniejszy na szosie, i słabo poradzi sobie w ciężkim terenie, ale jest to bardzo fajny kompromis. Jadąc w bezwietrzną pogodę na trasę ok 150 km da się crossem zrobić średnią ok 40 km/h i nie umęczyć się tak jak na MTB. Co różni Crossa od MTB? Czytam tu, że wystarczy zmienić opony. No nie do końca. Oprócz opon różnią się też napędem w Crossie największa tarcza przy korbie ma przeważnie 48 zębów. Do tego krótszy skok amortyzatora. Przez długi czas jeździłem na MTB. Ale w końcu przesiadłem się na Crossa i ja nie żałuję. Co do gravela to dla mnie jest to nieporozumienie. Szybka jazda na nim po stromych wąskich leśnych ścieżkach przypomina bardziej próbę samobójczą niż dobrą zabawę. Edytowane 15 Sierpnia 2022 przez Troip 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chociemir Napisano 15 Sierpnia 2022 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 "Jadąc w bezwietrzną pogodę na trasę ok 150 km da się crossem zrobić średnią ok 40 km/h i nie umęczyć się tak jak na MTB" Sugeruję zgłosić się jak najszybciej do zawodowej grupy kolarskiej - taki talent przywitają z otwartymi ramionami... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team KrissDeValnor Napisano 15 Sierpnia 2022 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2022 Zawodowej jak zawodowej, ale do dobrych amatorów na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Troip Napisano 2 Września 2022 Udostępnij Napisano 2 Września 2022 (edytowane) Jasne, że amatorów, do tego jazda w grupie jest łatwiejsza. 🙂 Najgorzej ma ten z przodu. 😉 Więc częste zmiany prowadzącego to podstawa i mówiłem o średniej z samej jazdy a nie z całej trasy, w której są różnego rodzaju spowolnienia i przestoje. Przeglądałem sobie dziś forum i trafiłem na wątek gościa który sobie pomykał na zmodowanym ebike'u [rower elektryczny] Modyfikacje roweru elektrycznego mtb. Abstrachując od tego, że sam uważam że dla mnie rower, to tylko na własne mięśnie, no ale rozumiem, że niektórym może to pasować. W każdym razie ubawiłem się świetnie. Jak jeden z drugim z zsyłał na biednego gostka święte gromy oburzenia, że to nielegalne bo jest (durny i kompletnie z czapy) przepis nakazujący ograniczenie prędkości rowerów elektrycznych do 25km/h Gdzie zwykłym Crossem jadę legalnie z taką prędkością jaka jest obowiązująca na danej drodze. 😉 Co więcej ubawiłem się jak mało kiedy czytając posty jak to bardzo niebezpieczny jest taki elektryczny rower ważący 25 kg jadący z prędkością 40 km/h, bo może pojawić się z z nikąd i zrobić autorom komentarzy kuku. 😉 Czy to możliwe? Jasne że tak. Ale nie zrobi taki rowerzysta na elektryku większej krzywdy niż ja który ważąc 80 kg jadę legalnie drogą rowerową rozpędzony do ponad 40 km/h leżąc na lemondce, gdzie o hamulcach to można zapomnieć. Czy głupotą jest grzać ponad 40 km/h bez hamulców, leżąc na lemondce zwykłym rowerem po ruchliwej drodze rowerowej. Jasne że tak. Tak to można jechać po szosie. Czy to jest legalne? Oczywiście, że tak. Czy głupotą jest ograniczać rowerom elektrycznym prędkość do 25 km/h? Jasne, to szczyt głupoty i debilizmu, bo taki gość na rowerku jadąc jezdnią 40 km/h będzie normalnym uczestnikiem ruchu. A jadąc po drodze dla rowerów dostosuje prędkość do warunków panujących na ścieżce, tak jak robię ja i inni korzystający ze zwykłych rowerów. 🙂 Za to jak czytam o obowiązkowym wyposażeniu roweru w sygnał dźwiękowy, bez którego taki rower nie ma prawa według przepisów poruszać się po drogach publicznych, to dyskusja nagle zaczyna przebiegać zupełnie inaczej. Gdzieś cudownie znika wielość legalistów, którzy przy obchodzeniu, czy łamaniu innych przepisów tak mocno się udzielała. 🤣🤣🤣 Edytowane 2 Września 2022 przez Troip 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 3 Września 2022 Udostępnij Napisano 3 Września 2022 To offtop ale: Cytat Czy głupotą jest ograniczać rowerom elektrycznym prędkość do 25 km/h? Jasne, to szczyt głupoty i debilizmu, bo taki gość na rowerku jadąc jezdnią 40 km/h będzie normalnym uczestnikiem ruchu. A jadąc po drodze dla rowerów dostosuje prędkość do warunków panujących na ścieżce, tak jak robię ja i inni korzystający ze zwykłych rowerów. 🙂 Nie jest głupotą ograniczenie prędkości z silnika. Silnik nie wymaga doświadczenia, siły i kondycji do rozpędzenia się. Byle kto może osiągnąć duże prędkości i tak, zrobić kuku innym. Od czasu do czasu spotykam takich debili na ścieżkach, którzy cisną na oko >50km/h na konstrukcjach przypominających motocykle. Ostatnio wczoraj ktoś z górki grzał chyba w okolicach 70km/h... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Troip Napisano 3 Września 2022 Udostępnij Napisano 3 Września 2022 "Silnik nie wymaga doświadczenia, siły i kondycji do rozpędzenia się." Siła i kondycja często nie idą w parze z myśleniem, 🤣🤣 To argument kompletnie z czapy. Jak kogoś przeraża "zawrotna" prędkość 40 czy 50 km/h to raczej powinien udać się do specjalisty. Takie lęki da się wyleczyć. 🙂 Zaś dyskryminację ludzi, tylko z powodu mniejszej siły w nogach zostawię bez komentarza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.