[Gravel] Ridley Kanzo a GRX600

[BartekMM]

Cześć Wam,

 

Przymierzam się do zakupu. Geometria mi pasuje. Ma ktoś, jeździ, używa i mógłby się podzielić opinią na temat tego roweru.

Mało o nim w necie. 

Specyfikacja:

Rama: Kanzo A Disc 7E2/size S/KAA02A
Widelec: 4ZA Oryx XTrailA Disc 12TA 7E3/KAA02A
Materiał: Aluminium
Grupa: Shimano GRX600 2x11s
Kaseta: Shimano 105 (R7000) // 11s // 11-30
Typ hamulców: Disc
Korba: Shimano GRX 600 // 11s // 172,5 // 46-30
Przerzutka przód: Shimano GRX 810 // 2x11s // Braze-On
Przerzutka tył: Shimano GRX 810 // 11s // Medium Cage (34T)
Kierownica: Forza Stratos, Compact
Mostek: Forza Stratos
Sztyca: Forza Stratos
Koła: Shimano RS171 DB // Shimano 11s // Clincher
Opony: WTB Riddler Comp // 700x45c

[Mihau_]

Rower jak rower, ma wszystko co powinien mieć gravel. Chyba, że chcesz się dowiedzieć czy rama nie pęka w pół? Nie pęka

[BartekMM]

dzięki Michale za wyjątkowo pomocną wypowiedź...

[clavdivs]

Użytkuje od roku  Ridley X-trail, model bardzo podobny do Kenzo, zapewne można się spodziewać tego samego.

Co do wykonania ramy nie mam zastrzeżeń, wykonanie ładnie a trwałość lakieru bardzo dobra.  Waga ramy tez nie najgorsza, osobiście uważam że ridley jest troszkę wyżej niż popularne marki.

Fajnie że nie szukają oszczędności w linkach i pancerzach i nie są to podstawowe modele. jedyni trzeba pamiętać aby podkleić główkę ramy aby nie ocierały pancerze. Mimo że pancerze są wewnątrz, nie ma żadnych stuków czy uderzeń. (przewód od hamulca był w wygłuszającej piance)

Sztyca, mostek kierownica, to modele aluminiowe, ale nie miałem zastrzeżeń, mocowanie jarzma daje łatwo i bezproblemowo regulować siodełko i trzyma je w tej pozycji. 

Czuć dobre wykonanie roweru, bo od momentu zakupu, rower nie trzeszczał ani nie był słychać podejrzanych hałasów, wymiary sztycy dobrze trzymają. Suport czy stery dobrze leżą w ramie , podejrzewam że te elementy były planowane. 

Rower ma dośc agresywną geometrię ,bliżej mu do szosówki niż do wyprawowca, przez to jaki ma charakter ten rower, nie wiem czy nie zainteresował bym się bardziej nad modelem z napędem 1xx.

[Mihau_]

Godzinę temu, BartekMM napisał:

dzięki Michale za wyjątkowo pomocną wypowiedź...

Ale o czym chciałeś usłyszeć? O kosmicznych technologiach zastosowanych w ramię i o mitycznym komforcie podczas jazdy? Rower w takiej kasie to proste urządzenie, złożone z takich samych części niezależnie od producenta. Nooo chyba, że opisuje to dział marketingu treka to wtedy masz "niezwykły" rower xd

[BartekMM]

8 godzin temu, clavdivs napisał:

Użytkuje od roku  Ridley X-trail, model bardzo podobny do Kenzo, zapewne można się spodziewać tego samego.

Co do wykonania ramy nie mam zastrzeżeń, wykonanie ładnie a trwałość lakieru bardzo dobra.  Waga ramy tez nie najgorsza, osobiście uważam że ridley jest troszkę wyżej niż popularne marki.

Fajnie że nie szukają oszczędności w linkach i pancerzach i nie są to podstawowe modele. jedyni trzeba pamiętać aby podkleić główkę ramy aby nie ocierały pancerze. Mimo że pancerze są wewnątrz, nie ma żadnych stuków czy uderzeń. (przewód od hamulca był w wygłuszającej piance)

Sztyca, mostek kierownica, to modele aluminiowe, ale nie miałem zastrzeżeń, mocowanie jarzma daje łatwo i bezproblemowo regulować siodełko i trzyma je w tej pozycji. 

Czuć dobre wykonanie roweru, bo od momentu zakupu, rower nie trzeszczał ani nie był słychać podejrzanych hałasów, wymiary sztycy dobrze trzymają. Suport czy stery dobrze leżą w ramie , podejrzewam że te elementy były planowane. 

Rower ma dośc agresywną geometrię ,bliżej mu do szosówki niż do wyprawowca, przez to jaki ma charakter ten rower, nie wiem czy nie zainteresował bym się bardziej nad modelem z napędem 1xx.

Dzięki bardzo!

Masz X-Traila aluminiowego? Jaki osprzęt i koła?  Ważyłeś go może?

Oglądałem rower w sklepie, rama rzeczywiście jest bardzo ładnie wykonana.

Co do geometrii to właśnie szukam "szosy" z możliwością montażu szerszych opon, a nie roweru MTB.

Świadomie wybieram napęd 2x, zresztą przednia przerzutka jest na obejmie więc może kiedyś  będzie 1x11.

8 godzin temu, Mihau_ napisał:

Ale o czym chciałeś usłyszeć? O kosmicznych technologiach zastosowanych w ramię i o mitycznym komforcie podczas jazdy? Rower w takiej kasie to proste urządzenie, złożone z takich samych części niezależnie od producenta. Nooo chyba, że opisuje to dział marketingu treka to wtedy masz "niezwykły" rower xd

Michał co Twoja wcześniejsza odpowiedź wniosła? Niestety nic.

Masz jakieś doświadczenie z tym rowerem, widziałeś go w ogóle? Może z innym modelem Ridleya?

Jeżeli tak, to napisz coś sensownego, jeżeli nie nie, to po co piszesz cokolwiek?  

Jest wiele prostych rowerów, a jednak wśród nich są modele te bardziej fajne, lepiej wykonane i te mniej..

[clavdivs]

Tak aluminiowy, x-trail róznił się od Kenzo tym że był przystosowany by zmieścić większy rozmiar opon i troszkę wyższą główką ramy. Rower był na sorze i kołach od fulcruma. Nie ważyłem roweru, zazwyczaj tego nie robię, nie jestem szczególnym wyznawcą wagi roweru. Sama ramę zważyłem 1820g jak na rozmiar XL uważam za wynik dobry, przykładowo 200g mniej niż Accent Fourius w tym samym rozmiarze.

Sztyca, mostek, kierownica Forza czyli to samo co w specyfikacji której podałeś.

Obecnie sorę zmieniłem na GRX 400. 

[el_gregorio]

Jak Clavdivs użytkuję Xtrail Alloy. Podpisuję się pod opinią. Rama wykonana bardzo starannie, oceniam jej jakość wyżej niż inne aluminiowe, z którymi miałem do czynienia, od Giant'a, Meridy, Authora czy Superior'a. Ramę charakteryzują ładnie położony i trwały lakier, wygładzone spawy, zróżnicowane kształty rurek tj masywne i wypłaszczone w przednim trójkącie i cieniutkie / delikatne górne tylnego trójkąta (bez poprzeczki nad kołem), mi się to bardzo podoba. Spasowanie wszystkich elementów, montaż i sposób prowadzenia pancerzy wykonane bardzo dobrze.

Też mam wersję na Sorze. Przejechał 2 sezony. Wymieniłem w nim tylko siodło, seryjne Fza (marka własna Ridley) mi nie podeszło. Do rurek (kierownica, sztyca, mostek) uwag nie mam. Sama kierownica dla mnie bardzo wygodna, bardzo mi pasuje w niej dolny chwyt. W Xtrail jest tradycyjna szosowa kierownica bez flary. To był rower pozycjonowany bardziej jako allroad. Aczkolwiek Xtrail względem Kanzo są bardzo bliskie geometrycznie tj identyczny stack i reach (porównuję S). W Xtrail wchodzą wg producenta opony z zakresu 700x45mm i 650x55mm. Moim zdaniem przy napędzie 1x wejdzie i 700x50mm i to z bezpiecznym zapasem.

Rower oceniam jako bardzo sztywny. Odczułem różnicę w komforcie na minus względem starego roweru (też taki allroad na ramie aluminiowej od authora i widelcu Ridley'a 4za Zornyc). Tylko, że ten stary był też mało sztywny. Xtrail fajnie nabiera prędkości i jest precyzyjny w sterowaniu. 

[Ortogonalny]

Od dzisiaj używam Kanzo Speed, karbon, ultegra/grx800. I powiem Wam, że jest to najwygodniejszy rower, jaki kiedykolwiek miałem (a miałem ich już trochę).

Do jakości wykonania nie można się przyczepić. Malowanie, jak to u Ridleya, b. staranne. Do komponentów, IMHO, również. Karbonowa sztyca, całkiem fajne koła (aluminiowe), hamulce (grx 800) działają bez zarzutu. 

To drugi Ridley w moim rowerowym secie. Pierwszy to Helium X/Ultegra. I o ile Helium to petarda, to KS to luksusowa limuzyna (która zresztą też ma "depnięcie" - co prawda nie na miarę Heliuma, co oczywiste, ale jakikolwiek hardtail/MTB nie może się do KS w tym względzie, z drugiej strony, równać.

Kupiłem go, bo chciałem mieć "wszędołaza", do jazd tzw. romantycznych - rower, co to i po asfalcie sobie radzi i umożliwia zjechanie z niego - taki "endurance+", lub - jak kto woli - lekki grawel. I trafiłem w 10tkę.

Co do dyskusji o napędzie - dla jazd "romantycznych" polecałbym jednak 2x11. Bo możesz i romantycznie oglądać krajobrazy i romantycznie dać czadu na asfalcie, jeśli zechcesz. 1x11/1x12 zostawiłbym dla ludzi, którzy chcą się ścigać przede wszystkim po wertepach, a z asfaltu to korzystają wyłącznie po to, aby do owych wertepów dojechać.

Aha - z fabrycznie montowanego osprzętu zmieniłem jedynie siodełko. Wiadomo - indywidualne preferencje. Zamontowałem Fizika Terra Argo X3. W Heliume też jeżdzę na Fiziku i b. sobie chwalę, więc optymistycznie założyłem, że Terra Argo też mi podejdzie. No i się nie pomyliłem  

Edytowane 30 Sierpnia 2021 przez Ortogonalny

[clavdivs]

To jest rama aluminiowa. Na niższą wagę to można się spodziewać chyba tylko w karbonie, tak samo jak gravel poniżej 10kg to bardzo dobry wynik i raczej nie na alu.

Osobiście nie ważę rowerów, bo wiem że to ma totalnie marginalne znaczenie dla Mnie, niezawodność stawiam ponad wszystko.

[clavdivs]

Jak chcesz mieć działający rozmiar tarcz, plus Grx, owijke a nie izolację, sensowny rozmiar opon i nie jesteś liliputem to uważam że poniżej 10kg już nie jest takie od hoc.:) to tylko moje zdanie. 

[woojj]

Waga 10 kg jest do złamania, ale tylko przy starannym doborze części. Rurki karbą, lekkie koła....1xx i będzie 9,99 ale jak dołożysz pedały to już zrobi się 10,4.

Nawet przez moment miałem taki zamiar poskładanie gravela stallovego na bardzo lekko, ale retro look jak i komfort stallovego widelca wygrał. Mam 11 z młym hakiem i jest OK. Jednak to wszędołaz.

Co do projektu Hageland - oczekujemy relacji w wątku stalowym. 

Co do napędu 1xx to w gravelu na lekko się świetnie sprawdza, zresztą jak ktoś ma naleciałości MTB to pokocha na pewno. 

[abdesign]

E chyba to nadużycie, rozdzielne linie produkcyjne, inne projekty ram. Właściciel większościowy (od 4 lat) tylko te rowery łączy.

W dniu 27.01.2021 o 07:00, BartekMM napisał:

Może z innym modelem Ridleya?

A sam Ridley to się na rowerach cykokrośnych ZNA i ma w tym doświadczenie o niebo większe niż 95% producentów gravelów... na rowerach tej marki jeździ od groma ludzi tam gdzie to jest sport a nie popierdułkowate jazdy po szutrze i "trochę" tytułów mistrzostw świata CX jest na tych rowerach. Zresztą kto się ma na takich rowerach znać lepiej jak nie Belgowie...

[abdesign]

No a czemu mam się nie zgadzać? Firma sprzedana Ridley'owi to całość decyzji spoczywa w rękach nowego właściciela. Ale źle nie trafiło - takie szlachetniejsze belgijskie połączenie a nie zakup przez jakiegoś giganta...  I oczywiście jest w tym sporo łączenia biznesów, ujednolicania - Merckx'y zawsze były na komponentach Dedy - teraz widzę kokpity z tej samej matrycy - to prawda. Ramę też w 525'ce już na wejściu przerobili (zobacz model z roku 2016-go) chociaż charakter pozostał i dalej jest to rower którym się jaram.

PS. u mnie w domu goszczą bądź gościły: 525, amx, blockhouse, milano, eeklo.

[clavdivs]

Za mało przebywasz na zewnątrz, częstsze przebywanie poza pomieszczeniem uodparnia organizm na zimno i nie jest tak dokuczliwe.

To załóż ciasna kasetę.  Moim zdaniem są to nawyki z jazdy na szosie, po pewnym czasie przechodzą na gravelu, jest to inny styl jazdy.

Panie jesli tylko tyle brakuje, to o co chodzi ? :)Teraz jest najlepsza pora roku na taka jazdę, las o tej porze wygląda kapitalnie.