[zakup roweru] jaki trail do ~7tys

[Tyfon79]

32 minuty temu, chudzinki napisał:

Rockrider XC 100 S ma 30 mm i oponkę zaledwie 2,1. Przesada? Na pewno, ale wolę w tą stronę.

A cóż to za problem?

Dziwne, bo to najlepsze co może być. Koło zawsze siądzie w tym samym miejscu i nie ma zmartwienia z hamulcem...

Jak by się rozchodziło o TPK czyli "nadmorskie góry" to tak ale Kampinos? Przecież szeroką obręcz wprowadzili głównie by lepiej zwiększyć balon a przede wszystkim by na kamieniach nie łapać często snejków. Gdzie gość będzie na Mazowszu łapał snejki? Fakt są rozbieżności od 21mm do nawet 30mm ale są też pośrednie jak wspomniane 22,5 u DT czy 23 u Treka. 

Średnie koło dla mnie osobiście nie jest problemem. Piszę tylko, że jak już to do tego można się przyczepić bo obiektywnie średnie koło powoli zanika. 

Chyba pomyliłeś z osią przelotową albo ja mam jakąś dziwną szpilkę 9mm. Przelotową oś z kołem wypinam w 5 sek a szpilkę samo wykręcenie by koło wyszło z haków to przynajmniej z 3x tyle i jak by nie było mam trzeba koło tak ustawić ponownie w hakach by nie tarło. 

Tak sobie gadamy i już jakieś się teorie o naciągaczach pojawiają to prosty test. Pomińmy cenę bo to 13K i niech będzie za 8K bo zrobili giga promocję takie coś https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-górskie/rowery-xc/top-fuel/top-fuel-7-sx/p/32984/?colorCode=greydark_black Ma wszystko czyli boosty i ma nawet DUB-a. Potem obok stoi ten "nienowoczesny" Kato i co wybieracie. Tylko nie, że macie kasy jak lodu tylko sztywny budżet i uciułane po kątach przed kobitą. Ja wiem co bym wybrał i co rokuje na większą przyjemność z jazdy i mniejszą bezawaryjność. Nowoczesność jest do przyjęcia ale nie ma nic za darmo w pewnych ramach finansowych. 

@skom25 ten Kato ma 69* na główce a to tylko jeden z parametrów. Co to ma wspólnego z trailówką jak niektóre mają już okolice 66*. Ja też kończę bo zaczynam żałować, że luknąłem w sklepie na tego Ghosta. Ja doradzam koledze pod względem tego gdzie będzie jeździł. Na góry bym tego nie polecił choć jak widzę niektórzy tak bo tam to co piszesz ma znaczenie. Piszesz o Rodi ale uwierz mi, że to jest lepsze od Trekowskiego szajsu z plasteliny z pod znaku Bontragera. Kupisz taniego Gianta albo tą używkę z setem fabrycznym ich kół to gość dostanie myrdolca od strzelających zapadek. 

[Gość]

@chudzinki 30mm zewnetrznie, 27 wewnetrznie

W szerszej obreczy chodzi o to by opona nie przeginała sie w zakretach. Im cięzsza nic nie wyszło tym szersza obrecz lepsza bo mniejsze ryzyko ze balon opony sie złoży w zakrecie. Zakrety są wszedzie, nie tylko w górach

 

 

 

 

[chudzinki]

No jak to .

 

2 godziny temu, Tyfon79 napisał:

Ja kupowałem rower w 2018 gdzie boosta mam tylko z przodu

Teraz, Tyfon79 napisał:

Chyba pomyliłeś z osią przelotową albo ja mam jakąś dziwną szpilkę 9mm

To gdzie tkwi moja niewiedza?  

[Gość]

To jest jakis blad w tlumaczeniu z francuskiego

[chudzinki]

Jednak nie,

ale to akurat najmniej ważne w tym temacie .

[Blood]

XD jakim cudem ten Trek kosztuje 13k?? Przecież niektóre sprzęty za 7k które tu wrzucałem mają lepszy osprzęt?

[marcusling]

Kolego a ten rower? Pojeździsz trochę a potem już sobie możesz co chcesz w nim zmieniać na lepsze:

https://allegro.pl/oferta/rower-mtb-orbea-oiz-h30-l-2021-new-9636319484

 

[Tyfon79]

@chudzinki to może ja mieszam bo mam zarówno oś sztywną jak i inny rower z osiami 9mm. Obiektywnie większego nerwa mam jak pakuje do auta 9mm bo jest z tym więcej roboty choć do perfekcji opanowałem już ustawienie tarczy tylko manipulując kołem a nie jakieś zabawy z zaciskiem przy amorku. 

@Blood dlatego, że to Trek... Dlatego, że zrobili w kolekcji na 2021 już drugą podwyżkę. A może dlatego, że tam księgowi mają coś nie teges pod czaszką. Nie wiadomo czy inni też tak nie zrobią koło marca. Przecież dlatego Cię "naganiam" na coś dobrego choć z przed kilku lat bo za chwilę a w sumie już kupienie czegokolwiek nowego za 8K na pełnym XT z hamulcami i tej klasy amortyzacją to jest marzenie ściętej głowy. Kolega wyżej wstawił ciekawą propozycję tylko tam są już 2 cyfry z przodu a nie jedna. Jak masz tyle to trudno się do czegoś przyczepić. Lubią w Rhythmach Fox'a schodzić anody ale nie zawsze i nie u każdego. 

 

[Blood]

Oo fajna sztuka, choc fakt że już to dla mnie trochę psychologiczna bariera. Kasiorka jest tylko nie wiem czy chce aż tyle w rower pakować. Przemyśle, dobrze wiedzieć, że to już konkret sztuka. Przysiadałem się dziś do kilku fulli i to jednak mnie utwierdziło w przekonaniu, że to to a nie jakieś gravele sravele

[kipcior]

Teraz, Blood napisał:

Przysiadałem się dziś do kilku fulli i to jednak mnie utwierdziło w przekonaniu, że to to a nie jakieś gravele sravele

Ja tam siadam na fullu i zawsze mam wrażenie, że to jest, tego mi brakowało. Jakiś czas później siadam na gravelu i mam wrażenie, że to jest to, tego mi brakowało. I tak w kółko   

[Gość]

@Tyfon79 spróbuj zacisków na Imbus, trochę pomaga z powtarzalnością ustawienia koła.

Teraz, Blood napisał:

Przysiadałem się dziś do kilku fulli i to jednak mnie utwierdziło w przekonaniu, że to to a nie jakieś gravele sravele

Fajnie jest mieć dwa, rózne rowery. Jeden się nudzi, wskakujesz na drugi. Ja tak jeździłem szosą i MTB.

TREK to na głowe upadł. Ostatnio widziałem chyba szose road+, z Alu, na Claris za 5800 zł.

[Blood]

Noo wlasnie szkoda że nie mam tak z 25k do wywalenia na zabawki. Kupilbym sobie fulla za 15stke, gravela za 10ke i wszyscy by byli happy

[Gość]

@chudzinki to błąd w opisie na francuskiej stronie skopiowany dalej :p duroc 30 ma szerokość wewnetrzną 27 a zewnętrzną 30

[KSikorski]

W niedzielę macałem am100s. Zatosowane w nim koła duroc 30 mają szerokość 26c.

[Blood]

Pany, a warto do tego Wrocka się tułać 3.5h dla tej sztuki?

https://allegro.pl/oferta/rower-giant-anthem-1-27-5-fox-xt-1x11-kashima-493-10093596154?reco_id=74ed6aaa-5f54-11eb-bb90-0c42a10e6d58&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

Powiem Wam,. że kusi mnie strasznie. Turbo mi się podoba, zaisty osprzęt. Fakt, że trochę poprzycierany rower, ale jakoś z tym mogę żyć. Zastanawia mnie tylko czy to nie sugeruje, że trochę amory i korba też być przytyrane.

[Tyfon79]

Było wspomniane, że ten Giant jest po plaku... Sam oddaję sprzęt na przegląd lub jak zimuję po "plakowaniu" i czyszczeniu szmatkami i pędzelkiem. Ale bardzo trudno jest wypucować wszystko tak idealnie jak widać na fotach. Widać, że koleś nie chce nic ukryć. Po drugie paprok w utrzymaniu nie zadawał by sobie aż tyle trudu. By tak rower wyglądał trzeba go pucować regularnie więc moim zdaniem rower był dopieszczany na tyle na ile max mógł. Obicia się zdarzają i to z głupoty. Ja mam mam paskudną szramę na górnej róże bo oparty rower zdmuchnął silny wiatr. Zresztą połowa obić u pedancików to z własnej głupoty, przesadzania. Bankowo nawet jak kupisz do rozbiórki damper i amor bo to są bogate wersje i szkoda by było wtopy. Jak z rozrządem w aucie z drugiej ręki. No chyba, że gość ma papiery, że robił to można zaryzykować. Trzeba przelać układ hamulcowy ale to pierdoła jest. Jakiekolwiek otarcie, ubytek na goleniach amora, tłoczysku dampera to dyskwalifikacja. Anoda na sztycy jest widzę uwalona ale to najmniejszy problem. Otarcia korb to często na takiej samej zasadzie jak ktoś lekko koślawi nogą. Gdzieś nawet w SPD but systematycznie ściera napisy. No co zrobisz jak inaczej się nie da. Nic więcej na podstawie nawet najlepszych zdjęć się napisać nie da. Lakier się poprawia. Sam u mnie na zwykłym czarnym jadę pędzelkiem i emalią ftalową. 

[Blood]

Dzięki! Wiesz co, to jest akurat jakiś sklep rowerowy - sprowadzają rowery ze Szwajcarii dobre sztuki i w Polsce puszczają. Rozmawiałem z typkiem z tego sklepu i twierdzi, że wszystko sprawdzili oprócz amortyzatorów i mówi, że po zakupie zaleca przegląd albo chociaż wymianę oleju. Widziałem też to wgniecenie na anodzie i trochę mnie martwiło. Na zdjęciach golenie amorków przód i tył wyglądają dobrze.

[KrisK]

2 godziny temu, Blood napisał:

Noo wlasnie szkoda że nie mam tak z 25k do wywalenia na zabawki. Kupilbym sobie fulla za 15stke, gravela za 10ke i wszyscy by byli happy

Kup sobie gestalda 2 i Haukhila 2... Wydasz  ~12 chyba, że coś stargujesz....  Ceny jeszcze sa takie i mają zostać... Oczywiście to żarcik jest taki ale drugiej takiej okazji raczej juz nie będzie, bo o ile wiem jest cień szansy ze byś dostał te rowery.

[Gość]

22 minuty temu, Tyfon79 napisał:

By tak rower wyglądał trzeba go pucować regularnie więc moim zdaniem rower był dopieszczany na tyle na ile max mógł.

E tam. Jeździłem swoim od Marca do Października, również po błocie itd. Myłem go dwa razy w sezonie. Za to po sezonie rozłożyłem do ostatniej śrubki i wygląda tak jak ten Giant i to bez Plaka.

Łatwego życia nie miał. Widać po otarciach na klamkach. Albo dużo jeździł po błocie itd, albo ma spory przebieg. Skłaniam się ku pierwszemu, ze względu na zdarty lakier na wahaczu.

Może to być dobra sztuka, ale bądź ostrożny. No i dolicz koszt serwisu.

[Blood]

Jeśli by liczyć, że faktycznie rower przetyrany i nie miał lekkiego życia, to ile by tam trzeba mniej więcej włożyć? Serwis amorków przód, tył? Coś w suporcie, piasty? Coś jeszcze z takich zużywalnych elementów, których nie widać?

[marcusling]

Z 1000 zł. 

[sznib]

jak chodzi o amor wystarczy serwis podstawowy zrobić, spokojnie do ogarnięcia samemu, w serwisie ok. 100pln. Jeśli regulacje działają tłumika lepiej nie ruszać. Kupiłem wiele używanych amortyzatorów, sprawnych, po kilku latach sprzedawałem jak kupiłem inny i nigdy nie miałem problemów z tłumikiem, a robiłem tylko serwisy podstawowe. Podobnie z damperem, 3 sezony przejechane i tylko 2 razy robiłem podstawowy serwis puszki. W każdym razie jak regulacje działają to zrobić podstawowe serwisy i nic więcej nie ruszać.

Duży serwis roweru zależnie od serwisu to 100-200pln. Plus ewentualne koszty wymienionych cześci.

Z innych rzeczy które się szybko zużywają; napęd (łańcuch, zębatki), opony (tu widać ze są ok), klocki hamulcowe. Hamulce jak dobrze działają i nie są zapowietrzone tez nie trzeba przelewać, to nie Avidy na DoT żeby to było konieczne.

[Blood]

No to z tego co piszecie to nie jest zle jeśli nawet miałbym włożyć tysiaka. A jaki moze byc czarny scenariusz? Jakos zgruzowany amor, co sprawi, że będzie się nadawał tylko do wymiany? Bo domyślam się że nawet jakby coś było mega źle z suportem albo piastami to nie jest wielki problem, bo to mniejsze koszty. Amortyzatory są tu największym kosztem i ryzykiem? Hamulce nawet po przelaniu i wymianie klockow jakoś tracą na wydajności z czasem? 

[Tyfon79]

11 minut temu, skom25 napisał:

E tam. Jeździłem swoim od Marca do Października, również po błocie itd. Myłem go dwa razy w sezonie. Za to po sezonie rozłożyłem do ostatniej śrubki i wygląda tak jak ten Giant i to bez Plaka.

Łatwego życia nie miał. Widać po otarciach na klamkach. Albo dużo jeździł po błocie itd, albo ma spory przebieg. Skłaniam się ku pierwszemu, ze względu na zdarty lakier na wahaczu.

Może to być dobra sztuka, ale bądź ostrożny. No i dolicz koszt serwisu.

No ale to rozłożyłeś a niektórym się nawet wymyć do fotek szkoda. Nie wiedziałem, że ten Giant jest sprowadzany. To też są wątpliwości. Teraz na ramy ładują folię i na sprzedaż lakier czasem jest nie tknięty. Koła widzę ulepy bo oryginały Giant ma zupełnie inne. Kto zmienia lub składa koła na Giantowskich piastach? Może obręcze były utyrane od kamieni i ktoś tylko zrobił przeplot koła na innych obręczach, szprychach. Wszystko gdybanie. Ja też był bym ostrożny. To tak samo średnie koło, z tyłu też brak osi sztywnej jak w tym Ghoście. Trzeba rozważyć po co się tak naprawdę jedzie 300 kilosów. Ja bym go nie kupił na pewno bo wolał bym nowy rower, napęd 2x czy wkręcany suport. Albo szarpnąć się po prostu na taką zaproponowaną Orbeę. Trochę się dokłada ale ma się nowy, porządny rower na kole 29er w już nowoczesnym wydaniu i dobrym osprzęcie. 

[KrisK]

Piasty to robota z kołami. Kinimum 250 za.kolo   serwis amorków taki większy licz po minimum 300 sztuka.  Do tego zawiasy mogą cie sporo kosztować a mogą być zmęczone.  Same klocki 100   jak to jeździło to naped może wymagać wymiany bo to góral z gór więc nawet jak zrobił 2-3k to może nie przyjąć łańcucha pomimo że nie ma kosmicznego przebiegu a kaseta wygląda dobrze. 

Ja kupując auto zakładam budżet na serwis wstępny w wysokości 1/3 kosztu auta przyjmij podobnie i się raczej nie przeliczysz  wtedy.  

Płyny w hamulcu może też warto wymienić. Mi drugą zima pokazała że jednak hamulce swirują od mrozu wiec na 99% mam wilgoci w układzie.  W samochodach też powinno się wymieniać  płyń z tego powodu. 

Nieosxukuj się. Rower był tyrany i ktoś uznał że ma dość.  Sprzedawca go wymyłem kercherem dokładnie wyplukujac smar.... Potem zapryskał WD albo innym mazidłem  na to dał wosk... i rower chodzi perfekcyjnie a wygląda świetnie.   Tylko że za chwile czar pryśnie.  Tak robi 99% handlarzy