[Zakup szosy] Nowy lub używka 2000-3000 zł

[tomasso83]

Cześć,

jestem na etapie zakupu szosy - zależy mi na komforcie. Miałem jakiś czas temu rower tego typu i miałem mnóstwo frajdy z lekkości i szybkości, którą zapewniał. Nie planuję dłuższych wycieczek - bardziej 1-3h jazdy po pracy lub w weekend dla zachowania formy.

Zdaję sobie sprawę, że z nówek wielkiego wyboru w tej kwocie nie ma (chociaż chętnie poznam Wasze ew. propozycję) więc patrzę też na rynek z drugiej ręki. To zwróciło moją uwagę (szukam na terenie Małopolski, bo tam mogę podjechać po rower). Czy któryś z poniższych modeli będzie dobrym wyborem (mój wzrost 173 cm więc szukam rozmiaru 52-54)?

https://www.olx.pl/oferta/trek-domane-al-3-CID767-IDI9vqx.html#e805e49213

https://www.olx.pl/oferta/focus-cayo-al-105-rozmiar-s-rower-szosowy-CID767-IDH6foZ.html#ac1e56a509

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-ultegra-dt-swiss-centurion-krakow-CID767-IDADEWD.html#6f7fa6d16c

 

[Mihau_]

Wymyśl najpierw czy ma być to typowa szosa o agresywnej geometrii czy "dziadkowóz" jak domane

Teraz, tomasso83 napisał:

Czy któryś z poniższych modeli będzie dobrym wyborem (mój wzrost 173 cm więc szukam rozmiaru 52-54)?

Zależy od konkretnego modelu, imo powyżej 53 poziomej nie ma co wychodzić. Zmierz jeszcze przekrok

Focus spoko choć mógłby być 2-3 stówki tańszy. Centurion sprzętowo najlepszy i sam te rowery kilka razy linkowałem. Domane pod względem osprzętu zdecydowanie odstaje

Btw centurion jest wystawiony przez bikegaraż, chłopaki ogarniają temat więc ci pomogą z wyborem (choć w tym przypadku 52 na 100%) a przy okazji mają sporo innego szpeju w dobrej kasie

[tomasso83]

Dzięki. Zdecyduję się zapewne na Focusa lub Centuriona.

Czy będzie odczuwalna duża różnica w komforcie pracy 105-tki i Ultegry? Innymi słowy czy warto dopłacić te 500-600 zł do Centuriona (Focus-a chcę jeszcze ponegocjować więc zakładam taką różnicę finalnie).

[abdesign]

Warto,

Rozważając same grupy 105 i ultegra to po pierwsze centurion ma pełną ultegrę... a focus tylko fragmentami 105'kę - bo korba i heble to już nie...

W działaniu, wadze 105 vs ultegra to są niuanse - nie odczułbyś - ale różnice w hamulcach ultegra vs Tektro 540... no to już poczujesz

Ale popatrz na koła obu rowerów... nie leżały nawet obok siebie.

[wkg]

Godzinę temu, tomasso83 napisał:

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-ultegra-dt-swiss-centurion-krakow-CID767-IDADEWD.html#6f7fa6d16c

 

A na ile mniej więcej wystarczą takie obręcze ?

[abdesign]

Jak ze wszystkim eksploatacyjnym - tak samo jak z tarczami... na ile wystarczą tarcze? Komu gdzie w jakich warunkach... 

Ale to dobre obręcze, sztywne jak diabli, jak na szosowe to dość pancerne, gruba ścianka, ma co się ścierać, mocne ranty więc na byle dziurce trudniej utłuc niż taką 511'kę, grubość przy nyplach też zwiększona możesz sobie ważyć 100kg  - to raczej obręcz na lata.

[wkg]

No o taką odpowiedź mi chodziło, dzięki ! A powiedz jeszcze - te hamulce to wielki szok po mtb-owych tarczówkach ?

[tomasso83]

Super, dziękuję. W takim razie będę decydował się na Centuriona, tym bardziej, że z Focusa sprzedawca chce zejść max 200 zł.

Jeszcze pytanie o tą markę, akurat nie słyszałem o niej, oni są znani w środowisku?

[Mihau_]

Hamulce w rowerze szosowym nie są kluczowym elementem wyposażenia jak w mtb. Jeśli ktoś nie rozumie specyfiki jazdy na szosie, która ma być płynna a nie polegać na ciągłym blokowaniu koła to będzie szok. Ale kiedy "nauczy się jeździć" to zrozumie, że te tarcze są do uja potrzebne (pomijając jakieś Alpy). Tak naprawdę podczas hamowania szosą problemem nie jest moc hamulców a przyczepność opony. Szczęki na poziomie 105 w górę z dobrymi klockami są w zupełności wystarczające

Obrecze, nawet niskiej klasy to żywotność co najmniej 40kkm, częściej się koła z kaprysu wymienia

[abdesign]

6800-ki? Jak na heble U - zaj...(coś tam, coś tam bo skrypt i tak zmieni bo nie wolno tego słowa używać )...ste

A czy szok...? Tak, szok. Ale nie tylko o tarcze chodzi, bardziej wynika z tego że opona nawet 28c na niższym ciśnieniu styka się z płaską jak stół powierzchnia mooooże na szerokości 20mm. Masz "szczękościsk" w palcach - wszystkie rowy Twoje.

[wkg]

OK. Ja zupełnie nie rozumiem specyfiki jazdy na szosie, miałem szosę wiele lat temu i używałem jej jako turystyka  Z tymi hamulcami to bardziej myślę o sytuacjach gdy musiałem stawać dęba gdy mi jakieś auto wyjechało czy inny rower ... 

[Mihau_]

Teraz, tomasso83 napisał:

Super, dziękuję. W takim razie będę decydował się na Centuriona, tym bardziej, że z Focusa sprzedawca chce zejść max 200 zł.

To niech spada xd

 

Teraz, tomasso83 napisał:

Jeszcze pytanie o tą markę, akurat nie słyszałem o niej, oni są znani w środowisku?

W PL mało, raczej niemcy/szwajcaria. Ale generalnie dzieki temu rzutowi (ten rower jest odkupiony z wypożyczalni, masę tego pojawiło się 2 lata temu) jest już rozpoznawalna

Teraz, wkg napisał:

Z tymi hamulcami to bardziej myślę o sytuacjach gdy musiałem stawać dęba gdy mi jakieś auto wyjechało czy inny rower ... 

Dlatego trzeba za miasto wyjeżdżać. A tak na serio nie da się zatrzymać w miejscu z prędkości 30-40kmh, zostaje omijanie. Podczas jazdy na szosie mega ważne jest przewidywanie i obserwowanie sytuacji wokół. 

[tomasso83]

Teraz, Mihau_ napisał:

 

W PL mało, raczej niemcy/szwajcaria. Ale generalnie dzieki temu rzutowi (ten rower jest odkupiony z wypożyczalni, masę tego pojawiło się 2 lata temu) jest już rozpoznawalna

Tak, sprzedawca napisał, że rower ma 3 lata więc stawiam, że rocznikowo 2018. Z wypożyczalni to pewnie przebieg ma spory, ale ten osprzęt kusi no i liczę, że jeszcze sporo posłuży. Plus taki, że jak pisałeś rzeczywiście na miejscu warsztat w Krakowie z bdb opiniami więc od razu jest po przeglądzie, wyregulowany i przygotowany do jazdy

[abdesign]

Teraz, wkg napisał:

Z tymi hamulcami to bardziej myślę o sytuacjach gdy musiałem stawać dęba gdy mi jakieś auto wyjechało czy inny rower ... 

Nie staniesz... szosą się zwalnia nie hamuje. Hamujesz - jedziesz po prosto dalej ździerając opony znikomo zmniejszając prędkość przy okazji tracąc panowanie nad rowerem.

W ruchu ulicznym (zanim sobie wyjedziesz na takiego "Vogla") jedziesz wolniej albo jesteś głupi

[wkg]

Pfffffff ..... tak mi rózni ludzie mówią: kup szosę, i tak często wykorzystujesz w ten sposób 29-era, fajnie będzie, pojeździsz w grupie, 100km w 3 godziny zrobisz - to mnie trochę ciągnie, kusi ...  ale mówiąc szczerze to pękam trochę bo znając mój temperament i charakter to się zabiję  To nie hamuje, tory tramwajowe to podstępne pułapki, na zjazdach ogromne szybkości bez hamulca, szlif przy 70-80 km/h to już wolę nie myśleć, rower krótki, narowisty ... I jeszcze się nie mleczy, jak widze tych biedaków z pompkami na poboczu 

Kiedyś koło Gassów nie ogarnąłem, że peleton będzie skręcał i niezbyt mądrze zacząłem przechodzić przez jezdnię - "panienki" całkiem słusznie na mnie poleciały soczyste ale zanim poleciały to widziałem strach w oczach. I to taki porządny

To pewnie wszystko przesądy

[Mihau_]

Trochę prawdy jest z tym, że większość niebezpiecznych sytuacji prowokuje się samemu. Sam zresztą widzę co mi się zdarza odwalać na zjazdach mając gdzieś z tyłu głowy "eeee mam przecież hydraulikę, wyhamuje". 70-80 na w trasie na gassy nie wyciągniesz Tak naprawdę do szosy trzeba dojrzeć, wszyscy znajomi przesiadali się z mtb na road, żeby ktoś to robił w drugą stronę jeszcze nie słyszałem. Prędkość uzależnia

E. Na ostatnich 7000 km dętke zmieniałem raz. I to od strony obreczy poszła. Istnieją bardzo przystępne cenowo pompki na co2

[wkg]

Wyciągnę, tylko trochę dalej - pod GK  Ale złapać gumę przy takiej szybkości to też musi być coś

[abdesign]

Witek... daj rzesz spokój główne ryzyko jest takie, że któregoś dnia wchodzisz do piwnicy po rower patrzysz na mtb'ówkę w której kołach nie ma już niemal powietrza i masz to w du...ie.

A jak sobie przyjedziesz np. pod erbajka w sobotę rano wypijesz kawę, zaczną strzelać wpinane bloki potem huczeć koła, zrobisz parę dwójkowych zmian to nie ma przebacz - przepadłeś. 

[wkg]

I tego się właśnie obawiam

To znaczy z tą piwnicą to ryzyka nie ma bo jeden byłby zawsze w trenażerze

 

[abdesign]

i tak to kiedyś zrobisz... to po cholerę się bronić?

[wkg]

Nawet objechałem niedawno Canyona Endurace - ale to podobno taki dziadkowóz. Mi się tam fajnie jechało ale nie mam porównania. Trochę mnie ta celebra zraża - porównywanie siusiaków, osprzętu, skarpetek ... może to tylko błędne wrażenie.

[tomasso83]

Co do porównań.. To kiedyś jeździłem na 28c i było ok, w Centurionie widzę, że seryjnie są 25-tki myślicie, że będzie duża różnica i trzeba będzie uciekać na 28 szybko czy będzie dobrze ;)?

[Mihau_]

Za dużo zmiennych. Inne opony, inne obręcze, na różnych konfiguracjach różnie się to układa, jeden model 25c będzie miał w rzeczywistości 28mm a inne 28c będzie trzymało wymiar. 

Ogólnie 25 jest na dzień dzisiejszy najlepszym wyborem do typowej szosy

[mrpawel]

W dniu 20.01.2021 o 12:05, tomasso83 napisał:

Super, dziękuję. W takim razie będę decydował się na Centuriona, tym bardziej, że z Focusa sprzedawca chce zejść max 200 zł.

Jeszcze pytanie o tą markę, akurat nie słyszałem o niej, oni są znani w środowisku?

Kupiłeś?:) Oglądam te rowery i zastanawiam się czy napis wypożyczalni na górnej rurze to tylko naklejka łatwa do usunięcia czy jakaś grubsza akcja 

[bombka]

W dniu 20.01.2021 o 12:05, Mihau_ napisał:

Szczęki na poziomie 105 w górę z dobrymi klockami są w zupełności wystarczające

Szczęki Tiagry zapewniają mi zablokowanie kół, bez najmniejszego problemu.

W dniu 20.01.2021 o 14:08, wkg napisał:

porównywanie siusiaków, osprzętu, skarpetek

Hehehe, nie jest tak źle, przynajmniej u nas