Skocz do zawartości

[kaseta] pod trenażer


Raramuri

Rekomendowane odpowiedzi

To ja myślałem, że jak chodzi o szosy i TT itd., to w Warszawie wszyscy śmigają na 55/42 i 11-25  :). Swoją drogą nigdy nie miałem okazji przejechać się choćby kilku kilometrów na blacie.. blaczyście 55 z młynkiem... młynczyszczem 42 :D.

No niemniej dokładnie jak przedmówcy piszą, dobry trenażer to ERG ze wszystkim sobie poradzi, więc co akurat pod ręką, choć faktycznie kasety pod długie strome podjazdy raczej nie mają sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zrobiłem, jak mówiliście. Przełożyłem kasetę z roweru na trenażer. I mam problem. Otóż przy zmianie przerzutek dość często wychodzi to opornie, przeskakując szarpie niemalże tak, jak rowerem, który miałem 20 lat temu za 300 zł. W cenie 5-6 tyś oczekiwałem chyba czegoś innego. Mylę się? To się może zdarzać? przejechałem 200 km w różnym nachyleniu i wydaje mi się, że jest to za głośne. Na dworze nie próbowałem, ponieważ jestem na kwarantannie.

Czy coś powinienem zareklamować? Może jednak zmienić rower? Jeszcze mogę to zrobić. A może to normalne i mój niepokój jest w pełni nieusprawiedliwiony. Proszę doradźcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Raramuri napisał:

Zrobiłem, jak mówiliście. Przełożyłem kasetę z roweru na trenażer.

Kto niby Ci tę beznadziejną kasetę na trenażer zaproponował?

Teraz, Raramuri napisał:

A jeśli to nie regulacja, to co?

To regulacja... 

Musisz niestety nauczyć się regulować przerzutkę, bo kaseta na bębenku trenażera nie jest idealnie w tym samym miejscu co ta na kole. To często się zdarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...