[Demontaż suportu/korby] stary rower Giant Jantar

[Superbiegacz]

Dzień dobry,
Wziąłem się ostatnio za przywracanie do stanu używalnego starego roweru mojej mamy - Giant Jantar (dziś chyba produkowanego pod marką Kross), rower ma około 22 lat. Chciałbym pomalować ramę - problem pojawił się podczas demontażu suportu - nie wiem jak się do tego zabrać. Problem zilustrowany jest na zdjęciu - pod nr 1 nie ma żadnego otworu na śrubokręt czy też imbusa. Pod numerem 2 jest za to śruba, która według mnie może trzymać całość w ryzach - problem w tym,  że ona także nie ma żadnego wcięcia na śrubokręt, ma za to gwint, więc wybicie młotkiem nie wchodzi w grę. Próbowałem wyjąć ją z pomocą kombinerek, ale ześlizgiwały się. Czy ma ktoś z Was pomysł na jakieś wyjście z tej sytuacji? :)

[Mihau_]

Element 2 to klin, z drugiej strony powinna być nakrętka, trzeba go odkręcić i wybić, wtedy korba zejdzie

Edytowane 17 Stycznia 2021 przez Mihau_

[Superbiegacz]

@Mihau_ Dziękuje za odpowiedź. Masz na myśly wybicie tego 2 elementu? Ma niestety gwint, więc nie za bardzo to widzę, tą nakrętkę już wykręciłem.

Edytowane 17 Stycznia 2021 przez Superbiegacz

[Zbyszek.K]

"Bij" delikatnie w ten klin, tak to się rozbiera. Postaraj się robić to z wyczuciem żeby nie zniszczyć gwintu. Uderzaj przez "coś" weź nakrętkę i nakręć delikatnie na gwint następnie rozmiarowo mniejszą śrubę lub inny przedmiot i uderzaj w to młotkiem starając się trzymać na samym środku klina, jak klin się poruszy zdejmij nakrętkę i wybij klin do końca.  Mam nadzieję, że jakoś udało mi się to wytłumaczyć...  

[Mihau_]

Wygląda jak na zdjęciu, możesz nakręcić nakrętkę i walisz. Klin kosztuje 5 złotych i nie wiem czy przypadkiem nie był teoretycznie "jednozarazowy".

Tylko sobie czymś te korbę podeprzyj żeby żeby siły uderzenie nie przejmowała rama

[Superbiegacz]

Dziękuje Wam za merytoryczną pomoc. Jutro spróbuję podziałać.