Skocz do zawartości

[Dyskusja/Galeria] Rzeźba przy Starym Rowerze


Rekomendowane odpowiedzi

Zgadza się, tak długo jak zakres manetki pokrywa się z szerokością kasety jaką obsługuje przerzutka, to ciąg linki i ilość przełożeń nie ma znaczenia. Przekonałem się, że taka manetka sprawdza się doskonale w komuterach i takich okołomiejskich szwendaczach, ale w terenie wertepiastym ciężko trafić z przełożeniem za pierwszą próbą. 

Z oporem jak na razie nie ma problemów, a ten sramulec wleciał właśnie ze względu na mocną sprężynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy sram ma skok indeksu dwa razy dłuższy, to chyba manetka cierna jest bardziej naszym intencjom wierna, miałem to kiedyś w szosie, zachowałem się jak prosie i nie pamiętam.

Przyjechał do mnie Rival z kraju robin huda i zdumałem się wielce, że nie działa na 7 szimano skoków, stare manetki robią cyk, ale jestw nich  myk- można  zrobić tryk i działa bez cyk cyk, co ratuje sprawę…

oczywiście rower składałem dzień przed wyścigiem no  ciernie trzeba było wachlować, co w peletonie to jest  dalekie od mienia dobrze!!!!  Dziś Rival ma skoków na indeksie dziesięć w klasycznym baranku , cóż z tego, w zasadzie jest rowerem ostatniej posługi bo kto by tam jeździł na pistacjowym kolorze, kiedy mam w rdzy ramy pierwsze w kolejce do wiatru, cierne 6 s robi tysiące kilometrów ( na kasecie 8 :) ) a skokowe 10 s wegetuje z kurzem. Bo w płaskiej ziemii centralnej po grzyba biegów w bród.

Z radosnym pozdrowieniem życzę ślicznego klasyka zamiast tego transformersa, są przerzutki Sram plazma i quarc z plastyku,  sprężyna mocna, skok szimano, ale  wyglądają jak wiązania narciarskie z epoki tej ramy,  a nie futurystycznie, minus taki że jak rower od wiatru  zrobi bam na bok to bardziej od shimano zaginają hak przerzutki. 
ale tak jak jest też mi się podoba !!!neoretroprofutura!!! ta Twoja fura!

Edytowane przez itr
  • +1 pomógł 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, klasyki to nie moja bajka, wolę zabawę w transformersy :) Ten sramik u mnie miał dwa zadania, zredukować łańcuch-slap i skrócić wózek do minimum, obu zadaniom podołał! 
A że przerzutka 9s na kasecie 7s z manetką cierną konkurencyjną to przecież jeno dodaje pikanterii! 

Moja manetka też mam myk co robi tryk w stronę cyk-cyk! Ale Sram w innej rozdzielczości operuje jak słusznie prawisz.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...

Wydawało mi się ze jestem na ostatniej prostej i przystąpiłem do składania zzr maraton. I nie pasują stery, miski 30.2 za luźne, bieżnia 26,4 za ciasna, tak jak i nakrętka. Jest jeszcze jakiś inny standard? Stare stery średnio nadają sie do użytku. 

IMG_0626.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Zima przyszła, to rzeźbimy!

Smutny, mały Inbred, nadany przez zachodniopomorskiego Wikinga, jeno streczem owinięty, żalił się że coś mu w kręgosłupie szczyka. No i masz, podsiodłówka wyhodowała sobie dwa pęknięcia odpowiednio po obu stronach spawu seatstayowego łiszbołna. Fotek brak, bo po zdjęciu lakieru pęknięcia były na tyle zakamuflowane, ze oko smartfona nie było w stanie tego wyłapać. 

Żeby nie babrać się w kosztowną i potencjalnie problematyczną wymianę całej rury podsiodłowej, plan naprawczy powstał nieco inny:

  1. usunąć "trójnik" łączący podsiodłową z rurkami s-s 
  2. nawiercić końcówki pęknięć - popularna metoda zapobiegająca postępowaniu pęknięć po naprawie
  3. wzmocnić górną część rurki kołnierzem 
  4. odtworzyć łącznik

Poniżej krok pierwszy, usunięty trójniczek. Pęknięcie pierwsze jest tam, gdzie odsłonięta goła stal - jakieś ~3cm. Drugie jest jego lustrzanym odbiciem, aczkolwiek nieco mniejsze. 

 image.thumb.png.e04686e1876677b7517ded375fdae169.png

Po oczyszczeniu resztek, można brać się za pasowanie kołnierza
 image.thumb.png.eb4953ffbc82b1045467d2ab641018a6.png

....i już po pierwszym zabiegu ogniowym, kołnierzyk wlutowany. Inbred jak widać stracił głowę od tych zabiegów. 
image.thumb.png.6384f8a29a04b6a4119df45fc659860a.png

Potem pozostało wykombinować jak zrobić, żeby się nie narobić. Ostatecznie padło na klasyczny mostek łączący rurki s-s - dwa łączenia zamiast czterech do obróbki pilnikiem, to zdecydowanie mniej roboty i większa szansa na symetryczy efekt
image.thumb.png.6a0e46d7a728ed55aa484d97c3a49ebb.png

I na koniec łącznik mostka z podsiodłową. Ten po odpowiednim dopasowaniu krzywizn wskoczył na swoje miejsce jak puzzelek :)image.thumb.png.606d77d71f63c172d76325a30392cbfe.png


Ostatnie fotki prosto spod palnika, teraz jeszcze brudny i żmudny proces czyszczenia topnika i wykańczania lutów. Niestety nie posiadamy na tyle dużego naczynia, do którego wlazłaby cała rama, także topnik trzeba będzie usunąć mechanicznie, cieszę się niezmiernie, fml omg hwdp. 

I na koniec - to, co tu wyżej pokazałem to jak na razie jakieś ~16 godzin pracy, a do końca jeszcze sporo. Trzeba jeszcze dolutować kapselek, usunąć topnik, zeszlifować luty, rozwiercić i naciąć podsiodłówkę i pewnie coś jeszcze o czym zapomniałem. Ja oczywiście jestem amatorem-świeżakiem, nie mam profesjonalnych narzędzi i wiele rzeczy robię metodą prób i błędów, natomiast szanujcie zawodowych budowniczych, bo to jest naprawdę niełatwy kawałek chleba. Serio, po tych kilku robotach cieszę się, że nie robię tego zarobkowo, bo włosy rwałbym z głowy ;)

Zmienia się człowiekowi perspektywa, chyba to chciałem powiedzieć :)

  • +1 pomógł 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możecie zdradzić jakiego sprzętu spawalniczego używacie?

Chcę się trochę na wiosnę pobawić w spawanie bagażników pod swoje "Motury". Mam jako takie doświadczenie w spawaniu spawarką transformatorową (stoiska dla krów i lodowo wybrane pourywane elementy maszyn rolniczych). Chciałbym się nauczyć czegoś bardziej finezyjnego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Brombosz dawaj na pw co tam masz, jak coś ciekawego to najwyżej Sobkowe pójdą w kąt ;) to nie jest FIFO! 

@rambolbambol nie spawamy, lutujemy! Palnik propan+tlen i lutowanie mosiądzem. Butla tlen + butla propan/butan + dwa reduktory + palnik. Na spawaniu się nie znam, ale z tego co wiem to taka klasyczna spawarka elektrodowa nie nadaje się za bardzo do cienkościennych rurek - wypala dziury. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, akkwlsk napisał:

dawaj na pw co tam masz, jak coś ciekawego to najwyżej Sobkowe pójdą w kąt ;) to nie jest FIFO!

Nic pilnego, nic nadzwyczajnego. Do starego Wheelera mocowane PM albo IS mi potrzeba. Odezwę się jak soli na ulicach będzie mniej, bo na razie rąk mi brakuje żeby wszystko codziennie czyścić.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...