Skocz do zawartości

[Badania] ocena wyników


czerwo

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Plusuję, że ładne kolorowe - gdzie takie z ciekawości dostałeś? Czy sam sobie generowałeś? ;)

No i tak jak @KrissDeValnor napisa 20.2% tłuszczu, tutaj fajnie przeliczone na 17.5kg (!) to jest coś co tylko Ci ciąży, zrzuć to podkręcając tygodniowe TSS-y + ewentualnie więcej sałatek mniej cukru - opłaci się, będzie Ci lżej ;). No niemniej to samodzielnie można przeczytać.

 

Napisano

Też dostałem takie kolorowe rok temu! Nawet bardziej! :D
Zaraz znajdę i podrzucę. :P

edit:
nie podrzucę, bo obrabiając pliki złapałem BSODa i wszystko poszło się...kochać. :whistling: Nie chce mi się drugi raz tego robić.

  • Mod Team
Napisano

To standardowy wydruk z Tanity ;)

Co do zawartości tłuszczu to nie ma co na to patrzeć, Maja Włoszczowska wrzuciła kiedyś na instagramie fotkę, gdzie też Tanita pokazała jej chyba 5, albo 8%. Aczkolwiek akurat tu patrząc na to, że masa raczej przy górnej granicy przedziału to może 20% może być jakoś prawdopodobne ;p 

Jeśli chodzi o wyniki to dla jednego byłyby bardzo słabe, dla innego dobre. Jak nie mając prawie żadnych informacji o Tobie można powiedzieć cokolwiek? Spytaj kogoś, kto przeprowadził to badanie i dokonał wywiadu ;) 

Napisano
36 minut temu, KrissDeValnor napisał:

Tłustawy jesteś :icon_wink:

Tak dokładnie, to najważniejszy wniosek, ale pracuje nad tym to mój priorytet ;)

18 minut temu, arturooo3 napisał:

Plusuję, że ładne kolorowe - gdzie takie z ciekawości dostałeś? Czy sam sobie generowałeś? ;)

No i tak jak @KrissDeValnor napisa 20.2% tłuszczu, tutaj fajnie przeliczone na 17.5kg (!) to jest coś co tylko Ci ciąży, zrzuć to podkręcając tygodniowe TSS-y + ewentualnie więcej sałatek mniej cukru - opłaci się, będzie Ci lżej ;). No niemniej to samodzielnie można przeczytać.

 

Zrobiłem w sportslab, tak ogólnie ostatnio po treningach miałem wilczy apetyt i wcześniej złamaną rękę ale zrzucę trochę 

 

Teraz, TheJW napisał:

O to to! Miałem to właśnie dopisać!

Ok będę się do kogoś zgłaszał :D

Ale tak ogólnie da się na podstawie tych wyników stwierdzić które treningi będą najlepsze ?

VO2 wyszło słabe :(

Napisano

Ja bym zainwestował 80zł w wagę z Decathlona, które te parametry każdego poranka Ci wyświetli.

Albo jak wolisz 700zł w odpowiednik od Garmina, którzy przy okazji zsynchronizuje te dane do Garmina ;).

Albo jak wolisz to w chiński szrot pewnie 100zł i też pewnie zsynchronizuje do chińskiego portalu z kartoteką na Twój temat.

No niemniej jakąkolwiek opcję sobie wybierzesz będziesz mógł śledzić postępy na bieżąco.

Z ciekawości ile masz lat? Bo o ile dobrze czytam VO2 max na 40.7 wyznaczyło? Więc zgaduję, ze nieco więcej już na karku. Z drugiej strony ładne tętno maksymalne... więc trochę mi się to kłóci. Może jednak nie taki starszy ale za to trochę się roztyło mniej ćwiczyło? :D Sportowcem nie jesteś.

Napisano

Waty na kilogram masy ciała wyszły Ci w sumie wcale nie najgorsze, jak na amatora. Prawie 4 w/kg, z perspektywą poprawienia jeszcze tego wyniku wskutek zrzucenia balastu tłuszczowego, to optymistyczna opcja. Masz sporo tłuszczyku do zredukowania, więc masa spadnie, a przy okazji jak generowana moc od treningów interwałowych Ci wzrośnie, to masz całkiem realną szansę przekroczyć magiczny próg 4 W/kg. ;) Skoro masz 27 lat i Twój wiek metaboliczny oszacowano na 31, to znaczy, że masz spore pole do popisu i spokojnie masz jeszcze w czym robić progres. Ja mam 40 lat i wiek metaboliczny szacowany na poziomie 31 - więc wiele cudów już nie zrobię. ;) Słaba pojemność płuc może wynikać z wielu czynników, może masz jakieś schorzenia układu oddechowego (astma?), może przeszedłeś Covida, a może po prostu potrzeba poprawić kondycję. Tym się nie przejmuj i nie pod to trenuj. Rób aeroby na redukcję masy, a jak jesteś w stanie, to urozmaicaj je interwałami. Wysoki poziom tętna maksymalnego aż się prosi o ostre trenowanie. 

  • Mod Team
Napisano
1 godzinę temu, Giovanni_Cigno napisał:

Waty na kilogram masy ciała wyszły Ci w sumie wcale nie najgorsze, jak na amatora.

A jeżeli kolega trenuje dzień w dzień od 5 lat kręcąc po 700TSS/wk, albo trenuje dopiero od miesiąca?

Albo jeśli ma astmę i ledwo może wejść na 2. piętro?

Ocenianie pustych samych cyferek nie ma sensu.

Poza tym nie wiadomo nawet czy i gdzie się ściga.

 

Dlatego właśnie pisałem o braku danych i o tym, że najlepiej spytać kogoś kto przeprowadzał badanie i wywiad ;) 

Napisano
3 godziny temu, safian napisał:

Dlatego właśnie pisałem o braku danych i o tym, że najlepiej spytać kogoś kto przeprowadzał badanie i wywiad

To wszystko oczywiście racja. Ja odnoszę się tylko do tego, co kolega do tej pory przedstawił. 

Czyli, de facto, pustych samych cyferek. 

Napisano
9 godzin temu, Giovanni_Cigno napisał:

Waty na kilogram masy ciała wyszły Ci w sumie wcale nie najgorsze, jak na amatora. Prawie 4 w/kg,

Nie wiem, gdzie widzisz te 4W/kg. Przy tej mocy to był game over. Jeżeli odnosisz się do progu beztlenowego lub FTP, to są raczej 3W/kg. W liczbach bezwzględnych to blisko 90W różnicy.

Napisano

Hmm ... ja bym poszedł do pneumunologa. Chyba, że od dawna się zapuściłeś. VO2Max jest słabe jak na osobę która coś robi. 

Choc po prawdzie to te wyniki mogą być po prostu błędne.

Napisano

Nie wiemy czy i ile robi. Liczby są dość typowe dla osoby, która okazjonalnie uprawia jakąś aktywność fizyczną. Jeżeli od kilku lat spędza regularnie po kilka godzin w tygodniu na rowerze i trenuje z jakimś planem, to faktycznie byłby to powód do zastanowienia się dlaczego cała ta robota idzie jak krew w piach. 

Napisano

Ja nie jestem koksem tylko typem miśka z lekką nadwagą. No, w porywach latem - dziczek z lekką nadwagą :D Latem miałem powyżej 50 ale po infekcji i 6 tyg przerwie spadło na łeb na szyję do 42 chyba i teraz zwolna wraca. Dojechało do 48 i spadło o 2 jak się przeniosłem na trenażer.. Tyle, że ja nie mam 27 lat :( Tak czy owak Garmin mi mówi, że mam 20 i tego się trzymam :D

Napisano

Każdy ma jakiś punkt wyjściowy no i pewnie wagę wyjściową też. W sumie to konkretnie spadło, jesteś pewny, że nie COVID?

Mój rekord w 2020 to było 46 albo 47 (wg. Garmina oczywiście, nie z badań). BMI twierdzi u mnie zaś, to co u wielu z nas: mógłbyś jeszcze nieco zrzucić, chociaż obecnie na szczęście jestem tylko troszkę ponad "Optimum" (18.5-25), ale kiedyś - kilka lat temu - faktycznie byłem tuż pod granicą otyłości pierwszego stopnia, czyli BMI 30 :unsure:. Mała ilość ruchu te kilka lat temu też mogła przywalić w moje vo2max, kij wie, może do dziś efekty tego.

EDIT: ja wydolność zawsze w mieszkaniu mam mniejszą, trenażer to nie jest moja ukochana forma sportu niestety. Nawet teraz w śniegu wolę pobiegać gdy zbyt ślisko na szosę na zewnątrz. Albo po prostu na stromych wzniosach nie patrząc na komputer bardziej pushuję swoje limity niż na trenażerze w mieszkaniu.

Napisano
Teraz, arturooo3 napisał:

W sumie to konkretnie spadło, jesteś pewny, że nie COVID?

Niem mam pojęcia.Nie wiem też, czy nie tak powinno być po prawie 2 miesiącach przerwy.

Teraz, arturooo3 napisał:

BMI twierdzi u mnie zaś, to co u wielu z nas: mógłbyś jeszcze nieco zrzucić

Pewnie tak, ale - choć nie mam pojęcia jak zmierzyć % tłuszczu - przy mojej budowie, kościach to wiele nie zrzucę. Nie jestem typem kolarza i patyczakiem nigdy nie będę :) Kiedyś Pudzian komentował swoje BMI.

Teraz, arturooo3 napisał:

Każdy ma jakiś punkt wyjściowy ...................... (wg. Garmina oczywiście, nie z badań)

Ano właśnie. Garmin mnie w wielu miejscach zaskakuje ale wiele rzeczy - intuicja mi podpowiada - liczy dobrze. Najważniejsze, że pozwala obserwować czy idzie do dołu czy do góry :)

Napisano
Teraz, wkg napisał:

Pewnie tak, ale - choć nie mam pojęcia jak zmierzyć % tłuszczu - przy mojej budowie, kościach to wiele nie zrzucę. Nie jestem typem kolarza i patyczakiem nigdy nie będę :)

No jak mówi fizyka: waga z Decathlona za 80zł. Działa. Co prawda (nieważne czy z Deca za 80zł czy Garmina za 700zł) nadal masz tylko dwie elektrody i to ... w śmiesznych miejscach no bo dwie stopy... :D co jest absurdalne w przypadku tych urządzeń no ale coś tam próbują mierzyć (dla porównania w normalnych zastosowaniach aby miało sens to minimum 3 i pasowałoby po prostu ręką no ale to już nie w domowych zastosowaniach), no ale to każdy na fizyce miał i wie. No albo profesjonalnie tak jak autor wątku.

Teraz, wkg napisał:

Ano właśnie. Garmin mnie w wielu miejscach zaskakuje ale wiele rzeczy - intuicja mi podpowiada - liczy dobrze. Najważniejsze, że pozwala obserwować czy idzie do dołu czy do góry

Garmin dobra sprawa, jestem zadowolony od roku i mam nadzieję, że Ty też bo pamiętam, że Cię namawiałem :D. Ja tylko zmieniłem w międzyczasie Edge 530 na Edge 830. Teraz jeszcze dorzuciłem bieganie częściej niż kilka razy w roku, a nuż i na vo2max wpłynie, ponoć powinno pozytywnie o ile sobie jakiejś kostki nie skręcę od biegania po śniegu :D.

Napisano
Teraz, arturooo3 napisał:

Ja tylko zmieniłem w międzyczasie Edge 530 na Edge 830.

No to masz jak Kwiato :)

Teraz, arturooo3 napisał:

Teraz jeszcze dorzuciłem bieganie częściej niż kilka razy w roku

Dla mnie nierealne :) Prawe kolano - kiedyś nie poluzowałem wiązań narciarskich gdy w południe słońce przygrzało.

Napisano
Teraz, wkg napisał:

Ano właśnie. Garmin mnie w wielu miejscach zaskakuje ale wiele rzeczy - intuicja mi podpowiada - liczy dobrze. Najważniejsze, że pozwala obserwować czy idzie do dołu czy do góry :)

Algorytm garmina do liczenia Vo2max chyba sobie w miarę radzi. Jak robiłem badania w labie to wyszło bardzo blisko.

Napisano

W przeciwieństwie do algorytmu rekomendowania czasu regeneracji :D

Teraz, arturooo3 napisał:

Oj tam Kwiato, połowa prosów używa 830 :D Tutaj lista zmian w osprzętowaniu

Ufff ... jak dobrze, że nie jestem PRO :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...