[piasty DT Swiss] Ratchet vs. Ratchet EXP

[Jakubser]

THEJW 

Skoro masz 240 z poprawionymi bebechami to czemu mówisz, że "jedyną słuszną decyzją" jest 350?

[TheJW]

Bo dla tylnej SP, CL, XD, boost różnica w wadze to katalogowo 16g, a w cenie 500 zł. Nowe 350-tki mają już fabrycznie ratcheta 36 SL. Moim zdaniem 240-tki są teraz po prostu ekonomicznie nieopłacalne...
W 240-tkach są podobno "lepsze" łożyska, nierdzewne. Ale z doświadczenia wiem, że te nierdzewne łożyska nie wytrzymują wcale więcej, niż "zwykłe", bo to nie rdza jest największym wrogiem w przypadku piast.

edit:
Na komplecie (SP, CL, XD, boost) róznica w cenie to prawie 900 zł, a zysk wagowy - 41g. 41g na piastach nie ma żadnego znaczenia.

A - ceny brałem z dt4you, więc w sklepach pewnie różnice będą mniejsze. Teraz na pewno wziąłbym 350-tki.

[kmk]

To cos mi sie wydaje ze piasty ritchey girder ocr zero hub po wymianie lozysk na nowe PL, bo orig byly padly po paru mcach, i juz na nowyh obreczach i jeszcz oryg szprychy - robia kolo duze trwalsze i w tej samej wadze.. ale teraz junk produkuja - masakra 

[siejak1]

3/4 producentów wsadza łożyska po 5zł które padają do połowy sezonu lub pierwszej wyprawy błotnej  Można to przedłużyć zalepiająć łożysko smarem między endcapami.

[TheJW]

Ja nic nie mówiłem, że łożyska umarły. Sezon przelatały i nie działo się z nimi nic, osobiście bym ich jeszcze nie wymieniał. Widocznie serwis DT ma wyższe standardy niż ja. Albo to rutynowa procedura, że wybijane łożyska zastępuje się nowymi - i to miałoby sens.