[trasa] Ślad GPX Bursztynowego Szlaku Rowerowego Greenways

[meitner99]

Szukałem odpowiedniego wątku na forum ale niestety bezskutecznie.

Natrafiłem niedawno na opis wycieczki z Krakowa do Budapesztu po trasie Bursztynowego Szlaku Rowerowego: https://www.centrumrowerowe.pl/blog/bursztynowy-szlak-rowerowy/

Niestety nigdzie nie mogę znaleźć jakoś więcej szczegółów, konkretnego opisu trasy, najlepiej śladu GPX np do wgrania do nawigacji lub  analizy profilu trasy przed wyjazdem. Czy macie jakieś doświadczenia z tą trasą i podzielilibyście się? Albo może pomysł gdzie jeszcze szukać informacji na jej temat? 

[szy]

To "greenway" czyli taki... szlak-nie szlak. 

Może to będzie kontrowersyjne co napiszę, ale moim zdaniem wszystkie te "zielone drogi" nie wnoszą wiele do turystyki. Mam wrażenie, że to świetny sposób na wyciagnięcie pieniędzy na dotację z Unii, jakieś dofinansowanie, bo w zamian wystarczy usiąść do komputera, pomachać myszką na mapie i voila - greenway gotowy. A najlepiej to jeszcze wziąć gotowy szlak, wciągnąć go na listę greenwayów i w ogóle już nic nie trzeba.

Nie ufałbym więc w wybór dróg którymi prowadzi ten czy inny greenway, bo podejrzewam, że autor nie widział nawierzchni, które proponuje. Nie wiem czy kiedykolwiek widziałem w terenie oznaczenie jakiegoś greenwaya. Równie dobrze możemy usiąść wieczorem na Zoomie i wytyczyć własny.

Podsumowując - już lepiej spojrzeć na mapę EuroVelo. Z nich również część jest podobnie wirtualna jak greenways, ale za to właściwie wszystkie są stopniowo zamieniane w fizyczne, istniejące trasy, mają realnych inspektorów, są częścią regionalnych/narodowych planów rozwoju turystyki rowerowej, itp.

Szy.

[meitner99]

Dzięki za opinię, nie pomyślałem o takim spojrzeniu na ten temat...

Co do samego szlaku, opisywany on jest na chyba niezależnej stronie, nie ma tam nigdzie mowy o sponsorowanym artykule, autor chyba przejechał ten szlak ale ciężko stwierdzić bo nawet się nie podpisał pod tym wpisem

[szy]

Jeśli masz na myśli Centrum Rowerowe, to zdarza się, że na blogu opisują własne wyjazdy (np. Mierzeja Wiślana), ale ten tutaj został stworzony raczej na bazie innego opisu, by zwiększać ilość treści na stronie, tym samym budować popularność sklepu. Wymogi współczesnego marketingu

Ale wracając do szlaków i EuroVelo - zobacz na stronę EuroVelo. Niektóre odcinki mają dopisek "developed" czy coś takiego, który wskazuje na dobre przygotowanie trasy - to albo droga rowerowa, albo inna z ograniczonym, często separowanym ruchem. Tym bym się kierował sam. 

Szy. 

[meitner99]

Sprawdziłem Euroveleo i jest nawet alternatywa dla tej trasy.

Jeszcze jednak w temacie, ogólnie też kilometry nie bardzo się zgadzają, we wpisie na blogu jest podana odległość "około 420 kilometrów" natomiast po wpisaniu do komoota miejscowości, które są wymienione jako odwiedzane po kolei wychodzi 539 km

https://www.komoot.com/tour/303523185?share_token=ahPM4aUZSlyTYSJUOnYa5vTz3OjMtuWjnMyKIVdp91PbMZC0Br&ref=wtd

Więc cały czas pytanie pozostaje aktualne, czy ktoś jechał tą trasę?

 

[wilq.bb]

Jakbym dziś miał planować trasę Krk-Budapszet z pewnością na terenie Słowacji skorzystałbym z tej stronki:

https://www.cykloportal.sk/

W Żylińskim Kraju parę tras przejechałem i chciałbym, żeby w PL tak szlaki były znakowane.

[meitner99]

57 minut temu, wilq.bb napisał:

Jakbym dziś miał planować trasę Krk-Budapszet z pewnością na terenie Słowacji skorzystałbym z tej stronki:

https://www.cykloportal.sk/

W Żylińskim Kraju parę tras przejechałem i chciałbym, żeby w PL tak szlaki były znakowane.

Dzięki, przyda się na pewno, choćby do porównania do tego co komoot proponuje.

[szy]

@wilq.bb, ciekawe, że np. w okolicach Liptowskiego Mikułasza nie oznaczają przebiegu Szlaku wokół Tatr. Albo ma dla nich niski priorytet albo traktują go jako "obcy" w tym podstawowym systemie szlaków rowerowych.

Szy. 

[FigoiFago]

Dwa szlaki przebiegające niedaleko mnie zostały włączone do sieci Greenways. Mam dokładnie takie same przemyślenia jak @szy Momentami poprowadzone tak, że zapomnij o tym żeby przejechać tam trekingiem albo z przyczepką z dzieckiem. Wystarczyło poprowadzić szlak inną, lepszą drogą oddaloną o 200 metrów...