Accent_Szaj Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Śledząc porady zakupowe do x-złotych zaczęła dość intensywnie przewijać się marka Indiana ,sprzedawana przez Market. W związku z tym, że za świetne pieniądze, w zależności od modelu, można dostać rower z: Powietrznym amortyzatorem, Świetnym napędem 2x Deore i lepszym a nawet Sztywną osią lub karbonową ramą W przedziałach cenowych od 2000-3000PLN Dobrym wyborem jest https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-x-pulser-6-7-m19-czarny-grafit-r19 Na nocnej promocji można go kupić jeszcze taniej W przedziałach cenowych od 3000-4000PLN To Indiana od X7-X10.Z tym że w X10 osprzęt jest troszkę gorszy w porównaniu do X9,ale za to otrzymujemy karbonową ramę Powyżej zdjęcie Indiana X7 lakim'a Niestety od ME nie można dostać informacji o geometrii roweru, ale paru użytkowników postanowiło dokonać pomiarów na własną rękę, a @pawelll2 umieścił je w tabelce Koledzy, którzy nabyli te rowery są zadowoleni z wyboru i polecają je dalej. Jednakże sklep Media-Expert to market elektroniczny i Ja raczej nie oddałbym w ich ręce roweru do poskładania. Z tego co piszą to jest to dziecinnie proste. Z podstawowymi kluczami i wiedzą poradzicie sobie bez problemu. Proszę w wątku również o negatywne opinie, o ile takie będą.
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Ramy raczej bardzo krótkie, kąt główki trochę stromy (jak w rowerach sprzed kilku ładnych lat), bez możliwości poważniejszego upgrade'u (prosta główka, z czasem będzie bolał brak boosta), koła 27,5" na lipnych komponentach. Jeśli te kwestie są do przełknięcia to przyzwoite rowery w dobrej cenie.
Mod Team KrissDeValnor Napisano 5 Stycznia 2021 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2021 Tytuł tematu może być mylący, bo niby to martket, ale rowery ma całkiem niczego sobie - weźmy np. model Storm X10 ( klik ), który w cenie 4 k ma karbonową ramę na sztywnych osiach ( nie boost ) z taperowaną główką i bardzo przyzwoity osprzęt. W zasadzie, to po wymianie hamulców, opon i manetki będzie gotowy do całkiem konkretnej jazdy w amatorskich zawodach - może nie w czołówce, ale zawsze. Tu maniacy niskiej masy mogą kręcić nosem, ale umówmy się, że za te pieniądze nie można mieć wszystkiego... Tak, geometria też ma znaczenie, ale dla przysłowiowego Kowalskiego to nie będzie raczej główny problem.
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Tyle tylko, że ten carbon w tej klasy rowerze to tylko nikomu niepotrzebny wabik na jelenia .
Mod Team KrissDeValnor Napisano 5 Stycznia 2021 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2021 Patrz na cenę - myślisz, że za te pieniądze dostaniesz topową ramę a'la Spec, czy inny Trek ? Biorąc pod uwagę ile ten rower kosztuje, to i tak jest dobrze - lepiej niż u rodzimych znanych marek na podobnym osprzęcie.
Accent_Szaj Napisano 5 Stycznia 2021 Autor Napisano 5 Stycznia 2021 Teraz, Dokumosa napisał: brak boosta Z tym ,że wg kolegów, którzy kupili ma boost'a Najważniejsza rzecz, to że rower ma naprawdę świetny osprzęt, za bardzo dobre pieniądze. Co do karbonu, to póki co koledzy sobie chwalą Kolejna rzecz to geo, niestety producent, ani sklep nie podają wymiarów. Wszystkie umieszczone w tabelce są z pomiarów użytkowników Teraz, KrissDeValnor napisał: Tytuł tematu może być mylący, Już nie mam możliwości edycji. Gdybym mógł Cię prosić o zmianę na: [Indiana] Dobry rower z marketu. Czy warto kupić?
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Nie twierdzę, że ten carbon ma jakieś problemy tylko tyle, że jest niepotrzebny w rowerze tej klasy (typowy turystyk). Lepiej sprawdziłaby się lekka rama alu (o zbliżonej masie) i jednocześnie w tych samych pieniądzach lepsza geometria i amortyzator. Co do boosta - jeśli rama ma prostą główkę to na 100% jest bez boosta. Może te droższe modele na TA faktycznie mają.
Accent_Szaj Napisano 5 Stycznia 2021 Autor Napisano 5 Stycznia 2021 Teraz, Dokumosa napisał: Może te droższe modele na TA faktycznie mają. Pisałem o boost w modelach od X7-X10.
Tyfon79 Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Godzinę temu, Dokumosa napisał: Tyle tylko, że ten carbon w tej klasy rowerze to tylko nikomu niepotrzebny wabik na jelenia . Bez wątpienia coś w tym jest jak z dawnymi tylnymi przerzutkami XT. Ale karbon już powszechnieje a nadal wiele marek robi z tego wielkie halo i daje kiepski osprzęt. Tu jest nieco inaczej i osobiście kibicuję tego typu praktykom. Czyli bardziej powszechnym dostępie do rowerów. Nie ważne czy to Media czy Deca kooperujący obecnie z Rometem. Może i Castorama czy inne Obi zaczną za chwilę handlować rowerami. Już co mądrzejsi wyłapują po cenach, że w markowych salonach są sowicie łojeni z kasy nawet x2 za czasem gorszy produkt. Ale nalepka na ramie robotę robi. Brakuje mi nadal mnogości wyboru fulli zamiast sztywniaków.
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 To oferta skierowana do mało obeznanych z rynkiem osób, które na widok ramy carbonowej wsadzają stojący przed nimi rower do worka z napisem premium (tak jak piszesz - podobnie było kiedyś z dołożeniem jednej przerzutki z wyższej półki). W rzeczywistości ta rama nie ma nic wspólnego ze współczesnym węglem stosowanym przez wiodących producentów (inne maty, inne żywice, inna technologia wytwarzania itp.) i śmiem twierdzić, że poza aspektami wizualnymi (brak spawów) i +100pkt do lansu wartość dodana węgla w takim rowerze jest żadna (i tak waży pewnie ze 14kg czyli tyle ile przeciętny ścieżkowy full a "legendarne tłumienie nierówności przez carbon" działa tu na zasadzie efektu placebo).
Accent_Szaj Napisano 5 Stycznia 2021 Autor Napisano 5 Stycznia 2021 @Dokumosa popatrz na tą ofertę, za 3999zł i spróbuj znaleźć w tym przedziale coś lepszego. Tu już jest alu https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-mtb/rower-indiana-storm-x9-m19
Enadxx Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 W cenie 3000 trudno o inny rower posiadający wyposażenie jak X7. Tymbardziej cieszy mnie fakt jego posiadania, bo wyrwałem go za 2500 zł
Tyfon79 Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 47 minut temu, Dokumosa napisał: To oferta skierowana do mało obeznanych z rynkiem osób, które na widok ramy carbonowej wsadzają stojący przed nimi rower do worka z napisem premium (tak jak piszesz - podobnie było kiedyś z dołożeniem jednej przerzutki z wyższej półki). W rzeczywistości ta rama nie ma nic wspólnego ze współczesnym węglem stosowanym przez wiodących producentów (inne maty, inne żywice, inna technologia wytwarzania itp.) i śmiem twierdzić, że poza aspektami wizualnymi (brak spawów) i +100pkt do lansu wartość dodana węgla w takim rowerze jest żadna (i tak waży pewnie ze 14kg czyli tyle ile przeciętny ścieżkowy full a "legendarne tłumienie nierówności przez carbon" działa tu na zasadzie efektu placebo). Bez wątpienia tak tylko też w tym przedziale cenowym "markowy" klient jest obeznany w napisie na ramie sądząc, że wyklepana rama w rowerze za 3-4K jest cudem techniki. Osobiście wolę najpodlejszy karbon od byle jakiego alu z takim samym osprzętem. Ale zasadniczo chodzi mi bardziej o to, że wielu ludzi powoli się dowiaduje, że rower można już kupić nie tylko w sklepie rowerowym. Do nie dawna coś tam można było wyrwać w jakimś markecie typu Tesco przy czym trudno ofertę było nazwać w ogóle rowerem MTB. Z kolei na takim Tajwanie są fabryki klepiące masówkę pod tego typu klientów/marki. W skali makro jeżdzi tego po świecie cała masa.
Mod Team KrissDeValnor Napisano 5 Stycznia 2021 Mod Team Napisano 5 Stycznia 2021 Dokumosa W okolicach 14 kg to może ważyć wspomniany Storm X9 - z pedałami pewnie to będą te okolice, a karbon w największym rozmiarze ( 21" ) nie powinien przekroczyć 13 -tu, co i tak nie jest jakąś tragedią, skoro rowery topowych producentów za 10 k potrafią ważyć w okolicach 12 kg ( zaokrąglam i dodaję pedały ). Cały czas porównujesz do znacznie droższych rowerów i dużych marek, co nie do końca ma sens, bo to przecież rower z marketu Poczekaj parę lat, to i w Oszołomach będą rowery z boost'em i nowoczesną geometrią ( oby ).
Tyfon79 Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Rower z tego typu marketów nie musi być zły i oby było ich więcej. Najważniejsza jest opieka gwarancyjna i serwis. Do dziś mam kupioną w budowlanym markecie pilarkę spalinową gdzie serwisuje mi to Husqvarna bo pół części było z ich produktów. Pilarka faktycznie była trochę cięższa ale za to 2x tańsza.
Accent_Szaj Napisano 5 Stycznia 2021 Autor Napisano 5 Stycznia 2021 Teraz, KrissDeValnor napisał: nie powinien przekroczyć 13 -tu, I nie przekracza W tabelce jest wpisana waga rzeczywista z pedałami 12,5Kg Co do gwarancji, to części są firmowe i producent serwisuje wszystkie podzespoły. @Enadxx amora oddał do RS i uznali gwarancję. Jedynie nad czym można pomyśleć, to rama ,ale to wyjdzie po jakimś czasie
Enadxx Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 Teraz, Accent_Szaj napisał: Co do gwarancji, to części są firmowe i producent serwisuje wszystkie podzespoły Dodam ,ze pionowa rysa na nowym amortyzatorze wg. media expert to:„ nie wada, a ślady normalnego użytkowania”. Rock Shox natomiast sprostał zadaniu i wymienił na nowy. Tak wiec w razie problemów lepiej bezpośrednio uderzać do producenta. Szkoda tracić czas na reklamacje w sklepie. Teraz, Accent_Szaj napisał: Jedynie nad czym można pomyśleć, to rama ,ale to wyjdzie po jakimś czasie Sumując cenę wszystkich komponentów zamontowanych w rowerach serii x, rama wychodzi gratis p.s. dali nawet dzwonek i odblaski
Dokumosa Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 2 godziny temu, Tyfon79 napisał: Osobiście wolę najpodlejszy karbon od byle jakiego alu z takim samym osprzętem. Ale nie masz takiego wyboru. Bo węglowy X10 kosztuje 4k a aluminiowy X9 z lepszym osprzętem jest 1k tańszy. Trochę mnie źle zrozumieliście - nie uważam, że zakup "markowego" roweru jest lepszym rozwiązaniem (bo w wielu przypadkach nie jest) tylko chodzi mi o to żeby się nie jarać węglem Indiany tak jakby się miało wydmuszkę speca, treka, canondale czy canyona za naście tysięcy bo to jest zupełnie nieporównywalne (pomimo zbliżonego osprzętu). Uprzedzając pytania - tak miałem wydmuszki, miałem okazję jeździć na węglowym krossie za 4,5k i kilku innych tanich konstrukcjach (albo sztywne jakby zalane betonem albo porażający wręcz brak sztywności szczególnie bocznej i przy pedałowaniu 10% energii idzie w wyginanie ramy).
Tyfon79 Napisano 5 Stycznia 2021 Napisano 5 Stycznia 2021 @Dokumosa ja też napisałem z tego co zacytowałeś masło maślane. Prosty temat mając okolice 4K to wolę ten karbon niż alu u takiego Treka gdzie masz resztę osprzętu na dużo słabszym poziomie. Kiedyś Kross oferował sztywniaki w okolicach 5-6K z tego co pamiętam w bida wersji osprzętowej ale w karbonie. Spore było zainteresowanie nimi bo przecież karbon. Tutaj przynajmniej nie oszczędzali na reszcie i jak napisano wyżej w sumie ramę to się ma za śmieszny pieniądz. Tak poza tym mi się nie udało dowiedzieć kto tą ramę klepie dla nich. Cuda to nie są co jasne ale niespodzianka a i owszem mogła by być biorąc pod uwagę całokształt poskładania tego roweru.
Dokumosa Napisano 6 Stycznia 2021 Napisano 6 Stycznia 2021 A ja mając 4k wolałbym kupić tego za 3k-3k5 a resztę spożytkować w inny sposób . Jak pisałem wcześniej - carbon w budżetówkach to trochę obciach.
vdcmike Napisano 6 Stycznia 2021 Napisano 6 Stycznia 2021 W sumie roweru do ścigania w myśl współczesnych standardów się nie zrobi z takiego carbonu nawet przeinwestowując dowolną kwotą taki projekt. Trochę będzie kłopotliwy bo jednak z węglem trzeba nieco delikatniej postępować podczas przemieszczania czy składowania roweru. Z tego względu w rowerze do zastosowań typu jazda wokół komina czy jakieś tam szutry, lasy wolałbym aluminium. Z drugiej strony szacun na dzielni na pewno będzie a to bezcenne. Jak się chwilę zastanowiłem nad sensem carbonowej ramy w budżeciaku to faktycznie nic poza tym "szpanem" w niektórych grupach to nie daje.
Accent_Szaj Napisano 6 Stycznia 2021 Autor Napisano 6 Stycznia 2021 Oj tam, jak na pierwszy Carbon może być. ,tym bardziej że nawet jak się rozleci(jest gwarancja), to zawsze ramę można dokupić Co innych modeli. We wrześniu X7-X9, to we wrześniu w ME można było je dostać w cenie niższej niż sam osprzęt w który były wyposażone. Wcześnie Decathlon nie miał konkurencji cena/jakość/osprzęt, teraz Indiana również stanęła do wyścigu i moim zdaniem prowadzi w przedziale 3000-4000
wolek Napisano 6 Stycznia 2021 Napisano 6 Stycznia 2021 Witam, ja z mojej x7 jestem bardzo zadowolony, na singlach daje radę. Na pewno czuję różnicę w podjeżdżaniu w stosunku do poprzedniego roweru na kołach 26 cali. Za 2400 PLN w sumie nic innego bym nie znalazł.
Accent_Szaj Napisano 6 Stycznia 2021 Autor Napisano 6 Stycznia 2021 Teraz, wolek napisał: Za 2400 PLN w sumie nic innego bym nie znalazł. Pewnie że byś znalazł, z tym że na pewno nie takiej klasy
Dokumosa Napisano 6 Stycznia 2021 Napisano 6 Stycznia 2021 Pod koniec 2019 złożyłem kilka takich: Lepiszcze Eksperymentalne dla Juniora - 27,5er / 650B - Forum Rowerowe - Największe w Polsce Ramy w różnych rozmiarach były. W 2500 zamykałem się z kołami na obręczach 533d i piastach dt 370, amory wyprzedażowe (bez boosta i wymagające pewnej naprawy) SR aion (ale i ze dwa mattoc comp się w bardzo dobrej cenie trafiły). Dzisiaj to ceny kompletnie nierealne.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.