[Gravel] Stal + Kilka pytań

[rambolbambol]

A tak z ciekawości, to ile Esker pomieści opony?

Zielony Esker jest przekozacki w mojej ocenie. Jak lakier z mojego Author Ronin poodpada to rama idzie w taki zielony proszek

[Gość]

Prawdziwe 42c wchodzi na luzie i jest jeszcze po 10 mm zapasu po bokach. Piszę o ramie, bo do widelca to chyba jakieś 2.0 wejdzie.

[krakonos]

Z tyłu jest jakieś 55mm miejsca, więc upchnąć powinno się dać 2.0, ale już jazda z takim ciasnym dopasowaniem to pewnie nie jest dobry pomysł. Do tego wydaje mi się że z jednej strony widełek (paradoksalnie tam, gdzie jest płaskownik) jest ciaśniej niż z drugiej. Jak przezwyciężę lenistwo i doczyszczę moje Saguaro z zaschniętego mleka to zrobię test.

Edytowane 21 Stycznia 2021 przez krakonos

[panSocjolog]

10 godzin temu, rambolbambol napisał:

A tak z ciekawości, to ile Esker pomieści opony?

Seryjne opony mają efektywnie 45mm, zmieściły się błotniki i dalej hula wiatr po bokach

[Gość]

Postanowiłem aktualizować wątki które rozpocząłem, więc kilka moich spostrzeżeń po pierwszej jeździe.

Po pierwsze, jestem bardzo zaskoczony jak wygodnie mi się jeździło. Nie chodzi o pozycję, a sam komfort jazdy. Nie wiem czy to kwestia stalowej ramy, ale na oponach Slick 42mm ( Continental Contact Speed) i ciśnieniu 2.5 Bar, po prostu płynąłem absolutnie po wszystkim, łącznie z leśną ścieżką. Nawet małe krawężniki w mieście nie kopały po rękach i tyłku. Porównania do aluminiowego Gravela nie mam, ale jeździłem na Accent Peak ze sztywnym widelcem, oponami 2.2" z 1.4 Bar i odczucia były bardzo podobne, a to przecież przepaść jeżeli chodzi o rozmiar i ciśnienie w oponach.

Opony to wspomniane Continental Contact Speed 42c. Jestem bardzo zaskoczony, jak dobrze taka łysa opona zachowuje na asfalcie, szutrze, czy nawet mniej lub bardziej ubitej leśnej ścieżce. W mojej głowie była raczej wizja, że wjazd w coś takiego, to będzie tańczenie na lodzie. A tu niespodzianka, jechało się naprawdę dobrze.

Mniej pozytywne zaskoczenie to hamulce. Napiszę krótko, są beznadziejne. Po kilku ostrych, celowych hamowaniach, lekko się obudziły, ale nie jest to poziom nawet kiepskich hamulców obręczowych w szosie. W dolnym chwycie, można zacisnąć maksymalnie klamkę, a otrzyma się siłę która może uratuje w krytycznej sytuacji. Klocki i tarcze czyste, może się jeszcze dotrą. Podejrzewam że największą winę ponoszą zwykłe pancerze hamulcowe ( na po sezonie mam już oryginalny zestaw TRP). Po prostu czuć, że właściwie już na początku klocki zaczynają trzeć o tarczę, klamka wpada coraz głębiej, a siła hamowania nie wzrasta.

Kolejny minus to korba FSA, która jest beznadziejna. Wiotka a na dodatek blat jest krzywy i ma bicie około 0,5 mm.

No i koła, ale to już standard w Kross. Przejechane 12 km, a tył ma bicie 1 mm. Szprychy naciągnięte, więc zostawię to na poprawki po sezonie.

Jeżeli chodzi o wagę roweru, bo tu pojawiały się kontrowersje, to prawdę mówiąc jakoś tego nie odczułem. Wiadomo, lepiej nie mieć niż mieć dodatkowe 2kg, ale czy to cokolwiek zmieniło w płaskim jak stół Mazowszu? Mam wrażenie że nie albo bardzo niewiele.

Cała reszta na plus, mimo że jeździłem krótko po pogoda kiepska. Podoba mi się pozycja, to jak rower się zachowuje. Ogólnie jak na razie jestem bardzo zadowolony, rower wymaga drobnych problemów wspomnianych powyżej, ale zawsze zakładam że pierwszy sezon jest "testowy". Tak też było z Dust 1.0. Pierwszy sezon męczarni, ale w przerwie zimowej zrobiłem wszystko po swojemu i jest idealnie.

[kazafaza]

Masz rację z heblami - dobre pancerze dużo zmieniają.  Przesiadłem się z BB7 na Spyre C i modulacja lepsza ale siła ścisku o wiele słabsza niż w Avid'ach według mnie.  Klamki zmieniłem z Tektro RL340 na TRP RRL i jakaś tam róznica in plus była ale dopiero pancerze TRP dały odczuwalny zysk.  Nadal jednak jak będzie okazja to wrócę do BB7, nawet celem porównania zwrotnego

Ciekawe co piszesz o oponach - wyglądają zacnie, byłem ciekaw na ile faktycznie dają radę na szutrach.  Miałem CC Speed Ride kiedyś w Dejłanie i byłem baardzo zadowolony tak z komfortu jak i z trakcji, szkoda tylko że nie siadają na mleku...

A tak w ogóle to zdrowych, wesołych, smacznych i mokrych!  🐣

 

[Gość]

Wzajemnie!

Co do opon. Uczciwie muszę przyznać, że aktualnie nie jestem w stanie napisać za dużo. Przejechałem mało, ale nie miałem wrażenia że zaraz polecę jak na lodzie. Pewnie w szybkich zakrętach, jak ktoś ma bardzo mocną nogę, to może być różnie. Do normalnej jazdy ( chociaż ja nie jestem z tych co hamują przed każdym zakrętem), wydają się całkiem niezłe.

Ogólnie mam wrażenie, że sporo jednak daje balon. Opona jest naprawdę duża, nawet bardzo. Szerokość to 42c, ale wysokość balona robi swoje.

Pojeżdżę i wtedy będę mógł napisać coś więcej.

[krakonos]

Co do hampli - tutaj naprawdę ogromną różnicę robi precyzyjne ustawienie zaciku, tak żeby był idealnie równolegle do tarczy. W eskerze prowadzenie kabla na widelcu w tym przeszkadza (ciągnie kabel i przesuwa zacisk przy poluzowanych śrubkach), ja zostawiłem tylko przelotkę na górze goleni, tę drugą wypiąłem. Warto pobawić się tymi śrubkami, które regulują odległość klocka od tarczy po obu stronach. 

Korbę FSA wymontowałem z roweru mojej lubej, poszła w to miejsce korba mtb. FSA faktycznie ma śmiesznie małą średnicę osi (około 18 mm) w porównaniu z korbami shimano - może stąd wynika ta wiotkość. Wg mnie to jest najsłabszy punkt tego roweru, bo nie dość że standard niepasujący do innych to jeszcze stopniowanie zupełnie nie pasujące do charakteru roweru. Przy zeszłorocznej cenie roweru to jeszcze było do przęłknięcia, ale w tej chwili Kross wycenia już Eskera 4.0 na 5k (ostatnio była kolejna podwyżka)  
 

[Gość]

Ja go kupiłem za 4100 zł, według mnie dobra cena. Przekonała mnie Tiagra, przyzwoite hamulce i całkiem nienajgorsze piasty. Ogólnie robi bardzo pozytywne wrażenie.

Na miejsce FSA mam już Tiagre, wymienię po sezonie.

Klocki ustawiłem tak, że kręciłem śrubkami aż do momentu, aż słyszałem lekkie ocieranie. Wtedy minimalnie cofałem.

@krakonos nie miałeś problemu z odkręceniem tej korby? U mnie ta śruba jest tak dowalona, że na stojaku nie byłem w stanie jej ruszyć i odpuściłem. Może na kołach będzie łatwiej...

[durnykot]

A propos hamulców....W Grade miałem TRP Hy/Rd ( zresztą niezłe hamulce) z oryginalnymi pancerzami i linkami TRP spitymi z klamkami Shimano 105. W międzyczasie zmieniłem napęd na Srama zmieniając jednocześnie pancerze na Sramowskie. To był duży błąd...hamucle stały się gumowe, siła hamowania kiepska, naciskając klamkę czułem poddawania się pancerzy. Zmieniłem na Jagwire- lepiej. Zmieniłem na oryginalne TRP- super. 

Sam zestaw TRP nie jest specjalnie drogi, a mam wrażenie ,że bije na głowę większość dostępnych zestawów pod względem sztywności i braku podatności na kompresję.

[Gość]

Właśnie ten kupiłem, w Decathlonie za 90 zł. W zestawie jest 3m pancerza, 2 linki, końcówki i takie dwa giętkie kawałki pancerza, które przyczepia się pod owijką.

[krakonos]

33 minuty temu, skom25 napisał:

 

@krakonos nie miałeś problemu z odkręceniem tej korby? U mnie ta śruba jest tak dowalona, że na stojaku nie byłem w stanie jej ruszyć i odpuściłem. Może na kołach będzie łatwiej...

Miałem, ale nauczony doświadczeniem zrobiłem sobie przedłużkę klucza z długiej aluminiowej rurki  Bez tego nie szło jej ruszyć. 

[Gość]

Tak myślałem. 40Nm ( w Kross pewnie na dodatek dokręcane na oko) + klej robi swoje.

A jak przytrzymałeś korbę żeby się nie kręciła?

[krakonos]

2 minuty temu, skom25 napisał:

Tak myślałem. 40Nm ( w Kross pewnie na dodatek dokręcane na oko) + klej robi swoje.

A jak przytrzymałeś korbę żeby się nie kręciła?

Jedną ręką za ramię korby, drugą za koniec rury z kluczem, tak żeby kręcić w stronę ramienia korby (coś jakby godzina 16:40 na zegarze, zakładając że wskazówki to ramię korby i klucz). 

[Gość]

Tak myślałem, chyba najlepsza metoda. Ewentualnie na korbę też założę przedłużkę, bo i tak poleci na śmietnik.

[durnykot]

2 godziny temu, skom25 napisał:

takie dwa giętkie kawałki pancerza, które przyczepia się pod owijką.

Te giętkie kawałki wyglądają jak te w środku?

miałem je fabrycznie przy zaciskach 🤔- mogę zatem przyjąć, że producentowi roweru się strony porąbały. Choć patrząc na prowadzenie pancerza u mnie to miało to sens.

[Gość]

Tak, dokładnie te.

https://www.trpbrakes.com/userfiles/file/SPYRE_Final_053113(1).pdf

Masz na 3 stronie rysunek. Pamiętałem że pisałeś o tym w innym temacie i jak szukałem pancerzy, to od razu zweryfikowałem czy tak ma być

No ale rzeczywiście, to ze zdjęcia ma sens.

Pytanie dodatkowe. Mam obręcze WTB i23. Ile maksymalnie mogę pompować Bar? Oczywiście mam na myśli wartości "na oko", raczej przedział niż jakąś dokładną wartość.

[kazafaza]

...ale ciśnienia pakujesz tyle Bar'ów ile guma sobie życzy - tam masz zakres.  Rawka wytrzyma no chyba że ładujesz jakieś dziwne kombo typu i23 oraz opona 25c  

[Gość]

Jeżeli chodzi o opony to wiem. Po prostu zastanawiałem się na ile można sobie pozwolić. Opona 42c.

Swoją drogą, to ciekawe jakby wyglądała taka opona 25c na obręczy 23mm  Pewnie jak te opony na Golfach wiejskich głup... kierowców  

[kazafaza]

Kiedyś wrzuciłem 28c na 23mm rawkę a efekt był dokładnie taki jak wspomniałeś  

Swoją drogą jak masz taką komfortową oponę 42c to raczej nie ma sensu jej ładować na kamień - lepiej zmienić na coś węższego i mieć dwa zestawy w zależności od pokonywanego terenu.  Odpowiedzi na Twoje pytanie jednak nie znam, szybki strzał w internety nie daje odpowiedzi ale popatrz w link poniżej - może coś znajdziesz:

WTB 2017 PRODUCT GUIDE_ international version by WTB - issuu

[Gość]

Na razie testuje. Wczoraj było 2,5 Bar, teraz sprawdzę 3 Bar, chociaż czuję że może to być za dużo przy mojej wadze chudego gimnazjalisty 🤷‍♀️

[kazafaza]

A no to jeszcze masz mnóstwo zapasu.  Z ciśnieniem też różnie bywa - zależy od wagi oraz preferencji, ja na obręczy 22mm na dojazdy asfaltowe ładowałem 60psi (nieco ponad 4 bary) do GravelKing SK 43c ale ważę setkę...

...a może to były Knardy 41c?  

 

[krakonos]

Dla mnie 3 bary przy oponach 42c było ok na asfalt. Ale już w lesie lubiłem upuścić, bo zaczynałem dzwonić zębami na kamieniach. Też jestem wagi chudego gimnazjalisty więc odczucia pewnie będziesz mieć podobne. 

[Gość]

@krakonos pozbyłem się dzisiaj korby FSA. Tak jak pisałeś, a ja miałem takie przeczucie, korba i suport były dowalone kosmicznie mocno.

Używałem klucza mającego pół metra. Nie było tak że to ładnie puszczało, po prostu był "strzał" tak że leciałem razem z kluczem i rowerem. Kross naprawdę powinien się zastanowić jak pracownicy składają te rowery.

[krakonos]

@skom25
Chyba taka specyfika tych korb, wymieniłem FSA na jakiegoś Suntoura, który ma identyczny system montażu (korby Shimano mają w tym raku totalnie odjechane ceny). Żeby ją dokręcić też musiałem użyć dodatkowej dźwigni na klucz, więc potem będzie znowu problem ze ściągnięciem 😕 Wolę korby Shimano.

Edytowane 2 Czerwca 2021 przez krakonos