[Gravel] wybór modelu oraz rozmiaru

[Credo]

52 minuty temu, clavdivs napisał:

Może warto zwrócić uwagę na Meridę Silex masz ten rower w zasięgu i wybór rozmiaru. Sam rower zbiera dobre opinie.

Co do Marina to proponuje Marin Nicasio+, znam ten rower i uważam że ten rower w tej cenie to bardzo udany gravel. Wydaje mi się że bardzo dobrze by się wpisał w twoje potrzeby.

Jeśli chodzi o Silex to akurat mają na stanie z osprzętem Sram i 1 tarczą z przodu- odpada bo większość czasu będę spędzał na szosie i dla mnie to za mało przełożeń.Poza tym mimo wszystko chyba pewniej się będę czuł na stalowej ramie.Jak nic nie znajdę do marca innego to może i się zdecyduje na jakiś Silex.

Nicasio+ też ma niestety z przodu 1 tarczę i osprzęt na Shift. Nicassio 2 ma 2 tarcze i jest na tiagrze - całkiem spoko. Kwestia czy karbonowy widelec polaczony ze stalową ramą zdaje egzamin- nigdy nie miałem doczynienia z taką konfigurację. A pamietajmy o moich 120 kg

 

34 minuty temu, abdesign napisał:

Nie wiem czy sam będąc w takiej sytuacji nie wolałbym nieco słabszego osprzętowo roweru, który z założenia będę poprawiał z czasem...

ale za to ze sztywnymi osiami i konkretnym slopem z gatunku Gianta Revolta...

no własnie zrozumiałem, że muszę szukać rowerku z większym slopem, żeby uniknąć kontuzji krocza  

Póki co nastawiam się wstępnie na Nicasio 2, pytanie kiedy się pojawią i czy będzie możliwość przymiarki. 

Podpowiedzcie czy w tym modelu dla mnie bardziej 56 czy 58 (187 wzrost 83 cm przekrok)

Edytowane 29 Grudnia 2020 przez Credo

[chudzinki]

Teraz, Credo napisał:

Jeśli chodzi o Silex to akurat mają na stanie z osprzętem Sram i 1 tarczą z przodu- odpada bo większość czasu będę spędzał na szosie i dla mnie to za mało przełożeń.

A ja bym właśnie nie wziął tego do jazdy w terenie... No chyba, że masz bardzo mocną nogę  i braknie Ci 44 x 11.

[Credo]

Teraz, chudzinki napisał:

A ja bym właśnie nie wziął tego do jazdy w terenie... No chyba, że masz bardzo mocną nogę  i braknie Ci 44 x 11.

w sensie jakiego byś nie wziął kolego a jakiego wziął? bo nie zrozumiałem  

[chudzinki]

W tym Silex `ie masz korbę 44 i kasetę 11-42. W teren się nie nadaje, bo nie ma miękkich przełożeń, ale na asfalt jak najbardziej, bo przy 44x11 i kadencji 90 masz prędkość 45 km/h. Dla amatora aż nadto. Chyba się nie mylę?

[abdesign]

Biorąc pod uwagę to do czego kolega chce użytkować rower (szosa) to napędy 1x to się nadają... "do pchania karuzeli".

@Credo biorąc pod uwagę co tu już padło i co miałeś okazję przeczytać na temat odpowiadającej Ci - niech będzie ogólnej geometrii kolarz+rower - to zawsze swój wzrok kieruj w kierunku większej ramy. Dbaj w wyborze po prostu o konkretniejszy slop.

56'ka jest dla mnie... - 5cm wzrostu, +2 przekrok. Mnie poza "średnią" wypychają ręce +14cm rozpiętości w stosunku do wzrostu, korpus kończy mi się na 56'ce tam gdzie trzeba - kompensuje ręce mostkiem. Ty byś wisiał nad kierownicą albo udawał garbatego.

Teraz, chudzinki napisał:

Chyba się nie mylę?

Moim zdaniem mylisz się, każdy amator marzy po prostu o kasecie która na szosie ma dziury jak ta lala.

Edytowane 29 Grudnia 2020 przez abdesign

[Credo]

czyli analizując konkretnie Marin Nicasio 2 pomiędzy 56 a 58 akurat w tej geometrii to 58 byłoby lepszym rozwiązaniem? Pytam bo oczywiście żaden sklep nie zamówił dwóch rozmiarów naraz i nie będę miał porównania  

[chudzinki]

Teraz, abdesign napisał:

każdy amator marzy po prostu o kasecie która na szosie ma dziury jak ta lala.

A wydawał mi się na asfalt w sam raz, ale zapomniałem o tych "waszych" dziurach...  

Dobra, to już milczę .

[clavdivs]

2 godziny temu, Credo napisał:

Nicasio+ też ma niestety z przodu 1 tarczę i osprzęt na Shift. Nicassio 2 ma 2 tarcze i jest na tiagrze - całkiem spoko. Kwestia czy karbonowy widelec polaczony ze stalową ramą zdaje egzamin- nigdy nie miałem doczynienia z taką konfigurację. A pamietajmy o moich 120 kg

Nie potrzebnie masz obawy wobec microshift advent. Działa całkiem dobrze, a w Internecie zbiera dobre opinie. To mit że napędy 1xx nie dają rady, uważam że przez swoja prostszą konstrukcje są przyjemniejsze dla poczatkujących. Napedy 1xx mocno się rozwijają.

Nicasio2 jest fajnym rowerem, ale jest prawie 2 razy droższym. Nicasio+ to fajny rower bez kompleksów radzi sobie na szosie, a możliwość zjechania na leśne drogi lub pola bezcenne.  Koła z większym balonem będą sobie lepiej radziły z twoja wagą. jest mocny przemyślany  i w cenie takiej że daje sporo radości. Dużo droższy rower czasami przynosi rozczarowanie bo ma się bardzo duże oczekiwania wobec niego, a nie jest tak ze zapłacisz 6k i nic się z nim nie dzieje.

Nie wierze że praktycznie bez żadnego doświadczenia rowerowego wykorzystasz w pełni napęd 2rz. 

[Credo]

Niedokońca nie mam doświadczenia,bo jakieś ponad 15 lat temu trochę jeździłem na szosie Giant Ocrkilka sezonów za juniora. Tamten sprzedałem bo nie było czasu jeździć. Lata minęły, kilogramów więcej ponad 30, stara miłość nie rdzewieje i jednak myślę nad powrotem. Dlatego pewnie przyzwyczajenia z szosy do dwóch blatów z przodu pozostaną i chyba Nicasio 2 jest najbliższy moim oczekiwaniom,choć mogę się mylić.wybór na gravel bardziej ze względu na moją wagę(jednak to bardziej rowery na wyprawy z obciążeniem ,więc kg większe). Co do osprzętu pewnie masz rację,ja znam tylko typowo szosowe. I obawiam się że z samej jazdy będzie 80 % asfalt i reszta jakieś lasy choć z czasem może trendy się odwrócą .

[abdesign]

Teraz, clavdivs napisał:

Nicasio+ to fajny rower bez kompleksów radzi sobie na szosie

Rower 1x9 z kasetą 11-13-15-18-22-28-34-40-46 o wadze 12,5kg... do polecenia na szosę... nie przesadzasz czasem?

Ja nie mówię że ten rower nie ma zalet - fajny tani rower, ale żeby z niego szosę robić?

Edytowane 29 Grudnia 2020 przez abdesign

[Mihau_]

Wiesz, teraz mityczny komfort się liczy a 9,15 kg dla takiego treka jest "lekkie i szybkie" już nie mówiąc, że rama jest zbudowana z "ultralekkiego włókna węglowego"

[clavdivs]

Nie przesadzam, wiem ze kolega ma 120kg, i tak naprawdę bardzo daleko mu do szosowca. Nie  wpędzam go w wysokie koszty, wiem że ten rower da radę. Jak zainteresowany chce mogę zmierzyć mu przekrok dla rozmiaru 56.

[Credo]

Możesz zmierzyć kolego choć myślę że w miejscu gdzie dotykasz jajkami ramy powinno być 77 cm w 56. Przy okazji Zobaczymy na ile podają dokładnie na stronie producenta bo geometria jest praktycznie ta sama pomiędzy wersja + i 2. Więc zmieszczę się na obydwóch z przekrokiem,a kolega Mihau jednak radzi 58 co bym się nie garbił za mocno

[abdesign]

@Credo nie co byś się nie garbił tylko co byś w ogóle jechał jak człowiek... zostaw w spokoju te 56'ki to nie dla Ciebie rowery.

[kangi]

Kolego mam ronina z 2020 r. i on nie ma sztywnych osi, co jak się okazało dla mnie nie ma większego znaczenia. Ważę też swoje bo 105 kg. Co do rozmiaru to ciężko mi coś podpowiedzieć, sam mam 198 cm, przekrok 96 i wziąłem największą rama. Wydaje się ok. Pamiętaj że zawsze możesz odesłać rower kupiony on line i wziąć inny rozmiar.

 

 

[Credo]

Wybór padł na Marin Nicasio 2  lub Giant Revolt - zależy co szybciej przyjdzie i na czym się będę lepiej czuł. Przestudiowałem max obciażenie różnych rowerków gravelowych, większość ma 120 kilo wraz z rowerem(np Kellys, Merida) czyli teoretycznie o 10 kilo za mało. Jedynie Marin wcześniej miał 129 kilo bez roweru a teraz nawet jest informacja, że nie mają max obciążenia przy odpowiednim serwisowaniu i jeździe. Czyli czują się pewnie  , dodatkowo stalowa rama+karbonowy widelec . Jeśli chodzi o Giant to jest podane max 129 kg bez roweru czyli też sporo i podobnie jak w Marinie dożywotnia gwarancja na ramę. Obydwa modele mają sztywne osie, hamulce hydrauliczne i są na GRX, różnią się praktycznie tylko materiałem ramy. Co o tym myślicie?

[keltu]

Marin w cholerę ładniejszy 

[Credo]

poprawka mojego posta-Nicasio 2 jest na Tiagrze ale w moim przypadku biorąc pod uwagę że w teren będę zdecydowanie mniej jezdził niż na szosie to nie jest problemem. Fakt Nicasio2 sporo ladniejszy, bo te Revolty w tym sezonie jakies mdłe z koloru

2 godziny temu, keltu napisał:

Marin w cholerę ładniejszy 

 

[Credo]

oddzwonili do mnie i Giant nieosiągalny do lipca, zostaje Nicasio 2  albo Merida Silex 400. Marin wydaje się ciut wytrzymalszy wg instrukcji użytkowania  do 130 kg, ale Meridę mam na miejscu(do 120 kg),więc w przypadku gwarancji i przeglądów wygodniej i taniej. Myślę, że 10 kg wytrzymałości w teorii instrukcji chyba nie zrobi wielkiej róźnicy i Silex się nie rozleci szybciej  

[woojj]

Dodam trzy grosze od siebie.....Pchaj się w stal, będziesz bardzo zadowolony jeśli chodzi o ogólny komfort. Co do Ronina- ma lżejszą ramę i bardziej przemyślaną. Ma delikatniejsze pióra na ogonie przez co będzie bardziej komfortowy. Osprzęt GRX będzie lepszy w teren- sprzęgło ) No ale nie ma osi sztywnych.....Mowa o modelu 2020-bo jest

Sprawa priorytetowa w nowym sezonie, to dostępność....;-(((

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez woojj

[Credo]

Ronin już odpadł bo biorąc pod uwagę mój niski przekrok, ramę miałbym wyżej jak jajka  wątpliwa przyjemność śpiewać falsetem po paru kontaktach z ramą   Szukam czegoś z ramą endurance np.  Silex 400 lub Nicasio 2. Mają być na wiosnę ...

Dostępność to jest w tej chwili dramat. Pojawiła się jedna nowa Merida Silex 400 na olx i znikneła w 3 godziny po wystawieniu. Gdzie te czasy, że są upusty, jakieś gadżety itp. teraz bierzesz po cenie katalogowej i się cieszysz ze w ogóle trafiłeś rower. A co bardziej pomysłowi podnoszą cene o 500 zł w stosunku do katalogowej z opisem - cena wyższa bo jest jedyny w Polsce z tym rozmiarem. Polak potrafi...

Niedługo będą 100% droższe jak w katalogu   

Jest Silex 200 na stanie niedaleko, ale te hamulce tarczowe mechaniczne Promax skutecznie mnie odstraszają, szczególnie z moją wagą. 

[woojj]

a może gdzieś stoi koło ciebie Ronin coby się przymierzyć.... Uwierz mi że teoria (tabelki) nie zawsze pokrywa się z praktyką. Przekrok z luzem 2 cm w gravelu to nie jest nic tragicznego.

Szukaj koło siebie, w twojej sytuacji przymiarka jest dość istotna.

[Credo]

najbliższy 400 km ode mnie, z tamtego roku. Tegorocznych nie ma jeszcze nigdzie z tego co wiem. A jechać pól Polski na przymiarkę średnio mi się widzi  Zostawała opcja tylko przez internet w ciemno ale wywalić 5 k za rower bez przymiarki - za duże ryzyko

[niziol]

Może Giant Contend AR 2, to taki all-rounder (ani szosa ani gravel) i mieści się w budżecie. Malowanie podobne do Revola. Ma sztywne osie i opona do 38c wchodzi. Osprzet to Tiagra. Nietedy nie ma hydrauliki.

[djzwierzak]

W dniu 29.12.2020 o 13:29, chudzinki napisał:

W tym Silex `ie masz korbę 44 i kasetę 11-42. W teren się nie nadaje, bo nie ma miękkich przełożeń, ale na asfalt jak najbardziej.....

Ja się nie zgodzę. Jeżdziłem najpierw na na 36 z przodu i 32 z tyłu teraz mam 36 36 i góry mi nie straszne...

 

Ładny rower to jest ten. Mój hehe Polecam stalowego dziada. 11 kg w całości.

Edytowane 5 Stycznia 2021 przez djzwierzak
Dodanie informacji