Skocz do zawartości

[Pierwsza używana szosa] Rose Pro SL vs Stevens Stelvio


Weedek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forum :) 

Zamierzam kupić swój pierwszy rower szosowy lecz z powodu niewielkiej ilości gotówki stwierdziłem że najlepszy będzie używany. Znalazłem ostatnio na OLX dwie dość ciekawe szosy i bije się z myślami która byłaby lepszym wyborem poza tym nie jestem specjalistą w dziedzinie rowerów a zwłaszcza szosowych bo dopiero wchodzę w ten świat więc dla pewności chciałem zapytać osób które mają już jakieś doświadczenie i wiedze. 

Stevens Stelvio (prawdopodobnie rocznik 2014 sprawdzając po kolorystyce) - rower jak pisze sprzedawca zakupiony dwa lata temu z niewielkim przebiegiem ok 3 tysięcy kilometrów. Jeździłem na bardzo podobnym lecz z roku 2017 i bardzo mi się spodobał, lecz w porównaniu do Rose jest tutaj starsza grupa Shimano 105 5700 oraz pozagrupowa korba. 

image;s=1000x700

Rose Pro SL (2018) - Szosa zdecydowanie lżejsza i o nowszej grupie shimano 105 oraz prawdopodobnie w młodszym wieku. Serwis przeszedł 4 miesiące temu i nic nie było wymieniane. 

image;s=1000x700

Generalnie wydaje mi się że Rose jest lepszym wyborem również ze względu na cenę jaką sprzedawca oferuje czyli 2300zł gdzie Stevens to koszt 2500zł. Jakie pytania mogę zadać sprzedawcom tych rowerów? Nie wysyłałem linków do aukcji bo nie jestem pewien czy mogę je tu umieszczać i czy nie jest to swego rodzaju reklama serwisu :D 

Z góry dziękuje za pomoc :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od rozmiarow i geometrii obu rowerow. To mozesz sam zrobic. Pytac mozesz o stan zew roweru i jego komponentow, odpryski lakieru otarcia na klamkach, korbie itp. To moze pomoc w ocenie, czy rowernie mial jakiegos dzwona. Przebieg, kiedy byl robiony serwis i czego dotyczyl. Czy byl wymieniany suport. Stan kol, czy sa proste, jak wyglada bieznia hamulcowa na obreczach. 

Ale zacznij od sprawdzenia, czy rozmiary tych rowerow sa odpowiednie dla ciebie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisał @1415chris sprawdź rozmiary.

Stevens wydaje się być duży, ale Rose to jest jakiś gigant. Jeżeli sprzedający jeździł tak jak aktualnie ustawione jest siodełko, to współczuje pewnym częściom jego ciała. Według mnie, patrząc na oko, są to rowery dla kogoś minimum 190 cm wzrostu.

Kolejna sprawa, to musisz wiedzieć jakiego roweru szukasz. Żebyś sobie nie kupił Race, kiedy szukasz Endurance.

Swoją drogą, to nie wiem czy zakup używanego roweru bez oglądania w sieci to najlepszy pomysł. Na miejscu jesteś w stanie cokolwiek sprawdzić, wystarczy poczytać. Kupisz przez Internet, dostaniesz gniota i co zrobisz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o rozmiar raczej nie będzie problemu ze względu na mój wzrost czyli 192cm i długości wewnętrznej dogi 95cm. Jeżeli chodzi o kupowanie przez internet to nie wchodzi to w grę, zamierzam oczywiście podjechać i zobaczyć rower. 

 

Prosiłem sprzedawcę Rose o wysłanie kilku zdjęć napędu bliżej i oprócz założonej dość dużej czarnej osłony szprych za kasetą widać że sama kaseta jest w bardzo dobrym stanie a ząbki są takie jakie powinny być. Od razu rzuciło mi się na oczy dość dużo rys na ramie przy mocowaniu tylnej przerzutki. Jeżeli chodzi o korbę stan jest również dobry a na klamkomanetce nie widać rys.suport nie był wymieniany.

Tutaj macie zdjęcia:  https://imgur.com/a/te8gJki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś wymieniał, to znaczy że padł lub trzeszczał. Może ktoś dużo jeździł w deszczu. Przy takim przebiegu, jeżeli wszystko było złożone prawidłowo, suport nadal powinien być w idealnym stanie. Gdyby to był Press Fit, to można by było podejrzewać kiepskie wykonanie ramy. Przy aluminium raczej ciężko żeby rama była wykonana aż tak źle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...