[Podnośnik] "Żabka" do samochodu

[Gość]

Hej,

Szukam podnośnika typu "żabka", żeby dwa razy na rok zmienić koła w dwóch samochodach.

Ktoś z Was jest w stanie coś polecić?

Jeżeli chodzi o budżet, no to cóż, ma być do użytku okazjonalnego. Więc jak najtaniej, z zastrzeżeniem że nie musi być to z samego dna ofert  

[KSikorski]

Do użytku dwa razy w roku w zupełności wystarczy coś z castoramy lub z lidla.
Lepiej zainwestować w porządną kobyłkę do podparcia.

[KrisK]

Jak Ci się chce zmieniać to kup sobie hydrauliczny jednak. Kosztuje 200-300 zł a robota nie ta sama.

 

[Mihau_]

Przecież żaba z definicji jest hydrauliczna

Podbijam ten model z lidla, do domowych zastosowań spoko

A tak ogólnie to zwracaj uwagę na regulację, że tak to nazwę - wysokości początkowej. U mnie jest trochę za mała i musiałem sobie zdrutować dodatkową podkładkę żeby ramię nie zgniatało mi nakładki progu na początku podnoszenia

[daniel33mc]

A w samochodzie nie masz? Po co kupować 

[Gość]

Mam, tylko uzywanie go do zmiany 4, a wlasciwie 8 kol to mordega. 

Poczytalem troche i chyba kupie trapezowy. Hydrauliczne maja tragiczne opinie.

[durnykot]

Chyba 3 lub 4 lata temu kupiłem hydrauliczny ,podobny do tego - potrzebowałem niski ze względu na niski progi w posiadanym S-Maxie.

https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-lewarek-niski-zaba-2-5t-prof-8767101813

Podnośnik używany do dwóch aut do zmiany kół plus jakieś przypadkowe rzeczy- działa bez problemów. Nie wyobrażam sobie trapezowego przy 2 samochodach.

[KrisK]

https://www.olx.pl/oferta/podnosnik-zaba-mocny-CID628-IDHv1XS.html

Jak śruba nie jest uszkodzona to będzie niezniszczalny i niezawodny 

[durnykot]

Nie idźmy na skróty

https://allegro.pl/oferta/podnosnik-samochodowy-dwukolumnowy-gorna-belka-9378858141?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aqueryandcategory&bi_c=MjQxM2ViYzQtNDczMi00NWY5LThlNDItYzU2NDVkMzBhN2NkAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=cfae763f-cdaa-45eb-8f73-3c966509484b

aczkolwiek technologia w podnośniku @KrisK jest niedościgniona. 

Mówią,że podobnym Elon M wysyła rakiety w kosmos po odpowiednim naciągnięciu sprężyny.

[Gość]

@durnykot właśnie tak patrzyłem na te podnośniki i można odnieść wrażenie, że jest dosłownie kilka modeli, tylko w różnych malowaniach. 

Też mam Forda. Podnosiłeś za oznaczone na progach, czy za jakiś element na podwoziu lub zawieszeniu?

[safian]

1 godzinę temu, durnykot napisał:

Podnośnik używany do dwóch aut do zmiany kół plus jakieś przypadkowe rzeczy- działa bez problemów. Nie wyobrażam sobie trapezowego przy 2 samochodach.

Ja używałem identycznego przez 2 lata przy jednym aucie, czyli całe 4 zmiany kół... Potem przy tłoku zaczął wyciekać olej, sam tłok się wykrzywił i tyle

Na ten rok kupiłem adapter do wiertarki, żeby zwykły podnośnik trapezowy podnosić/opuszczać elektrycznie, ale jeszcze nie miałem okazji przetestować :p 

[Gość]

Teraz, safian napisał:

czyli całe 4 zmiany kół

No i właśnie takie opinie czytałem. Jedni używają latami, drudzy wyjmują z pudełka i podnośnik opada

Teraz, safian napisał:

zwykły podnośnik trapezowy podnosić/opuszczać elektrycznie

Masz taki który zamiast rączki, ma dołączoną grzechotkę?

Mnie tylko zastanawia, czy taki jak ten powyżej jest bezpieczny dla samochodu. Tutaj tego nie widać, ale miejsce które wchodzi na próg nie jest płaskie. 

[safian]

Niee, ja mam zwykły podnośnik bez grzechotki, ze standardowym mocowaniem. Ten adapter to takie o: https://pl.aliexpress.com/item/33031116629.html - tam na fotkach widać o jakie mocowanie chodzi. Czy grzechotka coś by pomagała to nie wiem, wydaje mi się, że to może być nawet wolniejsze niż kręcenie uchwytem z zestawu naprawczego.

Co do bezpieczeństwa to ja bym się nie obawiał. Mam Astrę H i tam miejsce na podnośnik ma może z 1cm szerokości. To znaczy miało tyle w nowym aucie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tak czy inaczej nie było z tym nigdy problemu, nawet w przypadku takiego podnośnika jak na Twoim foto. Podnosząc to i tak mniej niż połowa masy auta jest na podnośniku.

[durnykot]

20 godzin temu, skom25 napisał:

 

Też mam Forda. Podnosiłeś za oznaczone na progach, czy za jakiś element na podwoziu lub zawieszeniu

Podnośnik podkładałem na wysokości oznaczeń . Jak sobie przypomnę mordęgę z podnośnikiem trapezowym przy ciężkim S-Maxie to już w życiu tego nie zrobię . Poza tym przy wymianie kół zawsze zaglądam na tarcze, klocki i ewentualne wycieki - przy trapezowym trochę bym się bał.