[Odzież] Chyba coś robię źle, termo/bluza/kurtka/bielizna

[KrisK]

@PawelW84 i w zasadzie masz odpowiedź.  Ale co do merino to przy jazdach bez długich przestojów WARTO. Jednak wychładza się to zupełnie inaczej. Wada  ze podle schnie.  Jak wieczorem po jeździe rzucę na sznurek to nie ma szans, żeby było rano suche, nieraz i po południu potrafi być wilgotne.  Ale zdarzyło mi się ubierać wilgotną koszulkę przy ujemnej temp. i nie było problemu z termiką.

 

[PawelW84]

No nie bardzo, chyba że ja po prostu nie zrozumiałem 

Mam wymienić mojego  Attiq TECNOSTRETCH (gramatura 265 g/m2

 https://attiq.net/najcieplejsza-bielizna-tecnostretch-1.html 

na Merynosa ?

X-Bionic Apani Merino 4.0 87% Wełna Merino / 12% Polipropylen / 1% Elastan - 594zł

 https://bionic-sklep.pl/product-pol-123741-Koszulka-meska-z-dlugim-rekawem-X-Bionic-Apani-Merino-4-0-czarno-szaro-biala.html

Przyznam że cena z kategorii kosmicznych  w porównaniu np z polskim Kwark  100% Merino Wool, 200g/m2 - 236zł

https://sklep.kwark.pl/pl/p/Koszulka-z-dlugim-rekawem-Merino-Wool%2C-Super-Men/389

czy Brubeck 78%wełny 21% poliamid, 1% elastan gramatura 284 g/m2 - 267,99zł

https://www.brubeck.pl/sklep/product/kolekcje-welna-merynosa-extreme-wool/Bluza męska z wełny merynosa EXTREME WOOL/1892

na to zamiast mojej bluzy z Deca

https://www.decathlon.pl/p/koszulka-d-ugi-r-kaw-na-rower-xc-kroj-pro/_/R-p-323828?mc=8578829

zimowa kurtka Rogelli lub softshell tylko który ??

Rogelli oznacza wszystkie kurtki softshelowe jako membranowe ale czy to oznacza ze one są podszyte jakąś membraną czy oni sam softshell traktują jako membranę ? 

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-z-oddychajaca-tylna-czescia-rogelli-dex-bordowo-czerwono-czarna/

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-z-oddychajaca-tylna-czescia-rogelli-hero-szaro-czarno-niebieska/

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-rogelli-barrier-z-delikatnym-ociepleniem-bordowa/

Z membraną czy bez ?

Biorąc pod uwagę że mam jeszcze kamizelkę z membrana  Attiq TECNO WIND, którą zawsze mogę założyć

Resistance to water prespiration (water column) - 10000 mmH2O, breathability - respiration 7,500 g/mq/24h

https://attiq.net/meska-kamizelka-kolarska-tecno-wind.html

lub wiatrówkę Kwark Costabona z Pertexu 

https://sklep.kwark.pl/pl/p/Wiatrowka-Costabona/338

Buff i kominiarke pod kask mam

 

[KrisK]

Godzinę temu, PawelW84 napisał:

Mam wymienić mojego  Attiq TECNOSTRETCH 

Nic nie masz...
Pytasz my odpowiadamy.
Merino masz w tym wątku przerobione na wszystkie strony. Napisałeś tyle niekonkretnie co cię boli, że nie możemy za wiele pomóc.
Jak ci jest zimno czemu chcesz zmieniać kiedy Ci jest zimno...
No i kwestia tego, że w zimie zimno będzie... Albo za zimno, albo za ciepło... Przy intensywnej jeździe zawsze gdzieś stracisz komfort. Takie rzeczy jak Marino po prostu trochę nam te zakresy dyskomfortu zmniejszają.

Zadajesz szczegółowe pytania a odpowiedzi się nie da udzielić.   Ja wyglądam przez okno wychodzę na balkon i w zależności co widzę ubieram się. Też w zależności co zamierzam jechać.   Jak jadę sam na 2h to problem nie istnieje co ubiorę przeżyję. Jak jadę z dziewczynami ubieram się za ciepło.   Jak jest mgła cieplej jak nie ma lżej...  I w sumie nie biorę dodatkowych ciuchów nawet na 100km.
Po prostu wsiadam jadę akceptuję momenty dyskomfortu (czasem wrzucam mt500 jak jest możliwość mocnego załamania temp/opadów).  Jak nie jesteś w stanie tego akceptować musisz wozić dodatkowy ciuch. Co to będzie nie ma znaczenia.
Jak się pocisz i masz mokre ciuchy merino po prostu robi różnicę taką ze nie masz przy każdym spadku intensywności czy postoju ciar przez plecy. Za to jak jesteś za lekko ubrany i się wychłodzi to cudów nie ma będzie chłodzić. Choć też jak zwiększysz intensywność dogrzejesz to problem zniknie a przy poliestrze nie zawsze tak jest.  Tyle merino.  Czy masz czy nie? Kwestia czy ten problem Ciebie dotyczy.

Dodatkowe warstwy?  Nie podamy nikomu idealnego setu.  Zejdzie mgła wszystko się zmieni o 180st.   Masz inną wilgotność albo jedziesz do doliny rzeki i zaczyna tobą trzepać...  Zupełnie inne ubranie by się przydało.  Ja np dobieram ubiór do samopoczucia.  Jak nie mam siły wyjść z domu na samą myśl mnie spina to ubieram się za ciepło. Po to żeby nie czuć tego przenikliwego zimna jak stanę pd klatką. Po to, żeby jak sie okaże, że nie mam weny i pojadę bardzo spacerowo nie zamarzać.  Jak mam ochotę jechać i czuję się dobrze potrafię pojechać przy 3 st w samym merino i mt500....  To daje dużo motywacji do nie ociągania się podczas jazdy Jestem za leniwy, żeby sie zatrzymywać i ubierać jak jadę sam  

Pytałeś o membranę.. Słowo klucz... Ja używam chińskiego softa który na pewno ma membranę kosmos10000. Za to ma kilka rozpięć wentylujących i naprawdę można dość zacnie sobie regulować temp. Jak by nie podszycie za ciepłym polakiem i kiepskie przez to schnięcie to by był niemal idealny.   Więc nie nie potrzebujesz membran a jedynie coś co zapewni Ci w miarę sensowy poziom ochrony przed wiatrem i wentylację.
Czy to będzie się nazywało membrana czy nie nie ma znaczenia.  Ma być nieprzewiewne i dawać możliwość wentylowania...
Ponieważ zwykłe tkaniny tego nie dawały to wynaleźli membrany.  Wiele mitów krąży zarówno o nich jaki i o "nie membranach" a prawda jest pośrodku.  Dobra kurtka bez membrany potrafi zrobić robotę. Kiepska membrana może zabić system, ale dobra może robić olbrzymią różnicę.  Tylko że membrana nie będzie oddychać lepiej niż jej brak. Cokolwiek na siebie założysz będzie to się przepacać i musi wyschnąć.   A jak  masz 80%wilgotności to nie wyschniesz, bo fizyki nie oszukasz.  Dla tego ja już z uporem maniaka szukam ubrań rozpinanych pod pachami.   To jest strzał w 10 bo membrana działa a jak nie wyrabia to rozpięcie kurtki  ją wspomaga. Jak warunki sa trudne mogę sobie pozwolić na przegrzanie kosztem braku wyziębienia przez wiatr.  Jak się poprawią rozpięcie pozwala na doschnięcie w niezłych warunkach cieplnych.
 

Nie powiemy Ci co ubrać. Musisz eksperymentować i pytać o konkretne niedogodności licząc, że któraś rada Ci pomoże. Możesz pytać o konkretną właściwość jakiegoś ubrania i liczyć, że ktoś odpowie sumiennie nie pomijając wad ale też rozumiejąc ograniczenia i nie traktując ich jak wady.  No i musisz wiedzieć o fizyce i ją akceptować.   Wiele negatów o membranach ewidentnie  wynika z tego że ludzie spodziewają się niemożliwego. 

Wiec nie masz kupić merino    Możesz jeśli z opisu wynika, że zrobi  Ci różnicę.  Ja kupiłem, użyłem, poczułem lekki zawód, bo opisy były zbyt entuzjastyczne.  (jedna osoba tu studziła zapał).  Ale spróbowałem ubrać poprzednią koszulkę pojechałem w niej... I nigdy więcej.   Wzrost komfortu nie powala na kolana... Ale spadek komfortu przy rezygnacji jest kolosalny. 
Z tym ze jak byś wybierał to rozważ te które mają mniej merino... Podobno też działają, ale lepiej schną... Ja rozważam jeszcze pierwszą warstwę z primaloftu. Nasz polski viking to robi i może to byc strzał w 10.  Jeśli rzeczywiście schnie dobrze... było by to idealne rozwiązanie wielu problemów z termiką i bardzo ułatwiało dobór kolejnych warstw. 

 

[PawelW84]

No widzisz mi się wydawało że napisałem konkretnie, między innymi  po to podałem w czym jeżdżę i w jakich temperaturach oraz jak .

Skoro jest to nie jasne zacznę  może od początku 

Jeżdżenie po lasach w temp około -3 - 0 C czyli podjazdy, zjazdy, leśne dukty czasem trafi sie jakiś singiel ale i starym fragmentem asfaltu też przelecę. Przestoje raczej rzadkie i krótkie na batona lub znalezienie jakiegoś punktu, średnie tempo staram się utrzymywać w okolicach 17km/h Czas jazdy to około 3h 

Obecnie jeżdżę w takim zestawie

Zimowa koszulka od Attiq TECNOSTRETCH - gruba

https://attiq.net/najcieplejsza-bielizna-tecnostretch-1.html

Na to  bluza ROCKRIDER DŁUGI RĘKAW - gramatura mieszana jedne wstawki grubsze inne cieńsze

https://www.decathlon.pl/p/koszulka-d-ugi-r-kaw-na-rower-xc-kroj-pro/_/R-p-323828?mc=8578829

Spodnie MTB ST 500 męskie

https://www.decathlon.pl/p/spodnie-na-rower-mtb-st-500-m-skie/_/R-p-305555?mc=8530118

do tego rękawiczki, buff, komin 

i powiedzmy do temperatury + 3  stopni lub słonecznego 0 daję radę. Ogólnie się nie spocę ale i nie zmarznę, przy jakimś krótkim łażeniu po lesie komfort spada ale to zrozumiałe i nie oczekuje że nowy ciuch to zmieni bo tu po prostu potrzebna jest jakaś warstwa thermo do przykrycia.

Niestety poniżej tego zakresu temp czuję dyskomfort spowodowany wiatrem wiejącym w klatkę piersiową i ogólne wyziębienie korpusu

Dlatego chciałbym wymienić moją obecną bluzę https://www.decathlon.pl/p/koszulka-d-ugi-r-kaw-na-rower-xc-kroj-pro/_/R-p-323828?mc=8578829 na coś cieplejszego.

Zaopatrzyłem się już w kamizelkę  Attiq TECNO WIND, która powinna zabezpieczyć mnie przed przewianiem przez wiatr w trakcie jazdy i zapobiec pojawieniu się uczucia zimna w klatce piersiowej (Resistance to water prespiration (water column) - 10000 mmH2O, breathability - respiration 7,500 g/mq/24h)

https://attiq.net/meska-kamizelka-kolarska-tecno-wind.html

Po lekturze wątku przekonałem się też do zakupu bielizny  Brubeck 78%wełny 21% poliamid, 1% elastan gramatura 284 g/m2 - 

https://www.brubeck.pl/sklep/product/kolekcje-welna-merynosa-extreme-wool/Bluza męska z wełny merynosa EXTREME WOOL/1892

Nie wydaje mi się żeby był cieplejszy od zimowej koszulki od Attiq z TECNOSTRETCH https://attiq.net/najcieplejsza-bielizna-tecnostretch-1.html

ale nie zaszkodzi spróbować, jak się nie sprawdzi na rowerze będę miał do łażenia   

Teraz kwestia kurtki. Szukam softshella bez membrany. Od wiatru i drobnego deszczu mam kamizelkę lub windstopera, które zawsze mogę założyć lub z powrotem wrzucić do plecaka

Co byście mi polecili ?

W temacie padło hasło zakupu czegoś od Rogelli  ??

Ich oznaczenia są dla mnie nie jasne ponieważ wszystkie kurtki softshellowe oznaczone są jako membranowe ale czy to oznacza ze one są podszyte jakąś membraną czy oni sam softshell traktują jako membranę ? 

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-z-oddychajaca-tylna-czescia-rogelli-dex-bordowo-czerwono-czarna/

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-z-oddychajaca-tylna-czescia-rogelli-hero-szaro-czarno-niebieska/

https://www.rogelli.pl/softshellowa-kurtka-rowerowa-rogelli-barrier-z-delikatnym-ociepleniem-bordowa/

A może polecicie coś od innego producenta ?

Wiem że nikt nie jest w stanie poczuć tego co ja bo nie jest mną i nie jeździ tam gdzie ja ale może ktoś przeszperał już trochę kurtek na wieszakach a jeszcze lepiej przetestował kilka i jest w stanie zaproponować coś co powinno być cieplejsze 

Już chyba precyzyjniej tego nie napiszę

[Bonnum]

19 godzin temu, PawelW84 napisał:

 Staram się Xc czyli podjazdy, zjazdy, leśne dukty czasem trafi sie jakiś singiel ale i starym fragmentem asfaltu też przelecę. Przestoje raczej rzadkie i krótkie na batona lub znalezienie jakiegoś punktu 

Merino brubecka polecam, jak już pewnie czytałeś wyżej w tym wątku sprawdza się, choć schnie wolno.

Jak Ci się sprawdza ta bluza i spodnie z Decathlonu?

Ja po przedwczorajszej jeździe w stroju typowo narciarskim potwierdzam że na zimą pogodę kurtki typowo narciarskie są dobrym pomysłem o ile nie leje (są dość słabo odporne na deszcz, za to śnieg wytrzymują). 

Problemem było tylko podwiewanie między butem a spodniami, bo jak wiadomo ciut w innych jeździ się na rowerze a innych na nartach, a jako że ostatnio załatwiłem sobie korzonki jadąc w wiatrówce zamiast kurtki, to mylę że muszę po prostu kupić dobre zimowe spodnie rowerowe, takie żeby osłaniały krzyże w pochylonej pozycji.

Żeby nie zakładać nowego wątku od razu tu Was zapytam o konkretne modele w cenie ok 200-300 zł. Na razie endura thermo wydaje się dobrym pomysłem.

A jeszcze jedno, jeździł ktoś z was w zimowej kamizelce? 

https://www.decathlon.pl/p/kamizelka-narciarska-xc-s-500-m-ska/_/R-p-306251?mc=8548705&c=Niebieski

[PawelW84]

Spodnie MTB ST 500 męskie

https://www.decathlon.pl/p/spodnie-na-rower-mtb-st-500-m-skie/_/R-p-305555?mc=8530118

Mogę polecić, dla mnie sprawdzają się idealnie. Może nie są zbyt rosciagliwe ale nie krępują ruchów i są cieple. Poza tym są odporne na błoto i wodę. Wydają się być pancerne 

[chrismel]

5 godzin temu, KrisK napisał:

Jak się pocisz i masz mokre ciuchy merino po prostu robi różnicę taką ze nie masz przy każdym spadku intensywności czy postoju ciar przez plecy.

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Testowałem chyba wszystkie kombinacje i u mnie niezależnie od pogody oraz temperatury najlepiej sprawdza się taki zestaw:

https://www.decathlon.pl/p/koszulka-turystyczna-krotki-r-kaw-techwool-50-m-ska/_/R-p-106265?mc=8493310

+

https://www.decathlon.pl/p/koszulka-trekkingowa-z-d-ugim-r-kawem-trek-500-merino-zamek-m-ska/_/R-p-301662?mc=8550198 *

Są to dwie pierwsze warstwy które zakładam ZAWSZE a dopiero potem kombinuję co dalej w zależności od temperatury i wilgotności.

* Jedna uwaga dotycząca wyłącznie tej konkretnej koszulki (TREK 100). Noszę rozmiar M a te koszulki musiałem kupić w rozmiarze XL. Kupowałem je dwa lata temu więc może coś się zmieniło ale na wszelki wypadek proponuję przymierzyć przed zakupem.

[solar21]

3 godziny temu, PawelW84 napisał:

Teraz kwestia kurtki. Szukam softshella bez membrany. Od wiatru i drobnego deszczu mam kamizelkę lub windstopera, które zawsze mogę założyć lub z powrotem wrzucić do plecaka

Chyba nie dostaniesz. Mnie 2 lata temu się nie udało. Najbliżej trafiłem w Shimano Performance Windbrake Jacket https://www.mikesport.pl/shimano-performance-windbrake-ciepla-kurtka-rowerowa-ecwjapwns12mh

Może po prostu dokup wiatrówkę na wierzch tego, co masz. Taką prawdziwą, bez membran, np. Pearl Izumi Elite Barrier - może to załatwi. I wywal tą kamizelkę Attiq TECNO WIND, bo z oddychalnością 7,5k to, moim zdaniem, jakaś porażka na rower. Również moim zdaniem, celuj raczej w luźniejszą zewnętrzną warstwę. Powietrze jest dobrym izolatorem i z moich doświadczeń warstwa powietrza między kurtką a warstwą pod spodem mocno poprawia termikę.

[wkg]

4 godziny temu, PawelW84 napisał:

Teraz kwestia kurtki. Szukam softshella bez membrany.

To jakbyś szukał merynosa z wełny  Nie ma softshelli z membraną.

Szukaj Mammuta, Marmota ...

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez wkg

[solar21]

Teraz, wkg napisał:

To jakbyś szukał merynosa z wełny  Nie ma softshelli z membraną.

Szukaj Mammuta, Marmota ...

Problem może być z krojem i funkcjonalnością. Poza tym, już nawet Mammut tworzy softshelle z membraną https://mmtsklep.pl/produkt/kurtka-softshell-ultimate-v-so-hooded-jacket-men/

[PawelW84]

Godzinę temu, chrismel napisał:

https://www.decathlon.pl/p/koszulka-trekkingowa-z-d-ugim-r-kawem-trek-500-merino-zamek-m-ska/_/R-p-301662?mc=8550198 *

Są to dwie pierwsze warstwy które zakładam ZAWSZE a dopiero potem kombinuję co dalej w zależności od temperatury i wilgotności.

Wypróbuje ten kierunek Kupiłem już merino z Brubecka 

Godzinę temu, solar21 napisał:

Może po prostu dokup wiatrówkę na wierzch tego, co masz. Taką prawdziwą, bez membran, np. Pearl Izumi Elite Barrier - może to załatwi. I wywal tą kamizelkę Attiq TECNO WIND, bo z oddychalnością 7,5k to, moim zdaniem, jakaś porażka na rower. Również moim zdaniem, celuj raczej w luźniejszą zewnętrzną warstwę. Powietrze jest dobrym izolatorem i z moich doświadczeń warstwa powietrza między kurtką a warstwą pod spodem mocno poprawia termikę.

Wiatrówkę juz mam Kwark Costabona z Pertexu. Na forach trekkingowych była kiedyś wysoko oceniana.  

https://sklep.kwark.pl/pl/p/Wiatrowka-Costabona/338

Niestety na dłuższą metę gotuje się pod nią dlatego służy mi na dojazd i powrót z lasu przez pola gdzie zawsze wieje

Odnośnie kamizelki to trochę mnie zaskoczyłeś, kupiłem ją żeby zarzucić na wierzch obecnej bluzy jako membranę od wiatru  ale skoro to taka nędza to chyba ją zwrócę.

Szkoda bo krój fajny

 

Godzinę temu, wkg napisał:

To jakbyś szukał merynosa z wełny  Nie ma softshelli z membraną.

Szukaj Mammuta, Marmota ...

Wręcz przeciwnie większość tanich i ogólnie dostępnych softshelli to właśnie sprasowane nieprzepuszczalne membrany. Taki softshell jak hardshell tylko ze nie wodoodporny czyli zasadniczo trochę bezsensowny twór

Prawdziwe softshelle można znaleźć w ofercie firm które wskazałeś ale są to ubrania o krojach technicznych, trekkingowych, sam mam 2 Mamroty  i uważam je za super ciuch.

Na rower wolałbym jednak coś bardziej przylegającego i z jakąś wentylacją na plecach

Godzinę temu, solar21 napisał:

Problem może być z krojem i funkcjonalnością. Poza tym, już nawet Mammut tworzy softshelle z membraną https://mmtsklep.pl/produkt/kurtka-softshell-ultimate-v-so-hooded-jacket-men/

Otóż to.

No i teraz wiem ze nic nie wiem bo wychodzi na to że powinienem zwrócić kamizelkę i kupić coś z Rogelli z softshell z membraną na froncie i wentylacją na plecach  czy iść w normalnego technicznego softshella o w miarę dopasowanym fasonie i wiatrówkę/kamizelkę

https://8a.pl/softshell-columbia-cascade-ridge-ii-softshell-collegiate-navy-heather

https://8a.pl/kurtka-arcteryx-gamma-lt-jacket-cobalt-sun

Edytowane 8 Stycznia 2021 przez PawelW84

[wkg]

2 godziny temu, PawelW84 napisał:

No i teraz wiem ze nic nie wiem bo wychodzi na to że powinienem zwrócić kamizelkę i kupić coś z Rogelli z softshell z membraną na froncie i wentylacją na plecach  czy iść w normalnego technicznego softshella o w miarę dopasowanym fasonie i wiatrówkę/kamizelkę

Ma zaletę, jest kilka razy tańszy od Mammuta czy Marmota :)

Albo zwiększyć intensywność jazd.

[Bonnum]

7 minut temu, wkg napisał:

Albo zwiększyć intensywność jazd.

Jak widać na moim przykładzie to nie zawsze pomoże, a może nawet zaszkodzić.

2 godziny temu, PawelW84 napisał:

Wypróbuje ten kierunek Kupiłem już merino z Brubecka 

...

No i teraz wiem ze nic nie wiem bo wychodzi na to że powinienem zwrócić kamizelkę i kupić coś z Rogelli z softshell z membraną na froncie i wentylacją na plecach  czy iść w normalnego technicznego softshella o w miarę dopasowanym fasonie i wiatrówkę/kamizelkę

 

No to jesteśmy w podobnym punkcie

Mam sporo rzeczy rogelli, nie jest to najwyższa jakość, choć dobra cena. Bardzo rzadko też chwalą się parametrami membrany na froncie. Ponoć Endura już lepiej wypada, się nie mam jeszcze nic od nich.

https://www.dobrerowery.com/endura-windchill-jacket-e9161-p-18745.html

W sumie nie tak dużo więcej trzeba załączać za coś naprawdę dobrego :/

https://www.bikeinn.com/rowery/gore--wear-phantom-goretex-infinium/137533541/p

I pytanie do bardziej ode mnie obytych z jazdą zimową kolarzy. Czy odcinek między krzyżem a kością ogonową macie przykryty tylko spodniami czy kurtka też Wam nadchodzi na cztery litery? I czy macie luz między spodniami a kurtką czy na tyle mocny ściągacz w kurtce że nie ma tam luzu i co za tym idzie wymiany ciepła?

W dniu 7.01.2021 o 19:25, PawelW84 napisał:

 

Na to  bluza ROCKRIDER DŁUGI RĘKAW - gramatura mieszana jedne wstawki grubsze inne cieńsze

 

 

A myślałeś nad tym? To analogiczna rzecz jaką masz tylko oznaczona jako kurtka właśnie.

https://www.decathlon.pl/p/kurtka-na-rower-mtb-xc-slim-fit/_/R-p-305982

 

W nogi rozumiem że nie jest Ci zimno? Ubierasz pod te spodnie jeszcze jakaś termę?

[Bonnum]

W dniu 7.01.2021 o 23:08, wkg napisał:

Najpierw techniczny gruby Bionic - jak stać na merynosa to super ale niekoniecznie a na to softshell lub rowerowa kurtka zimowa Rogelli i przy intensywnej jeździe działa doskonale.

 

 

Rogelli ma sporo kurtek zimowych. O której piszesz?

[wkg]

Teraz, Bonnum napisał:

Jak widać na moim przykładzie to nie zawsze pomoże, a może nawet zaszkodzić.

Chyba nie albo jesteś wyjątkowy. Ubrania narciarskie to wytrzymują do -30 a przecież wysiłek (i wydzielanie ciepła) znacznie mniejsze - przynajmniej na boisku. 

Teraz, Bonnum napisał:

Ponoć Endura już lepiej wypada, się nie mam jeszcze nic od nich.

Mam letnie spodenki Endury i są fantastyczne ale zimowe straciły impregnację gdy przez pomyłkę ustawiłem pralkę na 40 stopni. 30 stopni wytrzymały sporo prań.

1 minutę temu, Bonnum napisał:

I pytanie do bardziej ode mnie obytych z jazdą zimową kolarzy. Czy odcinek między krzyżem a kością ogonową macie przykryty tylko spodniami czy kurtka też Wam nadchodzi na cztery litery? I czy macie luz między spodniami a kurtką czy na tyle mocny ściągacz w kurtce że nie ma tam luzu i co za tym idzie wymiany ciepła?

Dochodzi do kości ogonowej. Tak swoją droga plecak też grzeje  Choć się pod nim poci. Ale za to można mieć termosik z gorącą herbatą - rzecz bezcenna gdy woda w bidonie zamarznie. Luzu nie ma.

Teraz, Bonnum napisał:

Rogelli ma sporo kurtek zimowych. O której piszesz?

Ja mam taką; https://www.cycleshop.pl/meska-kurtka-rowerowa-003-045-rogelli-pesaro-2-0,id17316.html?gclid=CjwKCAiAouD_BRBIEiwALhJH6KAxX5NPp3jjtfQc-X7dFd8-D9Bt4PgU5e85-PI4GD2ZMliSZVcbbhoCZMEQAvD_BwE 

Nie wiem o jakiej membranie oni piszą ale na pewno to nie jest nic w stylu Goretexu. Kurcze, jak patrze na cenę ... to 10% Mammuta czy Marmota !

 

[chrismel]

Kupiłem od Endury rękawiczki które okazały się fatalne i wszystko co o ich parametrach napisała Endura było kłamstwem. Także osobiście bym od nich nic nie kupił. Natomiast ze wszystkich ciuchów z Gore w nazwie jestem mega zadowolony. Także wybrałbym raczej tą drugą kurtkę.

Odnosząc się do Twojego pytania:

Teraz, Bonnum napisał:

Czy odcinek między krzyżem a kością ogonową macie przykryty tylko spodniami czy kurtka też Wam nadchodzi na cztery litery?

kurtki mam krótkie ale koszulka z merino jest długa i zachodzi sporo na tyłek. Za krótkie koszulki to był kiedyś dla mnie problem ale te z Decathlonu go rozwiązały. Jak wspomniałem wcześniej żeby koszulka (o której pisałem wcześniej) była na mnie dobra na ramionach i klacie musiałem kupić 2 rozmiary większą ale dzięki temu jest wreszcie długa i kiedy pochylam się nad kierownicą dalej zakrywa dolną część pleców i kość ogonową. Ta jedna, jak gdyby dodatkowa, warstwa w zupełności mi wystarcza.

[wkg]

Teraz, chrismel napisał:

Natomiast ze wszystkich ciuchów z Gore w nazwie jestem mega zadowolony.

Gore na rower ? To chyba do bardzo turystycznej jazdy, przecież pod tym spływa ciurkiem  Może buty z Gore  

12 godzin temu, PawelW84 napisał:

X-Bionic Apani Merino 4.0 87% Wełna Merino / 12% Polipropylen / 1% Elastan - 594zł

Moim zdaniem Apani jest warta każdych pieniędzy ! X-Bionic też. Ich techniczną koszulkę - nie z wełny - mam ze 20 lat. Używam jej na rower, na narty, kajak, na morze pod sztormiak - nie do zdarcia ! Ale Apani nie łapie zapachu, jest niesamowita.

[KrissDeValnor]

25 minut temu, Bonnum napisał:

I pytanie do bardziej ode mnie obytych z jazdą zimową kolarzy. Czy odcinek między krzyżem a kością ogonową macie przykryty tylko spodniami czy kurtka też Wam nadchodzi na cztery litery? I czy macie luz między spodniami a kurtką czy na tyle mocny ściągacz w kurtce że nie ma tam luzu i co za tym idzie wymiany ciepła?

Ja mam obcisłe gacie z szelkami, obcisła koszulka jest w środku, na to softshell o kroju rowerowym, czyli z przedłużanym tyłem, i na wierzch cienka wiatrówka - nie ma bata, żebym czuł chłód na wspomnianym odcinku
Kiedyś miałem gacie bez szelek, do tego bez tzw. wyższego stanu, i to była porażka, bo próbowałem coś poprawiać podczas jazdy, ale to była walka z wiatrakami...

PS
A propos softshell'a jako drugiej warstwy, to średnio się to sprawdza ( mokre są nawet rękawy ), ale w sumie nie ma wyjścia, bo przecież w okolicach + 2, czy kilku stopniach mrozu, nie założę pod wiatrówkę samej koszulki ( jak jest powyżej + 5, to mam dwie koszulki, bez softshell'a ).
Softshell lepiej się sprawdza jako warstwa zewnętrzna, ale mój jest taki ładny, że mi go szkoda, a w wiatrówce mogę się nawet wytarzać ( czasem niechcący )

[chrismel]

40 minut temu, wkg napisał:

Gore na rower ?

Jeżeli już musimy mieć coś z membraną to wtedy Gore. Trzeba jednak rozróżnić dwie membrany które są diametralnie inne - Goretex (w różnych wariantach) i Goretex Infinium. Wszyscy mają z tym kłopot. Włączając ww. kurtkę: https://www.bikeinn.com/rowery/gore--wear-phantom-goretex-infinium/137533541/p

W tytule mamy Infinium a w opisie:

Gore Tex:
Zapewniając maksymalny komfort i ochronę w szerokim zakresie czynności i warunków pogodowych, odzież wykonana z tkaniny Gore Tex jest trwale wodoodporna, wiatroszczelna i bardzo oddychająca. Nawet jeśli pada deszcz i pocisz się, nasza odzież zapewnia suchość. Gwarantowane. To może wydawać się niemożliwe, ale w tkaninie z Gore Tex są miliardy małych porów, które są 20 000 razy mniejsze niż kropla wody, ale 700 razy większe niż para wodna. Deszcz jest zatrzymywany podczas parowania potu, co oznacza, że pozostaniesz suchy bez względu na wszystko.

Jakby to powiedział Kmicic - to łgarstwo   Nie wiem od czego ten opis ale na pewno nie od Infinium. Bo on nie jest wodoodporny ! Ma chronić tylko przed wiatrem zapewniając przy tym maksymalną oddychalność. To jest nagminnie spotykany błąd w bardzo dużej ilości sklepów. Nawet producenci na swoich stronach go popełniają. A wystarczy wejść na stronę Gore żeby to sprawdzić i nie wypisywać głupot:

CHCESZ KOMFORTU I OCHRONY, ALE NIE POTRZEBUJESZ WODOSZCZELNOŚCI?
Lekkie kurtki skutecznie chroniące przed wiatrem. Dopasowane, ciepłe rękawiczki, których nie chce się zdejmować. Buty z ultracienkim ociepleniem. Nasze zaawansowane technologie zapewniają wysoki poziom komfortu i ochrony, gdy wodoszczelność nie jest najważniejsza – od intensywnych pieszych wycieczek po dłuższe dojazdy do pracy rowerem. Dlatego teraz możesz robić więcej i rzadziej rezygnować z uroków życia.

[wkg]

Coś tam pitolą  Ja pamiętam mojego pierwszego instruktora od skiturów którego przywitałem cały dumny w Goretexie za wstyd ile pieniędzy. "Wywal ten ortalionik"  I tak na to patrzę - jak na nieprzemakalną, lekką wiatrówkę. Bo jest nieprzemakalna, lekka ale zupełnie nie oddycha jeżeli coś się robi. I kosztuje ze 2k. 

[KrisK]

5 godzin temu, PawelW84 napisał:

Mogę polecić, dla mnie sprawdzają się idealnie. Może nie są zbyt rosciagliwe ale nie krępują ruchów i są cieple. Poza tym są odporne na błoto i wodę.

Ale sprawdzą się w deszczu? W środę znowu nas złapał deszcz i 20 km do domu jechaliśmy sobie przy 0 i padającym deszczu...  mokre gacie niestety nie były niczym przyjemnym.  

Potrzebuję czegoś albo luźnego albo obcisłego ale bez szelek i zdecydowanie na deszcz odpornego tak samo jak na żygi z drogi. Jak by nie kosztowało tryliardona monet to już by była bajka. 

 

5 godzin temu, wkg napisał:

To jakbyś szukał merynosa z wełny  Nie ma softshelli z membraną.

To już dawno nie jest prawda. Jest masa dobrych softów z membranami.  Zresztą gore-tex też ma membrany "soft" które  chronią przed wiatrem i oddychają a nie są wodoodporne. 

Oczywiście te sensowne są nieprzyzwoicie drogie. Jdden taki kupiłem przypadkiem na ciuchu.  Ot polarek fajny.   Po kilku dniach wiedziałem że nie polarek i że zajefajny. Sprawdiłem że ma membranę. Stwierdzilem ze kupie sobie taki nowy więc sprawdzam cenę... 2tyś.  No nie kupię sobie  Ale ten z ciucha służy mi już chyba  7 rok i nie chce się zepsuć. 

A co do warstw i kurtki to ja po raz kolejny zaczynam się przyglądać endurze z primaloftem z przodu. Jak bym miał pewność że tył będzie wiatroodporny to kto wie czy bym się nie skusił. Tylko te próby są za drogie.... 

 

[wkg]

Hmmm ... to może ja już nie wiem co to znaczy membrana albo to słowo zmieniło znaczenie i teraz wszystko jest membraną bo brzmi dobrze. Dla mnie membrana to Gore trójwarstwowy, leciutki, nieprzemakalny i nibyoddychający. Fakt - koło 2k. Primaloft to mam na narty ale średnio się sprawdza, ubija się, moknie, tandeta taka choć Mammut. Jak już to wolę normalną puchówkę albo softschell. 

Ale ja nie jeżdżę takich długich dystansów jak Ty tylko krótsze za to bardziej intensywne więc przy -5 to mi i tak ciepło. Problemem są palce u stóp.

[KrisK]

Z tą membraną to jest tak ze dobrze zastosowana potrafi cuda. A dobrze to znaczy nie koniecznie wszędzie.  I tak, membraną nazywa się teraz wszytsko   Od "membran wind stoper" po ceraty
 

Teraz, wkg napisał:

Ale ja nie jeżdżę takich długich dystansów jak Ty tylko krótsze za to bardziej intensywne

No i tu niestety jest kłopot.  A dodatkowo jak jadę z dziewczynami to nie jadę swoim tempem i często po prostu się nie dogrzeję. Muszę mieć za ciepłe ubranie niestety.
Już nawet myślałem nad polsą myślą techniczną...  https://www.centrumrowerowe.pl/kurtka-viking-bart-primaloft-pd20517/?v_Id=133662 ale boję sie jakości. No i Twoja opinia o samej ocieplenie też nie jest budująca.

Teraz, wkg napisał:

Problemem są palce u stóp.

Kupiłem NORTHWAVE Gran Canion 2S GTX MTB ENDURO SPD MICHELIN GORE-TEX   Problem odmarzających nóg znikł. Czy jest w nich ciepło? Względnie. Palce nieraz są mocno zmarznięte, ale mogę normalnie po przyjechaniu wejść pod ciepły prysznic i nie bolą nogi. Już kilka razy byłem w nich po ~5-7h na rowerze w temp. -4-0 i nie było problemu. Do pełnego komfortu trochę brakuje. Z tym że ja mam w domu tylko letnie cienkie skarpetki i używam dwóch par po prostu. Zbieram sie żeby kupić jakieś ciepłe, ale nie po drodze mi do sklepu   Licze, że wtedy będzie już  wystarczająco ciepło. 
Za to buty sa absolutnie nieprzemakalne. A to jest super sprawa w zimie. 

Na szybko jak chcesz poprawić termikę w bucie użyj foli strecz albo zwykłych siatek jednorazowych.   Na krótkich trasach powinno dać to spore podniesienie komfortu.  Młoda całą festvę tak zrobiła w letnich butach i dwóch warstwach skarpetek. Wcześniej zrobiła głupie 30km bez folii i nogi miała bez czucia po powrocie.  Tak że głupia siatka foliowa w bucie dużo zmienia. A przy krótszych trasach wilgoć nie bezie problemem.  
Za to ogrzewacze chemiczne się nie sprawdziły.  nie grzeją...  Zaczynają w domu po kilku km przestają po wujęciu z butów w domu robią sie gorące.

1 godzinę temu, wkg napisał:

Ale za to można mieć termosik z gorącą herbatą - rzecz bezcenna gdy woda w bidonie zamarznie.

Kupiłem w deca termos o,4 i na każdej jeździe normalnie zamiast bidonu jest. Drugi to  0,7 ale ten jest z nami tylko na dłuższą jazdę. Pierwszy wchodzi do każdego uchwytu drugi tylko do jednego mojego, który łyka niemal wszystko. Ale ciepła herbata zmienia zasady gry i podnosi morale.  niestety zachęca też do postojów...
 

[chrismel]

Co do Goretex-u klasycznego czyli wodoodpornego. Mam kurtki narciarskie z tego i jak dla mnie to się nie nadaje na rower w ogóle. Taka lepsza cerata i tyle. Może być jako kurtka awaryjna którą mamy np. w plecaku, zakładamy kiedy zaczyna lać i zdejmujemy natychmiast kiedy przestanie. Ale jest też Goretex Active. Tu sprawa wygląda inaczej. Da się w tym normalnie wyjść z domu na rower i jechać ograniczając nieco tempo jazdy. Oddychalność jest na naprawdę wysokim poziomie. Nie jest idealnie ale jak mamy do wyboru siedzenie w chałupie albo założenie Active i jechanie o 10-15% wolniej to ja wolę to drugie. Ale to jedyny Goretex który jest wodoodporny i w miarę nadający się na rower. Tylko że podróżowanie w deszczu wymaga też spodni nieprzemakalnych - sama kurtka na niewiele się zda jak mamy jechać przez kilka godzin kiedy pada.

[KrisK]

Teraz, chrismel napisał:

Oddychalność jest na naprawdę wysokim poziomie.

_{Co rozumiesz przez oddychalność?  Bo wybacz jadąc kilka godzin w deszczu będziesz mokry od potu, chyba że będziesz się delikatnie mówiąc oszczędzał. 
Jak jedziesz w zlewie albo mocnym deszczu membrana średnio zadziała bo fizykę ciężko oszukać.}