[licznik] SIGMA 9.16 vs KROSS 423W

[ZbigLuFr]

Mam zamiar zakupić nie drogi licznik do szosy i teraz mam mały dylemat co wybrać:

- KROSS KRC 423W lub KRC 414BT (nie ma zbyt wiele opinii o tym sprzęcie w necie ale mogę go kupić za 120PLN i ma więcej bajerów niż SIGMA)

- SIGMA  BASE BC 9.16 ATS (dużo opinii, sprawdzona jakość) 

- a może coś zupełnie innego i tu zdaję się na Was

Może macie jakieś doświadczenia odnośnie któregoś z tych krossów? 

Pomóżcie, przyjmę każdą sugestię 

[sznib]

Ani jeden, ani drugi. Krossy to zapewne jakieś rebrandowane chińczyki, lepiej nie ryzykować, bo licznik ma być przede wszystkim niezawodny, a bajery na drugim miejscu. Także zdecydowanie Sigma, ale nie ATS, bo to sygnał analogowy, tylko szukaj modelu STS.

P.S. "niedrogi" piszemy razem.

[Gość]

Używasz Stravy/ Endomondo lub czegoś podobnego?

[ZbigLuFr]

14 minut temu, sznib napisał:

Ani jeden, ani drugi. Krossy to zapewne jakieś rebrandowane chińczyki, lepiej nie ryzykować, bo licznik ma być przede wszystkim niezawodny, a bajery na drugim miejscu. Także zdecydowanie Sigma, ale nie ATS, bo to sygnał analogowy, tylko szukaj modelu STS.

P.S. "niedrogi" piszemy razem.

ok, to szukam z STS 

 

Teraz, skom25 napisał:

Używasz Stravy/ Endomondo lub czegoś podobnego?

Na tą chwile Strava

[Gość]

To ja zaproponuję co innego. Nie myśl że coś narzucam, albo stwierdzam że jest tylko jeden dobry wybór. Temat do przemyślenia.

Zastanawiałeś się żeby kupić komputer z GPS? Wiem że budżet wyższy, ale może warto?

Bardzo długo myślałem o tym jako o zbędnym gadżecie. Miałem Strave w telefonie, zawsze można było rzucić okiem. Tyle że w pewnym momencie zaczęło mnie denerwować że w sumie nie wiem ile przejechałem, która jest godzina, czy zdążę wrócić, z jaką prędkością jadę itd. No i wieczny problem z baterią w telefonie.

Zdecydowałem się na zakup Lezyne Super PRO GPS i muszę przyznać, że był to jeden z lepszych zakupów na rower. Podgląd danych na żywo, możliwość konfiguracji ekranów, nawigacja, zapisywanie danych na Strave.

Wiem że brzmi to jak jedna ze złotych rad typu "masz 100 zł, to kup coś za 600 zł", ale pomyśl, bo być może warto.

[m0d]

IMHO sugestia @skom25 bardzo sensowna. Ja też się wyleczyłem z aplikacji w telefonie z identycznych powodów. Dodam tylko jeszcze, że nie musi być to licznik za 600 czy więcej złotych (a niektóre potrafią naprawdę słono kosztować) jeśli wystarczą Ci "zwykłe" funkcje + zapis trasy i zrzut do Stravy czy jakiejś innej aplikacji, bez zaawansowanego ekranu, nawigacji, map, itp. 

[ZbigLuFr]

Teraz, m0d napisał:

 jeśli wystarczą Ci "zwykłe" funkcje + zapis trasy i zrzut do Stravy czy jakiejś innej aplikacji, bez zaawansowanego ekranu, nawigacji, map, itp. 

m0d to co polecasz w przystępnej cenie, bo 300+ to już będzie dużo...

[m0d]

Osobiście używam Brytona Rider 10, licznik za około 200-250zł zależnie gdzie kupisz (z Chin jeszcze taniej). Ale z czystym sumieniem go nie polecę ze względu na niedopracowaną aplikację do synchronizacji danych. Jest trochę podobnych modeli, jak z markowych to np. Sigma Pure GPS, i trochę "chińczyków". Kwestia poczytania i wyboru.

 - podobny temat.

[nossy]

2 godziny temu, skom25 napisał:

Zdecydowałem się na zakup Lezyne Super PRO GPS i muszę przyznać, że był to jeden z lepszych zakupów na rower. Podgląd danych na żywo, możliwość konfiguracji ekranów, nawigacja, zapisywanie danych na Strave.

Wiem że brzmi to jak jedna ze złotych rad typu "masz 100 zł, to kup coś za 600 zł", ale pomyśl, bo być może warto.

Jak sprawuje się Tobie ten Lezyne. Używasz go z pomiarem mocy? Szukam właśnie czegoś ciekawego, gdzie bateria wytrzyma te 20-30h, będzie można sparować pomiar mocy, na jednym ekranie będę widział takie dane jak puls, kadencja, prędkość, aktualna moc, procentowe nachylenie...ogarnie? Fajnie jakby miał podświetlenie. Zrzut bezpośrednio do stravy to miły dodatek. Funkcje nawigacji ogólnie mnie nie interesują.

[Gość]

@nossy

Używałem go przez jakieś 2-3 miesiące, bo kupiłem dopiero w wakacje, ale kilka słów napisać mogę.

Jeżeli chodzi o akcesoria, to nie parowałem niczego.

Nie ma problemy żeby dowolnie modyfikować ekrany. Są chyba cztery, na każdym max osiem czy dziewięć elementów. Oczywiście można ustawić mniej, żeby dane były czytelniejsze. Ogólnie danych do wyświetlenia jest dużo, musisz sprawdzić na stronie producenta. No i można zakładać profile rowerów, a w każdym profilu indywidualnie ustawiać ekrany. A, no i najważniejsze, wszystkie ustawienia można konfigurować "Live" przez telefon. Idealne rozwiązanie.

Podświetlenie używałem tylko z ciekawości, więc dużo nie powiem.

Bateria raczej nie trzyma 30h, raczej 15-20h bez parowania po BT. Szału nie ma, tragedii też nie, mi to nie przeszkadzało.

To co mi się nie podoba:

- Trochę toporna aplikacja na telefon, zwłaszcza w kontekście Uploadu danych. O stronie GPS ROOT mogę napisać podobną opinię.

- Obsługa komputera jest nieco mało intuicyjna. Ma się wrażenie że przyciski po lewej stronie powinny być odwrotnie. A jak przestawi się orientację na Poziomą, to zaczyna się robić wyższa szkoła jazdy. Myślę że potrzeba dobre kilka wyjazdów żeby się połapać co i jak.

- Niby detal, ale mnie strasznie irytował. Na rowerze szosowych chciałem mieć orientację Pionową, na MTB Poziomą. Niestety nie da się przypisać orientacji do profilu roweru.

- Gumowa osłona USB bardzo mocno się wygina przy podpięciu kabla. Mam wrażenie że po jakimś czasie się rozpadnie. Czytałem o tym na forach, rzekomo zostało to poprawione i już moja wersja nie powinna mieć problemu.

- Sam zatrzask ma zarówno wady i zalety. Największą zaletą jest mega sztywne trzymanie komputera w mocowaniu. Wadą jest to, że do mocowania Direct Mount wchodzi bardzo ciasno. Problemu tego nie ma w Bar Mount wykonanym z tworzywa.

- Mam wrażenie że czasami odczyt prędkości dostaje głupawki w lesie.

- Kwestia estetyczna, ale komputer jest dość gruby, a na mocowaniu z zestawu wystaje bardzo mocno. Nie jest tak schludny jak np Wahoo czy Garmin.

No i tyle. Jak się przeczyta, to wychodzi że więcej wad niż zalet. Tyle że jak wiadomo, łatwiej wskazać wady niż zalety. Także ja ogólnie polecam, jestem zadowolony, a to powyżej to raczej takie czepianie się. No i cena. Za 600 zł dostajesz to co konkurencja oferuje w dużo wyższej cenie.

[Gość]

A może nieco starszy używany Garmin? Funkcji będzie dużo dużo więcej a wschodzisz w rozbudowany ekosystem, który zapewni Ci sporo możliwości przez lata.

Moja propozycja Edge 25: https://allegrolokalnie.pl/oferta/licznik-gps-garmin-edge-25

Minus: bateria na jedną przejażdżkę, 7h (malutka bateria bo małe urządzenie).

[Gość]

7h to zdecydowanie za malo. Bedziesz ladowal po kazdej jezdzie.

[Gość]

Praktycznie tak, ale ja np. swoje lampki jesienną porą (obecną) gdy szybko się ściemnia też ładuję co 2 jazdy. Więc tak czy tak rozdzielacz w postaci powerbanka i 3 kable zakończone micro-usb i tak dość często podpinam pod rower

Inna starsza ale niegłupia opcja oferowana przez jedną osobe na forum szosowym to Edge 810:

https://allegrolokalnie.pl/oferta/garmin-edge-810-czujnik-predkosc-rytm

Plus jest taki, że w komplecie czujniki. O baterię pewnie trzeba dopytać sprzedającego.

Natomiast niepowiem, jeżeli nie zależy Ci na sprzęcie tych droższych marek, to w budżecie 400zł pewnie dobrą opcją jest zakup czegośs niedrogiego nowego tańszej marki tylko zrób dobry research co będzie obsługiwane przez taki produkt. Czasem w Decathlonie można wyhaczyć ciekawe opcje mocno budżetowe.

[ZbigLuFr]

18 godzin temu, arturooo3 napisał:

Natomiast niepowiem, jeżeli nie zależy Ci na sprzęcie tych droższych marek, to w budżecie 400zł pewnie dobrą opcją jest zakup czegośs niedrogiego nowego tańszej marki tylko zrób dobry research co będzie obsługiwane przez taki produkt. Czasem w Decathlonie można wyhaczyć ciekawe opcje mocno budżetowe.

Niestety budżet jest ograniczony 230 to max więc wpada tutaj SIGMA PURE GPS lub SIGMA BC 16 16 STS

19 godzin temu, arturooo3 napisał:

A może nieco starszy używany Garmin? Funkcji będzie dużo dużo więcej a wschodzisz w rozbudowany ekosystem, który zapewni Ci sporo możliwości przez lata.

Moja propozycja Edge 25: https://allegrolokalnie.pl/oferta/licznik-gps-garmin-edge-25

Minus: bateria na jedną przejażdżkę, 7h (malutka bateria bo małe urządzenie).

Też myślałem nad tym sprzętem...

I tak to jest jak się zacznie czytać wątki Na początku był zwykły licznik 130 PLN, później pojawiła się SIGMA PURE i mamy 230 PLN, a na koniec wpada GARMIN i jest 380 PLN 

Tylko tak się zastanawiam, bo w sumie na tą chwilę dużo nie jeżdżę raz w tygodniu jakieś 1,5h (wiem wiem ale niestety praca i małe dzieci nie pozwalają wygospodarować więcej czasu) czy jest sens pakować kasę w coś z czego tak naprawdę będę mało korzystał? Chyba kupię IGMA BC 16 16 STS telefon do kieszeni (żeby był ślad na mapie) i jazda na szosę. A jak za 2-3 lata będzie więcej czasu to pójdę w stronę czegoś bardziej rozbudowanego...

[Gość]

Tzn. wiesz co jeżeli masz budżet 230zł, to może faktycznie na ten moment go nie przekraczaj. Czas nie ucieknie, za rok może będziesz mieć budżet 1000zł a przy okazji sporo więcej wiedzy o tym co Ci się przyda a co niekoniecznie. Więc na ten moment może faktycznie najlepszy będzie najprostszy tani licznik z GPS. Ten Garmin to może być "overkill", który dodatkowo Cię zniechęci do Garminów (bo jest już stary i działa wolno).

Za rok może uda się wygospodarować na rower więcej czasu i pieniędzy i wtedy nie będzie Ci szkoda niedrogiego licznika, który spełnił swoje zadanie.

Tylko z drugiej strony, jeżeli myślisz o zakupie Sigmy BC 16.16, to może jednak lepiej nie kupować go wcale a kupić dobry uchwyt na telefon i używać telefonu (Strava/Endomondo)?

[ZbigLuFr]

15 minut temu, arturooo3 napisał:

Tylko z drugiej strony, jeżeli myślisz o zakupie Sigmy BC 16.16, to może jednak lepiej nie kupować go wcale a kupić dobry uchwyt na telefon i używać telefonu (Strava/Endomondo)?

Dzięki za podpowiedzi, pomyślę nad tym. Może rzeczywiście z tym telefonem nie będzie tak źle... A na tą chwilę możesz polecić jakiś dobry uchwyt ? 

[Gość]

1. Tak, świetne uchwyty a jednocześnie bardzo wygodnych (bo są w formie obudowy na telefon) tworzy RokForm. Ale są cholernie drogie i mają mocno ograniczoną ofertę... De facto iPhony i topowe Samsungi. Natomiast fakt, że ich mocowania nadają się i na rower i na motocykl mówi sam za siebie:

https://rokform.pl/

 

2. Z tańszych opcji w formie uchwyt + pojemnik fajnym rozwiązaniem są natomiast sakwy na telefon, np. takie na ramę (zaraz przed mostkiem), mam taką marki "Wildman". Na początku był problem - zamek szybko się popsuł, ale po wymieanie na nowy (bezproblemowej u sprzedawcy allegro) problem już nie wrócił.

https://allegro.pl/uzytkownik/www_xgsm_pl/akcesoria-uchwyty-na-rower-251485?bmatch=baseline-product-eyesa2-engag-dict45-spo-1-1-1023

Sprzedawcę też polecam, wymiana bezproblemowa i szybka

 

Endomondo/Strava oczywiście zaoferują mniej funkcji niż dobry licznik z czujnikami no ale właśnie - dobry licznik + czujniki trochę będzie kosztować.