Skocz do zawartości

[Koło TL] Specialized Camber AlexRims MD19 - problem z założeniem opon


Moriturus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witajcie.

Od razu przyznam się, że to pierwsze moje koła TL i jestem na granicy decyzji o zamówieniu dętek ;)

Koła kupiłem używane ale w bardzo dobrym stanie (właściwie stały od kilku lat w garażu) Dokupiłem opony Vittoria Morsa i oddałem do pobliskiego sklepu z myślą - jak ma być pierwszy raz TL to niech to zrobią fachowcy. 
Po kilku dniach koła odebrałem niezrobione - nie mogli "złapać ciśnienia w oponach, coś nie tak z kompresorem".
Oględziny w domu znalazły przyczynę - nie było nawet nalanego uszczelniacza. Pominę ten sklep i moją opinię na jego temat - minutą ciszy. 

Sklep odpuściłem, postanowiłem zrobić sam - co w tym może być trudnego.. tia....
Kupiłem uszczelniacz, zalałem tyle ile producent zalecił, kompresor u znajomego, i powietrze śmigało jak w durszlaku wszędzie ale nie pozostawało w oponie. 

Rozebrałem koło jeszcze raz, umyłem. Zabrałem się za bardziej szczegółową "analizę" co w trawie piszczy.. lub też w tym przypadku świszczy. 

Okazało się, że Specialized robiąc te koła używa hm... gumowej taśmy (nienaklejanej, raczej przypomina to gumkę recepturkę ) okalającej rafkę i to wydawało się ok, taką taśmę pokazywał każdy materiał instruktażowy. Ale...guma jest na tyle szeroka, że wydaje mi się (tia.. specialista się znalazł:D) iż opona nie może ułożyć się w rancie rafki. I chyba "guma" powinna dociskać oponę do rantu rafki. Co wydaje się sensowne (teoretycznie). Powietrze tworzy ciśnienie w oponie i tym samym dociska gumę do opony a opona dociskana jest do rantu rafki. Zreszą zdjęcie okolic wentyla nie pozostawia cienia szansy aby było inaczej - tam po prostu nie ma miejsca na na oponę. Tia.. taki ze mnie pomysłowy dobromir ;P
Rozebrałem całość, ściągnałem gumę, nałożyłem jedną stronę opony, gumę "wrzuciłem" luzem na rafkę, wsadziłem drugą stronę opony koło wentyla. I wtedy dokręciłem wentyl i tym samym docisnąłem opone do rantu. I wyglądało to naprawdę lepiej. Schody zaczeły się przy końcu opony. Guma rzecz jasna wchodzi na wcisk więc mniej więcej od 3/4 koła pręży ale udało mi się jakoś założyć większość opony tak aby była pomiędzy gumą a rafką. Został kawałek może z 10cm gdzie za cholerę nie udaje mi się tego zrobić z prostej przyczyny - guma już jest napięta na rafce, opona również i leży na górnej krawędzi gumy a nie jak reszta koła pomiędzy. 

 

Teraz dam wam na kilka minut śmiechu (bo zapewne wszystko robię źle) i wygląda to jak opis jedzenia zupy widelcem. 

Ale pytań mam kilka:

Oczywiście pierwsze: Jak bardzo robię to źle? :)
Jeżeli moja "teoria" jest prawdziwa i ta guma powinna dociskać opone to jak do cholerki ciężkiej założyć oponę bez pomocy osób trzecich, nerwów oraz bawienia się z kocówką opony i staraniem się wciskania opony pod gumę?

Oczywiście nawet nie wyobrażam sobie aby robić to z wlanym uszczelniaczem i pozostaje mi tylko strzykawka i droga przez wentyl. Co daje następne pytanie - jeżeli mam co kilka mc męczyć się z serwisem w domu w taki sam sposób, bądź oddawać do serwisu i płacić 100zł za dwa koła to wolę kupić dętki i 100 łatek do nich :)

Załączam zdjęcia rafki z założoną gumą: miejsce koło wentyla i kawałek dalej. Tak guma jest założona na rafkę. 

Za porady dziękuję. Za głupie uwagi nie dziękuję :D Za śmieszki na ulicy - a mam je w nosie :D

Pozdrawiam

20201023_000925.jpg

20201023_001059.jpg

Napisano

Patrząc na zdj, wentyl powinien docisnąć gumę, nie na odwrót. Poza tym zdjąć gumę, sprawdzić obręcz, wyczyścić. Zorganizować taśmę, wczesniej zmierzyć szerokość wewnętrzną i dopasować. 

Taśm do systemu TL jest dużo, sam używam Gorilla Tape, dobrze klei i nie jest sztywna.

Napisano
5 godzin temu, wojtt80 napisał:

Patrząc na zdj, wentyl powinien docisnąć gumę, nie na odwrót. Poza tym zdjąć gumę, sprawdzić obręcz, wyczyścić. Zorganizować taśmę, wczesniej zmierzyć szerokość wewnętrzną i dopasować. 

Taśm do systemu TL jest dużo, sam używam Gorilla Tape, dobrze klei i nie jest sztywna.

Ale ta guma już jest z wentylem. Zapomnialem o tym ważnym fakcie wczoraj napisać. Owszem mogę kupić taśmę i wentyle i zrobić to metodą domową ale po co skoro producent już dał "firmowe" gumy z wentylami.

Napisano
7 godzin temu, Moriturus napisał:

Po kilku dniach koła odebrałem niezrobione - nie mogli "złapać ciśnienia w oponach, coś nie tak z kompresorem".
Oględziny w domu znalazły przyczynę - nie było nawet nalanego uszczelniacza. Pominę ten sklep i moją opinię na jego temat - minutą ciszy.

Gdy robię TL, najpierw nabijam oponę bez mleczka - sprawdzam szczelność. Jedyne miejsce gdzie akceptuje nie pełną szczelność to łączenie na obręczy.

 

7 godzin temu, Moriturus napisał:

i tym samym docisnąłem opone do rantu.

Ciśnienie ma ją wsunąć na rant, potrzebujesz dobrego strzału. W moim przypadku jest to zaledwie 1.3 bar z 5l butelki.

Napisano
7 godzin temu, Moriturus napisał:

 Rozebrałem całość, ściągnałem gumę, nałożyłem jedną stronę opony, gumę "wrzuciłem" luzem na rafkę, wsadziłem drugą stronę opony koło wentyla. I wtedy dokręciłem wentyl i tym samym docisnąłem opone do rantu.

Jesli dobrze rozumiem, tutaj leży pies pogrzebany. Opona ma być nałożona na obrecz i tą dziwną gumę. Jesli opona idzie pierwsza, a w nią wciskasz gume to nie ma prawa sie udać. 

Poza tym patrząc na zdjecie, opona może nie wstrzelic się w obręcz, guma zabiera dosyc dużo miejsca i jest niesymetryczna.

Taśmy używa się też w profesjonalnych warsztatach, nie tylko w domu;)

Napisano
29 minut temu, lichak napisał:

Gdy robię TL, najpierw nabijam oponę bez mleczka - sprawdzam szczelność. Jedyne miejsce gdzie akceptuje nie pełną szczelność to łączenie na obręczy.

 

Ciśnienie ma ją wsunąć na rant, potrzebujesz dobrego strzału. W moim przypadku jest to zaledwie 1.3 bar z 5l butelki.

(Za brak polskiej czcionki przepraszam, po prostu nie mam jej w pracy)

Lichak, tak w pelni sie z toba zgadzam. Opona (jezeli jest TL) powinna trzymac cisnienie bez uszczelniacza/mleczka poprzez specjalne uformowanie krawedzi rafki i opony (oraz tasme na nyple). Tutaj jest problem z tym (przypuszczam) wymyslem Specialized'a. Skoro dal taka a nie inna forme uszczelnienia sekcji z nyplami to powinno to dzialac. 

A, moje sofrmulowanie - i tym samym docisnąłem opone do rantu - jak popatrzysz na zdjecie pierwsze (z otworem wentyla) i wyobrazisz sobie ze opona jest pomiedzy rafka a ta wlasnie sekcja. Wiec dokrecajac nakretke na wentylu - dociskam gume do opony a opone do rafki :D

26 minut temu, wojtt80 napisał:

Jesli dobrze rozumiem, tutaj leży pies pogrzebany. Opona ma być nałożona na obrecz i tą dziwną gumę. Jesli opona idzie pierwsza, a w nią wciskasz gume to nie ma prawa sie udać. 

Poza tym patrząc na zdjecie, opona może nie wstrzelic się w obręcz, guma zabiera dosyc dużo miejsca i jest niesymetryczna.

Taśmy używa się też w profesjonalnych warsztatach, nie tylko w domu;)

wojtt80 jak wspomnialem wyzej - ta guma jest firmowa i dzialala wczesniej. A skad wiem? Sam czyscilem ja z starego uszczelniacza. Sladowe ilosci na krawedziach oraz zewnetrznej (strona dotykajaca rafki) stronie. Dziwne to ze strona wewnetzna byla jakby czystsza, ale w koncu strona wewnetrzna powietrze nie uciekalo ;P Najwiecej bylo kolo wnetyla i otworu w rafce. 

 

Wracajac do tematu glownego. Wczoraj po napisaniu watku wpadlem na pomysl aby zalozyc opone i gume odwrotnie niz opislem to. Zaczne od strony przeciwnej niz wentyl. To da mi pewnosc, ze opona bedzie dotykala rafki a na niej bedzie guma. A jak dojde do konca opony to "wcisne" wentyl do srodka rafki tym samym podnoszczac gume w oponie i pozwoli to oponie na wskoczenie na wlasciwie miejsce a po opuszczeniu wentyla, guma bedzie na oponie. (Normalnie znaczne do tego rysnku robic :D)

Jako, ze brak innych zdan zaloze ze moje rozwiazanie "na chlopski" rozum jest poprawne. Ostatecznie pozostaje mi a) kupno tasmy i wkrecanych wentyli b)detek

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...