Moriturus Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Witajcie. Rama którą kupiłem posiada w/w damper, sprzedający podpowiedział, że przydałby się serwis/przegląd. Lokalny sklep rowerowy nie serwisuje tego modelu, a polecony serwis Foxa zawołał 750zł i 2tyg czekania. Więc stoję przed trzema drzwiami:) A) Zapłacić i czekać 2 tygodnie (jak na razie najgorsze dla mnie wyjście) B ) Zrobić serwis samemu w domu C) Dołożyć i kupić nowy np. RockShox Monarch Plus RC3 Rear Shock Pytanie do forum - jak trudno zrobić samemu serwis? Filmy w sieci są, wydają się proste w wykonaniu, tylko wymagana jest ta nieszczęsna pompka która da radę z 300psi i zestaw nowych uszczelek (całość z tego co widzę około 250zł) Dziękuję za porady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 (edytowane) Amortyzatory Foxa zasadniczo nie są przeznaczone do samodzielnego serwisu. W domu możesz sobie nie poradzić, tym bardziej, że do tego konkretnego modelu brakuje dokumentacji serwisowej. Każdy rower ma tylny amortyzator dostosowany do charakterystyki pracy zawieszenia (odpowiednie zaworowanie). Zastąpienie go innym, niedostosowanym, może pogorszyć pracę tyłu. 750 zł to złodziejska stawka, nawet za tak nietypowy amortyzator. Skontaktuj się z Wichu Workshop lub Spider Suspension. Edytowane 9 Października 2020 przez Galvatron 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moriturus Napisano 9 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Teraz, Galvatron napisał: Amortyzatory Foxa zasadniczo nie są przeznaczone do samodzielnego serwisu. W domu możesz sobie nie poradzić, tym bardziej, że do tego konkretnego modelu brakuje dokumentacji serwisowej. Każdy rower ma tylny amortyzator dostosowany do charakterystyki pracy zawieszenia (odpowiednie zaworowanie). Zastąpienie go innym, niedostosowanym, może pogorszyć pracę tyłu. To te wszyskie filmy i poradniki są z palca wyssane?https://www.bikeradar.com/advice/workshop/workshop-fox-rp-shock-service/ Na YT - Basic rear shock service & maintenance for your mountain bike - Mountain Bike Action Vorsprung Suspension: Inside the Fox/Trek/Penske ReAktiv DRCV shock! HOW TO - FOX FLOAT Air Sleeve Maintenance I nie wierzę, że nie mogę wymienić tego Foxa na coś innego. https://www.ridefox.com/fox17/help.php?m=bike&id=409 Remedy 29 2.125 in./54mm 0.53 in./13.5mm 0.63 in./16.2mm Pierwszy z brzegu: https://www.chainreactioncycles.com/fox-suspension-float-dps-factory-3pos-adjust-lv-shock-2021/rp-prod199088 55 mm/ 2.25in 14 mm/ 0.56in 17 mm/ 0.68in A ten który podałem w pierwszym poście - https://www.sram.com/en/rockshox/models/rs-mnrp-rc3-b3 200x51 Różnice kilku mm w skoku, a coolture pracy to zupełnie jakbyś mówił - że można tylko jeździć na rowerze z amortyzatorem danym nam przed producenta bo inaczej to be! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Spreżynę powietrzną dasz radę zrobić sam, ale tłumik już niekoniecznie. Oprócz odpowiedniich wymiarów, tylny amortyzator musi mieć zaworowanie (ang. tune) pod konkretną ramę. Bez tego zawieszenie może źle pracować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moriturus Napisano 9 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2020 No dobrze. Ale nadal nie wiem czy te poradniki sa wyssane z palca czy nie. Czy przeprowadzenie serwisu w domu TEGO dampera to podałem jest ponad siły czy - spuść powietrze, rozkręć, wymień uszczelki, zakręć, napompuj - A co do tego, że potrzebuję tune - po wrzuceniu w sieć pytania - rear shock for remedy 8 2015 - wyskoczyło mi więcej niż jedno rozwiązanie. I proszę wyjaśnij - co masz na myśli pisząc - zła praca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Z braku kompletnej dokumentacji serwisowej możesz nie być w stanie prawidłowo zrobić tłumika. W efekcie amortyzator może pracować źle albo w ogóle przestać działać. Przez złą pracę rozumiem, w największym skrócie, zbyt miękką/twardą pracę. Możesz na przykład skończyć z małą czułością na drobne nierówności, brakiem podparcia w środku skoku lub/i przelatywaniem przez skok na dużych nierównościach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moriturus Napisano 9 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Teraz, Galvatron napisał: Z braku kompletnej dokumentacji serwisowej możesz nie być w stanie prawidłowo zrobić tłumika. W efekcie amortyzator może pracować źle albo w ogóle przestać działać. Przez złą pracę rozumiem, w największym skrócie, zbyt miękką/twardą pracę. Możesz na przykład skończyć z małą czułością na drobne nierówności, brakiem podparcia w środku skoku lub/i przelatywaniem przez skok na dużych nierównościach. Czyli mam dwa wybory według ciebie - zapłacić albo kupi... a nie czekaj, kupić nie mogę, bo musiałbym kupić taki sam a przecież nie znajdę Foxa nowego z 2015 roku. Więc zapłacić i tyle. To jedyne wyjście, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Galvatron Napisano 9 Października 2020 Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Możesz kupić inny amortyzator, ale trzeba będzie mu zrobić tuning pod tę konkretną ramę, co oznacza kolejne koszty, bo w tym celu trzeba go rozebrać całkowicie, włącznie z tłumikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moriturus Napisano 9 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2020 Teraz, Galvatron napisał: Możesz kupić inny amortyzator, ale trzeba będzie mu zrobić tuning pod tę konkretną ramę, co oznacza kolejne koszty, bo w tym celu trzeba go rozebrać całkowicie, włącznie z tłumikiem. A skąd wziąć wiedzę do jakich parametrów mam ustawić ten nowy, skoro brak dokumentacji do starego? Nadal zresztą nie rozumiem twojego podejścia. Z tego widzę to twierdzisz, że nie można wymienić orginalnych amortyzatorów (orginalnych czyli takich jakie były montowane przez producenta) na inne ponieważ, ich praca będzie do kitu. I tyle. Można wsadzić sobie między książki dane, parametry, normalizacje. Ma być TAKI i koniec. Czyli idąc tym tropem jak X kupi sobie rower z Tesco - Bomber sus Full G 26" black/blue (tia.. ekstremum) i wsadzi do niego amortyzator np. Fox Suspension 36 Float Factory Grip 2 Fork 2021 (bo kto mu zabroni, dopasuje sobie stery, i niech będzie że rama przyjmie "tapered" sztycę) To zniszczy cały zamysł producenta ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KSikorski Napisano 10 Października 2020 Udostępnij Napisano 10 Października 2020 Chodzi o to, że każda rama ma funkcję wiążącą przełożenie (leverage ratio) z skokiem. Wynika to wprost z kinematyki ramy. Jeśli do ramy o zmiennej wartości przełożenia wsadzisz damper z ramy o stałej wartości przełożenia to okaże się że masz pernamentną półblokadę :-) Podrzuciłeś tutoriale do serwisu puszki (air can / air sleeve) i to jest łatwe i robi się co około 50 h jazdy, w moim przypadku wychodzi średnio raz na 1,5 miesiąca. Pełny serwis jest dużo bardziej pracochłonny i wymaga dedykowanych narzędzi (szczęki kształtowe do imadła, miarka tłoczka ifp i tak dalej). Oczywiście wszystko lub prawie wszystko da się obejść. Należy jednak liczyć się z tym że nie wyjdzie za pierwszym razem lub narobi się strat przekraczających wartość sprzętu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moriturus Napisano 10 Października 2020 Autor Udostępnij Napisano 10 Października 2020 2 godziny temu, KSikorski napisał: Chodzi o to, że każda rama ma funkcję wiążącą przełożenie (leverage ratio) z skokiem. Wynika to wprost z kinematyki ramy. Jeśli do ramy o zmiennej wartości przełożenia wsadzisz damper z ramy o stałej wartości przełożenia to okaże się że masz pernamentną półblokadę :-) Podrzuciłeś tutoriale do serwisu puszki (air can / air sleeve) i to jest łatwe i robi się co około 50 h jazdy, w moim przypadku wychodzi średnio raz na 1,5 miesiąca. Pełny serwis jest dużo bardziej pracochłonny i wymaga dedykowanych narzędzi (szczęki kształtowe do imadła, miarka tłoczka ifp i tak dalej). Oczywiście wszystko lub prawie wszystko da się obejść. Należy jednak liczyć się z tym że nie wyjdzie za pierwszym razem lub narobi się strat przekraczających wartość sprzętu. I taką wypowiedź w pełni akcetpuje Dziękować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.