[Pierwsza szosa] Duży dylemat

[ZbigLuFr]

Witam.

Trafiłem na to forum bo szukam pierwszej szosy, po tegorocznym TdF i niesamowitej walce na nowo odżyły marzenia o szybkim rowerze. Przypomniały się dawne czasy z Pantanim, Rudym Niemcem i Amerykaninem, który wszystkich oszukał Wtedy nie dorobiłem się Nowego roweru ale teraz zamierzam spełnić młodzieńcze marzenia To tak drogą wstępu a teraz do rzeczy....

Kwota 1 600 do 2 tys. chyba że przekonacie mnie że lepiej dołożyć kilka stówek...

Wzrost 176 cm

Na początek mój wybór nr 1 i 2  z OLX:

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-merida-scultura-sora-54-m-l-CID767-IDGEEhW.html#7d4320ea4d     jeżeli wszystko jest ok to na pierwszą szosę chyba nie ma co wydawać więcej kasy, zawsze można upgreidować

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cube-agree-okazja-CID767-IDEBxrg.html#76219d450f       kwota ponad stan ale za to ładny, tylko nie wiem czy rozmiar będzie ok

 

Przyszedł czas na Btwiny:

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-btwin-triban-520-CID767-IDGIkkY.html#74d14547da     ten może być za duży

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-triban-500-roz-m-54-sora-CID767-IDGv6FT.html#14f6b42304

 

KROSSY tylko że L-ki

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-CID767-IDGqU37.html#44bd2048a2

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-kross-vento-2-2018-CID767-IDG59aP.html#87a888a6ee

 

No i starsze kolarki 

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-rozmiar-m-carbon-shimano-ultegra-105-sora-CID767-IDFT0QR.html#b6161b5472

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cube-aerial-comp-tiagra-r-54-CID767-IDFKGRx.html#b6161b5472

https://allegrolokalnie.pl/oferta/kolarzowka-gianni-motta-piuma

https://allegrolokalnie.pl/oferta/rower-trek-jto

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-wilier-escape-2x10-105-alu-carbon-CID767-IDGHDdO.html#74d14547da

https://szybkierowery.pl/produkt/beone-storm-105-r-53/

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-orbea-onix-karbon-ultegra-2x10-CID767-IDG4IxQ.html#44bd2048a2

https://www.olx.pl/oferta/bulls-szosa-kolarzowka-shimano-105-CID767-IDyULZA.html#44bd2048a2

 

No i na koniec nówka:

https://www.superrowery.pl/pl/p/Kross-Vento-2.0-Czarno-Limonkowy-2019-Outlet/3237            dla laika dobry wybór bo nowy ale kwota zaporowa na ta chwilę

 

Wiem że jest tego sporo ale motam się i nie wiem w co pójść żeby nie żałować, czasu jest trochę bo myślę że dopiero w kwietniu wyjadę na szosę

Liczę na waszą wyrozumiałość i chęć podzielenia się doświadczeniami bo bez tego mogę nie zdążyć do wiosny 

 

 

 

[nossy]

abstrahując od rozmiaru to merida . Rozmiar cóż warto przymierzyć jak masz blisko. Ja po sobie raczej bym obstawiał , że może być ciutkę za duża (też 176cm). Btwiny raczej bym odpuścił.

[Mihau_]

6 godzin temu, ZbigLuFr napisał:

Kwota 1 600 do 2 tys. chyba że przekonacie mnie że lepiej dołożyć kilka stówek...

Lepiej określić to od razu, dorzucać można w nieskończoność. Możemy przyjąć, że za 2,5-3k kupisz naprawdę porządny, używany rower na początek z napędem 2x11, któremu pod względem gratów nie będzie można wiele zarzucić. Także jeśli byłbym na Twoim miejscu dorzuciłbym co najmniej 500. Nie znaczy to oczywiście, że za te 1600-2000 nie da się kupić jeżdżącego roweru, oczywiście, że się da. Jednak płacąc za używkę te ~3k masz sprzęt, który wystarczy na kilka lat amatorskiego użytkowania a i na lokalnych wyścigach nikt śmiać się nie powinien. Pamiętaj też, że na dodatkowe graty typu buty, pedały, kask, bidony, ciuchy, akcesoria, podstawowe narzędzia itd także leci kupa kasy.

6 godzin temu, ZbigLuFr napisał:

Wzrost 176 cm

Zmierz jeszcze przekrok. Przy tym wzroście powinieneś się zakręcić przy rozmiarach o poziomej w okolicy 52-54 ale to już będzie zależeć od charakteru roweru jakiego szukasz. "Rowery szosowe" mają różne geometrie, jedne nastawione na ściganie, ze stosunkowo mocniej pochyloną pozycją podczas jazdy a inne "endurance" przeznaczone raczej na długie dystanse, gdzie tułów przynajmniej w teorii jest bardziej wyprostowany. Wrzucasz linki do sprzętów z obydwu grup więc warto się zdecydować.

 

A co do linków to wrzucasz sporo antyków, w większości przypadków "nowe odpowiedniki", z dwuletnią gwarancją jesteś w stanie kupić za 3000-3200 ale mniejsza

To, co zwróciło moją uwagę

1. https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-triban-500-roz-m-54-sora-CID767-IDGv6FT.html#14f6b42304

Triban jaki jest każdy widzi, spoko żeby zobaczyć o co w ogóle chodzi w jeździe szosą i po sezonie wymienić na coś lepszego. Cena adekwatna do tego co rower sobą reprezentuje (bo większość ogłoszeń mocno overpriced)

2. https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-cube-agree-okazja-CID767-IDEBxrg.html#76219d450f

Dwa lata temu sporo pojawiło się tych rowerów na polskim rynku. Ktoś odkupił je ze szwajcarskiej wypożyczalni i rozprowadzał za 2300-2400 jak dobrze pamiętam. Generalnie rocznik 2011, ultegra sprzed dwóch generacji, trochę na minus 3 blaty z przodu (tak naprawdę w szosie niepotrzebne). Na duży plus za to porządne koła. 

BTW to w ubiegłym sezonie było coś analogicznego, tzn kolejny pakiet rowerów z wypożyczalni. Tym razem centurion na trochę nowszej ultegrze 2x11 i tak samo wymienionych kołach. Można ten sprzęt podciągnąć właśnie pod "konkretny na lata"

https://www.olx.pl/oferta/rower-szosowy-centurion-hyperdrive-ultegra-2x11-54cm-CID767-IDFVfdn.html#d0df4e582d

[ZbigLuFr]

1 godzinę temu, Mihau_ napisał:

Wrzucasz linki do sprzętów z obydwu grup więc warto się zdecydować.

Jestem na początku drogi więc jeszcze nie wiem czego potrzebuje  Tak naprawdę to trasy będą krutkie jakieś 30-50km po płaskim raz w tygodniu, na więcej nie będzie czasu. Dlatego myślałem o Meridzie ale teraz pytanie czy będzie dobra, jak nie to może ten Cube?

Jeżeli chodzi o kwotę to rzeczywiście na początek te 2k to maks bo dojdą dodatki i zrobi się 3k 

 

 

[KrisK]

1 godzinę temu, ZbigLuFr napisał:

Tak naprawdę to trasy będą krutkie jakieś 30-50km po płaskim raz w tygodniu

Ty chcesz na rower godzinkę  do półtorej no max dwie  tygodniowo przeznaczyć???     

najlepiej idź do jakiegoś sklepu i się przeturlaj na kilku.  Zobaczysz czego szukasz nabierzesz bladego pojęcia. No i rozmiar sprawdzisz mniej więcej. Tylko jotuj modele na których było ok żebyś mógł potem geometrię porównać z tym czego szukasz.   

[ZbigLuFr]

7 godzin temu, KrisK napisał:

Ty chcesz na rower godzinkę  do półtorej no max dwie  tygodniowo przeznaczyć???     

Niestety przy dwójce małych dzieci więcej się raczej tego czasu nie wygospodaruje , chyba że będę wstawał na weekend o 6-tej i do 7:30 będzie kolejna godzinka jazdy 

Co do przymiarki to chyba będę musiał podjechać do Wrocka i sprawdzić jakieś modele oczywiście na początek Btwiny z Decathlonu 

[KrisK]

Godzinę temu, ZbigLuFr napisał:

Wrocka i sprawdzić jakieś modele oczywiście na początek Btwiny z Decathlonu 

I nic tym rowerom nie brakuje.  Szczególnie jak mają być pierwszą zabawką.

Ja córce kupiłem takiego
https://www.olx.pl/oferta/triban-rc-520-rozmiar-m-CID767-IDGytn5.html#a298522f28

Pomijam, że też śmierdział nowością i był o 950zł tańszy...   Trochę się na początku zżymała, że triban... Ale to do drugiej jazdy, bo teraz kocha ten rower.  Zrobiła nim ładnych kilka tysięcy od maja (4-5?? ) Ma ciut szersze opony, bo ma tam 35 i tłuczemy sporo gravela i innych bezdroży, ale większość to szosa. Tu już akurat masz tarcze. W tym modelu powinny być hybrydy i one działają o niebo lepiej od mechaników.   Dla nas to była podstawa, żeby te tarcze były, bo chodziło właśnie o możliwość dania szerszej opony i używania komfortowo na gravelu i w mieście do codziennego tłuczenia, bo pewnie będzie cały rok go męczyła.   Nie masz się co bać tych rowerów. Mają swoje małe "ułomności" ale maja też niezłą cenę i poprawne działanie a nieraz lepszy osprzęt. Największą wadą jest nazwa i pochodzenia co wywoła uśmiech politowania u fanbojów "marek"  i wkurzenie  jak ich wyprzedzisz.  

Ale jak już będziesz we Wrocławiu to się przymierz do innych marek Tribany są w pewnym sensie specyficzne.  Jednak inaczej się w nie człowiek wpasowuje niż w inne zabawki. 

Godzinę temu, ZbigLuFr napisał:

Niestety przy dwójce małych dzieci więcej się raczej tego czasu nie wygospodaruje

Oj tam oj tam....  

Jest jeszcze noc. Ja wczoraj wróciłem tuż przed 24... Wyjechaliśmy sporo po 20  
Poza tym... Pomyśl, żeby rower miał możliwość przyczepienia przyczepki...  Ciepłe śpiworki wsadzasz dzieci do przyczepki i zasuwasz...
I nie licz, że jak dzieci będą rosły będą mniej czasu pochłaniały. Walcz o swoją przestrzeń.    
 

[ZbigLuFr]

19 minut temu, KrisK napisał:

Ja córce kupiłem takiego
https://www.olx.pl/oferta/triban-rc-520-rozmiar-m-CID767-IDGytn5.html#a298522f28

Uuu ale mi dałeś teraz do myślenia, bardzo spodobał mi się ten rower tylko ta cena  Tak bardzo nie zależy mi na hamulcach tarczowych  bo będę jeździł raczej po płaskiej szosie... U Was Kraków to inna bajka, przewyższenia spore i do tego gravel 

Co do  przestrzeni to właśnie rower będzie służył temu żeby ją wywalczyć, bez walki się nie poddam 

 

[KrisK]

Teraz, ZbigLuFr napisał:

 Tak bardzo nie zależy mi na hamulcach tarczowych  bo będę jeździł raczej po płaskiej szosie...

Tarcze to łatwość włożenia szerszej opony.  Dla mnie to było istotne, bo założeniem była jazda wszędzie bez przejmowania się tym ze mamy kilka km gravelu czy nawet lasu.  Mechaniczne tarcze nie mają jakiejś wielkiej przewagi na normalnymi hamulcami a chyba nawet są słabsze. Więc jak nie celujesz w szerszą oponę to chyba możesz odpuścić sobie i iść w klasyczne. Będzie taniej, lżej i pewnie trudniej sprzedać potem choć niekoniecznie.
Co do "płaskiej szosy"   Wiesz, że hamulce są potrzebne na płaskiej szosie?  Z dziewczynami nieraz zdarza nam sie jechać po płaskim asfalcie z prędkościami 35-40 i wtedy hamulce się przydają.   Ja swoim mechanicznym tarczówkom nie ufam już tak od 35+. Te hybrydy u córki się sprawdzają. Tam, gdzie ja już nie mam hamowania ona spokojnie hamuje.   Ale jak masz do wyboru  tarcze mechaniczne vs klasyczne hamulce... I nie zależy Ci na oponie powyżej 28 to nie koniecznie watro.

Z wad tego tribana to waga. Ponad 10kg. Z pedałami warzyliśmy wyszło 10,5.  
No i jeśli są tam te same koła co w naszym to parszywa wymiana dętki. Bez 3 łyżek  i to mocnych może być ciężko. 
Nie wiem jak w innych ich szosach z tym jest. 

[Mihau_]

8 godzin temu, KrisK napisał:

Nie wiem jak w innych ich szosach z tym jest. 

Jedyny raz kiedy zmieniałem w tym roku dętkę to przy zestawie tufo comtura duo + obręcze mavic zrobiłem to samymi palcami;P Było pewnie pod 30 stopni więc guma dość ciepła i pewnie bardziej plastyczna ale zawsze

BTW obręcze w tribanie to TL i opony chyba zresztą też więc naturalnym jest, że trochę gorzej to idzie. Kiedy w starym rowerze zdejmowałem drutowe conti gp też masakra była (ale do ogarnięcia 2 łyżkami)

[KrisK]

3 godziny temu, Mihau_ napisał:

BTW obręcze w tribanie to TL i opony chyba zresztą też więc naturalnym jest, że trochę gorzej to idzie. Kiedy w starym rowerze zdejmowałem drutowe conti gp też masakra była (ale do ogarnięcia 2 łyżkami)

Oponę młoda ma schwable cx  a te obręcze to nie wiem coto jest...  Ale nigdy się tak nie urobiłem zmieniając dętkę.  Czytałem ze sie nie da i ludzie do serwisów oddają...   No cóż, jedna łyżka się poddała od razu niemal.     Naprawdę w pewnym momencie sie zastanawiałem czy nie dali za małej opony za dużych kół. W każdym razie sama by sobie nie poradziła nie ma opcji.
U mnie zmieniam oponę w 3-5min...   A młodej zakazałem rozwalać dętki, bo będzie z buta do domu wracać... Na razie to działa.
 

[ZbigLuFr]

W dniu 29.09.2020 o 20:47, Mihau_ napisał:

Lepiej określić to od razu, dorzucać można w nieskończoność. 

 

W dniu 30.09.2020 o 10:39, KrisK napisał:

Ale jak już będziesz we Wrocławiu to się przymierz do innych marek  

Podsumowując temat, po długich rozkminkach i poszukiwaniach zdecydowałem się na zakup nowego Krossa Vento 2.0 (2018), po pierwszej jeździe jestem pod jarany  Ta prędkość... A do wykonania i działania osprzętu nie mam zastrzeżeń. Tak więc dzięki Panowie za pomoc i mam nadzieję że jesień będzie słoneczna