Skocz do zawartości

[Renowacja] Stary trekkingowy KTM


Rekomendowane odpowiedzi

No tak. Dlatego najlepiej kupić przyzwoitą używkę i spokój. Ewentualnie będzie trzeba włożyć 200 pln. Najtrudniejsze to ocenić po zdjęciach stan techniczny. Nowe do 1000 pln to szybko się rozleci, a w zasadzie zuzyje co często  nie podlega gwarancji. ( zależy co i gdzie kupiony ) oraz ewentualny serwis gwarancyjny będzie trwał, a np. 2-3 tygodnie bo coś z piastą nie tak. Po gwarancji to się zacznie sypać wszystko. Rdzewieć, trzeszczec i działać beznadziejnie nawet szybciej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mówisz o tym :

https://www.olx.pl/oferta/rower-meski-bulls-8007-shimano-deore-lx-mavic-rock-shox-kore-retro-mtb-CID767-IDG0U6L.html#a24277529e

 

Opony to tam są akurat dość wąskie jak na crossa. 700x35 bodajże. I do tego gładki bieżnik i bardzo dobry model - schwalbe marathon Amor to stary ale dobry rock shox metro. Lekki - bodaj 1800 gr ( Twój stalowy widelec waży 1000 ) Cały osprzęt to pedarda. Deore lx z bdb lat 3x9. Made in Japan. W świetnym stanie.  Grzesiek lipy nie sprzedaje. Zostawiłem u niego 1400 pln w częściach ( składam rower dla syna - za 2 tyg jak dojdą pierdoły z chin  będzie montaż ) I wszystko było w bdb cenie i bdb stanie.  Wywalasz tę przedłużkę pod wspornikiem, podkładki sterów i masz kierownicę 8-10 cm niżej.  Jak chcesz szosę to olej ten rower, jeśli cross to warto. Tak naprawdę zachodzę w głowę dlaczego on jeszcze tego nie sprzedał. To jest okazja.

Edytowane przez SoloTM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, SoloTM napisał:

Najtrudniejsze to ocenić po zdjęciach stan techniczny.

W przypadku całego roweru to jest faktycznie pewna trudność, ale jak w grę wchodzi przeglądanie poszczególnych części to robi się dużo łatwiej. Wiadomo, że nie da się po zdjęciu sprawdzić wszystkiego, ale też zazwyczaj sprzedawca rzetelnie opisuje stan danej części i trzeba mieć niezłego pecha żeby trafić na kombinatora, który np. kręci wałki na przerzutce wystawionej za 40zł. Uważać trzeba jedynie na młodzież w wieku szkolnym, bo ta nie ma szacunku do niczego... ale i tu wystarczy zamienić dwa zdania żeby się zorientować czy warto czy nie.

Poniżej dla przykładu wklejam swoją zimówkę, którą ulepiełem ze starego roweru siostry. Z oryginału została tylko rama, kierownica, mostek i (jeszcze) hamulce. Reszta jest efektem przeglądania OLX przez dwa miesiące i klikania tego co było potrzebne. 

IMG-20200927-150752.jpg

Obręcze Mavica, opony Speca, piasty przód/tył Deore/XT, niezniszczalny amor RS Judy, przerzutka Deore M591, korba Acera, manetki deore (lewa okazała się niepotrzebna), sztyca, siodełko, suport, pierdoły typu klocki/pancerze i nowy łańcuch KMC. Wszystko śmiga aż miło. Żadnego luzu, żadnych trzasków. Razem z tymi dwiema ramami widocznymi na zdjęciu zamknąłem się w 500zł, a rower, jak dobrze o niego zadbam, przejedzie niejeden nowy sprzęt za 3-4 tysiące... Odważę się nawet stwierdzić, że z lepszymi hamulcami spokojnie da radę w górach.

Dlatego autorowi tematu polecam inwestować w tego KTMa, tyle że w części używane i najlepiej z jakimś kolegą, których chociaż trochę temat ogarnia. Zwykłe przeszczepy poszczególnych części wcale nie wymagają specjalistycznego serwisu. Wystarczy trochę wiedzy i piwnica/garaż z podstawowymi smarami i narzędziami. Aby tylko nie kupić czegoś co nie pasuje, albo jest całkiem zniszczone... I nie piszę tego dlatego, że sam mam KTMa, tylko dlatego, że tak będzie taniej i na dłużej. :) Trzeba tylko kupować z głową.

 

18 godzin temu, SoloTM napisał:

Tak naprawdę zachodzę w głowę dlaczego on jeszcze tego nie sprzedał. To jest okazja.

Tu jest tak jak z używanymi samochodami. Jak ktoś się nie zna to zaraz szuka podstępów i ukrytych wad, a jak nie znajdzie to zakłada, że pewnie jakieś są ale brakuje mu wiedzy... No i jest też druga strona medalu. Ktoś kto to ogarnia (jak np. ty), to ma już pewnie lepszy sprzęt i nie potrzebuje crossa za 700 pln. :)

Edytowane przez Brombosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie gadaj, że 500 pln wydałeś na wszystko ( poza ramą,  wspornikami i szczękami h-ca ) ;) Sam amor to ok. 200 pln, koła 200, napęd 200-300, a jeszcze masa pierdół jak przerzutki, pancerze, linki, ogumienie, manetki( klamkomanetki ) siodło, chwyty. 

Ja na wszystko wydam 1500 pln. Ale poza korbą i kasetą ( deore lx ) wszystko deore xt, a amor to powietrzny bomber z4 flylight air. Tylko wszystkie podzespoły w bdb stanie, niektóre nowe, ( mniejszość ) reszta  niewiele używane. 

No i polowanie zajęło mi 3 miesiące.

Edytowane przez SoloTM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, SoloTM napisał:

No nie gadaj, że 500 pln wydałeś na wszystko ( poza ramą,  wspornikami i szczękami h-ca ) ;) Sam amor to ok. 200 pln, koła 200, napęd 200-300, a jeszcze masa pierdół jak przerzutki, pancerze, linki, ogumienie, manetki( klamkomanetki ) siodło, chwyty.

@SoloTM Mało tego... żeby czasem Ci nie na ściemniać to cenę zaokrągliłem do góry. :) Koszt z pamięci:

Cytat

 

1. amor  -  0.7 palonej Żubrówki bo wysępiony od kolegi (leżał 10 lat w piwnicy... golenie wytarte ale i na takich jest nie do zajechania, żadnych luzów, sterówka 25cm, tłumi elegancko jak na swój wiek i tamte technologie, jedna mała dziurka w lewej gumowej osłonie)

2. manetki Deore 3x9 (lekkie rysy)  -  40zł za obie + paczkomat (OLX)

3. korba 175mm Acera 3rz z kompletem śrub i uszczelek -  70zł + paczkomat (OLX, widać, że demontowane jako nowe... ktoś pewnie zamieniał na HT2, pozbyłem się najmniejszej koronki)

4. kompletne koła Mavica z oponami Speca (Fast Track 2.0) na piastach Deore/DeoreXT  -  150zł (kupione lokalnie z rabatem 20zł po tym jak znalazłem je na OLX, do poprawy było tylko dokręcenie konusów, a sprzedawca myślał, że kulki rozsypane... widać, że zaplatane przez fachowca, więc pewnie "jumane" albo kupione na handel)

5. przerzutka tył M591 9rz  - 50zł + paczkomat (OLX, rysy, lekko słaba sprężyna, ale działa jak nowa)

6. sztyca alu 27.2 x 400mm  -  24zł + paczkomat (Allegro, pewnie przyszła z Chin)

7. klocki, linki, pancerze  -  ok. 20zł (kupione w markecie... chyba w InterMarche :) )

8. siodełko z jakiegoś Gianta w stanie 8/10  -  17zł + paczkomat (licytacje Allegro)

9. klamki hamulca  -  15zł + list polecony (Kupione na Allegro. W oryginale były tanie klamko-manetki, ale jestem "anty-fanem" takiego rozwiązania i wolę jeździć na najgorszych, zwykłych, chińskich klamkach, mając możliwość przesunięcia ich względem manetek, niż hamować całymi dłońmi na najlepszych klamko-manetkach od Shimano itp... )

10. ramy ze zdjęcia  -  dostałem od kolegi (ale że mnie do teraz boli serce za to, że wziąłem stal Tiogi za darmo, to w przyszłości trzeba będzie doliczyć jakąś 0.7 Bushmillsa czy innego Jacka ;) )

11. łańcuch KMC X9.93  -  50zł (nie pamiętam czy lokalnie czy z Allegro)

Wszystko. Czyszczenie, przegląd i montaż we własnym zakresie, w ciągu jednego popołudnia. Nie dałbym za taką usługę więcej jak 200zł... i jako uczciwy człowiek więcej też za taką usługę bym nie wziął.

Cała operacja kompletacji części trwała od połowy stycznia do marca 2020. Dodam też, że z tego co obserwuję na OLX teraz, to dalej idzie dużo i fajnego dorwać... Koronawirus pozamiatał sporą część małych sklepików i warsztatów, więc często idzie całe pakiety części z jedną przesyłką trafić.

Edytowane przez Brombosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czy siak to opłaca się.  Szczególnie dla kół 26 choć nie tylko. Jak ktoś ma czas, wie czego szukać, potrafi sam złożyć to jest to dobra opcja. Całe rowery na bdb osprzecie ( 26 lub 28 ) w cenach 600-800 pln też się zdarzają. Nawet jak przyjdzie włożyć 200 pln. Poza tym to przyjemność poskładać rower. Gdzie ja dla dziecka znajdę nowy  rower  o wadze 12 kg na gotowo na bdb osprzecie z amortyzatorem, a nie uginaczem pod niską wagę rowerzysty. Za 1000- 1500 pln.  Nigdzie. 

Sorry za offtop.

Edytowane przez SoloTM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SoloTM napisał:

Bo nie mając skąd wziąć części za flaszkę i kupujac w bdb stanie to ceny są wyższe.

@SoloTM No tak, masz rację, wyszłoby drożej. Ale nie znowu tak dużo. Podmień tylko amor na jakiegoś taniego Suntoura z demontażu, który pojeździ ze 3-4lata, albo jakiś sztywny wideł za 200-300zł i nie wliczaj tych ram bo nie mają związku z rowerem... to dalej będą okolice 500-600zł, gdzie zamontowane części pomimo swojego wieku, będą lepsze niż to co się kupuje dzisiaj jako nowe i 4x droższe.

I nie chciałem się tym chwalić, tylko przytoczyłem to jako przykład, pokazując autorowi tego wątku, że za 1000zł to swojego KTMa odpicuje na kilka dobrych lat, zaopatrując się jeszcze we wszystkie potrzebne narzędzia... Przecież nie musi do crossa ładować obręczy Mavica. :) Wystarczą używane koła za 100-150zł, krótko używany napęd od kogoś kto przeszedł na poziom wyżej za 200zł, używane oponki za 100zł i resztę roweru zamyka 100-150zł. :) Jakby wiedział co i za ile, to jeszcze na proszkowe malowanie ramy zostanie. ;) 

Jakbym miał wydać 30 000 zł na fulla w góry to bym się zastanawiał nad nowym... "bo amortyzacja, bo napęd, bo carbon, bo gwarancja" itp... Ale na moją płaską jak deska Opolską patelnię w życiu nie kupię nowego roweru, bo bym zapłacił 400% tego co powinienem... Nad kompletnymi używkami też bym długo myślał, bo to albo trzeba doinwestować, albo już ktoś na tym zarobił i cena zawiera jego marżę. A tak to wystarczy mieć ramę z widelcem (albo i bez), i sam sobie tworzysz rower jaki potrzebujesz. 

@Martinkan No i trzeba dodać, że w serwisach o takie usługi nie ma co pytać. Nikt normalny, mając nad sobą szefa, nie podejmie się szukania części przez kilka miesięcy za 100-200zł robocizny. :) Trzeba gadać z kolegami, rodziną, albo samemu siąść do lektury. W internecie jest wszystko, a gdyby wyszło, że czegoś nie ma to zawsze awaryjnie można wejść na to forum.

Teraz, SoloTM napisał:

Poza tym to przyjemność poskładać rower. Gdzie ja dla dziecka znajdę nowy  rower  o wadze 12 kg na gotowo na bdb osprzecie z amortyzatorem, a nie uginaczem pod niską wagę rowerzysty. Za 1000- 1500 pln.  Nigdzie. 

Prawda. Najlepszy rower to nie jest nowy rower, to nie jest czysty rower, to nie jest drogi rower... tylko najlepszym rowerem jest ten, w który włożyło się pracę i serce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...