[Buty] SPD czy platformy do roweru MTB

[McOsh]

Cześć,

Po kilku ostatnich przelotach przez las i błotniste tereny, zdecydowałem, ze musze kupic jakies porządne buty do roweru. Do tej pory jezdzilem w Decathlonowych butach do biegania, które bardzo szybko przemakały i robiło się w nich błoto, a w rowerze zamontowane mam platformy.  

Zacząłem zastanawiać się nad przejściem na SPD, jednak czytałem, że technikę, której jeszcze mi brakuje lepiej jest szlifować na platformach. Dziś pojawiła się fajna oferta na buty Shimano ME301 i ME501. Na szybko przymierzyłem w sklepie i z racji tego, że mam darmowy zwrot postanowiłem zamówić oba modele żeby dokładnie je przymierzyć w domu. 

Ciągle zastanawiam się jednak czy powinienem iść w kierunku SPD, ew. platform z SPD czy samych platform.

Dzięki z góry za wszelkie sugestie.

[Mihau_]

Kupuj pedały SPD i sam się przekonaj, że nie będzie już powrotu do platform

[McOsh]

Teraz, Mihau_ napisał:

Kupuj pedały SPD i sam się przekonaj, że nie będzie już powrotu do platform

Kilka osób mi to już mówiło, ale raczej z doświadczeniem w jeździe szosówkami, więc wolałem tutaj zapytać W takim razie muszę poszukać platform z SPD i po przymiarce zdecydować, które buty zostawiam

dzięki !

[Robman]

Niedawno sam nabyłem swoje pierwsze buty SPD (wyprzedaż 50% w airbiku  ), i muszę powiedzieć wow, naprawdę to był trafna decyzja. Zespolenie z rowerem jest doprawdy wyczuwalne, te ochy i achy nad pedałami zatrzaskowymi to nie czcze gadanie. Doprawdy polecam, frajda z jazdy zwielokrotniona.

Kilka uwag. Pamiętaj, że są bloki z jednokierunkowym (SM-SH51) oraz wielokierunkowym wypinaniem (SM-SH56). Ja na początek bawię się tymi SH56, i to chyba nie taki głupi pomysł. W tym naprawdę nie da się wywalić (ruch kostką w poziomym kierunku powoduje wypięcie), ale jednocześnie nie zauważyłem problemu wypinania w pionowym kierunku (podobno tak się da, ale chyba trzeba strasznie szarpnąć). Może w warunkach bardziej hardkorowych, np jakiś maraton mtb, adrenalina itd sh56 nie sprawdziły by się, ale z drugiej strony czy start kogoś niedoświadczonego w sh51 nie byłby nierozważny ?
Ewentualnie zostaje sh51 z minimalną siłą sprężyny i ... dobra pamięć . Pewnie są różne szkoły.

Natomiast druga uwaga, o ile dobrze zrozumiałem to raczej odwiedzenie Cię od pomysłu pedału spd z jednej strony oraz platformy z drugiej. Sam się nad tym początkowo zastanawiałem, ale wszyscy mi to odradzali. W większości przypadków to prawdopodobnie będzie źródło irytacji (mimowolne obracanie wypiętego pedału).
Aczkolwiek trzeba być świadomym, że w pełnych pedałach spd (tj dwustronnych) jazda w zwykłym obuwiu to ostateczność (po przysłowiowe bułki na róg). Sam mam pedały PD-M530, czyli takie obudowane M520, ale jazda w cywilnym butach jest bardzo niewygodna.

[McOsh]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

Teraz, Robman napisał:

Pamiętaj, że są bloki z jednokierunkowym (SM-SH51) oraz wielokierunkowym wypinaniem (SM-SH56).

Tutaj będę musiał poczytać, bo szczerze mówiąc jestem laikiem w tej kwestii  ale to co piszesz ma sens.

Teraz, Robman napisał:

Natomiast druga uwaga, o ile dobrze zrozumiałem to raczej odwiedzenie Cię od pomysłu pedału spd z jednej strony oraz platformy z drugiej. 

Po wrzuceniu posta przemyślałem sprawę i w sumie dwustronne pedały nie mają w ogóle sensu w moim przypadku. Roweru używam tylko do jazdy po lesie, wertepach itd., a brać go gdziekolwiek do miasta czy po przysłowiowe bułki nie mam zamiaru. Jak potrzebuję gdzieś po cywilnemu wyskoczyć rowerem to pod domem mam stację rowerów miejskich i mogę używać ich bolidów

Teraz, Robman napisał:

Sam mam pedały PD-M530, czyli takie obudowane M520

Mając na uwadze to, że nie używam i nie będę używał roweru po cywilnemu, czy jest sens dokładać do M530 czy M520 powinny być tutaj wystarczające? W obu przypadkach mogę podjechać do Decathlonu i kupić je w dobrej cenie od ręki.

[TheJW]

Przy jakichś zjazdówkach czy ostrym rypaniu po górach bym się zastanawiał, chociaż nie mam z tym doświadczenia.

Jeśli jednak do roweru typu XC, to oczywiście, że SPD. Nie ma co się bawić w półśrodki - i tak kiedyś musisz się nauczyć. Podstawowa rzecz - nie bać się tego. Im więcej myślisz o tym, że jesteś "połączony" z rowerem, tym łatwej będzie Ci się wywrócić, bo będziesz zestresowany i skupiony tylko na tym. Najpierw ustaw napięcie pedałów na minimim i potrenuj na jakimś równym i miękkim podłożu, np. na trawniku, z dala od krawężników i kamieni. Pojeździj w kółko, pohamuj, popróbuj się powypinać w różny sposób i przy różnej prędkości. Na początku będziesz musiał się tylko skupiać na tym przy zatrzymywaniu, bo wtedy najłatwiej się wywrócić. W czasie jazdy jest łatwiej, bo gdy stracisz równowagę, to zwykle przy gwałtownym szarpnięciu but i tak się wypina. Jak się wyluzujesz, to szybko załapiesz.

 

[marvelo]

3 godziny temu, McOsh napisał:

Ciągle zastanawiam się jednak czy powinienem iść w kierunku SPD, ew. platform z SPD czy samych platform.

 

 

[radko10]

Można to pogodzić są pedały platformowo/spd Shimano.

[Molekpl]

Jakby ktos szukał tej oferty to jest na pepperze
https://www.pepper.pl/promocje/buty-rowerowe-spd-shimano-me301-ltd-mtb-296331?page=4#thread-comments
 

ME301 wychodzą z przesyłką 190zł

[McOsh]

Teraz, Molekpl napisał:

Jakby ktos szukał tej oferty to jest na pepperze
https://www.pepper.pl/promocje/buty-rowerowe-spd-shimano-me301-ltd-mtb-296331?page=4#thread-comments
 

ME301 wychodzą z przesyłką 190zł

Dzięki, ze wrzuciłeś link. Nie byłem pewny czy mogę to zrobić

Z racji tego, ze zamówiłem w sumie cztery pary w różnych rozmiarach, jak ktoś chce to mogę odsprzedać po cenie zakupu to co mi nie będzie pasować

[solar21]

11 godzin temu, Mihau_ napisał:

Kupuj pedały SPD i sam się przekonaj, że nie będzie już powrotu do platform

Nie uogólniaj.

Ja po 20 latach w SPD przesiadłem się na platformy i na SPD już nie wrócę w góry. Po mieście i owszem.

Ale po pierwsze - piszę o górach typu enduro/bikeparki, a po drugie, to muszą być dobre platformy i dobre buty. Wzięcie czegoś taniego "na próbę" może zniechęcić, bo różnica w trzymaniu pedału jest bardzo duża. Tak właśnie zrobiłem (tanie pedały z ali + jakieś tam buty z płaską podeszwą) i miałem rzucić wszystko w kąt po pierwszej jeździe, ale trafiły się 5.10 w bardzo dobrej cenie, potem pedały i tak już zostało. 4 pary SPD kurzą się w szafie od 2 lat.

[McOsh]

Teraz, solar21 napisał:

Ja po 20 latach w SPD przesiadłem się na platformy i na SPD już nie wrócę w góry. Po mieście i owszem.

Jeśli w ogóle będę kiedykolwiek jeździł moim XC w górach to pewnie na zjazdach bym się bal SPD (chociaż obecnie to się ich boje ich spróbować). Najpewniej wtedy bym i tak wypożyczył jakiegos fulla na kilka dni albo poszedł na jakieś poduczenie
 

Na wiosnę i tak chce kupic jakaś tania szosę, wiec jakby mi SPD nie podeszły w XC to przerzucam do szosy. 

[Gość]

Ja mam takie: https://allegro.pl/oferta/shimano-pedaly-spd-pd-t8000-bloki-sm-sh56-7129766771 u mnie się sprawdzają, bo jeżdżę głownie sam (w blokach) i weekendowo z rodzinką już w "cywilnych" butach na platformie. Polecam ten model.

[MaxCava]

Teraz, solar21 napisał:

Nie uogólniaj.

Ja po 20 latach w SPD przesiadłem się na platformy i na SPD już nie wrócę w góry.

Mam podobnie. Jak jadę w las, szuter, ścieżki na łąkach to jadę w platformach. 

[maj0nez]

Witaj

Jestem dopiero po pierwszym sezonie z SPD, jeśli by miał drugi rak kupić to nie kupił bym butów Shimano rozmiarówka strasznie dziwna mam 45 a buty kupiłem 48.

W tych butach czuje się jak bym miał buty po starszym bracie :-( model me301 najbardziej podstawowy model z klamrą teraz może przy grubej skarpecie będzie lepiej.

Jeśli podczas jazdy masz się co chwilę podeprzeć ew zatrzymać to zostań przy platformach.

Pozdrawiam 

[KrisK]

2 godziny temu, McOsh napisał:

Jeśli w ogóle będę kiedykolwiek jeździł moim XC w górach to pewnie na zjazdach bym się bal SPD

Ale czego byś się bał?
Że na zjeździe ze strachu nie wystawisz nogi do przodu i nie połamiesz sobie dzięki temu piszczeli?
Co ma dać brak spd, żeby się mniej bać? 
Jak już w terenie jest zbyt ostro to spd może jedynie uratować tyłek, bo "nie masz wyjścia" (przynajmniej tak się ma w tyle głowy ) i nie zrobisz głupoty. Zjedziesz to zjedziesz wyglebisz to szanse, że połamiesz nogi są ciut mniejsze. 
Osobiście dla mnie zjazdy na których "muszę" zdjąć nogę z pedału żeby "czuć się pewnie" to zjazdy za trudne i znak, że powinienem sobie jeszcze odpuścić.  

Najniebezpieczniejsze w spd jest ruszanie spod sklepu ze znajomymi. Odtrąbicie wsiadanego ruszacie jeden obrót korbą a osoba przed tobą stwierdza ze gacie ją uwierają... daje po heblach.... Ty właśnie sie wpinałeś i to jest moment kiedy nie odstawisz nogi, bo jeszcze niewpięta nie wypnie się tylko przyhaczy. 
Ale widziałem dokładnie takie upadki i na sensownych platformach. Też trzeba nogę z pinów wyrwać. tylko wtedy nikt pedałów nie obwini...
Tak zasadniczo spd mogą Cię uchronić od popełniania błędu, jakim jest ściąganie nogi z pedałów.  Jak robisz zjazd w platformach i co chwila sie podpierasz to niechybnie świadczy że jest za trudno albo dla ciebie za trudno a ryzykujesz brzydkimi złamaniami.

Drugi skrajnie niebezpieczny moment na spd to kiedy jeszcze nie masz nawyku wypinania i jedziesz długo bez wypięcia... Stwierdzasz ze jesteś głodny i stajesz na batonika...robisz to np na skraju wału... Zapominasz sie wypiąć i się turlasz z wału...   Sytuacja potrójnie niebezpieczna. Samo turlanie z wału to zły pomysł. A osoby patrzące na to najpierw dostają zawału, a potem nie mogą się przestać śmiać jak już z pokrzyw wychodzisz...

Na podjazdach jest trochę strachu... no jak sie kończy możliwość pedałowania to bywa pełno w gatkach. Mi się jeszcze nie udało z tego powodu wywalić, ale to jest zagwostka jak sie wypiąć jak się nagle robi pion a noga za słaba.   Ale i tu platforma może stanowić element powodujący upadek no chyba ze mamy adidaski na pseudoplatformie i trzymanie między tym równe 0.

Za to spod pomagają utrzymać rower w sytuacjach nieprzewidywalnych. Najedziesz na coś i cię podrzuci a ty jesteś dalej na pedałach. rower się ślizgnie na jakimś skośnym syfie i można go jeszcze opanować. 
No i zdecydowanie mniej razy będziesz łatał przeciekające golenie mając spd....   Piny strasznie kaleczą nogi.

14 godzin temu, McOsh napisał:

muszę poszukać platform z SPD

hmmmm i mieć wszystkie wady obu systemów w jednym?  Niemal zawsze próba sumowania zalet kończy się sumą wad.
Szczególnie w trudnym terenie wpięcie się musi być natychmiastowe i intuicyjne.  Jakieś zjazdy po lesie na przełaj i inne takie zabawy przy niewpiętym spd są doznaniem traumatycznym.  Nie wyobrażam sobie jazdy z jedną nogą wpiętą a drugą na platformie jak by ruszając w trudnym terenie przypadkiem pedał sie ustawił źle, a nie byłoby czasu na obrócenie.  

2 godziny temu, maj0nez napisał:

W tych butach czuje się jak bym miał buty po starszym bracie

Bo kupiłeś za duże.  Niestety buty spd są trochę jak narciarskie. Muszą być dopasowane.  Inaczej się zaczynają problemy z wypinaniem jak namokną to się robi luźno i inne takie cuda.  Shimano mają dziwną rozmiarówkę i sa na wąską stopę... Ale da sie dobrać nawet mając płetfę z wysokim podbiciem. A że będą przez pierwsze 5 sezonów "bardzo dobrze trzymały"    no cóż

Edytowane 8 Września 2020 przez KrisK

[jakubo1313]

A ja bym (jak zawsze dodał), że SPD to jedynie jeden z systemów wpinania butów, choć w Polsce najpopularniejszy (że aż utożsamiany z pedałami wpinanymi)
Bo do MTB są jeszcze Cranki (popularnie nazywane ubijakami), Time i Looki - żeby wymienić najważniejszych konkurentów ;-)
Dodatkowo buty, nawet od Shimano, nie musza byc przypisane do konkretnego systemu, bo system obejmuje pedały plus bloki - które się przykręca do buta.
I nie ma "butów spd" ;-)

[jakubo1313]

10 godzin temu, Molekpl napisał:

Jakby ktos szukał tej oferty to jest na pepperze
https://www.pepper.pl/promocje/buty-rowerowe-spd-shimano-me301-ltd-mtb-296331?page=4#thread-comments
 

ME301 wychodzą z przesyłką 190zł

Ale to są buty szosowe, do nich bloki sa na trzy śruby - czyli spdsl
W MTB raczej większość jeździ w butach z podeszwą z bieżnikiem. W szosowych nie dość, że bloki wystają i podczas chodzenia chodzisz blokami po podłożu, to jeszcze spróbuj podejść po mokej trawie czy błocie ;-)

[abdesign]

Nie to nie są buty szosowe... pomyliłeś z rp301

[Molekpl]

Ta.... mogłeś chociaż przeczytać dokładnie, bez pośredników masz link -   https://shop.pearlizumi-eu.com/pl-pl/meska-odziez-buty-mtb/shimano-buty-me301-ltd-43-black-gold-eshme301mgl17s43000

Wpisujesz w koszyku kod rabatowy " pifs10 " I wychodzi Ci 210 - 40zł = 170  Do tego 20zł przesyłka i za 190 masz te buty i są MTB. A jak zamówisz 3 pary i później 2 odeślesz (darmowy zwrot) to możesz je kupić za 170. Bo darmowa przesyłka od 450

Edytowane 8 Września 2020 przez Molekpl

[jakubo1313]

Teraz, abdesign napisał:

Nie to nie są buty szosowe... pomyliłeś z rp301

Ok, ale link prowadzi do RP301 przynajmniej ten z peppera
 

Teraz, Molekpl napisał:

Ta.... mogłes chociaz przeczytac dokładnie, bez pośredników masz link -   https://shop.pearlizumi-eu.com/pl-pl/meska-odziez-buty-mtb/shimano-buty-me301-ltd-43-black-gold-eshme301mgl17s43000

Wpisujesz w koszyku kod rabatowy " pifs10 " I wychodzi Ci 210 - 40zł = 170  Do tego 20zł rpzesyłka i za 190 masz te buty i sa MTB. Ajak amówisz 3 pary i później 2 odeślesz (darmowy zwrot) to możesz je kupić za 170.

A to bezapelacyjnie są MTB ;-)

 

[Molekpl]

A ja cofam tą wzmiankę o zakupie 3 par bo wtedy rabat dzieli się na 3 i wychodzi drożej, więc te buty można za 190 kupić. Natomiast dodam że model ME501  wychodzi za 250

[marvelo]

W dniu 8.09.2020 o 12:59, KrisK napisał:

Ale czego byś się bał?
Że na zjeździe ze strachu nie wystawisz nogi do przodu i nie połamiesz sobie dzięki temu piszczeli?
Co ma dać brak spd, żeby się mniej bać? 
Jak już w terenie jest zbyt ostro to spd może jedynie uratować tyłek, bo "nie masz wyjścia" (przynajmniej tak się ma w tyle głowy ) i nie zrobisz głupoty. Zjedziesz to zjedziesz wyglebisz to szanse, że połamiesz nogi są ciut mniejsze. 
 

Lubię tego gościa.

Człowiek z misją. Uratował już niejedną duszę przed piekłem "zatrzaskowych sideł". A przynajmniej pozwolił im podjąć bardziej przemyślaną decyzję.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC1332316/?page=1&fbclid=IwAR2-zaBsVPjow0XqDNaqlch0De-miaQmtgfQURzjahCWuFC02SIydMFk3KM

https://clinmedjournals.org/articles/ijsem/international-journal-of-sports-and-exercise-medicine-ijsem-1-019.pdf?fbclid=IwAR38e6pAhzXMThu0WfnuIwdURk1necT1dk-iwm1RfpClY-Ujo_rvqwej-7Q

https://jmedicalcasereports.biomedcentral.com/articles/10.1186/1752-1947-5-219?fbclid=IwAR1E09Kr_Ejg_wzsSX3F2CIAwK49AAHUE8q6FEZlcPbo3gVke-zemJ0A5EM

Edytowane 13 Września 2020 przez marvelo

[KrisK]

Jeden z wielu ludzi z lękiem który go sprzedaje dalej. Jak się boi to ok ale niech przwdstawi wyniki sensownych badań.  Na ten moment wiedza jest taka że zdjęcie nogi z pedału wp czasie jazdy i podparcie się może i często powoduje roztrzaskanie kości w nodze.   Tak, kości dosłownie potrafią wybuchać.   Zdjęcie nogi z pedału jest błędem uważanym za błąd niebezpieczny. 

Przed tym chroni spd.   Za to nie dają + 100 do niezniszczalności.  

Gość temu przeczy.... bo się boi że się nie wypnie. Problem w tym że wypięcie staje się naturalne a spd nie są czymś trzymającym nas bezkompromisowo.  

Ruch nogi i nie jesteśmy przypięci... i to Ruch w dół a nie jak przy platformach z pinami w górę....   problem jest taki że część prawie prof mysi skręcić pedały na twardo.... potem mają problem z wypięciem.  Ale to jak na nartach. Dokręcają mocniej bo umieją jeździć potem się narty nie wypinają...  mechanika spd jest taka że po upadku się wypinają.  

Można pokazać przypadki ludzi połamanych w spd.... ale znajdziesz analogiczne bez spd.  Biodra się łamie nie przez spd tylko przez przywalenie w coś i wyłamanie. Coś o tym wiem sprawdziłem.... 

Swoją drogą gość jak by mu noski pokazać pewnie by dostał histerii.  Tam to był problem z wypięciem.... a jakoś to znajomi na platformach łamali nogi a nie ja...  

To jest teza głupia i wynikająca z niewiedzy.  Skoro jesteś przypięty to nie możesz odstawić nogi...  Jak masz platformę to musisz unieść nogę... wyjąć but z pinów bo nie zsuniesz nogi W spd spychasz nogę w dół i jesteś wypięty....  no chyba że masz pseudo pedały i adidaski które się ich nie trzymają ale wtedy to życzę powodzenia w lesie czy ogólnie na wertepach...  

Przy wywrotce tak samo piny muszą puścić.  Spd działa tu jak wiązanie i puszcza.  Piny wbite w but niestety nie. Brak spd to fałszywe poczucie bezpieczeństwa.  Tyle.... spd stabilizuje naszą pozycję i nie pozwala popełniać błędów... nie dają nieśmiertelności ani ochrony przed złamaniami jak walniesz o coś twardego biodrem.... A gość mówi jak by miał fobię.   Zawsze jak pojawia się temat spd ludzie bojący się ich jego wyciągają jak jakiegoś kapłana. 

[1415chris]

Ja jestem mu wdzieczny, bo po ok 20 latach na wpinanych pedalach, w koncu dowiedzialem sie "prawdy".