koksu12 Napisano 2 Września 2020 Napisano 2 Września 2020 Witam. Poszukuję jakiegoś taniego koła 27.5 pod szeroką oponę 2.8/3.0 na pieście 142x12 lub 148x12 bez różnicy na łożyskach maszynowych.
Pablo59 Napisano 2 Września 2020 Napisano 2 Września 2020 pieście to u Tuwima mógłby być przedmiotem mezaliansu
MaxCava Napisano 2 Września 2020 Napisano 2 Września 2020 4 godziny temu, koksu12 napisał: Poszukuję jakiegoś taniego koła 27.5 A za miesiąc temat: " Dziadoskie koła robią teraz. Co to się porobiło" patrząc na Twoje wpisy.
koksu12 Napisano 2 Września 2020 Autor Napisano 2 Września 2020 No robią teraz dziadowskie koła mam teraz z tyłu takie dziadowskie koło , że co 2 miesiące trzeba w nim wymieniać zapadki bo ich ścina.
koksu12 Napisano 2 Września 2020 Autor Napisano 2 Września 2020 Co to się staneło z tym szajsem? Ale dziadowskie koła teraz robią.
abdesign Napisano 3 Września 2020 Napisano 3 Września 2020 Kacper... https://www.forumrowerowe.org/topic/239738-zapadki-przeskakują-permanentna-furia-zapadkowa/?page=5 Ty możesz mieć jakąkolwiek litość nad nami i sobą? Tylu jest tu życzliwych ludzi, którzy spokojnie, cyklicznie starają Ci się jakoś pomagać i nie rzucić bluzgiem...
koksu12 Napisano 3 Września 2020 Autor Napisano 3 Września 2020 3 godziny temu, abdesign napisał: Kacper... https://www.forumrowerowe.org/topic/239738-zapadki-przeskakują-permanentna-furia-zapadkowa/?page=5 Daj Pan spokój z tym kołem to się nadaje tylko i wyłącznie na złom. Kupiłem orginalny pierścień i zapadki po około pół roku podczas jazdy pod górę na przełożeniu 20/42 powyginało zapadki w banan. Jak na razie chodzi to niech chodzi.
koksu12 Napisano 7 Września 2020 Autor Napisano 7 Września 2020 Dobra a teraz tak na poważnie czy takie koło. Piasta Novatec D462sb boostObręcz Dartmoor CruiserSzprychy DT Champion i opona 3.0 Będzie mocne, nie będzie się giąć i krzywić (przy jeździe z odpowiednim ciśnieniem by nie dobijało), czy zapadki nie będą się mielać od dużego mometu obrotowego na przełożeniu 20x42 przy tak szerokiej oponie???
cervandes Napisano 8 Września 2020 Napisano 8 Września 2020 Panie mielący zapadki, może w Twoim przypadku warto z nich całkiem zrezygnować i przejść na Ratcheta? Ja też swego czasu troszkę narzekałem na bębenki, im więcej jeździłem tym częściej miewałem problemy - po przejściu na ratcheta zaglądam w pierścienie bo mam ochotę coś wyczyścić i smaru świeżego dać a nie dlatego, że się cokolwiek dzieje. Jak kopytko mocne no i przełożenie ŁO W MORDĘ jakie okrutne, to warto dostosować ciut sprzęt pod zastosowanie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.