TommyPL Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Witam. Kupiłem sobie rower i po wielu latach zacząłem znowu jeździć rekreacyjnie ale problemem jest to, że po 10km zaczynają boleć mnie kciuki. Nie wiem czy mam złą pozycję, czy za mocno ściskam, czy rękawiczki złe...pojęcia nie mam. Rower mtb, kierownica standardowa, pozycja pochylona, rękawiczki zwykłe bez palców...sam nie wiem. Może ktoś miał podobny problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zekker Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Ropień afrykański - kciuki do amputacji... A tak serio, to może uściślisz jaki odcinek boli, w jaki sposób itp. Bez tego nie da się niczego podpowiedzieć co może być przyczyną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TommyPL Napisano 28 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 (edytowane) Boli bardziej kość śródręcza niż paliczek oraz kość czworoboczna większa na łączeniu z kością łodeczkowatą. Myślę, że może to być ucisk na nerw pośrodkowy lub coś z pochewką maziowatą ale tylko moje dywagacje ponieważ akurat w tym miejscu boli. Rodzaj bulu jest z kategorii niedokrwienno uciskowej. To zostało najważniejsze, co jest przyczyną i jak zapobiec ? Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez sznib ort! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pekaes Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 A próbowałeś jeździć bez rękawiczek? Serio pytam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team durnykot Napisano 28 Sierpnia 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 10 minut temu, TommyPL napisał: Rodzaj bulu Rodzaj czego? Skoro wiesz gdzie jest problem to podejdź do odpowiedniego lekarza. Możesz spróbować innych chwytów, założyć kierownicę z wygięciem ( raiser ) , aby zmienić ułożenie dłoni lub zmienić rękawiczki . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TommyPL Napisano 28 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Rodzaj bólu...przepraszam, wymsknęło mi się. Myślałem aby przed wizytą u lekarza skonsultować to z bardziej doświadczonymi kolegami, być może jest to standardowa przypadłość przy robieniu czegoś konkretnego źle...właśnie sprzętu lub techniki i stąd moje pytanie. PEKAES nie próbowałem właśnie ale zrobię to jutro bo też mam podejrzenie, że mogą "ciągnąć" i uciskać właśnie w tym miejscu. DURNYKOT myślę, że również możesz mieć rację odnośnie zmiany chwytów czy kształtu kierownicy. Przeje te punkty po kolei i dojdę do tego bo przecież nie może to być artretyzm. Jeżeli ktoś jeszcze ma inne pomysły to proszę śmiało pisać, dopisze do listy must check. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 @TommyPL zrób zdjęcie jak trzymasz kierownicę w czasie jazdy. Wygląda, że źle trzymasz kierownicę możliwe, że masz źle ustawione manetki i dźwignie hamulca. Po prostu przeciążasz dłoń. Z całym szacunkiem do lekarzy akurat w przypadku rowerów ostatnio widziałem już takie dyrdymały przez "sportowych" wymyślone, że chcieli młodą dziewczynę na zastrzyki i operacje kierować... Uratował ją tomograf, w którego opisie wyszło, że pan doktor po prostu bredził trzy po trzy a robił usg kilka razy. Więc zanim sie pójdzie do lekarza po powrocie na rower po latach... Warto sprawdzić rzeczy fundamentalne. Jak się pójdzie to warto iść do kilku... Niestety. Szczególnie prywatni lekarze lubią znajdować choroby tam, gdzie problemem są słabe mięśnie czy ścięgna. Trochę "bolesnej" prawdy. Rower to sport bolesny. Nie ma dwóch zdań. Jak przez lata nie jeździłeś i nie robiłeś czegoś podobnego to nadgarstki mają prawo boleć. Jest realne, że masz tak słabe ręce (dokładnie te mięśnie, które tu pracują ) że musi boleć, bo "rośnie". I nie nie mowie ignorować, ale... No mnie po przerwie zimowej 2,5mc potrafiły nadgarstki rozboleć. A T wracasz po latach. Na początek ustawienie rąk na kierownicy. Po drugie kierownica nie służy do trzymania się jej a do kierowania. Ból nadgarstków często sie bierze ze zbyt kurczowego trzymania kierownicy. Wystarczy krótki odcinek gdzie za mocno trzymasz kierownicę i nagle pojawia sie ból w nadgarstkach. Częsty błąd nawet jak masz doświadczenie Kierownice trzymaj, ale nie kurczowo. Tak samo nie powinieneś się o kierownicę "opierać". Jak opierasz sie za dużym ciężarem o kierownicę też będziesz miał zbolałe nadgarstki. To pośrednio wiąże się z "trzymaniem się kierownicy". No i najważniejsze napisz od kiedy jeździsz i jakie dystanse i jak często. Bóle nadgarstków to jest jakiś ta rowerowy standard i masz rację ze pytasz. Problem w tym ze ciężko znaleźć przyczynę zdalnie, bo czynników jest za dużo. wieć po kolieli Ułożenie ręki. Siła twoich mięśni (możliwe, że używasz takich, o których zapomniał twój organizm a im dobrze było w bezruchu) Trzymanie się kurczowo kierownicy (bardziej lub mniej, bo większość osób, którym to zarzucałem mówił ze skądże, a potem się okazywało ze był to strzał w dziesiątkę. ) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TommyPL Napisano 28 Sierpnia 2020 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Teraz, KrisK napisał: Na początek ustawienie rąk na kierownicy. Po drugie kierownica nie służy do trzymania się jej a do kierowania. Ból nadgarstków często sie bierze ze zbyt kurczowego trzymania kierownicy. Wystarczy krótki odcinek gdzie za mocno trzymasz kierownicę i nagle pojawia sie ból w nadgarstkach. Częsty błąd nawet jak masz doświadczenie Kierownice trzymaj, ale nie kurczowo. Tak samo nie powinieneś się o kierownicę "opierać". Jak opierasz sie za dużym ciężarem o kierownicę też będziesz miał zbolałe nadgarstki. To pośrednio wiąże się z "trzymaniem się kierownicy Właśnie to mi chodziło po głowie, że za bardzo ściskam, kładę się za bardzo do przodu. Dzięki Panowie wszystkim Wam za rady. Spróbuję najpierw bez rękawiczek, obniżę siodło aby trochę się podnieść znad kierownicy, postaram się pamiętać że to kierownica a nie przysłowiowa brzytwa i nie trzeba jej tak kurczowo chwytać i zobaczę co będzie. Dam znać jak wyeliminuję problem to może ktoś kiedyś trafi tu z podobną dolegliwością to będzie miał gotową odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blueforce Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 jeszcze nachylenie siodełka ma znaczenie- za bardzo w przód, to więcej obciążenia na dłonie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KrisK Napisano 28 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2020 Teraz, TommyPL napisał: kładę się za bardzo do przodu. Pamiętaj o ustawieniu ręki. Wiele osób "łamie rękę" w nadgarstku jak trzyma kierownicę. Tu powinna być linia prosta z przedramieniem. Determinuje to pozycja na rowerze, ale i ustawienie kokpitu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TommyPL Napisano 4 Września 2020 Autor Udostępnij Napisano 4 Września 2020 Potestowałem i jednak co dwie głowy to nie jedna...wystarczyło zwracać uwagę (później pewnie wejdzie w nawyk) na to by nie łamać nadgarstka a utrzymywać linię prostą z przedramieniem. Druga rzecz to zwracać uwagę na proste plecy, nawet gdy pochylone do przodu to proste by nie robić łódeczki czy garba oraz by nie ściągać głowy między barki...i pomogło jak ręka odjął Być może nie to było przyczyną, nie jestem specjalistą ale pomogło więc temat do zamknięcia a gdyby kiedyś trafił tu inny laik z podobnym problemem to proponuję zacząć od korekcji postawy i chwytu. Dzięki Panowie za twórczą dysputę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.