[Tarcze, klocki] Obcieranie, choć do niedawna było ok

[Gość]

Hej, mam od pewnego czasu problem z ustawieniem zacisków a sprawa jest o tyle nietypowa, że do niedawna tego problemu nie było. Pacjent to przełajówka i tak to wygląda:

• klami/zaciski hydro ST-RS685/BR-RS805
• klocki Shimano J04C (metaliczne z radiatorami)
• tarcze Deore XT SM-RT81 160 mm na centerlock
• koła składane w daveo na DT460 + piastach DT350 pod QR, używam zacisków DT RWS

Hamulce zakładane dwa lata temu, w tym roku odpowietrzane. Siła hamowania itd. jak najbardziej itd, tylko obcieranie...

 

Ja wiem, że to ciągle QR, ale kurcze.. wcześniej np. przy przekładaniu opon wystarczało poluzować zacisk, zacisnąć klamkę i wtedy dokręcić - nic nie obcierało, było ok.

Teraz jest tak, że nawet jak jakimś cudem ustawię, to podczas jazdy po hamowaniu chwilę obciera po czym samo się uspokaja (głównie na tyle są te objawy). 

 

Miałem kilka wypadów w góry, ale nie jestem ciężki (poniżej 70 kg), do tego wiem jak hamować, więc tarcze nie były przepalone, wyglądają ok itd.

Klocki też wyglądają ok, wszystko czyściłem, klocki wypalałem w piekarniku, nic nie piszczy itd tylko to ustawianie.. Bywa upierdliwe bo czy rozkładam rower czy zmieniam kapcie, to muszę mordować się z ustawieniem aby było choć względnie ok.

Co to może być?

[durnykot]

6 minut temu, lukasamd napisał:

Klocki też wyglądają ok, wszystko czyściłem,

Tłoczki też? Może któryś tłoczek wolniej się cofa po hamowaniu?

[Mihau_]

Wyprostuj tarcze

[cervandes]

Zmęczone tarcze mogą się giąć przy nagrzewaniu, potem prostować same przy stygnięciu.

Zacznij od oczywiście wysunięcia lekko tłoczków, wyczyszczenia na błysk zacisków, wyszorowania powierzchni po której chodzi uszczelka olejem hamulcowym, rozruszaj tłoczki na wypadek, gdyby któryś był leniwy, potem na spokojnie i cierpliwie ogarnij tarcze, żeby były proste. Ustaw zacisk na tekturki, czyli wsadź między klocki a tarczę kawałek tekturki i dopiero przykręć zacisk. Powinno być pico bello, a jeśli nie będzie, to ja bym obstawiał zmęczone tarcze.

[Gość]

Dzięki za porady! Będę musiał sprawdzić tłoczki i ich okolice bo to może faktycznie ich sprawka, a nie przypominam sobie, abym przez cały ten czas jakoś tam kiedyś konkretnie czyścił.

Jeśli chodzi o krzywe tarcze to byłoby to dla mnie dziwne nieco. Wcześniej było ok a raczej nie było żadnej sytuacji, która mogłaby doprowadzić do ich wykrzywienia.

[Gość]

Póki co zrobiłem tak:

• ściągniecie kół i klocków
• wyczyszczenie ile się da tłoczków + rozepchanie też ile się da
• założenie z powrotem, ustawianie z 2 kawałkami plastikowej karty tj. poluzowanie zacisku, wrzucenie tych kawałków po obu stronach tarczy, zaciśnięcie klamki i dokręcenie zacisku

Jeszcze nie jeździłem, ale już jest plus taki, że od razu poszło ok i bez obcierania, nie musiałem niczego korygować itd. (oczywiscie sprawdziłem po kilkukrotnym zaciśnięciu czy jest nadal ok). 
 

Jak pisałem, tłoczki czyściłem na ile się dało, do czego był dostęp. Nie bardzo mam pomysł jak mogę je wyczyścić po tym gdy się wysuną (po bokach itd.), bo to oznacza przecież, że zapowietrzę hamulce, no a nie mam warunków / narzędzi / praktyki aby odpowietrzać to potem samemu. Dzisiaj będę śmigał to sprawdzę, czy po hamowaniu nadal będzie hałasowało. 

[cervandes]

Wacik do czyszczenia uszu nasączony olejem i możesz wyszorować praktycznie cały tłoczek dookoła

One nie mogą się wysunąć do wypadnięcia, bo wtedy kaplica. One mają być tylko nieco bardziej wystawione niż w zwykłym położeniu przy kończących się klockach.