Skocz do zawartości

[nawigacja] Tani smartfon jako nawigacja?


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

Z drugiej strony jak widzę komentarze w zagranicznych sklepach o słabej baterii i problemach z wgrywaniem tras (co zostało tu wspomniane) to zastanawiam się czy nie lepiej iść w Edge 130 do lokalnych wycieczek (bo też pomaga nawigować po śladzie) a kiedyś ulepszyć sobie turystyczną nawigację... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, MikeSkywalker napisał:

Z drugiej strony jak widzę komentarze w zagranicznych sklepach o słabej baterii i problemach z wgrywaniem tras

Tu jest dobra recenzja https://www.dcrainmaker.com/2018/07/garmin-edge-explore-review.html

Chyba jednak bez Power Bank rowerzysta sie obecnie nie obejdzie. Smartfon, aparat cyfrowy, kamerka, lampka przednia z wbudowanym akumulatorem... :)

Ale wątek jest o smartfonach, więc:

https://www.reddit.com/r/cycling/comments/bm9waj/old_smartphone_as_gps_cycling_computer/

https://bicycles.stackexchange.com/questions/62502/dedicated-bike-gps-computer-over-smartphone

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałem licznik GPS, który prowadził po wgranym śladzie, później kupiłem nawigację turystyczną Garmin Dakota 20 na której zjeździłem kawałek Polski, a w tym roku kupiłem Garmina Edge 530. Wg mnie od razu idź w sprzęt, który wyświetla mapy bo prędzej czy później i tak będziesz chciał taki kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam od miesiąca Edge Explore i tak: baterią jestem przerażony. Ja nie wiem czy to wina aktualnego softu i dostanę łatkę, czy tak już pozostanie, ale 2:10 jazda bez nawigowania, tylko trening z czujnikami prędkości i kadencji ze 100% baterii zostało 60%. Podświetlenie 30%. Chcę teraz go rozładować do zera, do wyłączenia i naładować do pełna, może się wskazanie rozkalibrowało.

Miałem okazję raz się nawigować wgraną mapą z Connect - działa to wszystko fajnie, trasę prawie 80km wczytuje pi razy oko 5 minut od chwili wciśnięcia, żeby nią prowadził. To jest dramat, nawigację trzeba włączać przed ubraniem butów i kasku :D Trasę zrobiłem w 4h licząc przerwy, wyświetlacz zawsze włączony - i po powrocie miałem ze 30% baterii. 

 

Nie potrzebowałem funkcji sportowych jak w E530, ani segmenty, ani interwały - tylko świetnego licznika z ewentualną mapką i prowadzeniem po śladzie. Dostałem fajne urządzenie, w którym bateria niby miała wystarczać na 10 godzin. Ale te 10 godzin, to jest 'DO' jak w internecie 'DO 100 Mbit'.  No i pamiętaj, że ten oryginalny akumulatorek za milion monet nie pasuje do Edge Explore. Ta navi nie ma styków w podstawce, przez co jesteś skazany na 'jakiś' powerbank z kablem sterczącym w dół z urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Thomlodz ze smartfona się wyleczyłem. Kolega mnie skutecznie przekonał tym że słońce zabija baterie, ekrany a do tego dłuższa jazda to powerbank na stałe.

Póki co mam zestaw Dakote i jej używam do nawigacji i Sigmę Pure GPS. Brakuje mi łączności bezprzewodowej. 

I wydaje mi się że zmienię Sigmę na Edge 130 żeby mieć możliwość łatwego wgrywania śladu na a do przeglądania mapy czy nawigacji do POI Dakota którą pewnie z czasem zmienię na nowszą generację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@MikeSkywalker wspominasz że "ze smartfona się wyleczyłem. Kolega mnie skutecznie przekonał tym że słońce zabija baterie, ekrany a do tego dłuższa jazda to powerbank na stałe."

Możesz wyjaśnić jak słońce zabija baterię ? Czy chodzi o ustawienie wysokiej jasności tak żeby coś było widać ? Ja się jednak zdecydowałem na smartfona z duża baterią i cały dzień z włączonym ekranem wytrzymuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesył danych można z nie których telefonów realizować za pomocą kabla OTG bezpośrednio lub wyjmować karte sd i wkładać ja przez czytnik też za pomocą kabla OTG. Więc to też jakieś rozwiązanie jest. Ja kupiłem za 250zł edge 705 i na nawigowaniu przez jakieś 6-7h spada do 60% bateria. Aczkolwiek naładowanie jej trwa jakieś 2,5h więc też jakaś opcja jest/ Jest wolna ale nie tak wolna by przeliczać trase 10 minut. Stary ekran TFT mały i nie dotykowy pod odpowiednim katem działa bez podświetlenia i wszystko na nim widać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jakby mnie nie wkurzało wgrywanie za każdym razem śladów do obecnej nawigacji przez kabelek to nie szukałbym alternatyw. Kabelki, wyjmowanie kart itd jest fajne jak używa się tego raz w roku na urlopie. Przy częstym korzystaniu staje się upierdliwe w dobie łączności bezprzewodowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się, każdy szuka co innego. 705-tka ma wbudowane mapy, więc nie problem jest sobie wklikać adres czy coś. Ja pierw na ogół przygotowuje na kompie trasę i potem wgrywam. jakbym był np 2 dni to w garmin connect bym zrobił i potem za pomocą czytnika wgrałbym sobie przez telefon ręcznie. Jest coś za coś. Byłem w takiej samej kropce jak TY, tani telefon czy urządzenie. wybrałem 705-tkę też głównie ze względu na czas pracy na 1 ładowaniu i fizycznymi klawiszami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Danielasty napisał:

 Ja kupiłem za 250zł edge 705 i na nawigowaniu przez jakieś 6-7h spada do 60% bateria. Aczkolwiek naładowanie jej trwa jakieś 2,5h więc też jakaś opcja jest/ J

Mozna dokupic nowa baterię na Allegro albo jeżdzić z powerbankiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MikeSkywalker piszesz tutaj dużo o licznikach trzymających 12h na baterii. Czy jesteś 100% pewny, że dobrze zbadałeś temat najnowszej serii Garmin Edge?

Ja na początku roku doposażyłem się w Edge-a 530 i jestem bardzo zadowolony. Ile wytrzyma? Klasycznie nie ma jednej dobrej odpowiedzi, w końcu podświetlenie ekranu jeden będzie miał na przycisk a inny na auto a inny na max :) Podobnie z liczbą podpiętych czujników BT/ANT+.

Natomiast moje przykładowe przejażdżki mówią jasno:

image.thumb.png.a1a6d970d030224d6451da5688ff1071.png

Edge 530 potrafi (zwłaszcza jak mu pomożesz ;) ) wytrzymać na baterii bardzo długo. De facto przy sensownej konfiguracji 20h nie stanowi większego problemu.

Cenowo idzie go dorwać za jakieś 1200zł (nawet w PL za tyle powinno się udać, jak nie to z EU zwykle z przesyłką do tygodnia). Mnie ta inwestycja dawno się zwróciła w kilometrach z tym licznikiem a problemów nie mam wcale. W moim przypadku spokojnie zakup na dłuugie lata i nawet, jeżeli z czasem wymieniłbym na dotykowy model z adresami i wyszukiwaniem ulic to Edge 530 długo pozostanie jako przynajmniej komputer backupowy.

W dniu 19.08.2020 o 14:31, cervandes napisał:

Ale te 10 godzin, to jest 'DO' jak w internecie 'DO 100 Mbit'. 

Cervandes, zainstaluj pole Connect IQ o nazwie "Battery Up Down" i spróbuj zdiagnozować jaki jest powód dla dużego zużycia. Może to inne pole Connect IQ? (potestuj bez zewnętrznych). Może gdyby jasność dać na dotyk/klik? Potestuj ze zgaszoną/auto. Finalnie napisz do Garmina, może cośtam z Twoją baterią po prostu niedomaga a Garmin ma świetny serwis i powinni pomóc.

W dniu 18.08.2020 o 20:41, MikeSkywalker napisał:

Z drugiej strony jak widzę komentarze w zagranicznych sklepach o słabej baterii i problemach z wgrywaniem tras (co zostało tu wspomniane) to zastanawiam się czy nie lepiej iść w Edge 130 do lokalnych wycieczek (bo też pomaga nawigować po śladzie) a kiedyś ulepszyć sobie turystyczną nawigację... 

Edge 130 jest bardzo niegłupi ale baterię ma słabą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc o słabej baterii miałem na myśli Explore. 

Jeśli chodzi o moje inwestycje - to po ostatnim wyjeździe stwierdziłem że zostaję przy Garminach turystycznych. Tak naprawdę wszystkie opcje treningowe i cała reszta są mi niepotrzebne, dużo bardziej cenię przeglądania sobie mapy w trakcie jazdy, wyszukiwanie ciekawych punktów w pobliżu, zbaczanie z trasy, bazę POI.

Także do tematu zmiany wrócę pewnie na wiosnę - jeszcze nie wiem w którą stronę pójdę. Na pewno w Dakocie brakuje mi większego ekranu i komunikacji bezprzewodowej. 

Więc w grę wchodzi albo tylko zmiana nawigacji na większą (Oregon/GPSMAP 62) i dokupienie do niej np. Edge 130, albo pójście w turystyka z komunikacją bezprzewodową np. GPSMAP 66. Skłaniam się ku tej pierwszej opcji, bo teraz używam licznika GPS Sigmy do rejestracji śladów/liczenia dystansu na rowerach MTB w których nie mam klasycznego licznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...