Fisiek Napisano 11 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Witam. Czy gdy przymiar wpada do połowy przy stanie 0.75 to warto już wymieniać łańcuch czy jeszcze poczekać. Jaki łańcuch polecicie do sory? Shimano czy kmc? A może coś innego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 11 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Warto jeździć na 3 łańcuchy i zmieniać je co powiedzmy 500 km. Wtedy nie trzeba używać przymiaru Łańcuchy wraz z kasetą wtedy spokojnie dociągną do 1,25-1,5 % wyciągnięcia. Oczywiście można wymieniać łańcuch po 0,75 - kto bogatemu zabroni ? Oczywiście KMC na spinkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 11 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Ekhm... Mam Wam pokazać mój łańcuch KMC X12 po dokładnie 501 kilometrach...? Albo lepiej nie, bo @wkg do mnie w końcu egzorcystę wyśle... Ja już nie wiem, jaka metoda na łańcuchy jest najlepsza, serio. Na pewno mierzenie blaszkami można od razu olać, bo to nie daje żadnych miarodajnych wyników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 11 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2020 Ty zmieniaj co 150 km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SoloTM Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 @TheJW musi zawsze mieć nowy łańcuch na gwozdziu i porównywać z używanym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mateusz30 Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Warto zmienić łańcuch wcześniej, niż później. Schimano i kmc niczym się nie różnią, są robione w tej samej fabryce. Sram robi wyraźnie lepsze łańcuchy do mtb 11rz i 12rz. A jeszcze lepsze connex. Jeżdżenie na 3 łańcuchy jest dobre do turystyki. Na zawody, czy dla ludzi, którzy lubią prawidłowo działający napęd podczas ostrej jazdy się nie nadaje. Łańcuch wymienia się po rozciągnięciu do 0.7 i zmienia na nowy. Taki napęd wytrzyma średnio 5 do 8 łańcuchów. Po drodze będzie trzeba raz lub dwa zmienić blat NW jeśli ktoś stosuje. Jeśli komuś łańcuch nie wytrzymuje 500km, to zwyczajnie reszta napędu jest zajechana i egzorcysta nic nie pomoże. Generalnie jest wiele metod wymiany łańcucha, czyszczenia. Przypomina to wojny religijne. Ogólnie rzecz biorąc najlepsze są metody najmniej absorbujące użytkownika i najbardziej efektywne. Producent przewiduje jazdę do 0.7 i tego bym się trzymał. Jeśli łańcuch nr 5 na napędzie przyjmuje się z trudem to jeździsz, aż do śmierci napędu i zmieniasz wszystko. Jeśli kupisz bardzo trwały łańcuch, zrobisz 4tys km, a tam ledwie wpada 0.7, to w ogóle nie warto bawić się w wymiany. Po takim czasie napęd już jest częściowo zużyty i lepiej jeździć do jego śmierci. Jazda na 3 łańcuchy angażuje. Musisz gdzieś ten syf trzymać. Musisz liczyć km od zmian. Brudzić się przy wymianie. Większość spinek jest jednorazowa. Spinka też się zużywa i wymaga wymiany. Często kosztuje tyle co pół łańcucha. A na koniec większość ludzi zrobi może 3 tys, może 5tys i łańcuch zacznie zaciągać. Wszystko do wymiany o ile wcześniej nie urwiesz czegoś. Zaciągający łańcuch potrafi zrobić sporo szkody. Zresztą będzie spadać z blatu, zanim zacznie zaciągać na korzeniach itp. Jest też wersja dla leniwych. Kupić najlepszy łańcuch i jeździć do śmierci napędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alsew Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Teraz, Mateusz30 napisał: Jeżdżenie na 3 łańcuchy jest dobre do turystyki. Na zawody, czy dla ludzi, którzy lubią prawidłowo działający napęd podczas ostrej jazdy się nie nadaje. Łańcuch wymienia się po rozciągnięciu do 0.7 i zmienia na nowy. Taki napęd wytrzyma średnio 5 do 8 łańcuchów. Ciekawa teoria... A jak zakładasz ten 5 czy tam 8 łańcuch który jest nowiusieńki a kaseta jest już zdrowo nadgryziona to napęd działa "poprawnie"??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Teraz, Mateusz30 napisał: Jeżdżenie na 3 łańcuchy jest dobre do turystyki. Na zawody, czy dla ludzi, którzy lubią prawidłowo działający napęd podczas ostrej jazdy się nie nadaje. Łańcuch wymienia się po rozciągnięciu do 0.7 i zmienia na nowy. Taki napęd wytrzyma średnio 5 do 8 łańcuchów. Po drodze będzie trzeba raz lub dwa zmienić blat NW jeśli ktoś stosuje. Jeśli komuś łańcuch nie wytrzymuje 500km, to zwyczajnie reszta napędu jest zajechana i egzorcysta nic nie pomoże. Dyrdymałki, dyrdymałki ... Teraz, Mateusz30 napisał: Większość spinek jest jednorazowa. Spinka też się zużywa i wymaga wymiany. Często kosztuje tyle co pół łańcucha. Cóż za brednie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chudzinki Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 46 minut temu, Mateusz30 napisał: A na koniec większość ludzi zrobi może 3 tys, może 5tys i łańcuch zacznie zaciągać. Wszystko do wymiany o ile wcześniej nie urwiesz czegoś. Zaciągający łańcuch potrafi zrobić sporo szkody. Zresztą będzie spadać z blatu, zanim zacznie zaciągać na korzeniach itp. "Zaciągać" i "zaciągający" - hmmm... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lezia Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Kupując łańcuch KMC spinka jest w zestawie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 I oczywiście "jednorazowość" polega na tym, że się jej używa z jednym łańcuchem a nie do jednorazowego zapięcia ... itd, itp, itd ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TheJW Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 1 godzinę temu, Mateusz30 napisał: Jeśli komuś łańcuch nie wytrzymuje 500km, to zwyczajnie reszta napędu jest zajechana i egzorcysta nic nie pomoże. 501 km temu wymieniałem caluśki napęd. 1 godzinę temu, Mateusz30 napisał: Sram robi wyraźnie lepsze łańcuchy do mtb 11rz i 12rz Podobno tylko od X01 w górę, chociaż nie testowałem ze względu na grubo przesadzoną cenę. Jeździłem za to na GX Eagle, który jest z plasteliny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 2 godziny temu, Mateusz30 napisał: Warto zmienić łańcuch wcześniej, niż później. Schimano i kmc niczym się nie różnią, są robione w tej samej fabryce. Sram robi wyraźnie lepsze łańcuchy do mtb 11rz i 12rz. A jeszcze lepsze connex. Generalnie Twój post to same kontrowersyjne opinie. Mam 1x11 XT, sram PC 1110 to najgorszy łańcuch jaki miałem, a miałem dwie sztuki. Po 1000km były dłuższe niż KMC X11.93 po 2800km. Moje łańcuchy, a mam ich obecnie 4szt nigdy nie dojadą do 0,7, bo kaseta przy 4 łańcuchach zostanie zjedzona nie przez wyciągnięty łańcuch a przez tarcie i rozgniatanie zębów. Moje łańcuchy, które trafiają do kosza mają pół ogniwa wyciągnięcia a to daje dokładnie 0,45% wyciągnięcia! I nowy, piąty łańcuch się nie przyjmuje na kasecie. Co do wymian zębatek NW to też zależy od samej zębatki. Jak kupujesz ameliniowe, to może i tak, ale w XT mam stalową, która po 13 tysiącach ma idealny kształt zębów i podejrzewam, że zrobi jeszcze kolejne naście tysięcy kilometrów. A teraz liczymy: nowy napęd z KMC X11 zrobił mi 2800km do chwili, gdy zaczął przeskakiwać pod obciążeniem. Nowa kaseta i łańcuch to 300pln. Czyli za 900pln robię powiedzmy 10000km (zaokrąglając mocno w górę). W drugim setupie mam kasetę i 4 łańuchy, co razem kosztuje 540pln i zrobiłem na tym 10000km i NIE PRZESKAKIWAŁO jeszcze. Dla mnie 900 to więcej niż 540, na dodatek mam odłożony ten podjechany napęd i założę sobie go na zimę albo na drugie koło do trenażera jeśli takowy nabędę.. I nie jeżdżę turystycznie, ale bardzo ostro, ambitnie, rzekłbym nieskromnie, że bardziej wyścigowo, bo przez cały 2-4 godzinny trening cisnę ile fabryka dała - a zdarza mi się w stravie na segmentach wpadać do top 10. Km od zmian liczy mi strava, pudełko na łańcuchy kosztuje w ikei 12pln, takie fajne, z przegródkami. Spinki są jednorazowe PER ŁAŃCUCH a nie PER ROZPIĘCIE. Skoro dostajesz nową spinkę z łańcuchem, to oczywiste, że nie musisz jej dokupować za POŁOWĘ CENY ŁAŃCUCHA W sumie jedyne zdanie z Twojej wypowiedzi, którego nie zaneguję, to to, że KMC i Shimano to jest to samo. Bo tego nie wiem, mam swoją opinię zebraną o KMC X11, zjechałem ich 4 sztuki, Shimano HG701 dopiero zacząłem niedawno używać, także koniec testu pod koniec przyszłego roku. Póki co po 1500km moja opinia jest taka, że są bardzo ciche, bardzo ładnie zmieniają, a rozciągnięcie po 500km pierwszych dwóch jest symboliczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Godzinę temu, cervandes napisał: Moje łańcuchy, a mam ich obecnie 4szt nigdy nie dojadą do 0,7, bo kaseta przy 4 łańcuchach zostanie zjedzona nie przez wyciągnięty łańcuch a przez tarcie i rozgniatanie zębów. A to dziwne. U mnie dociągają do 1,5% wyciągnięcia na kasecie XT robiąc średnio 3 tkm na łańcuchu - łańcuch dziesiątkowy czy jedenastkowy - wszystko jedno.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 No ale matematyka się zgadza w miarę, 10000km na 4 to 2500km na łańcuch. U Ciebie 3000 na łańcuch, tylko wyciągnięcie większe. To może wynikać, że u mnie np mniej podjazdów i częściej jadę na małych koronkach. Nie widzę w naszych doświadczeniach oburzających dysproporcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Przymiar... na 0,7... ostatnio zawiozłem na serwis niemal nowiuteńki łańcuch x11 kmc ~500km pod 50kg (znaczy nie sam łańcuch tylko cały rower - do wymiany miałem łożyska suportu a ja nie mam jak sam ich wcisnąć) i "dowiedziałem się" że łańcuch nadaje się na śmietnik bo 0,7 wpadło... tyle z przymiarowania gównoblaszką można się dowiedzieć. Z moich obserwacji a jeżdżę na 11x całą rodziną we wszystkich rowerach więc mam zawsze ~ 10 łańcuchów 11x na stanie: - shimanowe 7xx i 9xx to są świetne łańcuchy, - kmc są dobre niemal jak wysokie modele shimano - ale tylko niemal... i minimalnie gorzej pracują i minimalnie szybciej się "ciągną" - sramowe 1110 to syf jakich mało... 1170 - świetny łańcuch a jak czytam o napędach 12s to mi się odechciewa ich posiadania, zajechać łańcuch po 500km... litości czasem musiałbym zmieniać napęd po lepszym tygodniu....no i przejście na 12s w mtb zaburzyło by mi mój prywatny system rotowania. Rotacja jest u mnie niestandardowa - łańcuchy napoczyna córka - po miesiącu w Jej szosie łańcuch ma nabite ~1000km i ląduje u mnie w szosie albo w którymś z mtb - córki, moich albo żony, miesiąc później po mojej szosie jest w śmietniku, te co trafią do mtb żyją sobie tam średnio kwartał... i w ten sposób kasety i koronki korby w kółko jeżdżą na łańcuchach o podobnym rozciągnięciu. Oceniam że łańcuch żyje średnio w moich rowerach 3 miesiące i robi 2,5kkm a kasety przeżywają 3 łańcuchy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Teraz, cervandes napisał: No ale matematyka się zgadza w miarę, 10000km na 4 to 2500km na łańcuch. U Ciebie 3000 na łańcuch, tylko wyciągnięcie większe. To może wynikać, że u mnie np mniej podjazdów i częściej jadę na małych koronkach. Nie widzę w naszych doświadczeniach oburzających dysproporcji. Tak, co do łańcuchów się zgadza ale zdziwiło mnie to, co piszesz o kasecie. Konkretnie: 1 godzinę temu, cervandes napisał: Moje łańcuchy, a mam ich obecnie 4szt nigdy nie dojadą do 0,7, bo kaseta przy 4 łańcuchach zostanie zjedzona nie przez wyciągnięty łańcuch a przez tarcie i rozgniatanie zębów. U mnie dojeżdżają kasetę przy znacznie większym rozciągnięciu. Kaseta przestaje przyjmować nowe łańcuchy gdzieś przy 0,7 właśnie ale dalej jedzi i jeździ bez żadnych kłopotów. Teraz, abdesign napisał: a jak czytam o napędach 12s to mi się odechciewa ich posiadania, zajechać łańcuch po 500km... litości Do końca nie rozumiem tego fenomenu zjadania łańcuchów po 500km. I martwi mnie to bo kolejny rower raczej będzie 1x12. Nawet przy FTP okł 300 - szacuję, bo kolega chyba nie jeździ z pomiarem - to jest wyjątkowo szybko. Inna sprawa, to całkowity kilometraż na powiedzmy 4 łańcuchach a nie wyciągnięcie do momentu nie przyjmowania kolejnego. Tu może być i koło 6 tkm Ludzie jeżdżą w końcu na napędach 1x12 i to z ftp > 300 i jakoś dają radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abdesign Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Jedna i ta sama noga może róznie w d...pę łańcuchowi dawać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sabarolus Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Godzinę temu, abdesign napisał: a jak czytam o napędach 12s to mi się odechciewa ich posiadania, zajechać łańcuch po 500km... Pytanie na jakiej podstawie są te sądy. Jeżeli pomiar tymi badziwnymi blaszkami to nie zwracałbym uwagi... Ja jeżdzie teraz na 1x12 Shimano - kaseta + łańcuch SLX i nie widzę różnicy w stosunku do 1x11. Bardzo dobry łańcuch. Jest zresztą fajny artykuł na cyclingtips: https://cyclingtips.com/2019/12/the-best-bicycle-chain-durability-and-efficiency-tested/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wkg Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 48 minut temu, abdesign napisał: Jedna i ta sama noga może róznie w d...pę łańcuchowi dawać... Tak, ale przez czas zycia napędu zawsze sie to jakos usrednia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 No to przeglądając ten artykuł, to mnie nachodzi taki wniosek, że po XTkach będzie trzeba zjechać YBN e-bike. Sto coś kosztują, więc akceptowalnie - bo reszta elity to raczej zbyt droga aby się nad nią zastanawiać pod kątem relacji cena - przebieg. Szkoda troszkę, że nie ma też popularniejszych modeli typu X11.93 czy Srama 1110 i HG601 tylko praktycznie same egzotyki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SoloTM Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Ja tam w nic nie wierzę. Trzeba się samemu przekonać. Co to za problem kupić łańcuch taki czy owaki powiedzmy do 100 pln ( w droższych napędach może nieco ponad ) skoro i tak trzeba kupić ( gdy ktoś jeździ ) I wtedy mamy porównanie. Nie tylko trwałości, ale i tego jak działa ( bo to też ważne ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 12 Sierpnia 2020 Mod Team Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 To i ja doleję oliwy do ognia Kaseta Sram NX Eagle 1200 km i poza wytartą czarną powłoką wygląda jak nowa. Początkowo jeździła z łańcuchem GX, który uchodzi za plastelinowy, a od jakiegoś czasu z XX1. W obu przymiar nie wpada. Fakt, że jeżdżę kadencyjne, ale nie uważam, że napęd 1x12 zużywa się szybciej niż inne. Powiem więcej, odnoszę wrażenie, że napędy 8/9s szybciej miały wyciągnięte łańcuchy niż obecne 12s. Po 1500 km kaseta zwykle nadawała się na wymianę, nie mówiąc już o łańcuchu. Tak naprawdę w różnych warunkach jazdy sprawdzi się co innego. Trzeba eksperymentować. Z doświadczenia wiem jedno, że kolejny łańcuch też będzie XX1 mimo swojej ceny. Podobnie jak kiedyś nie miałem zaufania do Srama, ich kaset oraz łańcuchów (Shimano wytrzymywało zwykle dłużej, zwłaszcza kaseta, niż Sram), tak po Eagle stwierdzam, że jest lepiej niż dobrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SoloTM Napisano 12 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2020 Na hg72 + kaseta hg70 9sp rower przejechał ok 6 tyś km. W momencie wymiany nic nie przeskakiwało. Hg93 + kaseta hg400 po 4 tyś km taki sam stan. Obecnie kmc x9s ( oczko wyżej niż x9.93 ) kaseta hg400, 1000 km i widać sporo mniejsze zużycie niż z hg93. Obstawiam 6 tyś km. ( Ale to dopiero się okaże ) Łańcuch kmc jest bardziej sztywny i przy przekosach głośniejszy. Gorzej też zmienia biegi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zenekzenek Napisano 13 Sierpnia 2020 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2020 Dołączę do obrońców dwunastek W moim GX (łańcuch też GX), po 1500km wrzuciłem nowy łańcuch i teraz, po 3800km, kaseta wygląda wciąż dobrze. Nie mam więc, na razie, powodu do wymiany. W innych rowerach (1x10 SLX/Sunrace, 1x11 XT/Sunrace) przeważnie nowy zestaw kaseta+łańcuch wpada po 5000+ km. Wygląda na to, że dwunastka nie będzie się różnić za bardzo jeśli chodzi o trwałość napędu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.