[Nowy rower] 1800-2300zł

[Fiszek]

Witam jako iż doszedłem do wniosku że mój romet Orkan 5.0 jest troszkę za duży dla mnie (tzn rama jest jak by ok koła są może za duże? i kierownica lekko za szeroka) Uznałem że kupię sobie nowy rower uniwersalny/cross (czasem po piasku/nierówności jakiejś/szutrówce/lesie przejechać co by kolana nie robić na trasie ale głównie szosa)
Moje wymagania to:
Rozmiar na 170cm wzrostu
Vbrakei (hydraulików mam dość za dużo problemów z serwisem, rozumiem oddać rower raz na rok 2 na przegląd ale nie jeździć za każdym razem z hamulcami)[nie znam się na tym więc wożę do serwisu a że mam tam 20km+ to jest to tragedia dla mnie]
Brak amortyzatorów jeśli już to powietrzne
niezawodność
lekka rama
wytrzymałe obręcze żeby się nie ósemkowały jak by były z plasteliny

Rower nie musi być w zasadzie nowy ale w dobrym stanie już tak

 

[kipcior]

Masz budżet na upgrade roweru, a nie na zakup nowego. 

Rama dobra ale za duża? To zmień mostek na krótszy i ewentualnie kierownicę na mniejszą.

Hydrauliki są przecież bezproblematyczne, to z vbrakeami jest dużo więcej roboty już nie mówiąc o tym, że to zwalnia, a nie hamuje. 

Masz budżet na amor powietrzny.

Koła w rowerach w tej cenie to zawsze tanie badziewie będzie. I ponownie masz budżet na zakup nowych kół.

[Fiszek]

No dobrze ale jak pisałem obecny rower jest na mnie trochę za duży?
Jak stanę okrakiem pomiędzy ramą to nie mam miejsca co by sobie jajek nie obić [loteria zależna od ułożenia i szczęścia xD] (i raczej o wysokość mi chodziło właśnie bo plecy mnie nie bolą)
Na rowerze nie jeżdżę regularnie ostatnio stał pół roku i od razu problem z hamulcem znowu (wcześniej tyle co po przeglądzie zrobiłem 100km i odstawiłem do garażu było ok postał i z niczego się popsuło)
W obecnej ramie mam amor powietrzny
Może wysokość roweru można by zmniejszyć trochę kołami? Obecnie mam 28x1.5 (700x38c)