Skocz do zawartości

[Amortyzator] RS SID 120 Ultimate


kulten

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
W dniu 27.07.2020 o 11:56, siejak1 napisał:

Do mnie jutro dojedzie ultimate sl 100mm 2021, za jakiś czas dam znać :P najbardziej mnie ciekawi ta ultra sztywna blokada.

Napisałbyś cokolwiek o pracy tego amora jeśli już go zdążyłeś trochę po eksploatować? Jestem ciekaw jeśli miałeś do czynienia z Rebą mniej więcej z podobnego rocznika 2019/2020 - jakie są wrażenia podczas jazdy z Rebą a tym nowym Sidem ? Proszę nie pisz o budowie, masie itd bo od tego są instrukcje RockShoxa tylko o wrażeniach z jazdy - a właściwie jednym - komforcie jazdy? 

Przy okazji - masz w czarnym połysku? z czarnych w Ultimate zdaje się, że wersja w macie jest niedostępna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amorek siedzi w Cannondale Scalpel SE 2 z 2018 roku. Sprzętu używam zdecydowanie do ostrzejszej jazdy niż XC. Sztyca myk myk często ląduje w dół a ja sobie skaczę zarówno hopki jak i dropiki choć te ostatnie nie większe niż 1,5m raczej. I takiego życia też doświadcza SID, Mój SID to wersja niebieska Ultimate 120mm skoku.

Amorka bardzo lubię. Jego niższa waga w stosunku do FOXa mocna pozwoliła mi zbić wagę całości. Praca bardzo dobra i póki co wybacza wszystko. Nawet większe i tej mniej udane lądowania :) . Na wertepach typu korzeniste rąbanki również radzi sobie super. Bardziej nie domaga mi tylne zawieszenie gdzie już czuję niedostatki skoku. Przyzwyczajony jestem do rowerów o większym skoku czyli od 140mm wzwyż do 200mm. Przez lata jeździłem w DH i FR by na powiedzmy starość bawić się najmniejszych rzeczach i dlatego od 2óch lat ujeżdżam tego scalpela. Ale SID radzi sobie w nim znakomicie i pozwala na naprawdę dużo.

Blokady skoku mimo, że mam w komplecie nie używam i czeka sobie w kartonie ale nie sądzę bym kiedyś chciał to dołożyć. Jakoś nie odczuwam potrzeby.

Do Reby nie mam porównania bo sam w swoim rowerze nigdy nie miałem i bawiąc się przez chwilę na rowerach kolegów nie będę obiektywny w ocenie bo ich maszyny były typowymi twardymi choć lekkimi XC, a to już nie mój świat :) .

SID w mojej ocenie jest lekki, świetnie pracujący, taki bardzo skoczny, łatwo wybija się z niego do bunnego. W bandach nawet takimi z wypłukanymi korzeniami też sobie radzi znakomicie.

Szczerze polecam do jazdy od ostrego XC aż po AM.

  • +1 pomógł 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...