Skocz do zawartości

[Rower] Lekki i niezawodny cross do 2300zł


Kacper500

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Cześć wszystkim!

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem nowego roweru. Będzie głównie służył do dojazdów do pracy, około 20km dziennie. 

Myślałem nad rowerem Kands avangarde,  ale kolega z forum zaproponował mi rower CALEDON DB DA. Niestety niema go aktualnie w sprzedaży, a szkoda. Zależy mi o jak największej niezawodności. Wiem że za taką cenę nie będę miał jakiegoś super osprzętu. Może polecicie mi jakiś fajny rower w takiej cenie?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Napisano

Cześć, np. taki ma dobre komponenty jak na klasę cenową, tarczowe hydrauliczne hamulce, korba w nowym standardzie hollowtech, amortyzator nienajgorszy, napęd też ok
https://www.mediaexpert.pl/rowery/rowery-cross/rower-indiana-cross-5-0-m19-czarny-brazowy

kands avangarde ma korbę octalink, starszy standart podobno mniej sztywny- sam nie mam doświadczenia, poza tym bardzo podobny osprzęt do indiany, oba rowery mają bardzo wysoki stosunek jakość/cena.

Napisano

A idź pan w **** z Indianami :D 

Może i osprzęt dobry, ale on nie jeździ. Jak zobaczyłem niedawno koła z roweru tej marki to zwątpiłem - tak luźnych szprych dawno nie widziałem. Na czymś musieli oszczędzić, i oszczędzili na tym na co mało kto zwraca uwagę kupując rower. A koła to w rowerze na dojazdy do pracy podstawowy parametr. 

@Kacper500 ja bym nie szedł w crossa. Jeśli rower ma być do codziennych dojazdów, do tego lekki to dużo lepiej sprawdzi się jakiś fitness. Mniejsza waga, sztywny widelec bezobsługowy, nie złapie luzów jak tanie amortyzatory, do tego nie będzie pochłaniał energii. Przy codziennym nabijaniu kilometrów docenia się takie rzeczy. Na rynku może być posucha z wieloma markami, tak się wszystko sprzedaje/sprzedało ale może coś jeszcze się trafi, np. Trek FX 2 Disc, tego znam, wiem że wygodny. 

Napisano
Teraz, MikeSkywalker napisał:

 

@Kacper500 ja bym nie szedł w crossa. Jeśli rower ma być do codziennych dojazdów, do tego lekki to dużo lepiej sprawdzi się jakiś fitness. Mniejsza waga, sztywny widelec bezobsługowy, nie złapie luzów jak tanie amortyzatory, do tego nie będzie pochłaniał energii. Przy codziennym nabijaniu kilometrów docenia się takie rzeczy. Na rynku może być posucha z wieloma markami, tak się wszystko sprzedaje/sprzedało ale może coś jeszcze się trafi, np. Trek FX 2 Disc, tego znam, wiem że wygodny. 

Rozumiem  ale zapomniałem dodać  że, nie mniszkam w mieście tylko w niewielkim miasteczku. Droga do pracy nie jest zbyt łatwa dla roweru typu fitness. Poza tym przekracza budżet. Wolałbym cross z powodu wiejskiego otoczenia.

Masz może jakieś rowery tego typu do polecenia?

Napisano

Powiem Ci tak - od lat jeżdżę do pracy na rowerach ze sztywnym widelcem, i nie narzekam, zmienia się jedynie szerokość opony - zależnie od nawierzchni. A co do Treka to spokojnie da się go mieć za 2300, bardziej martwiłbym się o dostępność.

Szerszą oponę zmieści Marin Muirwoods, ale on faktycznie przekroczy budżet. 

Jeśli chodzi o inne rowery - szukałbym takiego który ma koła na nierdzewnych szprychach i mieści się w budżecie. To jest pewną gwarancją tego że nikt nie da tam badziewnych szprych po kilkanaście groszy za sztukę. Różnice w osprzęcie będą niewielkie a mocne koła docenisz z czasem. 

Ja z punktu widzenia serwisowego niezmiennie polecam rowery Unibike, solidne i na lata. Ale w zakładanym budżecie mają "dziurę" - model Flash jest nieco tańszy, z kolei model Crossfire nieznacznie przekracza budżet, bo ostatnio ciężko o dobre rabaty od cen katalogowych. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...